malagos Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Tweety, a ruszyło się cos w sprawie Boryska i tych nieszczęsnych kotów? Myślę o sądzie, w Tarnowie, zdaje się?... Quote
Tweety Posted January 23, 2009 Author Posted January 23, 2009 [quote name='malagos']Tweety, a ruszyło się cos w sprawie Boryska i tych nieszczęsnych kotów? Myślę o sądzie, w Tarnowie, zdaje się?...[/quote] nie miałam ostatnio kontaktu z p. Lucyna więc nie wiem ale pewnie dałaby mi znać gdyby coś się powyjaśniało Quote
malagos Posted February 5, 2009 Posted February 5, 2009 Wiecie, jakoś tak mnie wzieło na wspominki i przeczytałam caly watek Borysa .... Te łapki na zdjeciach, te ranki na ciele, ta na udzie, to smarowanie, pielegnacja - jejku, jejku! Zobaczcie, ile osób sie wypowiadalo na wątku, ile osob drżało o jego zycie, ile osób sie zjednoczyło w szukaniu domu... No, siem wzruszyłam :oops: Quote
Tweety Posted February 5, 2009 Author Posted February 5, 2009 [quote name='malagos']Wiecie, jakoś tak mnie wzieło na wspominki i przeczytałam caly watek Borysa .... Te łapki na zdjeciach, te ranki na ciele, ta na udzie, to smarowanie, pielegnacja - jejku, jejku! Zobaczcie, ile osób sie wypowiadalo na wątku, ile osob drżało o jego zycie, ile osób sie zjednoczyło w szukaniu domu... No, siem wzruszyłam :oops:[/quote] a najważniejsze są wspaniałe efekty tego działania. Szkoda, że nie wszystkie mają tyle szczęścia:shake: [SIZE=1]dostałas w końcu pomoc w wiadomej sprawie?[/SIZE] Quote
malagos Posted February 6, 2009 Posted February 6, 2009 Napisałam Ci, Tweety dłuuugie pw i odesłał mi, masz pełna skrzynkę ;) Najpiękniej, ze w którymś poscie, jak tylko Borys trafił do nas, pisałam, ze biorę sie za podtuczenie kota :diabloti: chyba przeholowalam :oops: Quote
Tweety Posted February 6, 2009 Author Posted February 6, 2009 [quote name='malagos']Napisałam Ci, Tweety dłuuugie pw i odesłał mi, masz pełna skrzynkę ;) Najpiękniej, ze w którymś poscie, jak tylko Borys trafił do nas, pisałam, ze biorę sie za podtuczenie kota :diabloti: chyba przeholowalam :oops:[/quote] juz wolna;) Quote
AMIŚKA Posted February 7, 2009 Posted February 7, 2009 [quote name='malagos']Napisałam Ci, Tweety dłuuugie pw i odesłał mi, masz pełna skrzynkę ;) Najpiękniej, ze w którymś poscie, jak tylko Borys trafił do nas, pisałam, ze biorę sie za podtuczenie kota :diabloti: chyba przeholowalam :oops:[/quote] Wiesz Malagos:lol: widziałam grubsze koty:eviltong::eviltong: takze jeszcze masz okazję dotuczyć BORYSKA:evil_lol: Ale tak bez zartów to "bez chyba"przecholowałaś;) Ja to rozumiem głodny kotuś z duuzym apetytem.....:razz::razz: jakby chciało sie wynagrodzić całe zło które go spotkało.. Ale nie martw sie niedługo wiosna i mozna kota na spacerki zacząć zabierać;):lol::lol: Quote
malagos Posted February 10, 2009 Posted February 10, 2009 Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, ze Borys i przed chorobą był wielkim kotem, jak na przywódcę przystało :roll: Quote
AMIŚKA Posted February 14, 2009 Posted February 14, 2009 [quote name='malagos']Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, ze Borys i przed chorobą był wielkim kotem, jak na przywódcę przystało :roll:[/quote] Jakieś fotki z życia KOTA-PRZYWÓDCY poprosimy:multi::multi::multi::multi: Quote
