Jump to content
Dogomania

Pixie - Pit bull - Sweet bull - nasz SKARB ma DOM!!!


Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[CENTER][B][SIZE=4][COLOR=red]Po 3ciej liście darczyńców i po zsumowaniu [/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=red]z całością jest to wpływ 1983zł.[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER]

Posted

Zdjęcia z dziś... Tylko 3, bo nie miałam do tego głowy. Wylałyśmy dziś na d Pixie wiele łez ...

[url]http://picasaweb.google.pl/Bolutojo/Pixie040908#[/url]

.

Posted

[IMG]http://lh6.ggpht.com/Bolutojo/SMA8BQqAo1I/AAAAAAAALTs/tzpKQU8Ltp4/s400/P9030001.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/Bolutojo/SMA8F_rk-mI/AAAAAAAALUE/bdgdewBXYws/s400/P9030003.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/Bolutojo/SMA8DuzBaQI/AAAAAAAALT4/8TIO_oMMvaM/s400/P9030002.JPG[/IMG]

Posted

[quote name='majqa']Nie powinno tak być.:shake: Ta szyna nie może jej się wrzynać czyli być kolejnym "udręczaczem". :placz: [/quote]
Szyna wrzyna się jak na niej leży... To bardziej "popręgi jej się wrzynają (bandaże pod brzuchem). Już jeden poluzowałam, ale boję się, że jak przetnę resztę i dosztukuję, to opatrunek będzie zbyt ruchomy. Tę szynę się gnie, obejmuje zatem łapę, a reszta zagięta jest na barku, jak haczyk...
[quote name='majqa']Zadzwoń jutro do weta, coś z tym trzeba zrobić! Czy nie można było założyć powtórnie gipsu tylko nieco inaczej podkroić??? :roll: [/quote] Nie można, bo tam są rany, nie tylko u góry, ale także na dole...
[quote name='majqa'] Pixie teraz rozniesie, jeśli jej ruchliwość się ograniczyła.
Rozmawiałaś o jakimś uspokajaczu?[/quote] Nie, z tego wszystkiego zapomniałam...

[quote name='majqa'] Dostała drgawki? Albo odruch nerwowo - mięśniowy albo, co bardziej realne, skoro piszczy, wynik bólu. Hm...to są wytrzymałe psy, w tzw. szpitaliku i bez pomocy nie piszczała mimo poturbowania. Teraz coś jest nie tak! :placz:[/quote] Nie wiem właśnie... Zobaczymy jutro. Żeby się tylko nie poddała! :placz:

Posted

[quote name='Azir']No widzisz, [B]Goniu[/B], gdy przeczytałam o problemach transportowych, zadzwoniłam do mojego TZ, ale on niestety nie mógł, a ja niestety też byłam uziemiona :shake:. Przepraszam, że nie mogłam pomóc :-([/quote] Przestań Elżuniu! Nie przepraszaj. Takie życie.

Posted

Małgosiu, tu jest link do hurtowni w Poznaniu, mają różne rodzaje szyn i opatrunków. Może coś z tego byloby lepsze i łatwiejsze do zniesienia dla Pixie?

[URL]http://www.polnet.info.pl/index.php?cPath=47_114&osCsid=9b026272e974ab4469bcea031e4e318d[/URL]

Posted

[quote name='MonikaP']Małgosiu, tu jest link do hurtowni w Poznaniu, mają różne rodzaje szyn i opatrunków. Może coś z tego byloby lepsze i łatwiejsze do zniesienia dla Pixie?

[URL]http://www.polnet.info.pl/index.php?cPath=47_114&osCsid=9b026272e974ab4469bcea031e4e318d[/URL][/quote]


Dzięki.
W zasadzie nie wiem już co robić. Ufam lekarzowi, który leczy Pixie. Ale co innego fachowość, a co innego komfort psa i jego opiekunów. Wyślę mu ten link, niech zadecyduje. Wiem jedynie jedno... Pixie nie da sobie nic przy tej łapie zrobić bez znieczulenia. A ile razy można pakować jej narkozy i głupie jasie? Przecież to nie jest nieobojętne dla jej zmaltretowanego organizmu :placz::placz::placz:

Posted

[quote name='MonikaP'](...)
[URL]http://www.polnet.info.pl/index.php?cPath=47_114&osCsid=9b026272e974ab4469bcea031e4e318d[/URL][/quote]
Zerknęłam. Godne uwagi.
Moja propozycja.
Wet na ogół daje, zakłada to, co ma (lekarze ludzcy również więc to nie zarzut). Goniu spróbuj gdzieś dorwać się z wetem do netu by spojrzał na te szyny i wypowiedział się.
Wybór zależeć będzie tu nie od ceny przecież, a od tego, gdzie i jakie umocowanie byłoby dla suni najlepsze, a to wie wet (wie, jak przechodzą złamania, w jakim dokładnie punkcie był przeszczep etc.).

Posted

[quote name='GoniaP']Dzięki.
W zasadzie nie wiem już co robić. Ufam lekarzowi, który leczy Pixie. Ale co innego fachowość, a co innego komfort psa i jego opiekunów. Wyślę mu ten link, niech zadecyduje. Wiem jedynie jedno... Pixie nie da sobie nic przy tej łapie zrobić bez znieczulenia. A ile razy można pakować jej narkozy i głupie jasie? Przecież to nie jest nieobojętne dla jej zmaltretowanego organizmu :placz::placz::placz:[/quote]


Z tego, co wiem, on zna tę hurtownię, więc najlepiej by było, gdyby wybrał z tego coś, co pomogłoby Pixie i od razu zamówił.

Posted

matko :-(:-(:-( ileż ta bidusia jeszcze wycierpi:placz::placz::placz:

boshe...nie wiem...myślę...ta szyna...jak na moje oko to jakoś...mało komfortowa:shake:

jesuuu - nie wiem co wymyśleć:placz:

Posted

[quote name='majqa']Zerknęłam. Godne uwagi.
Moja propozycja.
Wet na ogół daje, zakłada to, co ma (lekarze ludzcy również więc to nie zarzut). Goniu spróbuj gdzieś dorwać się z wetem do netu by spojrzał na te szyny i wypowiedział się.
Wybór zależeć będzie tu nie od ceny przecież, a od tego, gdzie i jakie umocowanie byłoby dla suni najlepsze, a to wie wet (wie, jak przechodzą złamania, w jakim dokładnie punkcie był przeszczep etc.).[/quote] A jak na to wszystko nie starczy środków??
Szynę, taksówkę, którą przyjechała i 10 puszek zasponsorowała dziś Pani Hania.
Ale dodajcie sobie koszt tych wszystkich wizyt, opatrunków, zastrzyków, nie mamy worka bez dna! Finanse mają to do siebie, że szybko topnieją :shake:

Posted

[quote name='GoniaP']A jak na to wszystko nie starczy środków?? [/quote]

Myślę,że nikt Was samych z tym nie zostawi.

Jeszcze tu:

[URL]http://sklep.sigmed.pl/index.php?cPath=27&osCsid=3c83f207a21a4deb626b48521306646c[/URL]

Posted

A może tak kosztami obciążyć owa Panią ?? !!! Do luftu jest nasza ustawa o ochronie zwierząt i jej respektowanie. A wyroki a raczej umorzenia Sądu " niska szkodliwośc społeczna " wołają o pomstę !!!
Prosze powiedźcie na jakie konto moge wpłacić jakis grosz na dalsze leczenie Pixi?
ewa

Posted

znalazłam cos takiego...nie wiem czy sie przyda, ale wklejam:

[B] Co zamiast [/B]

Wady usztywnień gipsowych skłoniły naukowców do szukania nowych rozwiązań. Ich uwagę zwróciły [B]włókna szklane nasączane żywicą poliuretanową. Opaski syntetyczne mają taki skład, że w chwili kontaktu z wodą rozpoczyna się reakcja chemiczna powodująca twardnienie opatrunku. Całkowitą twardość uzyskuje się po 30 minutach, podczas gdy na ostateczne wyschnięcie tradycyjnego opatrunku gipsowego potrzeba doby. Ale nie tylko czas ma tu znaczenie. Opatrunek syntetyczny jest lżejszy od zwykłego[/B]. Jest też odporny na zamoczenie, można więc normalnie korzystać z prysznica. Po kąpieli wycieramy go ręcznikiem. Jeśli dostała się pod niego woda, należy skórę wysuszyć suszarką do włosów, by wilgoć nie doprowadziła do maceracji skóry.Kolejną zaletą jest przepuszczanie powietrza i przenikalność opatrunku dla promieni RTG. To ważne, bo przy skomplikowanych złamaniach istnieje konieczność kontrolowania prawidłowego zrastania się kości.

