Jump to content
Dogomania

charty w Warszawie


moni_L

Recommended Posts

zainspirowal mnie temat, w ktorym ujawnili sie charciarze z Poznania. A co z Warszawiakami? Ile tutaj jest chartow? Dlaczego nie zorganizowac u nas charciego pikniku?

Ja i moja Luska (whippet Bokamaro LONDON) mieszkamy na Sluzewiu nad Dolinka i jedyne charty, jakie spotkalysmy to: Poker - 1,5 roczny blekitny whippet z hodowli Pagawa, Sky- 6 letni whippet z Ypsylona, 10-letni whippet Hermes, jeszcze jeden whippet - pregowany Jerry oraz borzoj Cecilka z Agnieszka.

Mysle sobie, ze fajnie byloby sie gdzies wspolnie spotkac np: na Polach Wilanowskich albo na terenie Wyscigow Konnych. Co wy na to? Gdzie "ukrywacie" swoje charty? :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 146
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moni L :D pomysł dobry, tym bardziej, że chartów Ci u nas sporo, przynajmniej w tej południowej części.

My mieszkamy na Ursynowie (CP), sąsiadują z nami:

1. CP (z nim sa podobno jeden pipet i włoszczyzna), nie widziałam ich, to plotki od veta :wink:

2. Są Szare Tilii

3. Pipetaz Bokamaro

4. Pipeta Camry Tylko Ty (chyba jakoś tak)

5. Widziałam afgana, ale nie miałam okazji poznac.

Link to comment
Share on other sites

mialam taki temat otwierac po "Pomiechowku" (bo tam sie duzo charciarzy sie spotka),a tu ktos mnie wyprzedzil :lol:

Ja jestem jak najbierdziej za. Mam pipetkę z Bokamaro, a kolo mnie mieszka tylko charcik włoski (bezrodowodowy) - rubasek, od wzorca odstaje, ale i tak charcik :lol: :wink:

Link to comment
Share on other sites

ot się wszystkim na pikniki zebrało.

a u mnie we Włostowie będzie piknik ale innego rodzaju, zresztą nie tyle u mnie co u mojej sąsiadki. miał Ci ona sobie jeden miot borzoji, mają teraz coś ze trzy lata. No i przyjeżdżaja na cos w postaci zjazdu rodzinnego. Poniewaz to wszystko są niemcy, to sami niemcy tam będą. dodatkowo będzie p. Danuta z borzojem (ta, która przejmuje mój dom), no i ja tez jestem zaproszony i być może się tam tez pojawię, bo wśród tych wszystki psów bedzie tez jedna suka ode mnie.

i tak mówiąc szczerze sam już od dawna myślę o czyms takim dotyczącym psów z mojej hodowli. z tego co wiem w niemczech jest to dość popularny rodzaj spotkań. robione są one raz na kilka lat, w zalezności od potrzeb i chęci hodowcy.

Link to comment
Share on other sites

Moni L :D pomysł dobry, tym bardziej, że chartów Ci u nas sporo, przynajmniej w tej południowej części.

My mieszkamy na Ursynowie (CP), sąsiadują z nami:

1. CP (z nim sa podobno jeden pipet i włoszczyzna), nie widziałam ich, to plotki od veta :wink:

Aleksandra plotki moga byc prawdziwe :D i nawet domyslam sie kto to ;) - moje podejrzenie kieruja sie na Urala Resurgam i towarzyszace mu: pipeta i wloszczyzne - cala trojca plci meskiej ;) Wszystkie trzy widzialam na wystawie w Lublinie, i z tego co wiem beda tez w Krakowie.

jenn i Cynka

Link to comment
Share on other sites

jen, Ural to na pewno, tylko właśnie nie wiem, co z pozostałymi dwoma psiakami, co to za hodowle. Oni mieszkają dosłownie dwa bloki ode mnie, ale jakoś nigdy ich nie mogę spotkac na spacerze. Za to spotykaja ich inni psiarze i chodzą do tego samego veta co ja (i Tilia zresztą 8) )

Także w końcu ich na pewno dorwę :D

Link to comment
Share on other sites

oj, koło nas (Natolin) to cała masa chartoli mieszka- afganka (ze schroniska), moje szare, 2 pipety bliżej znajome (jeden od Justyny Szopy z miotu C, drugi Wind, ale nie mogę przydomka od nich wyciągnąć), 2 błękitne pręgowane płaszczowe, jeden biały (nie wiem skąd są), były 3 krwiożercze greye ale chyba już nie żyją, jest polak i ten charcik i pipet- widziałam ich parę razy, są CP p. Basi Folcik w pobliżu, na Wyścigach jest borzoj, niedaleko wyścigów są 3 (pies, Nadenka Grotius i Sesilka) i jakiś jeszcze CP, no jest tego sporo, bo widuję czasem różne przypadkowo. A, no i wilczarzyca Oda ogrooomna psica (przy której moje szare wyglądają jak charciki) i włoszczyzna mała czarna na osiedlu obok. No w sumie ja jestm za spotkaniem, tylko w mniej gorący dzień, bo jak będzie za ciepło to moje sie psują, leżą w cieniu i mają wszystko głęboko pod ogonem ;)

Moni- nad dolinką koło metra Służew mieszkał jeszcze stary czarny grey (ale już chyba nie żyje), afgan strzyżony na krótko i strasznie gruba przerośnięta whippetka.

Olu nie przejmuj się ja (być może przez ciśnienie, a może starzeję sie po prostu? :roll: ) wczoraj umówiłam sie za 10 minut pod domem z panią od Negry... po pół godzinie zadzwoniła że zaczyna padać... (ja robiłam spokojnie obiad), a dzisiaj pojechałam sobie z psami na Sadybę i dopiero w połowie drogi przypomniałam sobie że chyba nie wzięłam do nich smyczy...

Link to comment
Share on other sites

No to nie jest zle z tymi chartami u nas. A jakby chociaz wiekszosc z nich udalo sie umowic, byloby super.

Tilia - oczywiscie, ze w jakis chlodniejszy dzien. Tych ostatnio, niestety nie brakuje. Ewentualnie, poznym popoludniem kiedy robi sie chlodniej bo w upalne dni moja Luska ma jedynie ochote na spanie.

A jaki termin by wam odpowiadal. Moze przyszly piatek po poludniu, albo sobota - dzien przed Krakowem, chyba ze jedzicie na 2 dni wystawy.

Link to comment
Share on other sites

No, no. W Warszawie też całkiem sporo chartów, a dodam jeszcze, ze sa dwa borzoie z mojej hodowli i whippet, który mieszka w towarzystwie dwóch innych pippetów i zdaje się, że własnie w sąsiedztwie włoskiego, whippeta i polaka razem wziętych. psiaki w domu wołane sa Skalar, Sum i Ślimak. Ślimak to Thorn Władca Traw i juz za młodu okazał się być wcale nie takim ślimakiem :lol: doganiajac bez trudu w wieku 5 miesięcy dorosłych kolegów.

A swoją droga to tak sobie myśle, że tych chartów w Polsce nie jest wcale tak mało jak sie niektórym wydaje.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Hejka,

wakacje sie skonczyly, wszyscy chyba sa juz w domu, a pogoda na spacery idealna. Moze bysmy jeszcze raz sprobowali sie spotkac bo w wakacje niestety nic nie wypalilo.

Proponuje jeden z weekendow - 11, 12 albo 25, 26 wrzesnia. Co wy na to? Pozostaje tez ustalenie miejsca. Mozemy spotkac sie np. na lakach za SGGW. Czekam na chetnych... :D

Pozdrawiam

Monika i Lusia

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...