donacja Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='ninoi'] Ale ma szanse którą dostała od grupy ludzi więc poczekajmy i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ma pieniądze z jazd, my tylko zadbamy aby jak jej zabraknie ewentualnie.[/quote] Kryśka już nie raz taką szanse dostała! dajmy może w końcu szanse koniom. Jle jeszcze ma ich tam zginąć z głodu, brudu i zaniedbania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajula Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='ninoi'] I jak nie skończy boksów które powstają obok, i nie zrobi porządku z złomem, i [B] osobiście przyczyni się do śmierci[/B] jakiegoś konia nie wołając weterynarza. To sama wam pomogę w tym odebraniu. [/QUOTE] twierdzisz, ze mamy czekac na tragedie? Pomyslalas troche zanim to napisalas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='Kajula']twierdzisz, ze mamy czekac na tragedie? Pomyslalas troche zanim to napisalas?[/quote] KOLEJNĄ tragedię...nie zapominajmy, że to trwa od lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 rany boskie to po prostu niemozliwe ze trybulowo nadal istnieje:angryy:.przepraszam za wtret do tematu ale to jakis koszmar ze ta kobieta nadal ma konie.:angryy: juz nie jestem wsrodowisku koniarzyod 7 lat ale "zeby zjadlam"na koniach. powiem tylko tak:utrzymywanie koni tej kobiecie jest nie chwalebne.:shake:.kiedys,ze20 lat temu utrzymywalysmy konie i pracowalysmy przy nich panu o imieniu wiesiek D.:razz:.wykorzystywalto pieknie amy kocchalysmy te konie jak glupie,balysmy sie ze jak niepryzjedizemy to po prostu one nie beda jadly i pily.a wiesio[osoby z warszawy ,rownei stare koniarsko jak ja moga kojarzyc baaardzo grubego pana iwesia o ksywie gruby:razz:]bawil sie swietnei kosztem stada panienek ktore zajmowaly sie wszystkim.potem z wolki przeniosl sie dalej i tamjuz[po wyrwaniu klaczy od niego]juz po prostu nei moglam jezdzic a boli mnie to do dzisiaj-nie moglam juz tego zniesc.i nie iwem co dalejsie stalo z panem wiesiem.chyba wstawil wtedy co muzostalo do kadlubowskiego.bo to takie kolko wiesiowo-goralsko-kadlubkowe. moim zdaniem macie absolutna racje dizewczyny-nie wolno wyreczac Kryski-ze tez ona nadal to robi...no po prostu....:mad: jezdze kolo trybulowa-jezdzimy tamtedy na slady za otwock.konie wygladaja neico lepiej i nawet zastanawialam sie czy moze krysia sobie w takim razie odpuscila skoro konie wygladaja na konie.a tu taki suprajs..ktos odwala za nia cala robote.instruktor sciagnal swoja gromade do niej?instruktor slepy[przepraszam za slowo]?nie ma pracy gdzie indziej?sama jestem instruktorem sportu w stanie spoczynku i naprawde wyciagalam juz dziwne stajnie na nogi.ale krysi nei pomoglabym w zyciu.:shake:.konie trzeba zabrac.nie pomagac jej-co ona pani na wlosciach czy jak?zlotowki bym nie dala na utrzymywanie jej koni.tacy ludize kurcze to zawsze znajda naiwnych...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Wieśka pamiętam jeszcze z Zatrasia. Później przeniósł się na Wólkę. A co do Kryśki to ja pojąć nie mogę jakim cudem znajduje kolejne naiwne osoby, które chcą jej pomagać i nawet jej bronią. Niewiarygodne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henka Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Witam forumowiczów :) Czytam i "impretuje" (cokolwiek to znaczy) i wydaje mi się, ze nie obchodziłoby nas to co robisz z tymi swoimi piniędzmi gdyby nie jeden szczegół... Chcesz pomóc, tylko rozumiesz, ze osoba ktora jest w tak "cieżkiej" sytuacji jak p. Krysia czyli zalozmy nie ma za co trzymac koni nie ma za ich wykarmić powinna im pomóc sprzedając je, oddając. Tak zrobiłby człowiek NORMALNY. Ale Pani Krysia jak już sama określiłaś jest nienormalna, nie ma serca, po pierwsze ona doprowadziła do horroru: [IMG]http://www.qnwortal.com/modules/galeria2/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=16730&g2_serialNumber=8[/IMG] to nie jest jedyny przypadek, wiec jak mozna pomagac tej kobiecie, ktora zamiast oddac te konie serwuje im pieklo, ZROZUM! Pani Krysi nie mozna pomagac, ją tzreba zniszczyć, to jedyny sposob aby zniszczyc jej zło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faza Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Dobrze dziewczyny , aby narazie uciąc dyskusję podjadę jutro do owej stadniny. Mam nadzieję ,że mnie wpuszczą i jesli się uda porobię troszkę zdjęc. Mój przyszły zięc obiecał mi towarzyszyć (będzie razniej) po powrocie ze stajni natychmiast zdam Wam relację Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Super Moni:loveu: A moze umów się z ninoi?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Trzymam kciuki. Może coś się w końcu ruszy w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajula Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Skoro tak bardzo kochasz konie to im pomoz, a nie tylko szkodzisz głupotą! Na litosc boska! Nie wyjezdzaj mi tu z gazetami, lepiej otworz oczy i spojrz chociazby na zdjecia ktore dala Henka! To nawet tragedia nie jest, to jest KOSZMAR! Takim ludziom nie da sie juz pomoc, rozumiesz? NIE DA! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ninoi Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 tak wasza pomoc jest lepsza, tylko jak do tej pory jej nie widać. Co tylko piszecie co byście zrobili. zabrać przez kogo i co dalej. Jak tak wiecie co się dzieje czemu w lato i was nie było. Bo chyba donacja tylko sieje zamęt i to co kiedyś było, są dziewczyny od trzech lat i jakoś do tej pory było w miarę dobrze bo jakoś konie stoją i mają się dobrze. Donacja przestań siać zamęt, Kajula to co mam kłamać, kiedy konie mają się dobrze, i sporo się robi, bo tu czegoś nie rozumiem, co kłamać mam, A głupotą szkodzą ci co zamęt sieją i nie wiedzą nic.tylko z opowieści dziewczyny z przed 6lat. Kiedy tam byłaś i widziałaś konie nie. ile osób z was tam było i widziało konie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 30, 2008 Author Share Posted September 30, 2008 Ninoi, nie bądź taka do przodu bo Cię sznurówki wyprzedzą. Nie wszyscy znają historię z gazet. Raz mówisz że jesteś codziennie, raz że co drugi dzień. Nie wiesz, ile razy w ostatnim czasie mogłam być tam ja albo ktokolwiek inny z tego forum. Nie bądź taka pewna, że nasze przekonania są bezpodstawne. Jasnowidzem nie jesteś. Nie masz również takiej władzy nad Kryśką. Ty miałaś zrobić zdjęcia. I gdzie one są? Nie chcesz pokazać rzeczywistości czy sama się boisz tej starej wiedźmy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 30, 2008 Author Share Posted September 30, 2008 Instruktor jazdy u Kryśki? Co Ty pitolisz? Skąd ma na niego kase? Za darmo pracuje? Ty nie jesteś dorosła osoba tylko dziecko! Szczerze wątpie w to, żebyś tam jeździła, nie słyszałam o żadnej dorosłej osobie udzielającej się w tym syfie. I nie pitol, że Kryśka kupuje koniom żarcie, bo ona lata z taczką na pole zbierać wyrzucone kiełki przez firme, której nie udało się ich sprzedać. Nie pogrążaj się bardziej. ZACZNIJ PISAĆ PO POLSKU, MYŚLEĆ JAK DOROSŁA OSOBA I [U]CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM! [/U]I jeszcze jedno: [QUOTE]A głupotą szkodzą ci co zamęt sieją i nie wiedzą nic.tylko z opowieści dziewczyny z przed 6lat.[/QUOTE] Sprzed dwóch lat. Reportaż pojawił się w 2006 roku a o ile dobrze mi wiadomo mamy 2008 a nie 2012. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ninoi Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Jak możesz mówić czegoś jak nie wiesz, a ja jestem tam. A co do instruktorek to są już dwie, w tym tygodniu doszła. I przestań mówić że ty wiesz co tam się dzieje bo nie wiesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henka Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [QUOTE]Kiedy tam byłaś i widziałaś konie nie.