ecci Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 to może [COLOR=Purple][B][SIZE=4]uki[/SIZE][/B][/COLOR]??? Quote
Isadora7 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 [quote name='ecci']to może [COLOR=Purple][B][SIZE=4]uki[/SIZE][/B][/COLOR]???[/quote] ecci nie marudź :p KIU lepiej sie wymawia Quote
kikou Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 może ktoś zechciałby mu założyć osobny wątek.... ja jutro dodam jakies zdiecia... - zeby nie marnowac wiecej czasu, ten psiak naprawde potrzebuje pomocy, - zeby juz był widoczny, moze jakis ds go zauważy i zechce pokochac..., - zeby zaczac zbierac na operacje, bo moze za dwa, trzy tygodnie bedzie juz mozna myslec o zoperowaniu tych licznych narośli... i zabkow i guza na jajeczkach i samych jajeczek..... kapitalny remont potrzebny... Quote
gosikf & dogs Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 jutro postaram się zrobic, dziś już chyba przespię się z tym wszystkim... Quote
gosikf & dogs Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 jednak zrobiłam [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10340784#post10340784[/url] Quote
Poker Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 a może [SIZE=4][B][COLOR=Magenta]IKU ?[/COLOR][/B][/SIZE] Quote
kikou Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 sprobujcie zawołac glosno na psa kiu... brzmi jak kiju..nie pasuje do biedulka.... musial miec naprawde twardy los... co go zataszcze na posłanko schodzi i kladzie sie na golej podlodze.... ale ladnie je i pije.. to ważne zeby zdrowiec... Quote
kikou Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 [IMG]http://images32.fotosik.pl/290/d86782625a5f1d6cmed.jpg[/IMG] Quote
Reksiu21 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Oh Kikou:loveu::loveu::loveu:, az brak mi slow:loveu: (widze ze ktos rowniez niespi o tej porze:cool3::eviltong:) Quote
gosikf & dogs Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 ja właśnie się kładę od godziny:eviltong:ale teraz to już na prawdę dobranoc dziewczyny Dobranoc staruszki... Quote
iwa77 Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 Dziadzia Kiu już bezpieczny i ma swój wątek , ale pamiętajmy, że pozostałe starowinki nadal czekają na pomoc!!!!!:roll::roll::roll: Podnoszę dziadeczki ! Quote
ecci Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 martwią mnie te tylko 10 dni, teraz już 9, a co później??? Jak skończę ten $#!%@$^ remont, to pomyślę, aby go zabrać na okres wakacji, ale najpierw muszę zobaczyć czy dam sobie radę:roll: Quote
GoskaGoska Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 no jak dziewczyny pisały do Uli wraca. Dziewczyny a co z resztą dziadkow??? Czy ktos im zrobil jeszcze jakies ogloszenia? Koperku co z owczarkowata? - Dzownią lub piszę jacyś ludzie? Jeszcze jest sporo dziadkow zagrozonych. Dokladnie o jakiej godzinie miałaby byc ta Kudłata w Poznaniu i ktorego dnia. Jak by nie patrzec czasu juz nie zostało duzo dzis juz 19, a sprawie transportu dalej nie jest nic jasne. Quote
GoskaGoska Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 [ cyt ulvhedinn: "Niedługo małego zabiera do siebie Kikou :modla: Może u niej zostać 10 dni max. [B]Potem, albo wraca do nas, albo musi znależć inny tymczas. Wolałabym nie mieć 7 psów w chacie, bo mi sie przestrzeń kończy, szczerze mówiąc..... :oops: o kasce nie mówiąc....."[/B] nie wiem czy pod tym nickiem kryje się Ula, pisząc o Uli miala na myśli ulvhedinn. Quote
Rybka_39 Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 [quote name='ulvhedinn']Ok. Dziadzia jest zapyziały, ma ślicznego gluta i zaropiałe oczy. Zęby w stanie rozpaczy, jeden na bank do usunięcia, ropa i kikut. Miał nieziemsko zatkane gruczoły. Ma guzka przy odbycie (nie przeszkadza mu jakoś strasznie, ale kwalifikuje sie do usunięcia, najlepiej jednocześnie z jajkami). Nieco powiększona prostata. Guzki na ciele, okrągłe, naliczyłam co najmniej pięć. Bez wyciecia i histo trudno je określić, ale duża szansa, że nie są złośliwe. Kastracja wskazana, jeśli będzie w stanie ja wytrzymać. Podwyższony jeden wynik wątroby, nerki zdrowe, cukrzycy niet. Lekka anemia. Serce pracuje ładnie. Jedno płucko lekko głucho. Przede wszystkim ten pies jest potwornie zaniedbany!!!!! :mad: Widać w nim kompletny brak higieny paszczy, zadka, miał insekty i robale, zaniedbana skóra, sierść, złe żywienie.... :-( widać że miał w życiu pod górkę. Skóra to najprawdopodobniej wypadkowa zaniedbania, pcheł, wieku i zaburzeń hormonalnych (stąd wskazanie kastracji). Teraz konkrety- futrzak jest u mnie. Dostał antybiotyk i wskazania co do diety i leków na watrobę. Jest odrobaczony, odpchlony (wczesniej już był) i mimo gluta musiałam go uprać, bo sie połozył w kałuży sików. Poza tym wyczesałam mu tonę martwych włosów, drugie tyle trzeba wyczesać i wyciąć. Co smutne- piesek po zsiusianiu się pił własny mocz :-( a wode potraktował podejrzliwie, co rodzi podejrzenie, że... był do tego przyzwyczajony..... Niedługo małego zabiera do siebie Kikou :modla: Może u niej zostać 10 dni max. Potem, albo wraca do nas, albo musi znależć inny tymczas. Wolałabym nie mieć 7 psów w chacie, bo mi sie przestrzeń kończy, szczerze mówiąc..... :oops: o kasce nie mówiąc......[/quote] Na charcim odezwała się do mnie Iwona Dysarz i stwierdziła, że może go zabrać do siebie...: cyt: {korkowa to ja] Korkowa,czemu ja jestem tak daleko.Tak mi go szkoda.Myślałam,że go ktoś wziął.A może przeżyje,ja go wezmę.Zamieszka z wypierdami w kuchni. Quote
Rybka_39 Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 Na razie czekam na odp. Ale transport to chyba nie jest duży problem...chyba.. A po za tym dziewczyny[B] RESPEKT!!! Jesteście SUPER! [/B] Quote
kikou Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 ja tez mysle, ze transport to nie jest problem.... ja go sama nawet zawioze... tylko domek musi byc na parterze albo z winda, bo dziadzio bardzo marnie chodzi.....a jest zbyt cieżki do noszenia po schodach!!!! a za to szczeka dzisiaj na mnie....ze mu zabralam miseczke... ale juz najedzony, zjadł porcje odpowoednia do wagi.....a jest grubawy, karmiony byle czym ale chyba w dużych ilościach.... Quote
Rybka_39 Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 POgadam z Iwoną, wydaje mi się, że ona ma domek jednorodzinny...:roll:..ale tylko mi sie wydaje Quote
iwa77 Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 Troszkę ubyło piesków z naszego staruszkowego boksu 16. Rudy kudłaczek - DT , Sarunia - DS , Psoteczka - DS , dziadzio lisek Kiu - DT Ale ciągle czekają na pomoc pozostałe ..... nie zapominajmy o nich ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.