Jump to content
Dogomania

Wwa/Siedlce - suczka w t.leonbereger MA DOM :))


joaaa

Recommended Posts

[quote name='wanda szostek']Sara jest po wizycie u weta. Waży 32,20 kg. Chyba ma złe skojarzenia z białym fartuchem, bo bardzo się bała. Lekarz stwierdził, że według niego to nie ma mowy o ciąży, ale może się mylić. 100% pewności daje USG lub rentgen. Rentgen można zrobić w Siedlcach. Nie widzi przeciwwskazań do sterylki przed pierwszą cieczką do której już organizm Sary się może przygotowywać.
Może coś się faktycznie dzieje, bo i Hieniusza Sarą bardziej zainteresowany i Pufcio jakoś podbuzowany. Hienek większość dnia jest zamknięty na górze a jak wychodzi to jest pod kontrolą, bo wybiera się przez płot na wycieczki krajoznawcze. Sterylkę można umówić w każdej chwili. Gdyby jednak decyzja była, że sterylka po cieczce to z chwilą zaczęcia się cieczki trzeba Sarę przenieść do domu bez psów. Przy kilku psach u mnie byłoby to trudne do zniesienia i upilnowania a pewnie i okoliczne pieski pchały by się na posesję.
A teraz z innej beczki. Wczoraj Sara urządziła sobie kąpiel w naszym dużym oczku. Ganiały się wokół niego a Sara skracała sobie drogę przeskakując na rogach. Źle wymierzyła i plusk do wody. Szybko wyskoczyła i miała minę jakby nie bardzo wiedziała co się stało.[/QUOTE]

Wanda, dzieki za wszystko. Bedziemy szukac w takim razie domu bez psow, zeby miala szanse przejsc pierwsza cieczke bez towarzystwa.
Zadzwonie jutro.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 312
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='wanda szostek']Z tym na razie chyba nie ma takiego pośpiechu, ale już w zapasie może czekać. Suni u mnie nie jest źle.[/QUOTE]

suni jest u Ciebie cudownie :loveu:
i kazdy zwierzak tam jest dopieszczony .. Wandus, pieknie jest w Waszym swiecie, ale nie chce Was narazac na wariactwo cieczkowe.

Link to comment
Share on other sites

Wystarczy jak pojedzie gdy się cieczka zacznie. Aneta zaczęła z nią pracować. Dzisiaj zrobiłam zakupy z serduszek drobiowych na smakołyki dla niej i dla Miszy.
Gdybym ja decydowała to sterylkę już bym zrobiła. Moja Tojcia miała sterylkę przed cieczką. Tojcia to ta najmniejsza. Zniosła ją wspaniale a z Mimi były kłopoty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wanda szostek']Sara jest po wizycie u weta. Waży 32,20 kg. Chyba ma złe skojarzenia z białym fartuchem, bo bardzo się bała. Lekarz stwierdził, że według niego to nie ma mowy o ciąży, ale może się mylić. 100% pewności daje USG lub rentgen. Rentgen można zrobić w Siedlcach. Nie widzi przeciwwskazań do sterylki przed pierwszą cieczką do której już organizm Sary się może przygotowywać.
Może coś się faktycznie dzieje, bo i Hieniusza Sarą bardziej zainteresowany i Pufcio jakoś podbuzowany. Hienek większość dnia jest zamknięty na górze a jak wychodzi to jest pod kontrolą, bo wybiera się przez płot na wycieczki krajoznawcze. Sterylkę można umówić w każdej chwili. Gdyby jednak decyzja była, że sterylka po cieczce to z chwilą zaczęcia się cieczki trzeba Sarę przenieść do domu bez psów. Przy kilku psach u mnie byłoby to trudne do zniesienia i upilnowania a pewnie i okoliczne pieski pchały by się na posesję.
A teraz z innej beczki. Wczoraj Sara urządziła sobie kąpiel w naszym dużym oczku. Ganiały się wokół niego a Sara skracała sobie drogę przeskakując na rogach. Źle wymierzyła i plusk do wody. Szybko wyskoczyła i miała minę jakby nie bardzo wiedziała co się stało.[/quote]
ciekawe jak ryby to zniosły?;)
u mnie Doda też wpadła do stawiku ale niechcący bo było za dużo liliowych liści i tafli wody nie widziała.....
musiałam skakać za nią bo szła jak kamień na dno:shake:z przerażenia chyba.Potem wycielismy część liści i było ok.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jayo']Jak tam sunia dzis?
Jakies cieczkowe zachowania nadchodza czy to tylko cisza przed burza?
Szczeka dalej ?[/quote]
Sara ma się całkiem dobrze. Zamęcza resztę zwierzyńca i łobuzuje. Okazało się, że jest amatorką warzyw. Co jakiś czas wyciąga sobie z koszyka: a to pomidora, a to ogórka, a to kabaczka lub cukinię.
O cieczce chyba ni słychu jak na razie. Misza przez kojec garnie się do niej ale tu chodzi raczej o wspólną zabawę niż o pomnażanie gatunku. Mieli już pierwszy kontakt ze sobą. Wracałam z Miszą z lasu i nie zauważyłam, że Sara na podwórku no i przywitali się z radością. Krótkie to było spotkanie, ale pełna kultura. Miszka nie okazał się ani brutalem ani niewyżytym samczuchem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jayo']Cioteczki, mam potencjalny domek, w Wolominie - macie pomysl, kim sprawdzic? Bo nie wiem, kiedy uda mi sie dojechac (urlop sie skonczyl).
A moze w sobote podjeda do Wolomina, a potem do Siedlec z ludzmi do Sary w odwiedziny..[/quote]

Czy Sara zostanie wydana bez sterylizacji ???

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/5/81c9ddfbf44e2174.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/5/c19267a9f6af2781.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/5/fc6ff2a5afffbc08.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/5/3c1d62c07c370736.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/269/6d4fa95e8c4cbdab.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/352/61bbe404d7b8a036.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/352/045820945efccec0.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/5/e9dc249dda9f0430.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/356/85d0a7e37c06206e.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/351/dfe80027731c6eb5.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jayo']Cudna jest... Domek potencjalny czeka na sprawdzenie..[/quote]

Aby Sara była szczęśliwa to potrzebuje w nowym domku co najmniej oczka wodnego. Ona uwielbia wodę. Trzeba widzieć jak leży nad wodą, częściowo w niej zanurzona i wyczynia różne cuda

Co Sara lubi:
dużo ruchu na świeżym powietrzu w towarzystwie chociaż jednego psa
Stały kontakt z człowiekiem stąd siedzenie w kojcu odpada .
Masę pieszczot, drapanka i wspólnej zabawy
Do spania wybiera werandę, bo w domu jej za gorąco. Nie może jednak pozostawać na noc na dworze.
Bez towarzystwa, będzie go sobie szukała a ogrodzenie może nie stanowić przeszkody.
Sara ma swoje humory a więc jej opiekun musi umieć nad nią panować.
Źle prowadzona będzie sprawiała kłopoty.
Nie można jej traktować jak wielką przytulankę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...