Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witamy Maja75, dobrze,że jesteś:loveu:, pozdrawiamy Ciebie i Bubę:lol:.

Ania_i_Kropka, nie wiemy co o tym myśleć, wygląda na to,że to ten sam. Pomagaliśmy tylko w ogłaszaniu tego psiaka, pani, która go przechowywała sama go odwoziła do nowego domu.
Ewelinka_m próbuje się czegoś dowiedzieć.

  • Replies 9.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ewab']Rudzia-Bianka - czy ta informacja jest jeszcze aktualna. Byłam dziś u weta i było ogłoszenie, że ktoś odda w dobre ręce 2,5 rocznego boksera. Jeśli będzie trzeba podjadę sprawdzić tel.[/quote]

Ewab pan dzwonił do mnie w sobotę , znalazł jeszcze ogłoszenie o Lunce której szukaliśmy domu rok temu więc myślę, że jeszcze aktualne .

Posted

[quote name='Ania_i_Kropka']Czy to nie jest ten sam psiak?
[IMG]http://i42.tinypic.com/66yniw.jpg[/IMG]

[IMG]http://i43.tinypic.com/6fqxys.jpg[/IMG][/quote]

to na pewno jest ten psiak...tak samo ułożone znaczenia na lewym udzie i boku...

[IMG]http://i730.photobucket.com/albums/ww310/ewelinka_m/IMG_1866.jpg[/IMG]

czy...on jest u was w schronie?:crazyeye: no to pięknie... czy ktos sprawdzał ten domek w Olsztynie? kto rozmawiał z tymi ludźmi?...mam tylko nadzieję, ze on im sie zgubił....a nie, ze oni go zgubili:shake:

Posted

[quote name='andzia69']czy...on jest u was w schronie?:crazyeye: no to pięknie... czy ktos sprawdzał ten domek w Olsztynie? kto rozmawiał z tymi ludźmi?...mam tylko nadzieję, ze on im sie zgubił....a nie, ze oni go zgubili:shake:[/quote]
andziu o wszystkim decydował dt,jak i też zawoził,my tylko pomagaliśmy w ogłoszeniach o szukaniu domku :-( pani widziała się z tą kobitką w olsztynie osobiście wszystko było cacy...

tak to ten pies już konsultowałam to z dt.:-(

Posted

[quote name='GoskaGoska']no i co teraz ? oni jej szukali -moze sie faktycznie zgubila? zeby nie bylo ze nie spelnila ich oczekiwan i sie pozbyli[/quote]
pani z dt jeśli się uda wszystko jutro parwdopodobnie po niego jedzie

Posted

co za debile :angryy: nie maja nawet odwagi sie przynac ze psa nie chcieli i go oddac tylko pies musi traume schroniskowá przezywac, jak widac zdjecia z DT a teraz w schronie to serce sie kraja

Posted

[quote name='GoskaGoska']ale moze niech zadzwoni do tej rodziny i wyjasni sprawé , dobrze ze taka kobieta o wielkim sercu- przejechala tyle a teraz ....i czy na 100% jest w schronisku[/quote]
jest w schronisku, pisałam z Anią i Kropka.
do rodziny próbowała dzwonić..ale cisza. :mad:

Posted

[quote name='ewelinka_m']jest w schronisku, pisałam z Anią i Kropka.
do rodziny próbowała dzwonić..ale cisza. :mad:[/quote]


i tu wychodzi nieznajomość ludzi...i wychodzi bokiem dowozenie psa pod drzwi:angryy: oczywiscie nie zawsze...ale bardzo często:shake:

wracając do transportów.... co z transportem do Słupska? bo Maja wyadoptowała sunię, która iała jechać do Szczecinka do Starachowic...wiec transportu szuka tylko nasza sunia...

Posted

powiem tak, ze fakt faktem - jak ludzie sie angazuja w tansport - i choc troche wyjezdzaja po psa, lub staraja sie zwrocic za transport to zazwyczaj sa fajne domki - w sumie wizyty przedadpocyjne nie sa tak skuteczne - jak obserwcaja ludzi i ich postawy. Tak samo bylo z naszym sznaucerkiem z Wroclawia pojechal na drugi koniec Polski - a za pare dni - wolontariuszka pokazla zdjecie i znalaz sie w schronie :angryy: a choc mogla zadzownic i go oddac - to jeszcze beszczelnie klamala i nawet slowa nie powiedziala ze nie ma juz psa:mad::mad::mad:tylko krecila, nie odbierala telefonu oj jak mi sie przypomni to krew sie gotuje
u nas stal sie prawie cud i pies nie wrocil do Wroclawia - bo znalaz sie drugi domek i to juz ten wlasciwy

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Ewab pan dzwonił do mnie w sobotę , znalazł jeszcze ogłoszenie o Lunce której szukaliśmy domu rok temu więc myślę, że jeszcze aktualne .[/quote]
Postaram się przesłać Ci jutro nr telefonu.

Posted

Rudzia-Bianka, te boksery, o których pisałam wcześniej nieaktualne, więc może ten , o którym pisze ewab mógłby być.

