Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Moim Rodzicom stuknie 44 lata, ehhh czas leci i niestety nie zatrzymuje sie ani na chwili. Moja Casablanka bedzie juz 4 lata u nas.
Wczoraj byla kąpana, bo sie wytarzala na wsi w 'czyms'.

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Łoooo, 4 lata, pięknie :cool3:. Człowiek sam sobie nie liczy ;), ale po zwierzętach i dzieciach uświadamia sobie upływający czas ;).

Fryziasta też czasami się wytarza w " czymś " :evil_lol:.
Dwa lata temu zlikwidowaliśmy betonowy obornik, do którego wrzucałam trawę po koszeniu . Przełożyliśmy w nowe miejsce po starym dole na ognisko i jeszcze jest nie zabudowane :roll:. Parę razy Fryzia wlazła oczywiście :roll:. ja się zastanawiałam, dlaczego dymek leci na ogrodzie pod tarzającą się Fryziastą :eviltong:, a to skiśnięta trawa :evil_lol:

Posted

[B][SIZE=3][COLOR=darkgreen]Dla wszystkich życzenia radosnych Świąt [/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=darkgreen][/COLOR][/SIZE][/B]
[IMG]http://img38.imageshack.us/img38/4418/1088s.gif[/IMG]

Posted

[B][COLOR="#ff0000"][SIZE="4"]Wesolych Swiat dla Fryziastej Rodzinki [/SIZE][/COLOR][/B]
[URL=http://img215.imageshack.us/i/kartkiwielkanocne94.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5481/kartkiwielkanocne94.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[B]Luna[/B], jak bedziesz u weta to zamow dla Fryzi HEXOGEL na zeby. Dziala bardzo dobrze jak zadna inna pasta dla psów. Oczywiscie, jesli pies nie ma jeszcze duzego kamienia.

Trzymam kciuki za Fryziasta :kciuki:

Posted

Dziewczynka śpi.
Wymacałam jej guzek przy kręgosłupie, który kiedyś był wyciskany. W podobnym miejscu, jak miał Ronald. Teraz go wytną - prawdopodobnie to kaszak, ale potwierdzą przy odbiorze. Aaaa , odbieram Fryziątko po 18-stej.

Posted

To trzymamy kciuki.
Moja Tolka w maju będzie miała zabieg usuwania kamienia w Lublinie, przy narkozie wziewnej (ze wzgledu na wiek).
Ma bardzo duzy kamien pomimo stosowania róznych srodków; ma juz usuniete przez to 2 zeby.
Tez bardzo się denerwuję.

Posted

Dziękujemy za wsparcie :loveu:.
Fryzia drzemkuje pod kocykiem, włączyłam ogrzewanie, żeby miała cieplutko :p, zażyczyła sobie iść na spacer, bo już jej trochę doopka ożyła ;). Oczywiście na smyczy, bo głodna i sięgała do trawy przy murku . A drugie oczywiście: sasiad się patrzył z politowaniem, że po dwóch latach ja chodze po ogrodzonej działce z psem na smyczy :roll:;).
Wyglądała rewelacyjnie, jak ją wiozłam z lecznicy. Była trochę " przytrzymana " i siedziała cichutko przywiązana do pasów ( oglądałam się 10 x , czy to swojego psa wiozę :eviltong:, bo normalnie to trzeba ją przywiązać do zagłówka. Inaczej łazi i piszczy cały czas :roll: ) z rozłożonymi włoskami przy pysiu na abażurze ;).
Dostała abażur, żeby nie sięgnęła do szwów po guzku. A dałaby radę...
Guzek typu kaszak, wielkości może w porywach małego paznokcia - ale to tak bardzo małego, ale wygolili jej sporo.
Dostała przeciwbólowe/ przeciwzapalne i w sobotę do kontroli jedziemy. Wyniki krwi ma w porządku.
Mam fotki, to później wstawię .
Tradycyjnie wetki się zachwycały, że jest kochana i meeegaprzytulaśna :cool3::loveu:. Wszystko dała dobie zrobić i jeszcze za wszelkie manewry rozdawała buziaki:p.
aha, będziemy teraz mieszać pół na pół karmę dla kastratów - co jadła do tej pory z dentystyczną.

