Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 117
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nie musialam pedzic...one leza,nazarte,tak blisko...emanuja czyms co powoduje rozmiekanie serca...a widok ich sterczacych brzuszkow jest lepszy niz widok kromki chleba z miodem,a tak samo slodki...mamze bredzic dalej?

Posted

kurka, nie gadać ile kto ma chartoli, bo mnie, aż zazdrość bierze :wink: . Sagit, characiara, amster, bagi.... niezłe stadka, a ja narazie sie jedenej pipety się doczekalam, ale jakiej koffanej :lol: . Za kilka lat sobie odbije 8) .

Charciara,

a na spacery jak się chodzi z taką doborową piątką? :lol: Dzielisz jakoś na tury? (młodsze - starsze, VIPy - Greyki)?

Posted
Charciara,

a na spacery jak się chodzi z taką doborową piątką? :lol: Dzielisz jakoś na tury? (młodsze - starsze, VIPy - Greyki)?

Spoko wszystkie razem, greye na jednej smyczy z dwójnikiem, Edzio z Krzysiem też na dwójniku, Bartek na oddzielnej.

Parę dni temu liczyłam - do kupy mam prawie 130 kg psa.

Posted

charciara :D ufff, pocieszyłaś mnie że jestem daleko od choroby! Mogę spokojnie planować taką waniliową kuleczkę :wink:

A tak serio - zobaczycie - będzie kiedyś wilczarz... tylko żeby żyły trochę dłużej... :roll:

Posted

no cóż ja mam powiedzieć. z tego co się orientuje to tkwię już w tym po uszy i chyba nie ma dla mnie żadnego lekarstwa. wprawdzie mam tylko 7 swoich (bowiem 5 jest albo nie moje, albo do sprzedania), ale zapach szczeniaczków mnie już prześladuje. i nawet jak sobie wmawiam, że przecież znowu będę się bujał pół roku albo i dłużej, to jednak chcę i chcę i chcę.

Rybki dla mnie nie mogą być uzdrowieniem, ja już kiedyś miałem... w moim dziecięcym pokoju stało w sumie 8 zbiorników. Intensywnie myślę też o ptakach ozdobnych, królikach i diabeł jeden jeszcze wie co bym chciał mieć.

ehhhh

Posted
no cóż ja mam powiedzieć. z tego co się orientuje to tkwię już w tym po uszy i chyba nie ma dla mnie żadnego lekarstwa. wprawdzie mam tylko 7 swoich

oj Amster chyba wyjdę za Ciebie :lol: :lol: :lol:

ja też mam totalnego "kizia" ale mnie to moj Marcin wyhamowywuje... i chyba niestety :cry:

Posted

Gocha

ja już wyszedłem, więc nic z tego

a co najważniejsze chyba też zaraziłem

a w przeszłości muszę przyznać, że przez swoją chorobę (w głównej mierze) zaliczyłem jedno solidne zrywanie, więc teraz już nie pozwalam sobie na jakiegoś hamulca u mego boku.

Posted

No wiem Amster że wyszedłeś,

moj hamulec mnie jeszcze hamuje, ale jak tak sobie popatrzę na teraźniejszość, to i tak się rozkręca, teraz on już wybiera wystawy, doradza, mówi które psiaki mu się podobają , i musze przyznać że ma lepsze oko ode mnie..... :lol:

Posted
moj hamulec mnie jeszcze hamuje, ale jak tak sobie popatrzę na teraźniejszość, to i tak się rozkręca, teraz on już wybiera wystawy, doradza, mówi które psiaki mu się podobają , i musze przyznać że ma lepsze oko ode mnie..... :lol:

Gocha - weź mojego jak Amster odrzuca oświadczyny.

Może go skynologizujesz, bo mi już ręce i piersi opadają

Posted
to może na sędziego go!!

A wiesz Amster że też o tym myślałam, tylko nie wiem gdzie są w pobliżu nas jakieś szkolenia na asystentów...

Gocha - weź mojego jak Amster odrzuca oświadczyny.

Może go skynologizujesz, bo mi już ręce i piersi opadają

Charciara, chcesz żebyśmy się pozabijali, nie pamiętasz, że Twój małżonek w tym samym dniu co ja urodzony :lol: :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...