agaga21 Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 [quote name='GoniaP']No właśnie... I zapsiony dom....[/quote] ale jednak mają miejsce dla Pixuni
agaga21 Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 no to teraz będę umierać z ciekawości :diabloti: czy coś z tego wyjdzie
Ra_dunia Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 Cześć Pixulino i Pixie maniacy ;) Wracam po przerwie... nadrobiłam zaległości... Super, że z łapką ok! A co do domku w Świętokrzyskim... Gonia - puścisz małą tak daleko od siebie?? nie wierzę... :cool3:
sleepingbyday Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 a ja uważam, że nie ma znaczenia, czy daleko, czy blisko. jesli dom dobry, to odległość nie powinna przeważać. wiem, że będziecie tęsknić, ale wkońcu tu chodzi o pixelinę. aagentów mamy wszędzie, będą sprawdzać...
majqa Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 Jak łapeńka Pixie przy tej zgniłej pogodzie Goniu?
polciuaa Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 [quote name='sleepingbyday']a ja uważam, że nie ma znaczenia, czy daleko, czy blisko. jesli dom dobry, to odległość nie powinna przeważać. wiem, że będziecie tęsknić, ale wkońcu tu chodzi o pixelinę. aagentów mamy wszędzie, będą sprawdzać...[/quote] Dokłądnie.;) pozatym w swiętokrzyskim jest chociażby Andzia69,która też jest bullowatą mamcią.:razz:
arjuna Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 nie na temat: kolejne bullowate potrzebują pomocy.. Dzięki Osho jestem w posiadaniu super unikatowych, ręcznie robionych koszulek, z których dochód zostanie przeznaczony na ratowanie wspomnianych psów.. Dochód z tych koszulek mial iść na Pixie, ale wspólnie uznaliśmy, że Pixie jest już najbogatszym pit bullem świata i nie potrzebuje już środków..;) kopiuję: Cały dochód ze sprzedaży unikatowych ręcznie robionych koszulek z podobizną amstaffa-wędruje na konto Fundacji AST. Tym razem zbieramy na pieska odebranego zwyrodniałym właścicielom, którzy przestali dawać mu jeść...Pies musiał być głodzony przez długie tygodnie... [URL=www.fotosik.pl][img]http://images26.fotosik.pl/290/d62e3bbd651e6d98.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images35.fotosik.pl/25/c5b8cf32ea610470.jpg[/img][/URL] Zbieramy także na leczenie młodziutkiej Laguny-suczki znalexionej w polu...gdzie umierała-nie była w stanie wstać, jest w zatrważającej kondycji fizycznej-gdyby nie dobre serce ludzi-jej śmierć byłaby zapewne kwestią godzin... [URL=www.fotosik.pl][img]http://images28.fotosik.pl/291/1a028dfe87ab1280.jpg[/img][/URL] [b]TO OD NAS ZALEŻY PRZYSZŁY LOS TYCH PSÓW-BEZ FUNDUSZY PROFESJONALNE ICH LECZENIE NIE BĘDZIE MOŻLIWE... Koszulki sa nowe, wykonane 100% z bawełny, idealne na prezent. Są to koszulki UNIKATOWE(NA ŚWIECIE JEST TYLKO 9 SZTUK), RĘCZNIE ROBIONE PRZEZ JEDNEGO Z WRAŻLIWYCH USERÓW DOGOMANII.. Każda koszulka posiada przywieszkę, na której jest wyobrazona glowa Pixie..suczki, którą właściciele wyrzucili z 4 pietra i na którą zbieraliśmy pieniądze kilka miesięcy temu. [URL=http://imageshack.us][img]http://img381.imageshack.us/img381/4867/koszulkaodosho3lw2.jpg[/img][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img381/koszulkaodosho3lw2.jpg/1/][img]http://img381.imageshack.us/img381/koszulkaodosho3lw2.jpg/1/w640.png[/img][/URL] Pixie jest symbolem skrzywdzonego przez człowieka psa, który dziękuje wszystkim ludziom o dobrych sercach za to, że właśnie dzięki Wam te niechciane przez nikogo i bezbronne zwierzęta-mogą dalej godnie żyć!! Bez Waszej pomocy leczenie ich byloby niemożliwe...jednak dzięki Waszej pomocy każdego dnia te zabiedzone pieski idą ZDROWE do nowych domów. Proszę o Waszą pomoc-koszulki są śliczne, jedyne w swoim rodzaju, a sprawa jest bardzo pilna..:([/b] Na tej aukcji licytujemy rozmiar XL, inne rozmiary dostępne na innych aukcjach. Cena wywoławcza to 30zł+5 zł. przesyłka Licytacja trwa do 10.11.2008 do północy. [URL=http://imageshack.us][img]http://img207.imageshack.us/img207/5863/koszulkaodosho1nm1.jpg[/img][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img207/koszulkaodosho1nm1.jpg/1/][img]http://img207.imageshack.us/img207/koszulkaodosho1nm1.jpg/1/w640.png[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img381.imageshack.us/img381/8140/koszulkaodosho2eu1.jpg[/img][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img381/koszulkaodosho2eu1.jpg/1/][img]http://img381.imageshack.us/img381/koszulkaodosho2eu1.jpg/1/w480.png[/img][/URL] Po zakończeniu aukcji-pieniążki prosimy wpłacać na poniżej podany adres: wysyłamy TYLKO po wplacie na konto;) AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 ul. Żwirki i Wigury 1b/37 02 - 143 Warszawa Koszulki można licytowac pod adresem: [url=http://www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl/viewtopic.php?t=15672&highlight]Witamy na Forum "Amstaff-PitBull"[/url]= w dziale "bazarek" znajdziecie koszulki od rozmiaru S do XXL. Bardzo prosimy o pomoc, a jeśli nie interesuje Was aukcja-przekażcie ją innym, rozreklamujcie ją jak sie da. Im lepiej sprzedamy koszulki, tym większa nadzieja dla naszych pokrzywdzonych bullowatych.
