APSA Posted May 3, 2011 Author Posted May 3, 2011 [quote name='Dada M']Ja nie mogę wyjść z szoku ... ;) Jak to się stało, że Ci ludzie wypatrzyli Sabę ? Ogłoszenia czy strona schroniskowa ?[/QUOTE] Albo oficjalna schroniska, albo nasza psyzpalucha. W końcu znów nie dopytałam - byłam w zbyt dużym szoku ;) Quote
Itske Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 O! Alez świetne wiesci, Saba - dużo szczęścia! Myślę, że po Trawersa Piotr przyjedzie w połowie maja, jak bedzie jechal do 3miasta, Quote
Itske Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Ciut mi sie skomplikowalo, tzn - TZ skończylo się autko, i Trawers najprawdopodobniej będzie musiał przecierpieć i jakos znieść podroż pociągiem, mam nadzieje, ze da rade, inaczej musialby czekac kolejne dwa tygodnie Prosze pożyczycie Ewie (bo to ona pewnie będzie zalatwiać formalnosci) jakąś obrożę i kaganiec? Tu już na niego czeka nowa, ale zapomnieli zabrać, szkoda mi kasy na kupowanie tylko na podroż. Pożczcie cos, oddamy :-) no i na pociąg Trawers musi mieć zaświadczenie albo książeczkę ze szczepieniem - ma? Czy potwor jest gdzieś oglaszany? Quote
APSA Posted May 6, 2011 Author Posted May 6, 2011 Obrożę, krótką smycz i książeczkę szczepień dostaniecie na pewno przy adopcji :) Z kagańcem o tyle gorzej, ze trudniej dobrać, ale myślę, że damy radę ;) Ma jakieś stare ogłoszenia, jest w katalogu paluchowych psów do adopcji, ale żadnych nowych ogłoszeń już mu nie robię. Quote
Itske Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Kaganiec, aby był, bo takie są przepisy PKP, smycz jakąś w w-wa zapasową mamy, obroża i kaganiec no i książeczka - to potrzebne :-) a ja sobie głowę lamię, gdzie mu legowisko urządzić na tych moich 50 metrach :-), dopóki nie nauczę spać w łózku :-) Ok, to jak go trochę wypięknię i się zacznie ślicznie błyszczeć, to mu dziecie porobi, bo matka bardziej ofermowata w tych sprawach :-), mam nadzieje, że pomożecie Obywatelki :-) Quote
migdalena Posted May 7, 2011 Posted May 7, 2011 Dzisiaj chłopak "wietrzył się" przy mojej wychodzącej klatce i bardzo chciał się zabrać na spacer... Wygląda b.dobrze-przystojniak z niego ! Quote
APSA Posted May 7, 2011 Author Posted May 7, 2011 "Wietrzył się" i zaczepiał wszystkich przechodzących wolontariuszy - co najmniej kilka osób go wymiziało :) Laki już bez klosza. Średnio sobie radzi po amputacji. Zajrzałam mu dziś w zęby i niezbyt mi się spodobało to, co zobaczyłam - młody nie jest :shake: Za to jest słodki, grzeczny, spokojny, łagodny, kochany... może dostanie jeszcze swoją szansę. [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT4824.jpg[/IMG] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT4849.jpg[/IMG] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT4813.jpg[/IMG] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT4860.jpg[/IMG] Quote
Itske Posted May 8, 2011 Posted May 8, 2011 dziękuję za wieści "moim" psie :-) i przestańcie już obcinać te lapy, sklpe otwieracie z lapami, czy co? a poważnie, bardzo wspólczuję, zresztą nie wiem, jak nazwać to uczucie, czy zajmowanie sie "niekompletmymi" psami jest bardziej obciążające niż innymi? wszystkie wszak bezdomne.... Quote
