Kocurek Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Czuczku....:(Biegaj radosny ta TM...... Quote
mmd Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Mój pierwszy pies, którego pokochałam na dogo gdyby nie on, może by mnie tu nie było mój kochany Czuczku - już nie ma Cię z nami Quote
_Goldenek2 Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 [*] dla Czucza, dzielnego, radosnego psiaka, mimo krzywdy, którą zrobił Mu człowiek :(:(:( Quote
bros Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 [B]Czuczku[/B] tak bardzo mi przykro - jedyna dobra myśl to ta że byłeś NAPRAWDĘ kochany, miałeś cudowny domek - biegaj szczęśliwy za TM [*] Domku kochany otrzyj łzy ......... Quote
zachary Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Czuczku, myślę,że odszedłeś szczęśliwy za TM.....Tak byłeś kochany przez cioteczki....... Quote
EVA2406 Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Żegnaj Kochany Czuczku [*]............ Dobrze, że w ostatnich latach życia zaznałeś szczęścia. [IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTKC_P36BQAvq2DpY2ioCUQAUOlMEaCMiXavmy70_TMNWkCpAHX[/IMG] Quote
Poker Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Miał wiele szczęścia w życiu , więcej niż niejeden pies. Quote
mmd Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 [quote name='Poker']Miał wiele szczęścia w życiu , więcej niż niejeden pies.[/QUOTE] Tak. Najpierw ten wolontariusz który go znalazł. Później Demi I na końcu cudowna, kochająca Pani... nusia Był kochany, był gwiazdą i był wymiziany więcej niż każdy normalny pies. Należało mu się takie życie, ponad 3 lata dobrego życia. Choć chciałoby się więcej. Quote
demi Posted January 14, 2012 Author Posted January 14, 2012 Powiem Wam, że nie mogę patrzeć na ten wątek. Po prostu się nie da. NAjwięcej żalu jaki mam to do Kliniki Niedzielskiego, po co go tak meczyliśmy, robiliśmy Rezonans, cudowaliśmy jak sie dało. Tylko po to, żeby nikt nawet w niego nie spojrzał. I tylko po to, żeby na końcu powiedzieli nam, że "decyzja o uśpieniu to najlepsze co możemy dla niego zrobić, bo przecież pod respiratorem byśmy go nie trzymali" to po co to wszystko? i ta głupia nadzieja, którą nam dawali, bo zapłacilibyśmy każde pieniądze, żeby Czuczek z nami teraz był, zeby był szczęśliwy razem z nami. Proponowali badanie płynu mózgowo-rdzeniowego, kiedy MAjsterek już charczał, najzwyczajniej się dusił... Po to, żeby po 5 dniach dostać wyniki tego badania. Paranoja! Każdy wet powiedziałby nam, żebyśmy dali mu już spokój. Tyle dobrze, że zachowałam troche zimnej krwi i powiedziałam, że dajemy mu spokój... Po czym słowa wetki "decyzja o uśpieniu to najlepsze co możemy dla niego zrobić, bo przecież pod respiratorem byśmy go nie trzymali" Nie mogę tego przeżyć. Jak żle o niedzielskich sądziłam, tak sądze jeszcze gorzej, w dupie mają dobro zwierząt, jedyne co sie liczy to pieniądze. A do nich mieliśmy najbliżej, pech... Mamy swoich wetów, którym wierzymy, co nas do tego skłoniło? Nie wiem... Chyba tragiczny stan Czuczka. Zła jestem na cały świat. Już sobie nie wyobrażam jak bardzo Niuśka musi cierpieć, musiała na niego patrzeć jak było z nim już tak źle... eh, tragedia.... Niedługo na stronie pokażemy całe ostatnie, tragiczne dni Czuczka- odpis od weta, odpis rezonansu- jak go dostaniemy dopiero we wt lub śr... i całą resztę. Zebyście wiedzieli jak to wszystko wyglądało. Quote
xmartix Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 Demi zmień tytuł... Lolek (ten na Tozowym dt) chodzi do Niedzielskich, trzeba zmienić bo strasznie ciągną. tylko czy znacie jakiegoś w okolicy? Quote
docha Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 nie martw się, to już jest za nim, już nie cierpi. mam małą wiarę w to, aby w naszym kraju można było by mu więcej pomóc. Quote
Poker Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 Którzy to Niedzielscy?, bo jakby 2 gabinety funkcjonowały pod tą nazwą. Jak przeczytała ,że Czucz w takim stanie ma mieć rezonans, to mało mnie nie trafił szlag. Od razu było wiadomo ,że to sztuka dla sztuki. Bez względu na diagnozę i tak nie dałoby rady mu pomóc. Przecież nawet guza mózgu , ani krwiaka nikt by nie operował w jego stanie. Więc po co to ? Szkoda słów. Quote