arjuna Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 [quote name='majqa']Zalicytowana. :lol:[/quote] bardzo sie cieszę, że zechciałaś pomóc:loveu:
GoniaP Posted November 3, 2008 Author Posted November 3, 2008 [quote name='agaga21']no to teraz będę umierać z ciekawości :diabloti: czy coś z tego wyjdzie[/quote] Kochani, nie chwytajmy się tu jak przysłowiowy tonący brzytwy, bo jeszcze nie toniemy;) Ja się jeszcze nie podniecam, bo od pierwszej rozmowy i pierwszego maila, to długa droga do celu.
arjuna Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 [quote name='GoniaP']Zalicytowana :lol:[/quote] :loveu:dzięki, neistety prezeska fundacji jest równie napalona na moją boską koszuleczkę i już Cię przebiła;)
GoniaP Posted November 3, 2008 Author Posted November 3, 2008 Dyżur minął rewelacyjnie :loveu: Pixik mnie wycalowała, ja wycałowałam ją. Były zabawy i chodzenie, zmiana opatrunku, nagrody za dobre zachowanie i znów harce :loveu: Łapinka (ta od łokcia) już mniej puchnie :multi: Ranki (po drutach) juz prawie nie ma, zasklepiła się. Ranka po ostatnim cięciu jest piękna i suchutka :loveu: Druga łapinka (ta od nadgarstka) po dodatkowym usztywnieniu bardzo wychudła. Jak zdjęłam ortezę , Pixunia bardzo gorliwie ją wylizywała. Przemyłam ją potem, pomasowałam, i założyłam z powrotem. Zniknął też ten guzowaty, obrzęknięty twór na stawie. Ponoć to dobrze. Pixunia tryska humorem, stała się bardziej ruchliwa, więc czasem trzeba chodzić za nią, jak za dzieckiem (oczywiście ją podtrzymując lekko za uchwyt). No i jest kochana i piękna i w ogóle :loveu::loveu::loveu:
Isadora7 Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 O bączkach zapomniałaś :megagrin::megagrin::megagrin:
agaga21 Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 cudowne wiadomości! Pixie na pewno się wczoraj za Tobą stęskniła i stąd jej wspaniały nastrój.
GoniaP Posted November 3, 2008 Author Posted November 3, 2008 [quote name='Isadora7']O bączkach zapomniałaś :megagrin::megagrin::megagrin:[/quote] Nie zapomniałam!! Bączków nie było - wyjątkowo ;)
DuDziaczek Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 Czytam ale sie nie odzywam :lol: Hm domek tak blisko mnie :siara: :eviltong::eviltong: Jakby cos z tego mialo wyjsc to ja sadze ze andzia poskoczy i zrobi rewizje domku :diabloti::diabloti::diabloti:
majqa Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 [quote name='GoniaP']Nie zapomniałam!! Bączków nie było - wyjątkowo ;)[/quote] Dzień bez bączka dniem straconym. :eviltong:
GoniaP Posted November 3, 2008 Author Posted November 3, 2008 [quote name='majqa']Dzień bez bączka dniem straconym. :eviltong:[/quote] Nie do końca moja Droga ;) Kupa to istotny element BYCIA. Jak jest, nie ma bąków. Proste, jak bycie ;)
Isadora7 Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 No i zeszło na gówniane tematy :megagrin::megagrin::megagrin:
majqa Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 Trzeba przyznać, że to jeden z ciekawszych wontkufff...:evil_lol: Istna skarbnica wiedzy. :p
Recommended Posts