arjuna Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='Mysia_']bidulka napewno jest potwornie zestresowana tą sytuacją :-( Oby jej psychika wytrzymała to wszystko....[/quote] to bardzo silne psychicznie psy, nie ma na nie mocnych;) sama mam takie 3, w tym 2 z ASTowej Fundacji:) taki psiak pokornie zniesie każdy ból-a gdy już suka zacznie dochodzić do siebie okaże sie zapewne wulkanem energii. to bardzo dobre psy dla aktywnych właścicieli psów-i takiego człowieka trzeba jej szukać. edit: ja wywołuję luźną koopęi moim psom właśnie poprzez siemię lniane: podaję od razu z paczki do pokarmu, staram sie też, by pokarm był jak najbardsiej wodnisty i tłusty.
ab-agnieszka Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 Mala da rade!!! Wszystko bedzie dobrze potrzeba troche czasu.
GoniaP Posted August 23, 2008 Author Posted August 23, 2008 Nic ie wiem o pitt bullach... Podeślijcie mi proszę jakieś linki, żebym mogła się podszkolić. Mam nadzieję, że nie pokaże na nas zębów jak już się z tego wszystkiego wykaraska, za co wznoszę modły do nieba...
GoniaP Posted August 23, 2008 Author Posted August 23, 2008 Majga, dzięki za rady. Jutro pobiegnę kupić siemię. Jutro też zniesiemy małą na trawę. Już wyszukałam taki szeroki skórzany pas, będziemy ją podtrzymywać, może sama się wypróżni.
majqa Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 Grawitacja jej na bank pomoże w wypróżnieniu. Goniu, bądź spokojna. Ta sunia nawet raz nie kłapnie, jakoś nie mam wątpliwości. Jak odzyska władzę w nogach i nabierze sił może zechcieć wszamać każdego, kto Tobie i Pani Halince wejdzie w drogę ale nie Was. :shake: Rozumiem Twoje obawy ale hi, hi...nie obrażaj zarówno inteligencji jak i serducha tej sunieczki. ;) :evil_lol: Ona będzie patrzyła w Was jak w obrazek, wie, co Wam zawdzięcza.:loveu: Bądź dobrej myśli. Z dnia na dzień nauczysz się, że te psiaki nie mają "kamiennej twarzy", zauważysz ile potrafią wyrazić swoją mimiką. [B]Andzia!!!!!!!!!!![/B] [B]Ratunku z linkami o astach, pitkach i innych killerach, a kto jeśli nie Ty??? :razz:[/B]
ab-agnieszka Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 Gonia mala nie pokaze Ci zabkow bedzie Ci niezmiernie wdzieczna i pani Halince
medar Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='GoniaP']No z tym noszeniem będzie kłopot :-( ... Nosze mamy tylko do środy...[/quote] [quote name='GoniaP']W sprawie noszy coś się wymyśli ;) .[/quote] Nosze są u nas, w poniedziałek mogą być w Poznaniu. Jutro ustalimy szczegóły z Gonią.
majqa Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='medar']Nosze są u nas, w poniedziałek mogą być w Poznaniu. Jutro ustalimy szczegóły z Gonią.[/quote] Jedno zmartwienie mniej. Super!
paros Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 Zamiast paska skórzanego proponuję szory (takie specjalne szelki, które zakłada się psom do pracy węchowej) :roll:
GoniaP Posted August 23, 2008 Author Posted August 23, 2008 [quote name='paros']Zamiast paska skórzanego proponuję szory (takie specjalne szelki, które zakłada się psom do pracy węchowej) :roll:[/quote] :roll: A niby skąd mam je wziąć?? I to w niedzielę?? :roll:
majqa Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='GoniaP']:roll: A niby skąd mam je wziąć?? I to w niedzielę?? :roll:[/quote] Myślę, że Paros nie miała na myśli poszukiwań niedzielnych :evil_lol: tylko podpowiada na najbliższą przyszłość rzecz dobrą, którą być może ktoś ma do pożyczenia. Padło hasło. Kto wie, czy nie nastąpi jakiś sympatyczny odzew w sprawie tych szor, czego suni i obsługującym ją życzę.
