-
Posts
28 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Bajka&Adas
-
Najlepiej wejsc na strone hotelu bezposrednio. Ja rezerwowalam po calym swiecie i nigdy nie mialam problemu. Mozesz tez zarezerwowac odbior z lotniska. Anna
-
Boi się okolicy, w której została pogryziona
Bajka&Adas replied to malawaszka's topic in Strachliwość
Mój znajomy ma beagla. Piesio zachowywał sie dokładnie tak, jak to opisujesz. Żeby przezwyciężyć strach psa nosił kotlet mielony w kieszeni i skarmiając go mięsem etapami wprowadzał w okolice miejsca ataku. Zajęło mu to dwa miesiące ale teraz mały (2 letni) szaleje bez problemu, nawet w tym miejscu gdzie został napadnięty. Teraz upały więc kotlet mielony może byc problematyczny dla Twojego ubrania, ale zapaszek spalonego upałem mięska może być baardzo atrakcyjny dla psa :wink: . Większy problem jest z przezwyciężeniem strachu przed psami. Ja to ćwiczę z Adasiem od dwu lat i ciągle nie jest "normalny". Inna sprawa, że on zanim do mnie trafił nigdy nie bawił się z psami, a w schronisku był przez nie gryziony. Mam zawsze ze sobą coś super atrakcyjnego i już udaje nam się przjść obok psa (on boi się wszystkich nieznanych psów - za wyjątkiem jamników, które ubóstwia). Drugim sposobem jest po prostu bieg, ale to jest troche ryzykowne, ponieważ czasami denerwuje/niepokoi psa, którego chcę wyminąć. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon, Jaś i Tosiek -
Kasia, przepraszam. W Katowicach. Nie wiem skad wział mi się Wrocław. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
Ja z Bajką chodziłam do klikerowego przedszkola w klubie agility. Widziałam whippety "w akcji" sa super! W Warszawie jest kilka klubów, a czy we Wrocławiu sa nie wiem. zajrzyj na stronę www.agility.prv.pl , albo na www.kliker.pieski.eu.org tam moga byc linki do klubów agility. Chcę spróbować z Adasiem - bardziej dla socjalizacji niz na poważnie. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
['] Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jaś
-
Tak, tak. Ja sie zgłaszam z Adasiem, a jeśli zlot będzie za tydzień dwa to pewnie i z Toskiem/Porankiem. Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jas p.s. w emblemacie Adas z Leonem dzieki pomocy Kasi/Lazarus
-
Ależ Aleksander :D , My tu nic :roll: innego nie robimy tylko ciągle o chartach i o chartach :roll: :D A tak przy okazji to sformułowania takie jak "zamulanie" i "trochę samokrytyki" można by chyba zakwalifikować do dogryzania 8) :fadein: :fadein: A kto ich używa? Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jas p.s. ten post z pełną samokrytyką zaliczam do kategorii zamulaczy Forum. Nic tu o chartach nie było :cry:
-
[Arika Dominika] Dzis na dodatek Arika dostala glupawki, wpadła na balkon (mój boze), a w sasiednim balkonie siedziała Pusia (kotka), która nigdy nie wychodzi na dwór i nie wie co to pies, wiec sie Ariki nie boi, ale zato Arika przed nia ucieka, i chce sie równiez z nia bawic, ile razy juz mogła sie zabic na balkonie, ale nic sobie nie zrobiła. Przepraszam, ale muszę to skomentować. Tak, to rzeczywiście cud, że nic sobie nie zrobiła. Ja osobiście nie byłabym taka nonszalancka wobec tego co robi mój pies - dla jego bezpieczeństwa właśnie. A argument, że nic sobie nie zrobiła jest dosyc słaby. Zwłaszcza, że Arika jest z tego samego miotu co Pasja, więc nie jest w pełni sprawna. Jeśli