takie cos jest w tej hurtowni co Moniczka znalazła:

"NOBALITE, niebieskie, 3,6 m x 5 cm
[V310500] 25.47zł [IMG]http://sklep.sigmed.pl/images/pixel_trans.gif[/IMG] [URL="javascript:popupWindow('http://sklep.sigmed.pl/popup_image.php?pID=1964&osCsid=3c83f207a21a4deb626b48521306646c')"][IMG]http://sklep.sigmed.pl/imagemagic.php?img=images/V300500-1.jpg&w=101&h=80&page=prod_info[/IMG]
Kliknij aby powiększyć[/URL] [URL="http://sklep.sigmed.pl/images/V300500-1.jpg?osCsid=3c83f207a21a4deb626b48521306646c"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/imagemagic.php?img=images/V300500-1.jpg&w=101&h=80&page=prod_info[/IMG]
Kliknij aby powiększyć[/URL]
Nobalite – syntetyczny opatrunek usztywniający. Wykonany jest on z włókna szklanego, które jest uzupełnione mieszanką żywic poliuretanowych. Przed zastosowaniem opatrunek moczy się w wodzie, a następnie zakłada na część kończyny, którą chce się usztywnić i lekko dociska, po aplikacji opatrunek szybko twardnieje. W rezultacie otrzymujemy opatrunek usztywniający, który zapewnia niezwykłą stabilność, przy bardzo małej wadze. Materiał ten doskonale sprawdza się w leczeniu złamań kości, a także procesów zapalnych w obrębie stawów, ścięgien i więzadeł. Materiał nie jest widoczny na zdjęciach RTG, dzięki czemu pozwala na doskonała kontrolę procesu leczenia."


i jeszcze znalazłam coś takiego:

"Plastyczna szyna na szkielecie aluminiowym. Bardzo wygodna w użyciu. Zapewniająca prawidłową wentylację kończyny, szybki powrót do pełnej sprawności pacjenta. Rolka 11 cm x 1... "

[IMG]http://www.polnet.info.pl/images/miekka-szyna.jpg[/IMG]

tylko nie wiem czy to byłoby dobre...

Posted

[quote name='GoniaP']A jak na to wszystko nie starczy środków??
(...) [/quote]
Nie wolno zniweczyć tego, co zostało uzyskane! :shake: Kasa musi się znaleźć
i już. Ja w to wierzę. Isadora zrobi zaraz II edycję cegiełek.

Posted

A już było tak dobrze....

Kochani, wybaczcie, ale muszę iść spać. Cierpię na chroniczny brak snu, i źle to się skończy.
Dziś Pixie dała mi tak popalić, że wszystko mnie boli. Ręce mam wyrwane, kręgosłup łupie. Tak się zastanawiam co mnie dziś nie boli, i chyba tylko głowa mnie nie boli. Nawet zęby mnie bolą ze stresu.
Aż głupio się tak żalić publicznie :roll:
Ślę Wam wszystkim ciepłe myśli.

Posted

[quote name='GoniaP']A już było tak dobrze....

Kochani, wybaczcie, ale muszę iść spać. Cierpię na chroniczny brak snu, i źle to się skończy.
Dziś Pixie dała mi tak popalić, że wszystko mnie boli. Ręce mam wyrwane, kręgosłup łupie. Tak się zastanawiam co mnie dziś nie boli, i chyba tylko głowa mnie nie boli. Nawet zęby mnie bolą ze stresu.
Aż głupio się tak żalić publicznie :roll:
Ślę Wam wszystkim ciepłe myśli.[/quote]


Trzymaj sie Gosia cieplo

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...