Jump to content
Dogomania

Małe psy - inne niż wszystkie (?)


requiem.

Recommended Posts

[quote name='cocker']jak to jest z zarciem? :D
ile jedza, ile pija, jedza lapczywie czy dumnie?[/quote]

je eukanube dla malych seniorow kupuje za 20 zl zawsze (niewiem ile to jest ) i starcza na 3 tyg czasami troche mniej czasami wiecej za;lezy czy mu kella nie podjada ;)
pije miske dziennie mniejwiecej a mu duza miche dla psow srednich bo nie bylo zielonych malych :razz:
je powoli ,bierze delikatnie tak jak kazdy pudelek (chyba:diabloti:) najpierw powacha 10 razy dopiero wtedy laskawie zje :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 878
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='cocker']jak to jest z zarciem? :D
ile jedza, ile pija, jedza lapczywie czy dumnie?[/quote]
Lana żarcia nie dostaje ona dostaje jedzonko :evil_lol: Nie żre tylko się delektuje smacznym jedzeniem a jak jej nie smakuje to nie je :roll: Chyba podobnie jak Baster (forumowy kumpel Lany - Gops mogę tak mówić na Bastera?) - bierze delikanie, najpierw obwącha czy smaczne i potem delikatnie wręcz z gracją je :lol: Miske ma wysoką żeby uszu nie zamoczyć w jedzeniu.
Pije - sama nie wiem ile bo jak po jedzeniu się napije i dostanie się do wody jakaś resztka jedzenia (a to się zdarza) to wylewam wodę i nalewam nową. I nie liczę picia wody podczas spaceru - czasem 0,5l butelka jest po spacerze pusta czasem zostaje z połowa. (staram się być dokładna :eviltong: )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika']Lana żarcia nie dostaje ona dostaje jedzonko :evil_lol: Nie żre tylko się delektuje smacznym jedzeniem a jak jej nie smakuje to nie je :roll: Chyba podobnie jak Baster (forumowy kumpel Lany - Gops mogę tak mówić na Bastera?) - bierze delikanie, najpierw obwącha czy smaczne i potem delikatnie wręcz z gracją je :lol: Miske ma wysoką żeby uszu nie zamoczyć w jedzeniu.
Pije - sama nie wiem ile bo jak po jedzeniu się napije i dostanie się do wody jakaś resztka jedzenia (a to się zdarza) to wylewam wodę i nalewam nową. I nie liczę picia wody podczas spaceru - czasem 0,5l butelka jest po spacerze pusta czasem zostaje z połowa. (staram się być dokładna :eviltong: )[/quote]

oczywiscie ze mozesz tak mowic ehh moj baster moglby byc jej pra pra dziadkiem :diabloti: :evil_lol:

wlasnie pudle nie zra tylko jedza z gracja a najpierw wachaja czy czasem nic niedobrego im nie dajemy ;) widze ze jednak kazdy pudel ma podobne cechy a myslalam ze to zalezy od charakteru a nie od rasy :razz:

Link to comment
Share on other sites

Moli też je z gracją, weźmie jedną kulkę suchej karmy i idzie się nią delektować do pokoju, starannie przeżuwa ją 5 min :evil_lol:
Ja jej daje mieszankę RC i Profilum, do tego dostaje gotowanego fileta z kurczaka, albo kupujemy jej kości wieprzowe i samo mięsko dostaje, przedtem jadła bardziej urozmaicone posiłki i więcej ale teraz jest bardziej wybredna i malutko je.
Co do wody to zależy bo w zimie przy niskiej temp. ma miskę wody na dwa dni, a teraz dziennie potrafi wypić 2,3 miski ;)

Link to comment
Share on other sites

A próbowałyście dawać psom makaron długi spagetti?
Ja się przyznaje że kiedyś Lanie dałam i fajnie go jadła, jak prawdziwa Włoszka :evil_lol: albo jak te psy z tego filmu (nie pamiętam tytułu -Zakochany kundel???, ale na 100% kojarzycie). Normalnie go wciągnęła, zassała :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

wiągnął ale do nosa. Nie wiem jak to sie stalo ale skialczal bod drzwiami. Batrze a tu mu coś z nosa wystaje :evil_lol: ale to nie bylo daleko. Bał się to strzepać a to zaraz przy dziurce było :P i szedl z taka lepetyna do gory ... ;/ :D co za pies. Jak on nie kombinuje. :P Albo z miskami jest najlepsze :P Bierze miskę w zęby biega se z nia. Polozyl na zuiemie. Bierze druga i wali o ta pierwsza :D:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Rozumiem że chcesz chodzić z Bzikiem do psychologa, jak ciocia Władczyni mu pokaże kto jest samcem alfa:evil_lol:
[/quote]
Phi!
On jest Twardym terierem a nie jakimś tam miętkim łowczarkiem :evil_lol: [SIZE=1](to oczywiście żart, bez żadnych uprzedzeń to owczarków:cool3:)
[SIZE=2]Znaczy się nie toleruje kiedy ja się wkurzam na niego w środku, niecierpliwię czy coś ale tego nie pokazuję. On wyczuwa wszystko.
Ale jak na luziku na niego huknę to go nie rusza, czasem jak niemrawo albo niedokładnie pracuje tylko tylko krzykn[/SIZE][/SIZE]ę stanowczo 'Bziku!' i pies jarzy 'aaa ok, trzeba było tak od razu' :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika']A próbowałyście dawać psom makaron długi spagetti?
Ja się przyznaje że kiedyś Lanie dałam i fajnie go jadła, jak prawdziwa Włoszka :evil_lol: albo jak te psy z tego filmu (nie pamiętam tytułu -Zakochany kundel???, ale na 100% kojarzycie). Normalnie go wciągnęła, zassała :evil_lol:[/quote]