rzeczywiście pozwalasz psu na tak karkołomne wyczyny wiedząc,że jest słaby to chyba trochę nieodpowiedzialne? Głupawka u psów, zwłaszcza u szczeniąt to normalne, CP nie maja tu monopolu. Ale Arika to chyba Twój pierwszy pies? Co do znajomości rasy CP - znajomość danej rasy jest troche szerszym pojęciem niż to czy dana rasa jest odporna i wytrzymała. Nie bardzo rozumiem Twój komentarz. Fakt, że ktoś sie troszczy o szczenię i uczy bezpiecznych zachowań, raczej niż puszcza na żywioł nie ma nic z tym wspólnego! Nie można przecież tak mylić pojęc. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jas
-
Jak się czuje Rotti? Czy może jest już w domu? Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jas
-
To ja tez dorzucę swoje trzy grosze. Niestety myślę, że ma znaczenie rasa drugiego psa. A na pewno trzeba wziąc pod uwagę różnice w budowie. Ja sama mam molosa w domu, więc wiem co to za cudo. A zawitał do mnie niespodziewanie Adaś. Wtedy 2letni, a Bajka 7mio miesięczny brzdąc. Nie raz wpadała na niego przewracając go tak, że byłam pewna, że połamała mu nogi. Zaczęłam wyprowadzać je osobno, albo zajmować Bajkę czym innym, żeby nie obciażała zbytnio stawów. Przeciez na szczenię trzeba uważać przez pierwszy rok niezależnie od rasy. I nie mam tu na myśli potencjalnych konfliktów, ale okres rozwoju szczenięcia. Oczywiście w zależności od rasy będą to inne kwestie, ale trzeba dodatkowo uważać w domu gdzie jest dorosły pies. Aleksandra, czy nie myślałas o starszym psie? Jest jakaś sunia do adopcji, no i ta Borzoika... Chociaż jesli małe odziedziczą choć część urody po mamie będa boskie. Oczywiscie polecam też Hovawarta :D - oczywiście nie Bajkę. Ja sama mam ochotę na szczeniaka, ale chyba nie jest mi to pisane. Najpierw Adaś, a teraz pewnie Tosiek/Poranek :wink: Ja też nie wyobrażam sobie życia z jednym tylko psem. Jedno jest pewne jakakolwiek rasę wybierzesz, pies trafi w dobre ręce. Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jas
-
Rotti, nie daj się. Cieszę się, że poznałam Cię osobiście, a Adas był zachwycony Borysem :wink: , nawet na niego nie warknął. Trzymamy za ciebie kciuki Anna :kciuki: Bajka :bluepaw: Adaś :bluepaw: Maciek :bluepaw: Leon :bluepaw: Jas :bluepaw:
-
Aleksandra, NIE. Ani to Twoja, ani Ramzesa, ani niczyja wina. Nie pozwól, abys i Ramzesa "straciła". Wirka ma rację, Pasja hasa teraz bez żadnych ograniczeń. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
Whippetka :bluepaw: :buzi: Jesteś wspaniała. :angel: Wielkie dzięki za zabranie mnie i Adasia i za rewelacyjne zdjęcia. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
Aleksandra, tak Cię wczoraj wyglądaliśmy z Pasją i Ramzesem. Jesteśmy z Wami. Trzymajcie się, Anna, BAJKA, aDAS, mACIEK, lEN I jAŚ
-
Wydaje mi się, że tłum nie jest wskazany. Nic na siłę. Powinnaś bardzo powoli oswajać ją z obecnością obcych. Jeśli to możliwe, umawiaj się z ludzmi ktorzy maja psy na spacery. I pros ich, żeby jej nie głaskali jak podejdzie, żeby ja zupełnie ignorowali. Bedzie sie pewniej czuła w towarzystwie psow i powoli, jesli nikt nie bedzie jej "atakował" powinna się uspokoic. Ale na pewno potrwa to troche. Miałam podobny problem z psem, którego wzięłam ze schroniska, tylko w jego przypadku były to psy. Jesli mieszkasz gdzies w okolicy Zoliborza, mogę Ci pomóc. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
