Galeria Birmy - Niepełnoletniej Wariatki

[Agmarek]

Chyba Birma przegryzła telefona że Bonsai nie pisze :razz: a może się już wyprowadziła na nowe gospodarstwo :diabloti:

[Od-Nowa]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_qcjEgQkomu8/Sq4z6e2BEEI/AAAAAAAAAYA/GogRtR-768g/IMG_4869.JPG[/IMG]

[łamAga]

śliczny piesek :loveu::loveu::loveu::loveu: super jest oglądać jak takie zagubione pieski stają się kochanymi pupilkami rodziny :loveu::loveu::loveu::loveu:
pozdrawiamy

[bonsai_88]

Z jazd dumna... byłam :-(. Niestety kolano mi szwankuje co raz okrutniej [znowu mam duże problemy z chodzeniem :shake:] i chyba będę musiała zrobić przerwę :placz:.
Po za tym Smok mi siedzi i choruje juz 3 dzień :placz:...

[Kosmaty Gałganek]

To łatwo teraz nie masz :shake:

[M&S]

[quote name='bonsai_88']Z jazd dumna... byłam :-(. Niestety kolano mi szwankuje co raz okrutniej [znowu mam duże problemy z chodzeniem :shake:] i chyba będę musiała zrobić przerwę :placz:.
Po za tym Smok mi siedzi i choruje juz 3 dzień :placz:...[/quote]


O, to przykre :shake: Trzymaj się.....

A.

[groszek83]

Cześć babo:multi:

[bonsai_88]

[B]Groszkowa,[/B] oświadczam oficjalnie na forum - jak jeszcze raz odsłucham twoją pocztę w telefonie to COŚ zrobię.... jeszcze nie wiem co i bardzo chciałabym w tej niewiedzy pozosać :evil_lol:.

Smoczek ma sie już lepiej, więc byliśmy odwiedzić chorą kolerzankę :diabloti:. A na poważnie oba potwory są chore na to samo, a była groźba, że z nudów zaczną demolować mieszkania...

[groszek83]

Prawda że fajne nagranie?:grins:

[bonsai_88]

[B]Monisiu[/B] ale o jakim nagrabniu ty mówisz :oops:

[***kas]

Cioteczki, może która by chciała swego chłopa ubrac, albo co zajrzyjscie chociaż ;)
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/straszny-widok-w-schronie-poznan-do-30-wrzesnia-moda-meska-papiory-inne-147013/"]Straszny widok w schronie Poznań!!! do 30 września-moda męska, papióry i inne[/URL]

[groszek83]

Cześć potrzaskana!!:multi:
Widzimy sie jutro.
O nagranie na poczcie głosowej mi chodziło goopia ty:eviltong:

[bonsai_88]

Już lecę sprawdzać pocztę... no chyba, że mówiłaś o swoim - ono jest cudne i wspaniałe :evil_lol:.

[groszek83]

O swoim mówiłam:grins:
Masz PW.

[M&S]

Cześć :)

A.

[bonsai_88]

Informuję wszystkich, że na paniejskim byłam :diabloti:....

Może po takim bezczelnym wproszeniu się Oleczek do mnie wróci :evil_lol:... jeśli nie to powpraszam się jeszcze troszkę do Groszka, może to coś pomoże ....

[bonsai_88]

Przyszłam się pochawlić - znowu jeżdżę z birmą na rowerze :multi:... niby nie powinnam przez kolano, ale co tam... kolanko usłyszało, że głupie jest, ma siedzieć cicho i co najwyżej mogę apap wziąć :diabloti:.
Za to Birma przeszczęśliwa, w końcu może pobiegać [bo mi teraz na spacerach ciężko, więc młoda niewybiegana była :shake:]. Za to przy rowerze jeszcze bardziej kocha wszystkie okoliczne psy.... i je tak podgryza ząbkami z miłości :evil_lol:

[M&S]

[quote name='bonsai_88']Przyszłam się pochawlić - znowu jeżdżę z birmą na rowerze :multi:... niby nie powinnam przez kolano, ale co tam... kolanko usłyszało, że głupie jest, ma siedzieć cicho i co najwyżej mogę apap wziąć :diabloti:.
Za to Birma przeszczęśliwa, w końcu może pobiegać [bo mi teraz na spacerach ciężko, więc młoda niewybiegana była :shake:]. Za to przy rowerze jeszcze bardziej kocha wszystkie okoliczne psy.... i je tak podgryza ząbkami z miłości :evil_lol:[/quote]

To Birma ma radochę ;):lol:

Miłego dnia

A.

