APSA Posted March 27, 2011 Author Posted March 27, 2011 Czego nie wiemy, dziś postaramy się dosprawdzić ;) Ale spania pod kołdrą nie zagwarantujemy :shake: Quote
APSA Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 [quote name='Itske']Drogie cioteczki od trójłapków: Trawers jest: 1. Przyjazny do psów i ludzi, kotów też nie żre[/QUOTE] Przyjazny do ludzi, przyjazno-obojętny do psów, kotów nie żre. W układzie jeden kot - jeden Trawers kot mógłby mieć ciężko, bo miałby małego upierdliwca nad głową ("pobaw się, pobaw, pobaw!"), ale przy Twoich sukach będzie miał kogo innego do siębawienia :) [QUOTE] 2. Chce współpracować z człowiekiem[/QUOTE]Tego nie jestem w stanie ocenić - na spacerze jest "hurra! spaaacer!", ale przy spacerach raz na kwartał ciąganie i latanie w kółko nie dziwi. [QUOTE] 3. Na pewno jest mniej więcej wielkości Apsowej Rudzi ( to niestety istotna kwestia - nie stać mnie mentalnie, emocjonalnie, przestrzennie na większego psa)[/QUOTE]Jest większy. O jakieś 2-4 cm. Za to od Saby jest mniejszy. O jakieś 2-4 cm. (A Saba mniejsza od Icki... o ile?) [QUOTE] 4. Odpowiada Wam idea BBDT (bezterminowy i bezpłatny :-)[/QUOTE]Odpowiada :) [QUOTE] to prosze odjajczać Trawersa, nie wezmę z jajkami, jak bez nogi to i bez męskosci :-)[/QUOTE]Trzeba męczyć Morisową, żeby męczyła lekarzy. [QUOTE] Dla pewnosci, że nie będzie awantur z moją dużą suką (mała jest na ogół bezproblemowa), poproszę moje stare dziecko i TZta, aby podjechali w jakiś weekend na Paluch i poznali ze sobą potwory - Apsa umówią się z Tobą? Co? podjadą, zawiozą, odwiozą - moze być?[/QUOTE]Umawiać się jak najbardziej - ze mną (jeśli w weekend) albo z morisowa (jeśli w tygodniu). Jeszcze w temacie jego wielkości - tu jest z sunią wielkości Saby/Icki: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/trawersoboks/PICT3548.jpg[/IMG] Quote
Itske Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Ło matko, ajai on brzydki, jak ja nie lubię psów z brązowym nosem, ale będe miała na co wyrzekać:evil_lol: Dziecię moje w weekendy bywa w Warszawie, ustalę z nią termin i zaproponuję spotkanie z Tobą (Apsa to do Ciebie). Morisowa, męczę Cię o odjajczenie pana T. Quote
APSA Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 [quote name='Itske']Ło matko, ajai on brzydki, jak ja nie lubię psów z brązowym nosem, ale będe miała na co wyrzekać:evil_lol:[/QUOTE] Przefarbować mu nos? :diabloti: Quote
Itske Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [quote name='APSA']Przefarbować mu nos? :diabloti:[/QUOTE] poproszę - w kwiatuszki:diabloti: w ogóle go przerobię na yorka, to takie modne peiseczki - znajdzie domek jako reproduktor yorkowy:eviltong:, albo westa z niego zrobię, jeszcze pomyślę;) a kiedy wizyta przedadopcyjna? Apsa - dziecię będzie w w-wa 8-9.04 możesz w tym terminie się z nimi spotkać w schronie? Albo podjadą po Ciebie. To już Ty decyduj. Quote
morisowa Posted March 29, 2011 Posted March 29, 2011 [quote name='Itske']Morisowa, męczę Cię o odjajczenie pana T.[/QUOTE] Od jutra zaczynam męczenie w tej kwestii wetów, jajka pana T. długo już nie pożyją :evil_lol: Apsa, dzięki za zajęcie się Traversem [COLOR=gray](ja od piątku siadłam całkiem psychicznie i w niedzielę zrobiłam sobie prawdziwe wolne, tylko ja i 6 "naszych" psów; żadnych schroniskowców, ogłoszeń, nawet kompa nie włączyłam)[/COLOR] Quote
APSA Posted March 29, 2011 Author Posted March 29, 2011 [quote name='Itske']Apsa - dziecię będzie w w-wa 8-9.04 możesz w tym terminie się z nimi spotkać w schronie? Albo podjadą po Ciebie. To już Ty decyduj.[/QUOTE] Dziewiąty mam cały zajęty. Ósmy - mogę po pracy, czyli ok 15.30 w schronisku. Wystawiłam Słodyczy/Zoji indywidualne allegro ze zaktualizowanym opisem: [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=1534816302[/url] [SIZE=3][COLOR=darkred][B]Pomóż Zoji odzyskać radość! [/B][/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img10.allegroimg.pl/photos/oryginal/15/34/81/63/1534816302[/IMG] [B]Zoja (Słodycz)[/B] Ta sunia to sama Słodycz! Kochana, garnie się do ludzi, liże po rękach, młoda, wesoła, cudowna... i ‘wybrakowana’. Jeden feler to padaczka - wprawdzie gdy dostaje tabletki, prawie nie ma ataków, ale już sama nazwa brzmi groźnie i przekreśla jej szansę u większości ludzi szukających przyjaciela. Drugi defekt to brak przedniej łapki, którą sunia straciła w wypadku. Amputacja i brak łapy absolutnie nie przeszkadza jej to szaleć na spacerach. W „domu”, czyli swoim boksie, jest spokojna i niekłopotliwa, ale gdy tylko ma okazję, pokazuje się jako stworzenie pełne życia i energii. - tak sunia szaleje na spacerach :-) < [URL="http://s683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/?action=view¤t=PICT4501.mp4"]link do filmu[/URL] > [FONT=Tahoma][COLOR=black]Niestety padaczka sprawiła, że nawet w schronisku nikt się nią nie chce zająć, wszak podawanie tabletek to kłopot. Nie ma dla suni miejsca w normalnych klatkach, mieszka obecnie w malutkiej klateczce w szpitalu.[/COLOR][/FONT] Quote
Itske Posted March 29, 2011 Posted March 29, 2011 O kurczę jaka bida, a mnie się marzy kilka hektrów i kilkanaście psów, a co marzyć wolno.... i dalje nie umeim wstawić sobie do podpisu banerka, coś źle robię, a dzicięcia nie widuję Apsa - mam Twój tel, to się zdzwonią z Tobą? Ok? No dobra - a co Trawers je? (kotów nie, to co?) suche może być? U mnie zazwyczaj orijen, barf lub domowe i acana ew. (light dla utuczonej suni) tak się jakos składa, że na stałe mam suki, a na tymczas psy :-) czy ja pytalam, czy on rzyga w samochodzie? pewnie nie macie jak sprawdzić, to nic, najwyzej będzie trochę cierpiał przy jeżdzie i dostanie coś na rzyganko. Czy w ogóle ktoś się nim interesował? Odjajaczać, odjajczać, czas szybko leci Quote
APSA Posted March 29, 2011 Author Posted March 29, 2011 To mamy podobne marzenia ;) Niech dzwonią, jasne. Co je? Suche marki no-name albo puszki Puffy :p czy teraz to już nie Puffy tylko Troppy? Co do samochodu, to jeszcze czasem jest tak, ze za pierwszym razem pies się stresuje strasznie, a potem mu przechodzi. Tego jednak wolę nie sprawdzać. Jak już będzie dzień adopcji, a Magda będzie w pracy, poprosi się o nie karmienia Czerwonego Nosa. ktoś się nim interesował, tylko nie zapisał sobie ani numeru psa, ani numeru wolontariusza, w schronisku nic się nie dowiedział i wyszedł :roll: Jak sie mają zdjęcia? :cool3: Quote
Itske Posted March 29, 2011 Posted March 29, 2011 Upss, dzięki za przypomnienie o zdjeciach - juz męczę TZ, żeby mi słał, bo on razem z aparatem i kabelkiem w w-wa a ja w pomorskiem puffy? hm, to czuję się niedouczona, a co to? Mam mu to kupić? Przestawię go na swoje, ok? no wiem, jak to bywa z samochodem, czerwony nos? może być, bo Trawers za długie :-) stawiam sprawę jasno - jeśli ktoś się na niego uprze w kwietnu i da mu FAJNY dom, to ja sie przy nim nie upieram, jak poczeka na mnie do maja, to niech zostawia jajka w schronie i się pakuje :-) nad morze decyzję ostateczna podejmie rodzina - czytaj Ickowa :-), walk psów na 50 metrach nie wydolę Czty po wizycie Ickowej mam jakoś skontaktować sie ze schronem i poprsoić o odjajzcenie? Czy to same załatwicie? Tzn. nie operację, tylko przeprowadzenie operacji :-) Zakładam, że z Ickową będzie wszystko ok, i Trawers nie okaze się potworem wielgachnym! Już bym go i wczesniej wzięła, ale - zostawianie go z obcą osobą i kilkoma energicznymi psami (bo chalupy będzie mi pilnowac i zwierzyńcem opiekować podczas mojego bujania w swiecie kol. z beardedami), to taki sobie pomysł, wolałabym, aby spokojniej mial na początku a kiedy ta wizyta przedaopcyjna, co jest?! No! Domagam się wizyty! Quote
magdyska25 Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 [quote name='Itske'] puffy? hm, to czuję się niedouczona, a co to? Mam mu to kupić? Przestawię go na swoje, ok? [/QUOTE] Puffy- najtańsza "karma" dla psa ze sklepu biedronka? czy innego. Lepiej przestawić na swoje. Psy nie dość, że w schronisku zestresowane to przy takim "jedzeniu" mają ciągle biegunki. Quote
Itske Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 O fu, to w związku z Puffy - co tam jest słoma i kasztany? no tego to on u mnie nie dostanie :-) Quote
APSA Posted March 30, 2011 Author Posted March 30, 2011 [quote name='Itske']O fu, to w związku z Puffy - co tam jest słoma i kasztany? no tego to on u mnie nie dostanie :-)[/QUOTE] Co masz do kasztanów, dobre są! Zwłaszcza te z placu Pigalle :p Słomy też mu będziesz żałować? To na czym biedak będzie spać? Oj nie wiem, jak to będzie :shake: Z wizytą się pomyśli, nawet niedługo (koniec kwietnia) będę przez trójmiasto przejeżdżać, może dałoby się zboczyć z trasy i wrócić dzień później :hmmmm: Quote
behemotka Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 [quote name='Itske']O fu, to w związku z Puffy - co tam jest słoma i kasztany? no tego to on u mnie nie dostanie :-)[/QUOTE]Przez parę pierwszych dni chyba warto podawać to samo, co dostaje w schronisku? I w ciągu tych dni stopniowo przestawić na docelowe frykasy ;) [quote name='APSA']Przefarbować mu nos? :diabloti:[/QUOTE]O, są opcje farbowania? To ja poproszę futerko! Na czarno, rzecz jasna - wtedy już będzie ładny, nieważne, czego mu brakuje i że ma uszy jak nietoperz :evil_lol: [quote name='Itske']a kiedy ta wizyta przedaopcyjna, co jest?! No! Domagam się wizyty![/QUOTE]Ja też poproszę! To co, kto się wybiera jakoś mniej więcej w moim kierunku? :grins: Quote
Itske Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 [quote name='behemotka']Przez parę pierwszych dni chyba warto podawać to samo, co dostaje w schronisku? I w ciągu tych dni stopniowo przestawić na docelowe frykasy ;) O, są opcje farbowania? To ja poproszę futerko! Na czarno, rzecz jasna - wtedy już będzie ładny, nieważne, czego mu brakuje i że ma uszy jak nietoperz :evil_lol: Ja też poproszę! To co, kto się wybiera jakoś mniej więcej w moim kierunku? :grins:[/QUOTE] ja, JA, Ja się wybieram - na przełomie kwietnia i maja - na ślub królewski, a co! To już jakby blizej Ciebie :-) (Więc APSA - zapraszam wcześniej, albo później :-) No ale Puffy? To już mu chyba te kasztany zmielę, kasztanów Ci u nas dostatek, bo na moim podwóreczku rośnie sobie kasztanowiec, wielki jak chol...ra na czarno farbować, nie, może bardziej wiosennie na jasno zielono? rudy nos - pasuje :-) Robię małe badania psychologiczne - pokazuję Trawersa z komentarzem - jakie to paskudztwo albo jakie śliczności, wszyscy podlegli mi służbowo przytakują i zgadzaja się ze mną, niepodlegli oceniają inaczej, ach ludzki konformizmie! Jestem ciekawa min i komentarzy tych, którzy na głos mówili, że paskudztwo, jak go do pracy przyprowadzę :-), Błągam, trzymajcie kciuki, zeby się nie okazało, że Treawers za duży, już się jakoś przyzwyczaiłam do mysli, że to brzydactwo przyjeżdża, zgodnie z życzeniem APSY słomę na psie pieranty szykuję. ale ja spać na słomie nie będe, więc Trawers musi się do puchu przyzwyczaić, trudno. aaa, Apsa - terminy pomyliłam, 8-9 to moi zjeżdżają do Gdańska, następny weekend. Quote
Alter Ego Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 Wybaczcie, ze nie na temat. Czy sa szanse na zdjecia Silwy z nowego domku? I jeszcze- pewnie znacie ten watek, ale jesli nie, to moze skojarzycie tego psiaczka. Strasznie mi szkoda wlascicielki. Szuka go z takim oddaniem... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/197278-Cala-Warszawo-szukamy-malego-13-letniego-gluchego-psiaka[/URL]!!!! Quote
APSA Posted March 31, 2011 Author Posted March 31, 2011 Co do wizyt przedadopcyjnych - Behemotko, u Ciebie byłyśmy już na wizytach i przed i po i obok. A i tak przecież na takiej krótkiej wizycie nie da sie zidentyfikować zagrożeń ze strony charakteru jednej czarnej i (braku) inteligencji pingwinów :diabloti: A jeśli chodzi o potencjalną za-dużość Trawersa, to poproszę morisową lub KWLa o współpracę - wyprowadzimy na spacer jednocześnie Trawersika i [B][URL="http://www.psyzpalucha.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=2&sobi2Id=694&Itemid=7"]Stefcia[/URL][/B] :loveu:, coby pokazać Trawersa z odpowiedniej perspektywy :evil_lol: [quote name='Itske']aaa, Apsa - terminy pomyliłam, 8-9 to moi zjeżdżają do Gdańska, następny weekend.[/QUOTE] A, to spoko :) Alter, są szanse, ale kontakt z nowym domem ma głównie dziewczyna spoza dogo. Quote
Itske Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 APSA - dziecię przyjedzie z Ickowa i na żywo od razu sprawdzą i obmacają :-) a wizyta u mnie, to co? Kto mnie sprawdzi? hę? Quote
morisowa Posted March 31, 2011 Posted March 31, 2011 Co do karmienia, to żadnego stopniowego przestawiania! odstawienie schroniskowego żarcia i przejcie na normalną dietę jest w tym wypadku lepsze. Pies z pewnością nie będzie tęsknić za swoją obecna dietą ;) Quote
