GameBoy Posted April 22, 2008 Author Share Posted April 22, 2008 te leki sa na wyleczenie zapalenia spojowek jedynie i doprowadzenie do stanu w ktorym oko nie bedzie tak mocno lzawic na nic wiecej nie ma szans Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 22, 2008 Share Posted April 22, 2008 [COLOR=Red][B][FONT=Arial]Czyli ciężkie życie miał Borysek :shake:...liczyłam , że jednak cośkolwiek widzi [/FONT][/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 22, 2008 Author Share Posted April 22, 2008 [quote name='furciaczek']Ja nie wiem...moze jestem przewrazliwiona...ale pierwsze co mi przyszlo do glowy to to ze ktos chcial sie pieska pozbyc w niezbyt humanitarny sposob...a ze sie nie udalo to wyladowal na bezludziu:roll:[/quote] ciekawe ile on sie blakal, bo nie widzi od kilku m-cy conajmniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted April 22, 2008 Share Posted April 22, 2008 [quote name='GameBoy'] pies ma obnizone cisnienie w jednym oku NA 99% Z PODOWU UDERZENIA CZYMS W GLOWE - BARDZO MOCNYM UDERZENIU [/quote] Ja nie wiem...moze jestem przewrazliwiona...ale pierwsze co mi przyszlo do glowy to to ze ktos chcial sie pieska pozbyc w niezbyt humanitarny sposob...a ze sie nie udalo to wyladowal na bezludziu:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 22, 2008 Author Share Posted April 22, 2008 posty skaczą:roll: mam nadzieje,ze Borys szybko sie uspokoi takie zycie przy dzieleniu mieszkania dla naszych zwierzakow i dla niego oraz drzenie, zeby nikogo nie spotkac na klatce i w windzie jest super meczace Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 może właśnie ta ślepota powoduje jego nerwowosć - on się boi "nowosci" i dlatego tak reaguje - w schronisku w miare był spokojny bo poznał swoją celę i ludzi do niego przychodzących, a miasto może być dla niego nowoscią, pełną nowych bodxców:shake: On potrzebuje domu z ogrodem....ślepota nie jest straszna pod warunkiem, że pies ma czas się zaaklimatyzować i poznac swoje najbliższe otoczenie. Uratowałam kiedyś przed uśpieniem szczeniaka colie - był ślepy, choć tez wydawało nam się, że ciut widzi chociaz cienie - znalazłam mu dom z ogrodem i jak urósł pani mówiła, że nikt nie powiedziałby, że pies jest ślepy - znał każdy zakamarek ogrodu, a jego nauczycielką była sunia tych panstwa;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 Zdrowy pies jest często swietnym przewodnikiem dla niewidomego. Tylko jak to wytłumaczyc Borysowi:roll: On jest po takich ciezkich przezyciach; to uderzenie w glowę - moze był przez jakis czas nieprzytomny... Teraz dostał szanse na miłość, cały czas mam nadzieję ze ja wykorzysta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benia-b Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 Trzeba brac pod uwage jednak najwazniejsze-to jest CC-tek i do tego nie szczeniak, a jak dodac jeszcze po przejściach..-robi sie mieszanka dośc wybuchowa..Jesli dostał w głowe-mógł powstac również jakiś krwiak, który uciska na"nerwy" powodując takie a nie inne zachowanie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 nie wiem dziewczyny, na tomografie sie z nim poki co nie wybieram cale szczescie moj TZ troche przekonal sie do Borysa - zaczal z nim sam wychodzic na dwor itd zbieramy na kastracje - co pozniej, nie wiem, mowie uczciwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benia-b Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 GB-mnie nie chodzi o to, aby psu tomografię robić, tylko....uważajcie na siebie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 [quote name='Benia-b']GB-mnie nie chodzi o to, aby psu tomografię robić, tylko....uważajcie na siebie;)[/quote] no jeszcze mi pisz ciotka takie rzeczy :mad: brakuje tylko zeby moj TZ to przeczytał... bo czasem czyta uwazacie, ze pies jest nieadopcyjny w 100%? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 A skąd! Ja uważam, że adopcyjny. Wystarczy popatrzeć na historię Brajla;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 [quote name='gusia0106']A skąd! Ja uważam, że adopcyjny. Wystarczy popatrzeć na historię Brajla;)[/quote] tylko, ze Brail to troche jednak inna bajka byla... Gusia babka ma Twoj numer, rano jej dalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 Była inna, ale mimo wszystko i wbrew pozorom, główny bohater podobny.... Mi się wydaje, że jemu czasu potrzeba - nowe miejsce, nowi ludzie, nowe zwierzęta - a on nie wie czego wszyscy od niego chcą. Mało tego, że nie wie, to jeszcze nie widzi... Dobrze, że TZ zluzował;) Dzięki za ten telefon - jeszcze nie dzwoniła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]A może ja napisze o sobie :roll::oops:TZ twierdzi że lepiej dogaduję się z psami niż z ludźmi ;)....mam poważną wade wzroku i przed badaniami musiałam mieć pozakrapiane oczy ...nie dość że nie widziałam co chwile na czymś lądowałam ..., to jeszcze każdy promień światła powodował taki ból że byłam w stanie wszystkich pozagryzać :cool1:...tak na dobrą sprawe nie wiadomo jak czuje sie Borysek ...może te dotychczas nieleczone oczka też bolą ....Myślę , ze jest na dobrej drodze ...teraz tylko jajki ciach ;)[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 od Pani Marty K-M z Krakowa przeszlo 35 zlotych, dziekujemy :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 no i ja dotarlam...szpital zaliczony,wypuscili mnie - stwierdzili ze mojego przypadku nie da sie wyleczyc- zbyt wadliwy;) Borys trzymaj sie kolego...ciotki kombinuja jak pomoc...kombinujemy az nam glowy paruja i nawet do szpitala musialam sie polozyc hehe PS. Selket w zwiazku z nagla wycieczka do szpitala pieniazki za transport wyslalam dopiero dzis, przed chwila:) jak dojda daj znac:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 Oj nieciekawie:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 jest niedobrze, w sumie z winy sasiadki przezylismy dzis z Borysem nieprzyjemna sytuacje wracalam z Borysem do domu, weszlismy do windy, ta zatrzymala sie na naszym pietrze, drzwi sie otworzyly i w Borysa uderzyl wozek, spacerowka, sasiadka "myslala", ze winda jest pusta.... co się działo wolę nieopowiadać, Borys uderzył głową w dziciaka, zaczął szczekać, dzieciak wrzeszczec i plakac, powylazili sasiedzi... w sumie wina ani moja ani Borysa, ktory po 10 sek sie uspokoil ale co się nasłuchałam to moje... nie wiem co teraz będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kela Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 Game Boy- czy nadal aktualne jest to,że Borys w weekend jedzie do hotelu do Lublina?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 [quote name='kela']Game Boy- czy nadal aktualne jest to,że Borys w weekend jedzie do hotelu do Lublina??[/quote] tak, czekam na potwierdzenie terminu transportu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 hoopaj mały po szczescie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted April 23, 2008 Author Share Posted April 23, 2008 Aneta daj znac jak bedzie decyzja prosze, jakakolwiek bedzie p. Elżbieta H. z Grodziska Maz wplacila na Borysa 100 złotych :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 [quote name='GameBoy']jest niedobrze, w sumie z winy sasiadki przezylismy dzis z Borysem nieprzyjemna sytuacje wracalam z Borysem do domu, weszlismy do windy, ta zatrzymala sie na naszym pietrze, drzwi sie otworzyly i w Borysa uderzyl wozek, spacerowka, sasiadka "myslala", ze winda jest pusta.... co się działo wolę nieopowiadać, Borys uderzył głową w dziciaka, zaczął szczekać, dzieciak wrzeszczec i plakac, powylazili sasiedzi... w sumie wina ani moja ani Borysa, ktory po 10 sek sie uspokoil ale co się nasłuchałam to moje... nie wiem co teraz będzie[/quote] o rany współczuję i już sobie wyobrażam czego się musiałas nasłuchać :shake: wina w sumie niczyja bo kazxdemu chyba się nie raz zdarzyło bezmyślnie na kogoś wpaść "myśląc" że winda pusta, ale sytuacja powstała niebezpieczna... a u ludzi trudno o zrozumienie :shake: trzymam za Was :kciuki: i za Boryska, żeby pozwolił sobie pomóc :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]cioteczko trzymam kciuki aby wszystko się powiodło a tu kolejne nieszczęście .....:shake: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110187&page=3"]http://www.dogomania.pl/forum/showth...=110187&page=1[/URL][/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.