[/QUOTE] hmmm konie nie... rozumiemy... Moze Krystyna Ci placi zebys tak jej bronila? Skoro konie maja sie dobrze to po co im pomagacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ninoi Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 od godziny 17 z minutami do koło 20. I nie bronie p.krystyny, Idzie zima a w zimę zawsze jest mniej jazd. i dlatego chcemy pomóc. A chcemy koniom pomóc a nie p.krystynie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajula Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Chryste, dziewczyno. Nie rozumiesz, ze tym co robisz pomagasz Krystynie, a nie koniom? Pomagasz jej te konie na nowo wykanczac. OTWORZ OCZY!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Ninoi zacznij czytać posty i myśl przy tym. To nie boli-zapewniam:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Konie, żeby żyć, zostaną zagonione do pracy. Ok. Tylko pytanie - zarobią na siebie, czy zarobią na właścicielkę? Do nioni i do tych, którzy bywają w Trybułowie: [B]Ile koni obecnie nadaje się tam pod siodło?[/B] [B]Jakie zainteresowanie jazdami jest wśród potencjalnych klientów?[/B] Bo chyba i dużo i duże, jeśli 400 zł tygodniowo ma wskoczyć do kieszeni właścicielki (1.200 miesięcznie), do tego pensje dwóch instruktorów (powiedzmy, że zdecydowaliby się pracować za naprawdę małe pieniądze, czyli też np. po 1.200 zł miesięcznie) i jeszcze ma zostać na: REMONT STAJNI i ZGROMADZENIE ZAPASÓW NA ZIMĘ dla kilkudziesięciu koni. Nie mówiąc o kowalu (konie pracujące powinny mieć robione kopyta co ok 8 tygodni), jesiennym odrobaczaniu i szczepieniach ochronnych oraz ewentualnej pomocy medycznej. Podsumowując. Miesięcznie konie muszą zarobić na ludzi od 3 do 4 tys. złotych, aby dano im szansę na przetrwanie zimy. Ile muszą pracować, aby zostało coś dla nich, na paszę, na kowala, na weterynarza? Czy te konie - jak sama nioni przyznaje - niektóre w kiepskim stanie, podołają takiej pracy? Czy znajdzie się dość klientów na jazdy? Obawiam się, że wiosną znów będziemy oglądać zdjęcia, jak z postu Henki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 [quote name='Greven']Konie, żeby żyć, zostaną zagonione do pracy. Ok. Tylko pytanie - zarobią na siebie, czy zarobią na właścicielkę? Do nioni i do tych, którzy bywają w Trybułowie: [B]Ile koni obecnie nadaje się tam pod siodło?[/B] [B]Jakie zainteresowanie jazdami jest wśród potencjalnych klientów?[/B] Bo chyba i dużo i duże, jeśli 400 zł tygodniowo ma wskoczyć do kieszeni właścicielki (1.200 miesięcznie), do tego pensje dwóch instruktorów (powiedzmy, że zdecydowaliby się pracować za naprawdę małe pieniądze, czyli też np. po 1.200 zł miesięcznie)(...)[/quote] Dobrze gadasz, źle liczysz, ale zawsze mówiłaś ze matematyka nie była Twoja mocna stroną :evil_lol: Miesiac ma co najmniej 4 tygodnie czyli 4 x 400= 1600 zł ;) Szkoda ze ja nie dostaję pensyjki za posiadanie koni, ba muszę jeszcze łożyć na te chabety:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Następnym razem wezmę kalkulator :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted October 1, 2008 Author Share Posted October 1, 2008 Ninoi, pierwsze słyszę, żeby Kryśka wydawała jakiekolwiek pieniądze na konie. Pytam znów: skoro nie ma pieniędzy na konie to skąd ma na pensje instruktorek?? Za darmo uczą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faza Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Byłam i... zamkniete na 4 spusty. Coprawda byłam raniutko przed 7-mą. Adresu chyba nie pomyliłam ul Pelargonii 3 zresztą napisy są.Nieciekawie z zewnątrz to wygląda ale konkretów nie podam. Po pracy pojadę jeszcze raz. Ninoi może będziesz? Może zechcesz mi pomóc? Mówisz ,że bez Ciebie zdjęc nie zrobię- no to pomóż i bądz koło 16-tej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted October 1, 2008 Author Share Posted October 1, 2008 Jeśli zjechałaś z głównej w wiejską dróżkę a przed sobą miałaś syf to dobrze trafiłaś ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Ninoi, największy zamęt siejesz Ty swoją niekonsekwencją. Raz piszesz tak, raz inaczej. Zdecyduj się na coś. Zaczynam się zastanawiać, co ty tam naprawdę robisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.