Aleksandra, Dzięki. Mam transport do Pomiechowka :angel: , brakuje mi jeszcze z powrotem :cry: Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
Dostałam pozwolenie na bieg Adasia, oczywiście poza konkursem. Czy ktoś z Was miałby moze miejsce w samochodzie? Adas moze jechac w bagazniku(kombi oczywiscie) albo ze mna na tylnym siedzeniu. Jest bardzo spokojny, nie ma choroby lokomocyjnej. Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jaś
-
Gratuluje! :sweetCyb: Czy to w tym Wieluniu jest firma produkująca naczepy na samochody ciężarowe? Mijala mnie dzis ciezarowka z reklama takiej firmy, ale zauwazylam ja jedynie dlatego, ze Wielun wpadl mi w oko. Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jas
-
Ja musze się zgodzić z powyższym. Takie zachowanie nie jest normalne. Ma za to wszelkie znamiona choroby kenelowej. Nie znam się może na chartach, ale na resocjalizacji na pewno. Nawet Adaś, który większą część swego życia spędził w klatce w schronisku, tak się nie zachowywał. Może whippet jest bardziej wrażliwy niż polak, ale nawet w takim przypadku nie jest to normalne. Koło mnie mieszkaja ludzie, którzy mają suczkę Tosa Inu, która zachowuje się dokładnie tak samo. (Dopiero po około 10 spotkaniach podeszła do mnie i dotknęłe mojej ręki, ale chyba zawdzięczam to obecności Adasia). Jedno jest pewne czeka Cię wiele pracy, ale skoro mi się udało z kotami.... Czy znasz metode szkolenia kliker? jeśli nie zajrzyj na stronę klikera. Jeśli chcesz mogę Ci pozyczyć książkę, która dokładnie opisuje co i jak. W przypadku Adasia kliker zdziałal cuda. Trzymam za Was kciuki. Anna, Bajka, Adaś, Maciek,Leon i Jaś
-
To prawda :klacz: :klacz: klacz: klacz: klacz: klacz: klacz:
-
Pozwolenie na posiadanie charta w terenie poza miastem
Bajka&Adas replied to Aleksander's topic in Polski
Witaj, Pozwolenie wydawane jest w Starostwie, dwa lata temu kosztowało 80zł. Najważniejsze jest, że nalezy zawsze mieć je przy sobie. W innym przypadku zabieraja psa i czeka w schronisku :evil: , aż sie dowiezie pozwolenie. Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś -
Zeby sie zapisac, wejdz na ponizszy link: http://groups.yahoo.com/group/kliker/ i wcisnij Join this group, reszte zrobi yahoo za Ciebie. Pozdrawiam, Anna, Bajka, Adaś, Maciek, Leon i Jaś
-
Kinga, Moj ADAS jest ze schroniska. Nie bede opisywac problemow jakie mialam, bo bylo ich bez liku - to chart, a ja mam w domu koty. Powiem tylko jedno, nie tylko bielizna :( ale i elektronika - 3 piloty, 2 telefony komorkowe. Biedactwo probowal co sie nadaje do jedzenia. Najgorsze bylo na spacerach, poniewaz byl gryziony przez psy, bal sie kazdego psa i na jego widok, nawet z daleka kamienial, a po chwili zaczynal okrutnie ujadac. Ja resocjalizowalam Adasia korzystajac z klikera. Adres www.klier.pieski.eu.org rezultaty rewelacyjne. Tak zreszta znalazlam Adasia, czytalam o tej metodzie jako dajacej najszybsze rezultaty i najmniej stresujacej dla psa w resocjalizacji psow ze schronisk, tych wykupywanych ze stajni wyscigowych no i tych agresywnych. Jesli jestes z Warszawy mozemy sie spotkac i pokaze Ci na czym to polega. Zreszta na tej stronie znajdziesz namiary do osob praktykujacych ta metode. Pozdrawiam, Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jas
-
Zdjęcie pieknej niekopiowanej dobermanki. Może ktoś z Was da jej dom? Anna http://republika.pl/pigunia/page33.html