xmartix Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 chyba facet, czyli pan Niedzielski, ten gabinet blisko Ulv Quote
demi Posted January 14, 2012 Author Posted January 14, 2012 [quote name='Poker']Którzy to Niedzielscy?, bo jakby 2 gabinety funkcjonowały pod tą nazwą. Jak przeczytała ,że Czucz w takim stanie ma mieć rezonans, to mało mnie nie trafił szlag. Od razu było wiadomo ,że to sztuka dla sztuki. Bez względu na diagnozę i tak nie dałoby rady mu pomóc. Przecież nawet guza mózgu , ani krwiaka nikt by nie operował w jego stanie. Więc po co to ? Szkoda słów.[/QUOTE] jeden ciul... przy komandorskiej. Ale jak Ci mówią, że może akurat, że to szansa na życie, to w takim przypadku wierzysz we wszystko, chcesz wierzyć... eh... Quote
kora78 Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 oj, tak, ciagna nawet za obserwacje po ugryzieniu, gdzie ustawowo? jest to darmowe... bo wetowi za to zwraca miasto, lub powiatowy. jakos tak... a on od ludzi jeszcze za to kase bierze sobie dodatkowo bezprawnie. Quote
xmartix Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 (edited) edit: a znacie tego weta: PROVET ul, Trwała? Edited January 14, 2012 by xmartix Quote
Klauzunka Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 [QUOTE]Ale jak Ci mówią, że może akurat, że to szansa na życie, to w takim przypadku wierzysz we wszystko, chcesz wierzyć... eh... [/QUOTE] dokładnie !!!!! Jestem wstrząśnięta tym co czytam, jak tak można !!! Czuczku [*] Quote
kora78 Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 nigdy tu nie bylam. teraz przeczytalam 1sza strone i rycze :(((( Quote
xmartix Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 Czuczuś chodził zawsze do szkół, przedszkoli, często ze mną i Nusią. On kochał dzieci !!! idealny pies do edukacji i zawsze na każdej naszej akcji Tozowej był, trzeba by przebrnąć ostatnie ileś tam stron wątku, są zdjęcia Quote
EVA2406 Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 Demi, błagam, nie rób sobie wyrzutów z tego, że za każde pieniądze chciałaś Czuczka ratować. Ja też szukałabym pomocy do końca. Też przeżyłam taką sytuację. Dwa dni mój ukochany Toffi męczył się nim zrozumiałam, że nic już nie pomoże. Nadzieja umiera zawsze ostatnia....................:( Quote
mmd Posted January 15, 2012 Posted January 15, 2012 Dziewczyny, po stracie jest zawsze ból i żal do kogoś, do siebie... to naturalne i ludzkie. Z tego co zrozumiałam, Czucz nie był już wtedy świadomy, więc nie męczył się, a robiłyście wszstko, co się wtedy dało. Nieistotne, że lekarze mieli może w tym swój cel. A może widzieli Waszą desperację i chcieli zrobić więcej, nawet niepotrzebnie dla Waszego spokoju. Też to przeszłam - psiak podobny do Czucza, mój, który sprowadził mnie na dogo, bo szukałam dla niego pomocy i czepiałam się wszystkiego, każdej nadziei - też zapewne miał kilka laserów, kilka kroplówek i kilka dni wożenia po wetach za dużo i niepotrzebnie. Wciąż do mnie nie dociera, że Czuczek już nie pójdzie do przedszkola, że nie zobaczę jego zdjęć, nie przeczytam o kolejnym napadniętym rowerzyście. Przykro :( Quote
xmartix Posted January 15, 2012 Posted January 15, 2012 [quote name='mmd'] Wciąż do mnie nie dociera, że Czuczek już nie pójdzie do przedszkola, że nie zobaczę jego zdjęć, nie przeczytam o kolejnym napadniętym rowerzyście. Przykro :([/QUOTE] fakt, nie ma drugiego takiego psa nie ma nawet kim podobnym chodzić do przedszkoli i szkół do dzieci, którym dałby się zagłaskać Quote
Poker Posted January 15, 2012 Posted January 15, 2012 Jeżeli mieć żal to tylko do wetów ,że naciągali i wykorzystali dobre serce dziewczyn.Ich winy tu nie ma. Chciały ratować za wszelką cenę .Niestety, nie zawsze się da. Quote
kizimizi Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 dopiero z innego postu Marty dowiedzialam sie ze Czuczek odszedl :( Jeszcze tak neidawno zartowalismy o jego lansie a tu juz Czuczka nie ma :( Zegnaj Quote
mmd Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 Wchodzę na ten wątek z nadzieją, że może mi się zdawało, że to nieprawda :( Napisałam na wątku "które odeszły...". Niech ma tam swój "pomniczek". Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.