Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

może ktoś zechciałby mu założyć osobny wątek....
ja jutro dodam jakies zdiecia...

- zeby nie marnowac wiecej czasu, ten psiak naprawde potrzebuje pomocy,
- zeby juz był widoczny, moze jakis ds go zauważy i zechce pokochac...,
- zeby zaczac zbierac na operacje, bo moze za dwa, trzy tygodnie bedzie juz mozna myslec o zoperowaniu tych licznych narośli... i zabkow i guza na jajeczkach i samych jajeczek..... kapitalny remont potrzebny...

Posted

sprobujcie zawołac glosno na psa kiu... brzmi jak kiju..nie pasuje do biedulka....

musial miec naprawde twardy los...
co go zataszcze na posłanko schodzi i kladzie sie na golej podlodze....
ale ladnie je i pije.. to ważne zeby zdrowiec...

Posted

Dziadzia Kiu już bezpieczny i ma swój wątek , ale pamiętajmy, że pozostałe starowinki nadal czekają na pomoc!!!!!:roll::roll::roll:
Podnoszę dziadeczki !

Posted

martwią mnie te tylko 10 dni, teraz już 9, a co później??? Jak skończę ten $#!%@$^ remont, to pomyślę, aby go zabrać na okres wakacji, ale najpierw muszę zobaczyć czy dam sobie radę:roll:

Posted

no jak dziewczyny pisały do Uli wraca.
Dziewczyny a co z resztą dziadkow??? Czy ktos im zrobil jeszcze jakies ogloszenia? Koperku co z owczarkowata? - Dzownią lub piszę jacyś ludzie? Jeszcze jest sporo dziadkow zagrozonych.
Dokladnie o jakiej godzinie miałaby byc ta Kudłata w Poznaniu i ktorego dnia. Jak by nie patrzec czasu juz nie zostało duzo dzis juz 19, a sprawie transportu dalej nie jest nic jasne.

Posted

[
cyt ulvhedinn: "Niedługo małego zabiera do siebie Kikou :modla: Może u niej zostać 10 dni max. [B]Potem, albo wraca do nas, albo musi znależć inny tymczas. Wolałabym nie mieć 7 psów w chacie, bo mi sie przestrzeń kończy, szczerze mówiąc..... :oops: o kasce nie mówiąc....."[/B]

nie wiem czy pod tym nickiem kryje się Ula, pisząc o Uli miala na myśli ulvhedinn.

Posted

[quote name='ulvhedinn']Ok. Dziadzia jest zapyziały, ma ślicznego gluta i zaropiałe oczy. Zęby w stanie rozpaczy, jeden na bank do usunięcia, ropa i kikut. Miał nieziemsko zatkane gruczoły. Ma guzka przy odbycie (nie przeszkadza mu jakoś strasznie, ale kwalifikuje sie do usunięcia, najlepiej jednocześnie z jajkami). Nieco powiększona prostata. Guzki na ciele, okrągłe, naliczyłam co najmniej pięć. Bez wyciecia i histo trudno je określić, ale duża szansa, że nie są złośliwe. Kastracja wskazana, jeśli będzie w stanie ja wytrzymać. Podwyższony jeden wynik wątroby, nerki zdrowe, cukrzycy niet. Lekka anemia. Serce pracuje ładnie. Jedno płucko lekko głucho.

Przede wszystkim ten pies jest potwornie zaniedbany!!!!! :mad: Widać w nim kompletny brak higieny paszczy, zadka, miał insekty i robale, zaniedbana skóra, sierść, złe żywienie.... :-( widać że miał w życiu pod górkę. Skóra to najprawdopodobniej wypadkowa zaniedbania, pcheł, wieku i zaburzeń hormonalnych (stąd wskazanie kastracji).

Teraz konkrety- futrzak jest u mnie. Dostał antybiotyk i wskazania co do diety i leków na watrobę. Jest odrobaczony, odpchlony (wczesniej już był) i mimo gluta musiałam go uprać, bo sie połozył w kałuży sików. Poza tym wyczesałam mu tonę martwych włosów, drugie tyle trzeba wyczesać i wyciąć.
Co smutne- piesek po zsiusianiu się pił własny mocz :-( a wode potraktował podejrzliwie, co rodzi podejrzenie, że... był do tego przyzwyczajony.....

Niedługo małego zabiera do siebie Kikou :modla: Może u niej zostać 10 dni max. Potem, albo wraca do nas, albo musi znależć inny tymczas. Wolałabym nie mieć 7 psów w chacie, bo mi sie przestrzeń kończy, szczerze mówiąc..... :oops: o kasce nie mówiąc......[/quote]
Na charcim odezwała się do mnie Iwona Dysarz i stwierdziła, że może go zabrać do siebie...:
cyt:
{korkowa to ja]
Korkowa,czemu ja jestem tak daleko.Tak mi go szkoda.Myślałam,że go ktoś wziął.A może przeżyje,ja go wezmę.Zamieszka z wypierdami w kuchni.

Posted

ja tez mysle, ze transport to nie jest problem.... ja go sama nawet zawioze... tylko domek musi byc na parterze albo z winda, bo dziadzio bardzo marnie chodzi.....a jest zbyt cieżki do noszenia po schodach!!!!

a za to szczeka dzisiaj na mnie....ze mu zabralam miseczke...
ale juz najedzony, zjadł porcje odpowoednia do wagi.....a jest grubawy, karmiony byle czym ale chyba w dużych ilościach....

Posted

Troszkę ubyło piesków z naszego staruszkowego boksu 16.
Rudy kudłaczek - DT , Sarunia - DS , Psoteczka - DS , dziadzio lisek Kiu - DT
Ale ciągle czekają na pomoc pozostałe ..... nie zapominajmy o nich !

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...