APSA Posted May 8, 2011 Author Posted May 8, 2011 [quote name='Itske']a poważnie, bardzo wspólczuję, zresztą nie wiem, jak nazwać to uczucie, czy zajmowanie sie "niekompletmymi" psami jest bardziej obciążające niż innymi? wszystkie wszak bezdomne....[/QUOTE] Nie, nie jest, zwłaszcza że brak łapy nie upośledza aż tak bardzo adopcyjności psa. Gorzej ze ślepakami, choć im też się względnie często udaje. Gorzej ze staruszkami, chociaż te młodsze (10-latki) ze słodką siwą mordką ale ogólnie zdrowe też znajdują domy. Gorzej z padaczkowymi. Najgorzej jest ze starszymi średnimi i dużymi kundlami, które się starzeją coraz bardziej, chorują na coraz więcej rzeczy, ogłaszanie ich przestaje mieć sens i tylko się czeka, aż się przeniosą za TM. Pojedyncze sztuki mają szczęście i trafiają na jakiegoś wolontariusza czy innego dogomaniaka, który uprze się im pomóc za wszelką cenę. Chociaż między bogiem a prawdą to dla mnie najgorzej jest z młodymi, zdrowymi psami modnych ras - a to dlatego, że zainteresowanie jest wprawdzie bardzo duże, tylko większości dzwoniących dałabym co najwyżej nakręcaną zabawkę :roll: Quote
Itske Posted May 8, 2011 Posted May 8, 2011 Taaa, na motor, samochód trzeba mieć prawko, na psa nic, i nawet prawo ich nie chroni przed głodem, zimnem, biciem, a do bani z niektórymi pseudo ludźmi a moj Trawerski zdrowy? miseczkę juz ma nowa, i kocyczek :-) moze pytanie glupie, ale czy trojlapki chodza w szelkach? Tzn, czy on moze chodzic w szelkach, czy tylko w obroży? Quote
APSA Posted May 8, 2011 Author Posted May 8, 2011 Na chorego nie wyglądał ;) Leila chodziła głównie w szelkach, Słodycz chodziła w szelkach, za to Rudzizna chodzi tylko w obroży, bo każde z szelek, które mam, przekręcają się na niej na bok. Z Trawersem, jeśli chcesz go ubrać w szelki, będziesz musiała poeksperymentować :) W schronie ma tylko obrożę. Quote
Itske Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 jakoś bym go nie chciała za tę szyjkę ciągnąć, nie wiem dlaczego, ale jakoś mi do szelek pasuje, Apsa - a co zrobię, jak będę z championką na wystawę jechała w świat? Mam nadzieję, że przyjedziesz ze swoim zwierzyńcem - meszkać u mnie i doglądać trawersika i funi :-) Quote
APSA Posted May 10, 2011 Author Posted May 10, 2011 Dla Rudzi speclajnie kupiłam nowiutkie szeleczki... i chodzi w nich Natka :p [quote name='Itske']Apsa - a co zrobię, jak będę z championką na wystawę jechała w świat? Mam nadzieję, że przyjedziesz ze swoim zwierzyńcem - meszkać u mnie i doglądać trawersika i funi :-)[/QUOTE] A będę miała inne wyjście? ;) Quote
Itske Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 [quote name='APSA'] A będę miała inne wyjście? ;)[/QUOTE] nie, nie będziesz miała:lol: Quote
Itske Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Cioteczki - szykować Trwersa na niedzielę proszę :-) Ewa, będzie ok 14, pasuje? Moze zamiast kasy dać żarełko dla psów? zaczynam mieć stresa :-) Quote
morisowa Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Niedziela pasuje, będę w schr, będę czekać. Nie widziałam potwora tydzień (nie tęskniłam...), mam nadzieję, że wszystko ok, jutro sprawdzę. Quote
Itske Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 No to masz jeszcze tylko kilka dni, żeby się nim nacieszyć, a potem, jak jednak zatęsknisz, to się pakuj i przyjeżdżaj :-) Trzymajcie kciuki za podróż pociągiem, usiłowałam namówić dziecko, aby jednak poczekało, aż ojciec odzyska samochód, ale twierdzi, że potwór juz dosyć w schronie się nasiedział i lepiej żeby pocierpiał w pociągu niż czekał jeszcze dwa tygodnie, no cóż, mam nadzieję, że PKP, a zwłaszcza moja jedynaczka i Trawers ( a jednak :-) przetrwają tę wyprawę Quote