Itske Posted April 1, 2011 Posted April 1, 2011 [quote name='morisowa']Co do karmienia, to żadnego stopniowego przestawiania! odstawienie schroniskowego żarcia i przejcie na normalną dietę jest w tym wypadku lepsze. Pies z pewnością nie będzie tęsknić za swoją obecna dietą ;)[/QUOTE] No mam nadzieję, bo żadnych Puffów :-) kupowac nie będę Do tej pory tymczawsoce i stałowce ze schronu od razu przechodziły na "moje" i sensacji nie było, chyba takie że chciały wiecej i więcej :-). Rasowce miały małe problemy i grymaszenia - ale to w ogóle wydelikacone i poprzewracane ma w łebku :-) no mega skleroza - on na samce reaguje jakoś wrogo? bo wakcje spędzamy z samcami, ale większość ciapowata i uległa - nie pytam w celu wycofania się, a w celu opracowania strategii postępowania Quote
APSA Posted April 1, 2011 Author Posted April 1, 2011 On w tej chwili jest w klatce z dwoma (?) samcami - nie zjadają się :) A propos karmy przypomniało mi się, że jeśli mnie ktoś dopytuje, to zawsze radzę na początku karmić lekkim gotowanym typu ryż z kurczakiem. Ale sama jak biorę psa, to nigdy się tym nie przejmuję :lol: Itske, jak Ci tak zależy na wizycie, to poproszę Behemotkę, żeby Ci wysłała na kontrolę kolegę - ex-pracownika TOZu :diabloti: Quote
Itske Posted April 1, 2011 Posted April 1, 2011 [quote name='APSA'] Itske, jak Ci tak zależy na wizycie, to poproszę Behemotkę, żeby Ci wysłała na kontrolę kolegę - ex-pracownika TOZu :diabloti:[/QUOTE] a przystojny ten kolega? Bo jak tak sobie, to poczekam na Ciebie :-) Quote
behemotka Posted April 1, 2011 Posted April 1, 2011 [quote name='Itske']a przystojny ten kolega? Bo jak tak sobie, to poczekam na Ciebie :-)[/QUOTE] Nieprzystojny, a na dodatek ostatnio sobie u mnie nagrabił, bo moim rodzicom spadł na głowę kot pod jego odpowiedzialnością :roll:. Lepsza APSA :evil_lol: A Morengo dzięki pewnym dwóm Asiom (dziękuję :loveu:) [B]opuścił dzisiaj schron[/B] :multi: Na dzień dobry zrobił reklamę paluchowemu menu, bo trzeba wietrzyć mieszkanie :diabloti:. [SIZE=1]Ja tam się przy stopniowym przestawianiu nie upieram, po prostu niektóre zwierze jednak mają sensacje, jak jedzą jedno żarcie i nagle przechodzą na zupełnie inne. Ale w praniu wychodzi, że morengowy żołądek pewnie też od razu czeka rewolucja ;)[/SIZE] Quote
APSA Posted April 2, 2011 Author Posted April 2, 2011 [quote name='behemotka'] [SIZE=1]Ja tam się przy stopniowym przestawianiu nie upieram, po prostu niektóre zwierze jednak mają sensacje, jak jedzą jedno żarcie i nagle przechodzą na zupełnie inne. Ale w praniu wychodzi, że morengowy żołądek pewnie też od razu czeka rewolucja ;)[/SIZE][/QUOTE] Morengo miał sensacje i bez żadnego przestawiania, wystarczyła dawka stresu :p Całe szczęście, że wie, po co są spacery :) Po drodze ze schroniska zahaczył w odwiedziny do innego trójłapa i odbył się spacer na sześć łapek :evil_lol: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/_po/IMG_8726.jpg[/IMG] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/_po/IMG_8730.jpg[/IMG] Quote
Itske Posted April 2, 2011 Posted April 2, 2011 ale fajowe zdjęcia, a ja prosię jestem, jeszcze Ci nie wysłałam, ale TZ mi szwankuje (chorobowo), więc mu na razie awanturę daruję Cudny preguś, CUDNY! Gratulacje fajne zagadki co to jest 2 zwierzaki i 6 łap, albo 3 zwierzaki i 9 łap - bardzo mi sie to podoba :-) ps, żadnych kolegów, co grabią, nie życzę sobie na wizytach. Czyli APSA musisz przyjechać! :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.