Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='oktawia6']przecież to widac że nie jest to alergia Malagos wyślę Ci telefon na pw wraz z adresem-jeśli ten kot ma tak cierpiec to humanitarnie go uśpij.[/quote]

z powodu ran po kroplówkach?:shake: może by najpierw jakieś badania jeżeli nie będzie się to goiło a nie od razu do uśpienia

Posted

[quote name='Tweety']
z powodu ran po kroplówkach?:shake: może by najpierw jakieś badania jeżeli nie będzie się to goiło a nie od razu do uśpienia
[/quote]
[U]oczywiście, że badania![/U]
miałam na myśli jeśli będą się jątrzyc, przybywac rana koło rany ociekac ropą, w te dziury ma byc wsadzana następna kroplówka, kot owrzodziały nowymi kraterami....i tak bez końca....

Posted

Bądźmy dobrej myśli, kobiety.
Pani Lucynie, Tweety, powiedz, ze są komplikacje po leczeniu, ale to przejściowe. Bo to prawda. Nie pokazały sie nowe ogniska. Te przemywam wacikeim z rivanolem, stosuje krem (bo to lżejsza forma, niz masć, a zasypka tworzyłaby z wydzieliną grudy). Drugi lekarz od małych zwierząt potwiedził, że to ogniska po iniekcjach, podawaniu podskornym czy nawadnianiu. W jego stanie zdrowia takie zabiegi były jedynymi ratującymi życie, a wtedy wybiera sie mniejsze zło. Tak jak przy masażu seca, np. nawet kosztem złamanego zebra, ale uciskać trzeba mocno na tyle, zeby uratoważ zycie.
kot poza tym pogodny, choć jeszcze nia raczył zamruczeć :roll: Podał mi dzis łepek do pogłaskania.

Posted

oczywiście, że będzie dobrze, nie ma innej opcji w ogóle!
Borys, dajże ciotkom złapać oddech, bo tu z twojego powodu to kilka zawałów może miec miejsce;)

Posted

Świeza relacja: kot ma sie dobrze. Ranki się nie powiękaszają, nawet jedna jakby przysycha. Nie ma to jak rivanol, robię tzw. przymoczki, czyli wacik nasaczony płynem trzymam jakiś czas na rance, siedząc w kucki na podłodze przy budce, a druga ręką miziając kocinę za uchem. I dziś było podsuniecie łepetynki pod dłon, a potem przewrót na grzbiet i pokazanie brzuszka. Taki jest czysto biały, ze aż razi w oczy :evil_lol: , zwłaszcza w zestawieniu z szarawym grzbietem.
Dzwoniła pani Lucyna, opowiedziałam o przoblemach, ale na spokojnie, nie panikujac, bo i tak teraz myslę, narobiłam popłochu, a sprawa sie normuje.

cioteczki kochane, jutro jadę na szkolenie, wracam w sobotę przed południem. Wtedy napiszę , jak sie ma kociorek.
Borys opiekę ma zapewnioną, medyczne manipulacje przejmie moja siostra, która specjalnie wzięła urlop i przyjechała dziś wieczorem, by zająć się choraskami nan stop. Właśnie był pokaz jak podchodzi sie do Boryska, jak smaruje i jak sie robi przymoczki (uwielbiam tę nazwę :diabloti:)

Posted

Borys to dzielny facet. Ma wolę życia i wszystko zniesie, nawet przymoczki :evil_lol:.
Pani Lucyna tak pięknie o nim opowiadała, że aż.............:-(. Mówiła jak Borysek nie chciał aby któryś z kotów wszedł do klatki - łapki. Robił wszystko aby utrudnić wyłapywanie. Czy to było kocie przeczucie..........:-(

Posted

Zrobiłam Boryskowi poranne zabiegi - jejku, goi sie jak na kocie :crazyeye: :p
Suche, nie saczy się juz nic, zasklepione. Nie ma nowych tworów. Za poł godziny posmaruję kremem.
ale sie cieszę!
Zdjecia boryska sprzed 2 dni - nieaktualne!!

aktualne będą w sobotę, bo jadę na kursik, na Mazury zresztą :cool3:

Posted

[quote name='malagos']Zrobiłam Boryskowi poranne zabiegi - jejku, goi sie jak na kocie :crazyeye: :p
Suche, nie saczy się juz nic, zasklepione. Nie ma nowych tworów. Za poł godziny posmaruję kremem.
ale sie cieszę!
Zdjecia boryska sprzed 2 dni - nieaktualne!!

aktualne będą w sobotę, bo jadę na kursik, na Mazury zresztą :cool3:[/quote]

no, i to są wieści, na które się czeka:loveu:

Posted

Jak dla mnie, trochę dziwne te ranki... I to tempo powstawania...
Zastanawiające. Nie do końca jestem przekonana, że to po kroplówkach.
Mojej małej też się coś zrobiło - ewidentnie po kroplówce, jednak wyglądało zupełnie inaczej.

Może dopytać jeszcze weta... Biedny Borysek.

Posted

[quote name='Tweety']
rozmawiałam dzisiaj z doktorem z Chirona, gdzie Borys mieszkał. On nie miał podawanych kroplówek w lecznicy
[/quote]
to też mi od początku nie wyglądalo na żadne kroplóweczki-jak dla mnie mógł być wcześniej testowany w laboratorium-może okologia lub kosmetyki?:roll:

Posted

[quote name='oktawia6']to też mi od początku nie wyglądalo na żadne kroplóweczki-jak dla mnie mógł być wcześniej testowany w laboratorium-może okologia lub kosmetyki?:roll:[/quote]


ojej... biedna kocina :placz:

Posted

[quote name='oktawia6']to też mi od początku nie wyglądalo na żadne kroplóweczki-jak dla mnie mógł być wcześniej testowany w laboratorium-może okologia lub kosmetyki?:roll:[/quote]

miał podawane kroplówki w schronie ale to było z miesiąc wcześniej.
Nie miał możliwości być testowany, mieszkał w piwnicy gdzie się urodził a zaraz potem tylko był schron a potem Chiron

Posted

Trochę zagłębiłam się w mądre pisma...
[B]Mnie wychodzi, że to (z dużym prawdopodobieństwem) może być tzw. "Hot spot".[/B]
cyt. "...pojawia się nagle, często nocą, z objawami znacznego świądu i bolesności. Prawdą jest, że dość duża zmiana może powstać w ciągu zaledwie kilku godzin....Najczęstszym [U]powodem nawracającego "hot spot"[/U] jest [U]brak prawidłowego rozpoznania przyczyn pierwotnych wywołujących świąd[/U]...."

Wygląd ranek - taki jak u Borysa !!! Opis objawów klinicznych - zgodny opisem i ze zdjęciami wstawionymi przez Malagos.
Radzę pogadać z porządnym wetem !!!

Posted

Jak pisałam, nie było mnie w domu i zgodnie z obietnicą teraz wstawie zdjecia Boryska.
Ranki, niezależnie od pochodzenia, sie goją, nie pokazały sie inne.
"Porzadny "wet. je ogladał.

Borysek nadal jest trochę nieufny, brany na rece przytula się, ale nie prycha i protestuje

[B][IMG]http://upload.miau.pl/3/92226.jpg[/IMG][/B]

Pod pyszczkiem widac zagojoną rankę, tę najwieksza, na łopatce, skóra wokół ranki jest czysciutka i ma meszek nowych włosów

[B][IMG]http://upload.miau.pl/3/92228.jpg[/IMG][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...