[taxelina]

Brakuje mi jej zdjec..

[bonsai_88]

Deer na to jest tylko jedna rada - trzeba przyjechać i ją sobie obejerzeć :diabloti:...

A na poważnie ostatnio mam dość sporo na głowie - brak mi czasu na porządne wybieganie psa [w efekcie Birma zaczęła mi znowu demolować mieszkanie :mad:], a co dopiero na robienie zdjęć :roll:.
Na pocieszenie - na koniec października/początek listopada będę u Groszka, może wtedy będą jakieś zdjęcia :cool3:...

[zerduszko]

Jedyna nadzieja w Groszku :eviltong:

Jestem zawiedziona, nie dość, ze zdjęć jak na lekarstwo, to jeszcze tak rzadko piszesz :mad:

[bonsai_88]

[B]Zerduszko[/B] przykro mi bardzo, ale ja teraz naprawdę nie wyrabiam - po parę razy w tygodniu jeżdżę do Krakowa [przez co mam duże probemy z nogą - momentami nawet chodzić mi ciężko :shake:], kłótnie o alimenty [chcę zaledwie 2 tysiące miesięcznie :diabloti:... a na serio NAPRAWDĘ tyle kosztuje utrzymanie małego - ja przez jego alergię nie mogę pracować :roll:] i problemy z Birmą. Z powodu powyższych [zwłaszcza nogi] nie mam jak jej wybiegać i młoda zaczyna mi demolować dom :placz:. Co prawda w poniedziałek dostałam rower, ale po 1 jeździe okazało się, że jest do naprawy... naprawić mogę go najwcześniej w przyszłym tygodniu - do tego czasu stracę pewnie całą bieliznę [wiecie, że Birma potrafi otwierać szafę :diabloti:?], gąbki, ściereczki itp, któe są w domu... o tym, że po każdym powrocie witają mnie śmieci porozwlekane po całym domu już nie wspomnę :placz:...

A swoją drogą to twoja wina, że zdjęć nie ma - obiecałam ci za karę, że przez miesiąc żadnego nie wkleję i słowa dotrzymam :evil_lol:

[zerduszko]

Ale zdziertus z Ciebie :eviltong: A co do zdjeć, to napisałaś, ze mamy Cię nie denerwować, bo zdjeć nie bedzie i już nikt nie denerwował :mad:Kłamczucha :obrazic:

[bonsai_88]

[quote name='zerduszko']Ale zdziertus z Ciebie :eviltong: A co do zdjeć, to napisałaś, ze mamy Cię nie denerwować, bo zdjeć nie bedzie i już nikt nie denerwował :mad:Kłamczucha :obrazic:[/quote]
[B]Zerduszko[/B] co ty mówisz? PRzecież cały czas mnie denerwujesz :evil_lol:... a na poważnie to ja już spać powinnam, bo o 5 rano mam pobudkę :placz:. Egzamin z chemii mam jutro na 10 :roll:... To oznacza kolejną wizytę w Krakowie i kolejne bóle kolana :mad:. A żeby było weselej jutro jadę na egzamin, wracam do Gliwic, jadę do Chorzowa [z małym do neurologa - trochę się boję tej wizyty :shake:], a na sam koniec dnia odwożę małego do domu i... jadę do Krakowa się przespać :diabloti:. Do w sobotę na 8 rano mam chemię :placz:... Tylko tym razem to ćwiczenia z innej chemii [coś za dużo tej chemii u mnie na studiach :mad:].

[Vectra]

Kenel klatka :diabloti: