Jump to content
Dogomania

Rasy nie uznane przez FCI


Avaloth

Recommended Posts

[quote name='Impresja']taki jest podląd większości społeczeństwa. a wypowiedź była ironiczna...[/QUOTE]

Wiem, tylko po prostu miałam wrażenie, że Twoim zdaniem ja coś takiego zasugerowałam i w swoich wypowiedziach mam coś przeciwko psom rasowym w ogóle, a tak nie jest.

W ogóle zrobił się OT, więc jeśli ktoś ma jeszcze coś do powiedzenia, to może załóżmy inny wątek?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 152
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Helga&Ares']macie jakieś stronki, gdzie wypisane są wszystkie rasy nieuznane przez FCI?[/quote]
Wzystkie na pewno nie... dogbreedinfo.com wikipedia.org i ogolnie [URL="http://google.com/search.php?q=rare+breed+dog"]http://google.com/search?q=rare+breed+dog[/URL] ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='Impresja']no to co się niby działo z gończym polskim przed uznaniem? wyły wpisywane do księgi wstępnej i uczestniczyły w wystawach, nie mogły tylko zdobywać Cabib'ów[/quote]

Ale gończy jest rasą polską. Natomiast jeśli chodzi o rasy z innych państw, to dopóki FCI ich nie uzna, ZK nie może ich uznać. Np. w przypadku AB i APBT najpierw musiałby uznać je AKC, żeby mogło je uznać FCI a dopiero potem ZK.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Wg mnie, tworzenie ras powinno mieć ściśle opracowane założenia i przy tworzeniu rasy, powinno zwrócić się na cechy, jakie nowa rasa powinna posiadać. Wydaje mi się, że jest wielu „twórców”, którzy robią krzyżówki, żeby tylko „zabłysnąć”. Weźmy np. Dosę (Mastifa koreańskiego), który jest duży, ociężały i ma tyle skóry, że śmiało można stwierdzić, że mu ona co najmniej nie pomaga. Po co tworzyć takiego psa??? Żeby tylko pochwalić się, że się „wyhodowało” psa z dużą ilością skóry? Bez sensu… Rozumiem, że ktoś może pracować nad rasą, która będzie miała lepsze cechy użytkowe (np. lepiej będzie nadawać się na przewodnika osoby niewidomej) i jeżeli takie prace mają jasno określone założenia i kieruje się w nich doświadczeniem, wiedzą, a nie chwilowymi emocjami, to rozumiem… Niestety, wydaje mi się, że za „tworzenie” ras, biorą się ludzie, którzy chcą uzyskać „ładnego” psa, niekoniecznie o dobrych cechach użytkowych, niekoniecznie w pełni zdrowego, ale „jedynego w swoim rodzaju”. [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Kochana - [B]stworzyć[/B] i [B]zarejestrować[/B] rasę w rozumieniu definicji jest b. trudno.
Ras sztucznych jest stosunkowo niewiele. Większość istniejących ras to rasy naturalne.

Wklejam link dot. dosy -

[url]http://mastineum.pl/newmastineum/koreanianmast.htm[/url]

Nie wiem, czy "rasa" jest wyrównana - ale nie sądzę, żeby jakakolwiek organizacja kynologiczna coś takiego zatwierdziła. Przerost skóry - i... widoczne na zdjęciach wady kończyn (śródręcze, nadgarstek) są wadami upośledzającymi zdrowotność zwierzęcia.

A zagrożenie wadami układu kostnego? Dysplazją stawów biodrowych i łokciowych?????

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli już, to "kochany" :cool3:
Widzisz, zgadzamy się, że Dosa jest chorym psem (takie uogólnienie), więc po co człowiek ma tworzyć takie "rasy"? Uważam, że pomysł stworzenia takiej "rasy" był zły i zdecydowanie nieprzemyślany i lepiej, żeby ludzie nie mieli takich pomysłów.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

[quote name='patkaaaa1991']nie wiem czy ktoś tu pisał ale niezatwierdzoną rasa jest mix Owczarka niemieckiego z Labradorem retrieverem :) wiem ze w Norwegi jest ich sporo.. :P niestety zapomniałam jak sie nazywa i nie moge znalesc :( ale wyglada jak mój Rambo.. może mieć przeróżne umaszczenia[/quote]

Poniewaz to nie rasa tylko mix jak sama napisalas. Tak jak labradoodle, czy cockapoo ;)

Link to comment
Share on other sites

Przebaczcie, że się "wcinam".

Rasy, którymi się zajmuję - chart środkowazjatycki tazy oraz chart kirgiski tajgan - nie są rasami nowymi. Wręcz przeciwnie: są starsze niż prawie wszystkie rasy uznane przez FCI. Obie te rasy to relikty dawnych czasów, danych działań hodowlanych i nie chodzi o tworzenie czegoś nowego, ale o podaniu ręki czemuś, co być może ginie. Jeśli uda się to uratować, będzie to cudowne. Jeśli nie - to chodziaż uda się przedłużyć istnienie tych reliktów, może uda się zainteresować kilka osób, udokumentować kilka aspektów tych ras i cywilizacji, które za nimi stały. - Dokładnie tak, jak dokumentuje się wymierające języki poprzez nagrywanie opowieści starych osób, zabezpieczaniu tekstów pisanych itp do dalszych badań, być może za wiele lat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bonusowa']Ale gończy jest rasą polską. Natomiast jeśli chodzi o rasy z innych państw, to dopóki FCI ich nie uzna, ZK nie może ich uznać. Np. w przypadku AB i APBT najpierw musiałby uznać je AKC, żeby mogło je uznać FCI a dopiero potem ZK.[/quote]

Każdy członek FCI prowadzi księgę rodowodową, którą uznaje FCI i muszą uznawać inni członkowie FCI.

Związki krajowe mogą prowadzić także aneks do tej księgi i tam wpisują rasy nieuznane przez FCI. Jeden związek krajowy może uznać aneks drugiego związku krajowego w takim zakresie, w jakim sam uzna za stosowne. Np. związek niemiecki nie uznaje żadnego aneksu żadnego kraju, ZKWP uznaje wszystkie aneksy wszystkich członków FCI, ale odmawia tytułów krajowych psom ras z aneksów. W większości krajów o ile uznaje się aneksy, przyznawane są tytuły krajowe.
Są też kraje, jak np. Czechy, które wybrały wersję pośrednią i uznają niektóre rasy - najczęściej te, które ktoś z Czech posiada lub hoduje.

Podsumowując: na wystawach ZKWP można wystawiać psa dowolnej rasy uznanej, czy nieuznanej o ile pies posiada rodowód wystawiony przez jednego z członków FCI.

Link to comment
Share on other sites

W rasach nieuznanych jest dużo pola do działania. To jakiego psa z jakiego związku jaki związek uzna a jaki nie, jest nieweryfikowalne i nie jest umocowane w przepisach.

Podam przykład buldoga burskiego (boerboela) - są dwie organizacje, które się zajmują tą rasą. Jedną organizacją jest związek kynologiczny w RPA, który jest członkiem FCI, a drugą jest SABT - organizacja będąca niezależnym klubem nieuznawanym przez związek w RPA. Jednakże związek kynologiczny w Czechach uznaje boerboele z obu źródeł wprowadzając w ten sposób psy z SABT w system FCI, mimo że nie konsultuje tego ze związkiem w RPA. Co więcej - związek w RPA, choćby ze względu na ducha konkurencji, prawdopodobnie nie wciągnąłby w swój system żadnego boerboela z SABT nawet jeśli byłby najwspanialszym i najpoprawniejszym przedstawicielem rasy.

No i tego typu swoboda i niepewność w rasach nieuznanych jest tematem na wiele, wiele godzin rozmowy.

Z mojego podwórka dodam, że moje tazy i tajgany na światówkę w Poznaniu miały wstęp, na europejską w Budapeszcie nie - jako wyjątek z wszystkich innych wystaw na Węgrzech. W Sztokholmie pokazali nam drzwi, ale na światówce w Bratysławie - możemy się pojawić.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...