Rybka_39 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 W Polsce nie jest dobrze, ale mogło być gorzej patrz> Rumunia..:shake: Quote
Miśka84 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 A w Moskwie co się dzieje................. Quote
Becia66 Posted December 28, 2008 Posted December 28, 2008 [quote name='SZPiLKA23']Hejki co słychac?[/quote] Lejdi na razie u Reksia ale domek pilnie poszukiwany....:razz: Quote
Reksiu21 Posted December 28, 2008 Posted December 28, 2008 No, narazie nie tak poszukiwany:oops:, bo nawet jeszcze ogloszen jej niezrobilam. Przez te swieta mam duzy ruch, duzo pracy, wiec niemam nawet kiedy. Od jutra jeszcze do tego hotel pelen gosci, wiec czuje ze dopiero po pierwszym zabiore sie za szukanie. Ale Lejdi nienarzeka:eviltong: Siedzi w mieszkaniu z mama i dziecmi, chodzi wszedzie za mama, chodzi z nia na spacery. Juz ja spuszczam ze smyczy, przychodzi ladnie jak ja wolam. A powiedzcie mi jedno: na karteczce z na bylo napisane ze rozdziera koty. Byl juz taki przypadek? Co na ten temat wiecie, zebym wiedziala jak ja oglaszac. Tak wogole to skad ona sie u P. Romy wziela? Prosze o jak najwiecej informacji, kto co wie...:p Quote
Saphira Posted December 28, 2008 Posted December 28, 2008 Reksiu ! Historie Lejdi masz na pierwszej stronie : [B]Lejdi, jako roczny psiak, została przywieziona do Pani Romy przez byłego kierownika schroniska, który prosił Ją o przechowanie psa przez kilka dni, bo jej pan wyjechał za granice i nie miał co z psiakiem zrobić... Niestety dni mijały, Lejdi tęskniła i wypatrywała swojego pana, ale na próżno... Mimo obietnic nikt już po nią nie przyjechał. Prawdopodobnie były kierownik dostał pieniądze za Lejdi, i zawiózł ją do Pani Romy bo wiedział ze będzie bezpieczna, sunia przebywa tam już od 2 lat.[/B] Quote
Reksiu21 Posted December 28, 2008 Posted December 28, 2008 Dzieki, niezauwazylam.:oops: Tylko jedno tu sie niezgadza: jezeli Lejdi przyjachala do P. Romy jako roczny psiak, i jest tam 2 lata, to dlaczego ma w paszporcie wpisane ze ma 6 lat??????:crazyeye: Quote
Saphira Posted December 28, 2008 Posted December 28, 2008 Pewnie wet ocenia po zębach, a z pamiecią Pani Romy to też najlepiej nie jest. Większości bezdomniaków wiek wpisują " na oko" :lol: Quote
Becia66 Posted December 28, 2008 Posted December 28, 2008 [quote name='Saphira']Pewnie wet ocenia po zębach, a z pamiecią Pani Romy to też najlepiej nie jest. Większości bezdomniaków wiek wpisują " na oko" :lol:[/quote] Z zębami to też różnie bywa...Moja Zula z Orzechowców ma udokumentowane 5 lat bo urodzona w schronie, a zęby dolne tak starte że prawie ich brak. Idąc tym tropem to obcy wet ocenił by ją pewnie na 10. Wiele zależy od tego co psy jedzą, a do niedawna w Orzechowcach tylko kości z rzeżni były w ruchu i nie ma się co dziwić że wiekszość psów własne zęby zjadła. Niemniej Lejdi nie jest ze schronu tylko od p.Romy ale nie wygląda absolutnie na 6 lat. Może żaba wie coś więcej......:roll: Quote
żaba88 Posted December 28, 2008 Author Posted December 28, 2008 Ja paszportu Lejdi nie widziałem, ale wg mnie (żadnym fachowcem nie jestem) 6 lat to za dużo. Wszystko co jest napisane w pierwszym poście to informacje od P. Romy. Co do czasu przebywania Lejdi u niej, to możliwe że coś się pomyliło ale przy takiej ilości psów ciężko wszystko spamiętać. Quote
gagata Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 Reksiu, z kotami może być różnie...Pani Roma miała kiedyś kilka kotów dopóki psy nie dorwały jednego. Wtedy na gwałt zabieraliśmy resztę,żeby historia sie nie powtórzyła...Możliwe jednak,że zadziałał tam stadny instynkt łowiecki...Muśka od pani Romy, która właśnie siedzi mi na nodze ,kotów nie tępi, czasem pogoni jakiegoś na podwórku,jeśli nie zdązę temu zapobiec.Poziomka też je traktuje raczej na zasadzie "jak ucieka, to trzeba gonić"...Być może u Lejdi jest podobnie.... Quote
Saphira Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 Gagata ma rację . To działa jak instynkt stadny. U mojego podhalana w budzie kotka sie okociła i kociaki trzymała. bidak bał sie wejść, ale jak wzięłam terierkę to podniecony razem z nia kilka kotów dosłownie w ziemię wdeptał. Sam nigdy by tego nie zrobił:shake: Quote