GoniaP Posted August 23, 2008 Author Posted August 23, 2008 Masz rację Majga. Nie powinnam odbierać w ten sposób postu paros. Przynajmniej nie w tym wątku ;) Jestem zmęczona, zdenerwowana, smutna i wściekła. Na domiar złego, padł mój komp. Nie mam dostępu do gg i maila. :shake: Obecnie piszę z kompa TZta...
paros Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='GoniaP']:roll: A niby skąd mam je wziąć?? I to w niedzielę?? :roll:[/QUOTE] A pożyczyć? Ja np. mam ale nie jestem w Poznaniu i na pewno mają ci, którzy szkolą psy, może od kogoś z hodowców psów dużych ras :cool3: Nie wiem czy w niedzielnych sklepach można szory kupić :shake:
majqa Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='GoniaP'](...)Jestem zmęczona, zdenerwowana, smutna i wściekła. Na domiar złego, padł mój komp. (...).[/quote] Wypocznij [B]Goniu[/B]. Musisz odespać, sen to najlepsze lekarstwo na wymienione zgryzoty. Przykro mi z powodu kompa. 3mam kciuki by udało się go postawić do pionu! [B]Paros[/B], swoją drogą dziękuję za podpowiedź. :loveu: Głupio mi, przecież wiedziałam o takim ustrojstwie, a przynajmniej powinna mi się nazwa odświeżyć w pamięci, a tu tabula rasa :oops:. [B]Pixie[/B], śnij słodko!!! :loveu: Zbieraj siły do obrony swoich "Pańć" !!! :lol:
majqa Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='paros']A pożyczyć? Ja np. mam ale nie jestem w Poznaniu i na pewno mają ci, którzy szkolą psy, może od kogoś z hodowców psów dużych ras :cool3: Nie wiem czy w niedzielnych sklepach można szory kupić :shake:[/quote] Trzeba się rozpatrzeć z pożyczką. Szkoleniowcy, policja. W nd. sklepach się nie kupi tego cuda, wtedy funkcjonują tylko sklepy w standardzie - piłeczka dla yorka i dzwoneczek dla kici. :evil_lol:
GoniaP Posted August 23, 2008 Author Posted August 23, 2008 [quote name='majqa']Grawitacja jej na bank pomoże w wypróżnieniu. Goniu, bądź spokojna. Ta sunia nawet raz nie kłapnie, jakoś nie mam wątpliwości. Jak odzyska władzę w nogach i nabierze sił może zechcieć wszamać każdego, kto Tobie i Pani Halince wejdzie w drogę ale nie Was. :shake: Rozumiem Twoje obawy ale hi, hi...nie obrażaj zarówno inteligencji jak i serducha tej sunieczki. ;) :evil_lol: Ona będzie patrzyła w Was jak w obrazek, wie, co Wam zawdzięcza.:loveu: Bądź dobrej myśli. Z dnia na dzień nauczysz się, że te psiaki nie mają "kamiennej twarzy", zauważysz ile potrafią wyrazić swoją mimiką. [/quote] Dobra, po tym poście dostałam głupawki :evil_lol: Już nie będę obrażać jej inteligencji! :evil_lol::evil_lol: Na razie czytam z jej twarzy ból i stres, oraz chwilowe ożywienie jedzeniem ;) Na dobranoc opowiem Wam śmieszną anegdotę :) Halinka, u której jest teraz Pixie, ma, a raczej miała amstaffkę o imieniu Menna. Należy do Jej córki, która założyła rodzinę i zabrała ją z rodzinnego domu do siebie. Znałam ją od małej, śmiesznej "świneczki"... Zawsze bałam się bullowatych, no ale Menię, siłą rzeczy kochałam i nie budziła we mnie nigdy zgrozy. Zawsze wylewnie mnie witała, rozdawała buziaki, sępiła co lepsze kąski z gościnnego stołu itp. Jak urosła i nabrała masy, zawsze żartobliwie nazywałam ją "killerem" i strasznie bałam się, czy nie przegryzie krtani mojemu "synusiowi" Bobolowi, nota bene bardzo w niej zakochanemu :evil_lol::evil_lol::evil_lol: W zeszłym roku, wybrałam się na parę dni z Halinką i Menią (bez mojego zwierzyńca) do Jej magicznego domu nad jeziorem. Którejś nocy, Menia postanowiła zdradzić Halinkę i spać ze mną, oczywiście w łóżku. W nocy obudziło mnie warczenie... Otworzyłam niemrawo oczy, patrzę, a nade mną, właściwie nad moją twarzą stoi Menia ast... i warczy :crazyeye: Wolniutko zatem się uniosłam, pogłaskałam, pogadałam, a pot strachu mnie zalewał... Odwróciłam się na bok, a ona nadal warczy.... Odwróciłam się na drugi bok, i uniosłam kołdrę by zakryć twarz... tak w razie czego... A Menia ast myk, i już była pod kołdrą, przytulona do mojego brzucha :diabloti:
majqa Posted August 23, 2008 Posted August 23, 2008 [quote name='GoniaP']Dobra, po tym poście dostałam głupawki :evil_lol: (...) Halinka, u której jest teraz Pixie, ma, a raczej miała amstaffkę o imieniu Menna. (...) Którejś nocy, Menia postanowiła zdradzić Halinkę i spać ze mną, oczywiście w łóżku. W nocy obudziło mnie warczenie... Otworzyłam niemrawo oczy, patrzę, a nade mną, właściwie nad moją twarzą stoi Menia ast... i warczy :crazyeye: Wolniutko zatem się uniosłam, pogłaskałam, pogadałam, a pot strachu mnie zalewał... Odwróciłam się na bok, a ona nadal warczy.... Odwróciłam się na drugi bok, i uniosłam kołdrę by zakryć twarz... tak w razie czego...A Menia ast myk, i już była pod kołdrą, przytulona do mojego brzucha :diabloti: (...)[/quote] Normalnie się nie godzi. Sobie wypraszam. :evil_lol: Otóż...sunia warczała boś udawała, że nie wiesz, o co jej chodzi. Ast to typowo pies podkołderny! Jak mogłaś od ręki nie zareagować! :-o I do tego jeszcze zlekceważenie niuni jakimś zakrywaniem twarzy. :shake: Jestem w szoku. Czy Ty byś chciała przemawiać do kołdry??? :evil_lol:
Isadora7 Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 [quote name='Helga&Ares'][B] Pixie droga i kochana myśle o niej już od rana myślę co to by się działo gdyby Ciotek nie przywiało Ciocia Gonia jakże miła Pixi z piekła wybawiła Ciocia Majga też pomogła bo skarpetkę jej wspomogła Ciocia Paula pokazała jaka krzywda jej się działa Isadora - te bajery utworzyła nam bannery Są też Ciotki od bazarków co pilnują tam podarków grosz do grosza mówią przecie tak uzbiera się w skarpecie żeby Pixie nam zdrowiała i by łapka nie bolała [/B][/quote] [B]Fajne :):):) Piexie dobranoc - chyba trzeba będzie szykować II edycje cegiełek. Zostało 50. :loveu: [/B]
arjuna Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 [quote name='GoniaP']Nic ie wiem o pitt bullach... Podeślijcie mi proszę jakieś linki, żebym mogła się podszkolić. Mam nadzieję, że nie pokaże na nas zębów jak już się z tego wszystkiego wykaraska, za co wznoszę modły do nieba...[/quote] to nie sa jakieś mutanty:P to silne psy, potrzebujące stanowczej ręki, często trzeba je izolowac od innych zwierząt(amstaffy i amstaffowate czesto potrafią dogadać sie z innymi zwierzakami-pit bull najczęściej jednak nie):jednak mają gorące serca i są w stanie dla swojego człowieka zrobić wszystko. [URL="http://www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl"]www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl[/URL] tam wszystko o bullowatych:wystarczy poczytać dzialy ogólne i tresura.
Wiedźma Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 Poranne głaski dla suczynki i naserdeczniejsze uściski dla Gosieńki i Halinki. Mam nadzieję, że noc minęła spokojnie.
Azir Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 [B]Goniu[/B], ja Ci pożyczę szorki, nie wiem tylko czy będą dobre. Podaj mi tylko adres i telefon na PW, to Ci podjadę i przywiozę :)
ab-agnieszka Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 Wystawcie jeaszcze jedna aukcjie z cegielkami wyslalam link od wczoraj do 300 osob.Napewno pomoga
andzia69 Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 [quote name='majqa'] [B]Andzia!!!!!!!!!!![/B] [B]Ratunku z linkami o astach, pitkach i innych killerach, a kto jeśli nie Ty??? :razz:[/B][/quote] [url]http://www.fundacja-ast.pl/content/section/11/68/[/url] [url]http://www.amstaff-pitbull.net/o-rasie/american-pit-bull-terrier.html[/url] [url]http://maximus.superhost.pl/historia.htm[/url] a co do charakteru....podobno mój Zgredek to pit:diabloti: więc sami ocencie jego charakter:evil_lol:
Azir Posted August 24, 2008 Posted August 24, 2008 Pomyślałam, że nosze można zrobić :). Będą może trochę prowizoryczne, ale lepsze to niż nic. Goniu, postaram zrobić Ci te nosze jeśli są nadal potrzebne. Podaj tylko jakie są wymiary noszy weterynaryjnych z prawdziwego zdarzenia :cool1:.
Recommended Posts