ja czasami daje...moje obydwa psiury bardzo lubia a jeszcze bardziej jak jest z miesem :evil_lol: zawsze potrochu im dam zeby nie zaszkodzilo :roll:

chcialam dzisiaj pojechac do lasu bo mam blisko na koncu miasta ale musialabym autobusem jechac no i kurcze niewiem bo baster niema kaganca (zepsul juz) i bede go musiala na rekach trzymac..zaden problem no ale jeszcze kella ona ma kaganiec ale tez bede musiala ja krotko trzymac bo ludzie sie boja czesto..ehh no i kolezanka...jechala by ze mna z bokserem..mysle ze by nas z autobusu wywalili :roll: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jechałam w zestawie ja+Su w kagańcu, oraz dwa sheltie plus wielki ON - pieski koleżanki. I po za jedną panią która się zapytała czy z TYM mamy zamiar wejść do autobusu pretensji nie miał.
Nie wiem jak u Ciebie ale w Wwie nie ma limitu ilości psów więc przyczepić się nie mogą:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Jechałam w zestawie ja+Su w kagańcu, oraz dwa sheltie plus wielki ON - pieski koleżanki. I po za jedną panią która się zapytała czy z TYM mamy zamiar wejść do autobusu pretensji nie miał.
Nie wiem jak u Ciebie ale w Wwie nie ma limitu ilości psów więc przyczepić się nie mogą:eviltong:[/quote]

heh no raczej niema rzadnego przepisu z limitem ale kurcze napewno niektorym sie to nie spodoba a nie chce zabardzo psow stresowac bo beda sie gapic i zapewne sie z kims pokloce ..;)
moze jutro poprosze kogos zeby nas podwiozl :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tinka:)']przeczytałam artykuł o małych pieskach w moim psie i mnie przeraził- piszą tam o pieskach jak o małych kruchych zwierzątkach co to same chodzić nie mogą... np: ,,trudno nauczyć perfekcyjnego i bliskiego chodzenia przy nodze zwierzaka, którego niechcący przydepnęliśmy...'' :roll: nie wiem, śmiać się czy płakać...[/quote]
Głupoty tam wypisują. :mad:

Link to comment
Share on other sites

przeczytałam artykuł o małych pieskach w moim psie i mnie przeraził- piszą tam o pieskach jak o małych kruchych zwierzątkach co to same chodzić nie mogą... np: ,,trudno nauczyć perfekcyjnego i bliskiego chodzenia przy nodze zwierzaka, którego niechcący przydepnęliśmy...'' :roll: nie wiem, śmiać się czy płakać...

Link to comment
Share on other sites

Mój pies równa najczęściej blisko mnie i na fajnym kontakcie i jeszcze NIGDY go nie przydepnęłam :roll:
W szkoleniu jedyne co nam przeszkadza przez jego wielkość to nagradzanie. Często zdarza mu się jak powiem 'dobrzee' albo 'okeej' i chcę dać smaczka (a on o tym wie) to skacze na mnie zanim zdążę się schylić. Niestety nie opanowaliśmy wypluwania żarcia w psa w ramach nagrody.

Link to comment
Share on other sites

Lane przydepnęłam z dwa razy jak była malutka i nie umiała chodzić na smyczy Pałętała się we wszystkie strony, raz w lewo, raz w prawą, cofała się i takie z nią chodzenie na smyczy było:roll: A teraz śmiga ładnie na smyczy. Kontroluje mnie gdzie ja idę i nie zdarzyło się abym ją nadepnęła.

Link to comment
Share on other sites

Joanika - z przyjemnością popatrzę jak Twoje zwierzatko "sportowo" chodzi przy nodze.
:lol:
Im więcej takich, tym lepiej.
:lol:
Znam moze ze dwóch trenerów w Polsce ktorzy są w stanie nauczyć mikrusy czegoś więcej niż... nie charczenia na napiętej smyczce albo dreptania w miarę przy nodze przewodnika z ustawicznym zerkaniem na niego - nadepnie? szarpnie niechcący? - to znaczy tak, żeby to wyglądało energicznie i przyjemnie.
Bolesna prawda jest taka ze większość minitur jest albo niewychowana, albo zgaszona.... ;):lol:

Muszę też powiedzieć że faktycznie większość klientow reaguje zazwyczaj na początku totalnym zaprzeczeniem (często agresywnie nawet) kiedy im mowię jak bardzo są niedelikatni w stosunku do swoich zwierząt...
Co ciekawe, ci, ktorzy mają cztery szare po jakimś czasie zaczynaja zauważać różnicę miedzy infantylnym ciumkaniem do pieska (to nie ma wiele wspolnego z delikatnością obchodzenia się z psami) a kontrolowaniem własnego ciała.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...