Reksiu21 Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 Chcialam wam tylko napisac ze lejdi czuje sie dobrze. dalam ja w koncu na internet, bo nareszcie od paru dni mam, i juz mialam pare zapytan, ale jeszcze nic konkretnego. a ona okazuje sie super psem rodzinnym. uwielbia sie bawic z moja 7 letnia corka. ganiaja po calym mieszkaniu, mala sie cieszy i smieje, jak ona goni lejdi, a potem lejdi ja, tam i spowrotem. ona jest taka lagodna, i cierpliwa do dzieci, prawdziwa nianka. na poczatku byla taka zastraszona i cicha, a teraz sie rozbawila. lubi byc bardzo w towarzystwie doroslych (za moja mama to chodzila krok w krok) ale lubi tez dzieci, takie moze juz troszke wieksze, od 6 lat. na dworze spuszczam ja ze smyczy, i gania jak szalona, i tarza sie w sniegu, ale przychodzi odrazu jak ja zawolam. mam nadzieje ze niedlugo znajde dla niej dom, bo przyzwyczaja sie donas coraz bardziej. spi u mnie w sypialni w swoim lozeczku, i jest wogole bezproblemowa.:loveu: Quote
SZPiLKA23 Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 No to Lejdi musi miec rodzinke do nanczenia ;) Quote
Saphira Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Cieszymy się bardzo żeś się odezwała :eviltong::eviltong::eviltong: Quote
Miśka84 Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='Reksiu21']Chcialam wam tylko napisac ze lejdi czuje sie dobrze. dalam ja w koncu na internet, bo nareszcie od paru dni mam, i juz mialam pare zapytan, ale jeszcze nic konkretnego. a ona okazuje sie super psem rodzinnym. uwielbia sie bawic z moja 7 letnia corka. ganiaja po calym mieszkaniu, mala sie cieszy i smieje, jak ona goni lejdi, a potem lejdi ja, tam i spowrotem. ona jest taka lagodna, i cierpliwa do dzieci, prawdziwa nianka. na poczatku byla taka zastraszona i cicha, a teraz sie rozbawila. lubi byc bardzo w towarzystwie doroslych (za moja mama to chodzila krok w krok) ale lubi tez dzieci, takie moze juz troszke wieksze, od 6 lat. na dworze spuszczam ja ze smyczy, i gania jak szalona, i tarza sie w sniegu, ale przychodzi odrazu jak ja zawolam. mam nadzieje ze niedlugo znajde dla niej dom, bo przyzwyczaja sie donas coraz bardziej. spi u mnie w sypialni w swoim lozeczku, i jest wogole bezproblemowa.:loveu:[/quote] Pies idealny! :loveu: Quote
gagata Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Muszę powiedzieć,że psy od Romy mają coś takiego,że bardzo ale to bardzo zalezy im właśnie na człowieku...Dla człowieka to nawet czystości szybko się uczą....Reksiu, a może popertraktować z Franiem o córcię Lejdi albo o jaką inna psinę,co? Weronika z Zaba na pewno wybiora Ci najładniejsze i najlepsze,najgrzeczniejsze i ..inne naj... Quote
Becia66 Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 nie zapominajcie że w orzechowskim schronisku też są psy od p.Romy, samiutkie bez człowieka i najgorsze że pół dzikie....:shake:.....cięzko do nich podejśc i bez kontaktu...:shake: Jedynie Dianka jest przytulaśna....i cudowna...:loveu: Quote
gagata Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Cały czas myślę,jak by to rozwiązać....:shake: Quote
viverna Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 chyba jedynym wyjściem są wyjazdy do Niemiec... Quote
Becia66 Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='viverna']chyba jedynym wyjściem są wyjazdy do Niemiec...[/quote] łatwo powiedzieć....:roll:...na początek Reksio się musi wypowiedzieć czy może pomóc...:modla: Quote
gagata Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Tak naprawdę każdy z tych psiaków musiałby przejść przez jakiś DT, choćby króciutki...Fakt,psiaki szybko łapią,ale Reksio by się obwiesiła pewnie, gdyby dostała naraz kilka takich romodogów....Chyba,że dałoby się to jakoś łączyć - jeden od Romy, drugi z orzeszków....Jakby na to nie patrzeć, każdy orzeszek zabrany ze schronu daje miejsce następnemu,którego dziewczyny mogłyby zacząć socjalizować,a każdy zabrany od Romy gwarantuje,że nie trafi do orzeszków....No i Reksia zgoda niezbędna.... Quote
Reksiu21 Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 Juz wam odpowiedzialam na watku romodogow.;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.