Słupsk dalej aktualny, ale szukamy transportu nawet płatnego 21, albo22 czerwca do Kalisza, bo tam pani dojedzie.
Bardzo proszę, pomyślcie,czy ktoś mógłby za zwrotem kosztów pojechać do tego Kalisza / z Kielc 220 km/.
To jest chyba jedyna szansa dla tej suni.

Posted

[quote name='mag.da']I znowu przybywa, zamiast ubywać :roll:[/quote]
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami :angryy:

Erko, nie wiem, czy mrs.ka dała Ci znać, że domek który był dla buraska pod Łodzią się "zakocił" biorąc kociaka ze schronu

Posted

szczęście w nieszczęściu jest takie, że psiak po przyjeździe do kielc zostaje na stałe w dt...

nie chce tu pisać wszystkiego, bo może 'pani' to czyta także wybaczcie jeśli nie zamieszcze wszystkich info.

Kalisz:hmmmm: , Erko a na którą godzinę by trzeba być?

Posted

Saga86, dzięki za ogoszenia dla Soni:loveu:, mam nadzieję,że w końcu ktoś się odezwie w jej sprawie.
To jest takie kochane suczysko, wczoraj byłam u pani Ani, Sonia próbowała wgramolić mi się na kolana, wpychała mordę pod pachę, podawała łapę, fantastyczny pies, w domu spokojna, jakby jej nie było, naprawdę ktoś by mógł mieć wspaniałego przyjaciela. Ale obawiam się ,że ona może byc troche starsza niż 2-3 lata, wczoraj obejrzałam jej ząbki, są bardzo pościerane. Ale to też może byc efekt długiej bezdomności, żywienia się kośćmi.

Natomiast musiałysmy iśc do weta z małą Fruzią/pani Ania mówi na nią chyba Bundzia, bo Fruzia juz u nas była:cool1:/. Sunia ma jaiś brzydki kaszel, dostała sporo leków i znowu kolejne wydatki.
A kasa, którą jeszcze miałyśmy na psiaki topnieje w zawrotnym tempie.

Dzisiaj musimy zapłacić za tydzień pobytu labkowatej suni w hotelu, nie weim , co będzie dalej:shake:.

Mag.do, proszę usuń już tą ON-ke z pierwszego, bo ona ma dom.

Ewelinko_m, w Kaliszu trzeba być w niedzielę po południu, albo poniedziałek/22.06/ ok.południa.
Nie wiesz czy Linssi mogłaby pojechać, bo chyba jej teraz nie ma na dogo?

Posted

[quote name='erka']
Ewelinko_m, w Kaliszu trzeba być w niedzielę po południu, albo poniedziałek/22.06/ ok.południa.
Nie wiesz czy Linssi mogłaby pojechać, bo chyba jej teraz nie ma na dogo?[/quote]

Linssi jest wyjechana.. ;) wypoczywa w finlandii.

Posted

No to fatalnie, bo prawdę mówiąc właśnie na nią liczyłam:shake:. Bardzo proszę rozejrzyjcie się, może ktoś za kasę będzie mógł pojechać.

Jeszcze mam niedobre wieści o Górce, jest w kiepskim stanie, praktycznie po wyjeździe Birmy nie wychodzi z budy:-(:-(. Jak można jej pomóc?

Posted

[quote name='erka']No to fatalnie, bo prawdę mówiąc właśnie na nią liczyłam:shake:. Bardzo proszę rozejrzyjcie się, może ktoś za kasę będzie mógł pojechać.

Jeszcze mam niedobre wieści o Górce, jest w kiepskim stanie, praktycznie po wyjeździe Birmy nie wychodzi z budy:-(:-(. Jak można jej pomóc?[/quote]
Linssi już do tego czasu powinna wrócić :roll:
ja potem jeszcze sprawdze dokładnie pociąg bo przeglądałam kilka..ale są po kilka przesiadek. :-(

same złe wieści :shake:

Posted

Poprawiłam kontakt w allegrach. Erko, bardzo sympayczne te "Twoje" kocięta. Może im też zrobić Allegro??? Jeśli tak to kliknij priva.:lol:

Posted

Dzięki betelku:lol:, ale Kaja555 juz im zrobiła Allegro.
Ale nie weim, czy wszystkie psiaki mają.

Ewelinko_m, może jak będziesz miała teraz trochę więcej czasu, to mogłabyś porobić nowe fotki na działce Kini, bo nie ma ładnych i tym dwóm nowym szczeniorkom.
I im by sie przydało Allegro i Fliperkowi, tak samo Górce. Bo takich trudniejszych psów nie wyda się z lakonicznych ogłoszeń w Anonsach.

Posted

Fliperkowi i kilku innym psiakom zrobiłam allegro przedwczoraj (Fliper, Dianka, Sonia, Misia, Patka , Labka). Jeśli potrzeba jeszcze jakieś, a Ewelinka da mi namiary , tak jak ostatnio, to też zrobię .

Posted

Transport suni do Kalisza musi być w poniedziałek do południa.
Nie znacie kogoś , kto by mógł pojechać za zwrotem kosztów?

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...