Lemoniada Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 [quote name='AMIŚKA']Jakieś fotki z życia KOTA-PRZYWÓDCY poprosimy:multi::multi::multi::multi:[/quote] O, to, to! :cool3: Quote
malagos Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 Musiałam zabrać Szarą Kotę do lekarza na badania i aby uniknąć stersu z łapniem do transportera, postawiłam otwarty kontenerek w przedpokoju. Moze sama wejdzie. posiedzi, stwierdzi, ze to tylko takie pudełaczko :cool3: Szara oczywiście go ominęła z daleka, ale Borys, owszem.... Ledwo sie wcisnął :p [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/7522/borys.jpg[/IMG][/URL] Quote
malagos Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 [quote name='Kinya']On ma takie niesamowite spojrzenie...[/quote] Taaa, w końcu to Pan Borys :cool3: :loveu: Najbardziej lubię, jak rano wszyscy ściagamy do kuchni, z różnych pokojów, zakamarków, posłanek cay zwierzyniec poziewujac, przeciagajac sie leniwie, wspominajac śliczne sny, gromadzi sie w kuchni... Wstawiam wodę na kawę, kroję na blacie mięso dla kotów, pięć psów zaczyna ożywać na widok torby chrupeczek... Cały rytuał porannego karmienia, głasków, pieszczotek, kociego ocierania sie o siebie i psy, podbieranie lepszych kąsków... :p Każdy nowy przybysz, czyli tymczasowicz, po kilku dniach rewelacyjnie dostosowuje sie do tego rytmu. Nie ma zabieranie sobie z miseczek jedzenia, nie ma szczekania na siebie, nie ma przepychanek. Strasznie kocham to moje stado. :loveu: Quote
malagos Posted March 29, 2009 Posted March 29, 2009 Take zdjecie zrobiła moja córka, wiosenne słoneczko [URL=http://img23.imageshack.us/my.php?image=borysiak.jpg][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/9427/borysiak.jpg[/IMG][/URL] Quote
malagos Posted March 30, 2009 Posted March 30, 2009 A czemuż to nikt nie podziwia kota Borysa? :cool3: Quote
Lemoniada Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 I o każdej porze!:lol: Cudny kocio jest, a jak przytył! Quote
malagos Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 a jaką karmę polecacie dla otyłych kotów? Moze uda sie kupić.... :oops: Quote
Jo37 Posted April 1, 2009 Posted April 1, 2009 [quote name='malagos']a jaką karmę polecacie dla otyłych kotów? Moze uda sie kupić.... :oops:[/quote] Żywe myszki . Jak będzie musiał polować to schudnie ;) Quote
malagos Posted April 1, 2009 Posted April 1, 2009 Dzis umarła moja Szara Kota Kim, przyjaciółka Borysa. Czuł, ze ona jest chora, wspierał ją , a ona do ostatniej chwili ocierała sie o niego.... :-( Quote
Isabel Posted April 1, 2009 Posted April 1, 2009 Bardzo przykra wiadomość:-( Koteńko [*] [*] [*] Quote
EVA2406 Posted April 1, 2009 Posted April 1, 2009 Małgoniu, bardzo mi smutno :-(, jestem z Tobą. A Borysek jest śliczny w promyczkach wiosennego słoneczka. Quote
Tweety Posted April 1, 2009 Author Posted April 1, 2009 Borys wyczuwał takie rzeczy. Pamiętam jak jego poprzednia opiekunka opowiadała jak przeganiał koty (te które odeszły w schronie po sterylkach), które ludzie ze schronu wyłapywali, jak nie pozwalał im wejść do klatek. Małgosiu, trzymaj się jakoś chociaż dobrze wiem jak jest trudno :-( Quote
malagos Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Borys szuka Szarej Koty... Przywołuje ją miauknięciem i mruczeniem, jak zawsze "gadał" na jej widok... :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.