Itske Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Dziewczyny, please! Pożyczcie kaganiec! za tydzień oddamy! (na przejazd PKP) Quote
behemotka Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 Jak tam podróżnik, dojechał? Wieści poprosimy :) Quote
Itske Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 a zlosliwie czekalam az ktos sie zapyta :-) do mnie ejszcze nei dojechał, na razie jest z córkiem moim, bo TZ siadl samochód, więc dziecie i pies dojadą pojutrze, ale mam juz zdjęcia z etapu przejściowego (nie wstawię, bo nie umiem) słodziak i całuśnik okropny, grzecznie zalatwia sie na dworzu, jak dziecie poszlo na wyklady nic nie zniszczył, ino nasiurał :-). U mnie będzie mu łatwiej, bo drzwi na dwór prawie cały czas otwarte :-) podróż ze schronu zniósl grzecznie i cierpliwie, w ogóle zapadł dziecku w serce :-) nie moge się go już doczekać :-) Apsa -wysłałam zdjęcia z "etapu przejściowego" bo mi się ta usmiechnięta morda na fotelu spodobała :-) Quote
APSA Posted May 16, 2011 Author Posted May 16, 2011 Super! :multi: Na który adres wysłałaś zdjęcia? Póki co nic nie doszło. Morisowa, może chciałabyś w zamian za Trawersa "nowego" trójłapka? Sunię? Słodką :loveu: ? ;) [COLOR=gray]Mam wreszcie internet w domu! Całkiem szybki. Za to komputer całkiem wolny :-/[/COLOR] Quote
Itske Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 wysyłalam wczoraj an e-mail ten co zawsze :-) hm, wyślę jeszcze raz ps. reakcje ludzi "ale fajny trampający zydelek" hi hi :-) Quote
APSA Posted May 17, 2011 Author Posted May 17, 2011 Za drugim podejściem dotarło :) Czekoladowy zydelek: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/_po/mP5150081.jpg[/IMG] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/_po/mP5150083.jpg[/IMG] Chyba powinnam zrobić jakąś większą akcję promocyjną na pomorzu - to już trzeci trójłap zabrany z Palucha przez Pomorzan :) Quote
behemotka Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Ale roześmiany ryjek :loveu: [SIZE=1]A co to zydelek? Niezaznajomionam z terminem :oops: [/SIZE][quote name='APSA']Chyba powinnam zrobić jakąś większą akcję promocyjną na pomorzu - to już trzeci trójłap zabrany z Palucha przez Pomorzan :)[/QUOTE]No właśnie, a propos :) Morengo/Morek ma się świetnie. Uwielbia przytulanie, jedzenie, podgryzanie przez inne psy, jedzenie, bieganie i jazdę samochodem. A, i jeszcze jedzenie :evil_lol:. Ogonek powędrował do góry, znaczy kawaler czuje się dużo pewniej w nowym środowisku. Jeden ze współlokatorów początkowo uparcie próbował znaleźć czwartą łapę i nie mógł zrozumieć, gdzie się podziała brakująca część :lol:. Generalnie odnalazł się fantastycznie, jest radosny i ufny. I głupiutki :eviltong:. Podobno straszny z niego tumanek. Można do niego mówić długo, pięknie i kwieciście, a on się będzie bardzo mądrze patrzył... i właściwie tyle by było z jego mądrości ;). To takie zwierzątko do kochania, przytulania i bawienia się. I karmienia, rzecz jasna. Czy ja mogę poprosić o jakieś zwierzę z mózgiem? Tak dla odmiany? :diabloti: Quote
APSA Posted May 17, 2011 Author Posted May 17, 2011 [quote name='behemotka']Czy ja mogę poprosić o jakieś zwierzę z mózgiem? Tak dla odmiany? :diabloti:[/QUOTE] Wymagania! Może jeszcze ma mieć empatię? I szczyptę urody? I w dodatku na raz? A tak w ogóle, to się odzywaj częściej :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.