Edit. chwila przerwy, bo Fryzia wypiła sporo wody i znowu idziemy na polko.

eee, ściemnia ;) przeleciała truchtem całą działkę i nic ;)

Posted

[quote name='Tola']To trzymamy kciuki.
Moja Tolka w maju będzie miała zabieg usuwania kamienia w Lublinie, przy narkozie wziewnej (ze wzgledu na wiek).
Ma bardzo duzy kamien pomimo stosowania róznych srodków; ma juz usuniete przez to 2 zeby.
Tez bardzo się denerwuję.[/QUOTE]

[B]Tola,[/B] kochana, wiem, co czujesz :calus:.
Ja się denerwowałam już od tygodnia. A dzisiaj w lecznicy to się pytały, czy dać mi melisę. Chyba było widać ;). To jest niezależne od człowieka:roll:.
Ale będzie dobrze. Ja wychodzę z założenia, że lekarze mają pomóc :p.

No, zakładam Fryziastej abażur i spróbujemy się przespać;)

Posted

Fryzia dobrze, Pańcia mało przytomna ;).
Poszłam spać przed 3-cią, wzięłam jeden materac od rodziców. Fryzia się też władowała:eviltong: , a że materac 90-tka :roll:. Gorąco jej było, tłukła się abażurem po moich kolanach, to po pół godzinie wyszłyśmy na polko.
Potem rozłożyłam sofę w saloonku i też mi się władowała ;). Ale sofa szersza, to jakoś przekimałyśmy. Ale i tak łaziła i zahaczała abażurem;). Przerywany sen ( jak inne rzeczy ;) ) jest na pewno niezdrowy ;).
Dostała rano jedzonko - ale obrażona, bo niedużo:eviltong:. Ma mieć podzielone na 3 - 4 razy. W ogóle jest obrażona, bo musi siedzieć w domu ;).

I foteczki

[IMG]http://img25.imageshack.us/img25/3913/dsc00642we.jpg[/IMG]


[IMG]http://img684.imageshack.us/img684/3310/dsc00643fu.jpg[/IMG]

z bliska szycie
[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/9600/dsc00644g.jpg[/IMG]

wyniki wyszły dobrze :p

[IMG]http://img840.imageshack.us/img840/6857/dsc00648v.jpg[/IMG]

Posted

[B]anciaahk[/B], Fryzia w formie :p
Musi chodzić w abażurze ( jak jestem w domu to jej sciągam ) , bo ją chyba zaczyna swędzieć i w ogóle chętnie by się wytarzała w trawce, jak idziemy na spacerek ;). Tak to siedzi w domu. Już wie, że jak ją " ubieram" , to znaczy, że Pańcia wychodzi ;)

Posted

taaa, mądra sunia ;)
Została wieczorem sama na 2 godzinki -i tak była w domu cały dzień z 3-ma przerwami. Pokazała znowu drugie sprytne oblicze :diabloti:. [U]W kołnierzu [/U]pościągała dwie firanki :mad:. Ot chuligan ;). Coś ewidentnie jej się nie podobają. A okna mamy dość wysoko, bo to są tzw piwnice mieszkalne, więc firanki krótkie i parapety na wysokości 1-ego metra. To musi się opierać łapami o ścianę albo podskakiwać.... Nie wiem, jaką ma metodę ;)

Posted

Wiesz [B]anciaahk[/B], ona ma fazy co kilka tygodni/miesięcy :diabloti:. I właśnie na firankach się wiesza i drapie po drzwiach :roll:. Czy ślady są stare czy nowe na drzwiach, to już nie wiem ;).

Posted

To nie pomogę. U nas fazy ma tylko kot, pies zaś jest spokojny. Poprzednia sunia w czasie nieobecności zjadala dywany, kanapy, narzuty, drzwi, buty, kapcie. Ten typ pewnie tak ma :), pociesz się, że faza jest tylko raz na jakiś czas.
A ona musi mieć kołnierz? Sięgnie do rany? Interesuje się nią?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...