ElzaMilicz Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 To ja podniosę z wieczora. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 17, 2008 Author Share Posted March 17, 2008 dzisiaj dziewczyny były na spacerze z Michaśka i Marcysią moimi siostrzenicami. Trzeba było Pusię wywlekać z budy na siłę, ale potem już było w normie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 "nasze" 2 dzikie szczeniaki ze stodoły zostały odwiezione do schronu:-( więc te i tak mają więcej szczęscia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 Te to szczęściary, bo mają [B]Agatę[/B] ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 Jestem zawalona pracą, jestem w szkole od rana do wieczora. Ale od czwartku mam wolne:multi::multi::multi:! Marzy mi się tymczas dla Lusi choć na tydzień, ona się szybko oswoi z człowiekiem. Zależy mi na tym bo mam chętnego na szczeniaka dużego psa, ale nie moze to być taki dziczek. Kurcze, nie mam pomysłu. Dzisiaj nie byłam u dziewczynek, aale one napewno dosta ły jeść w dużych ilościach. Michaśka obiecała wyjść z nimi na spacer. Tylko że u nas pada i zima na całego, więc nie wiem czy w końcu poszły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kelpie0 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 Podnoszę... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mongrel Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [quote name='Agata69']Marzy mi się tymczas dla Lusi choć na tydzień, ona się szybko oswoi z człowiekiem. Zależy mi na tym bo mam chętnego na szczeniaka dużego psa, ale nie moze to być taki dziczek.[/quote] A ta osoba to pewna informacja? Jeśli Lusia pójdzie na tymczas, to niedługo potem ma zapewniony już nowy domek? Moja koleżanka ma się kogoś zapytać o tymczas dla tych psiaków... Trzymam kciuki, ale sami wiecie jak to jest... Nie wiadomo czy się zgodzą, chociaż uprzedzałam, że trochę zdziczałe są... Mimo wszystko mam nadzieję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 18, 2008 Author Share Posted March 18, 2008 Sunie do góry... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Monisiu, przecież nikt nie zostawi Was z psiakami. W ten sposób żadna pomoc nie byłaby możliwa. Od czwartku do poniedziałku oprócz Uszki miałam jeszcze kolaka. Dziś jest już w swoim domu w Rybniku. To się dzieje bardzo szybko, jeśli ludzie pomagają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Podniosę dziewuszki z samego rana... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 Dzisiaj pojadę do suniek, poproszęteż dziewczynki o wyprowadzenie ich na spacer do lasu. wczoraj namierzyłam maleńka suńkę , której szybko trezba pomóc (u alkoholików). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 19, 2008 Author Share Posted March 19, 2008 Elza, dostałam obroże, sunie bardzo dziękują i ja też. Zadzwonię wieczorem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Pada wszędzie i jakie wielkie płatki !!! (dyskusja o pogodzie na wątku Elzy :lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gossia Posted March 20, 2008 Share Posted March 20, 2008 Hej sorki że niepisałam niemiałam czasu siedziałam przy komputerze i czytałam lekture albo się uczyłam. Zresztą mam 2 fbl ale znalazłam troche czasu! Jak tam się czują kochane pieseczki? Żeby szybko znalazły domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kelpie0 Posted March 20, 2008 Share Posted March 20, 2008 :oops:gossia przepraszam, że Cię nie wytłumaczyłam... Nie znalaazłam czasu... A tak przy okazji podnoszę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 20, 2008 Author Share Posted March 20, 2008 Dzisiaj pojechałam do suniek w południe. Jak się wchodzi w furtke to one obie szczekają i machaja ogonami, ale zaraz uciekaja do budy. Oczywi scie pełne michy stoja nie wyjedzone, więc one nie maja powodu wychodzić z budy. Michasia zdjęła kurtkę, wsunęła sie do budy i wyciągnęła za obrożę Pusię wraz z połową siana. Za Pusią natychmiast wychodzi Lusia. One są bardzo silnie zwiazane psychicznie, tylko razem są w jako takiej równiwadze. Gdy sie je rozdzieli chociaż na parę mertrów - panika. Przypiełam Pusię do drzewa, żeby zrobic Lusi zdjęcia, to chciała sobie głowę urwać. Lusia też nie daje rady osobno, jak naczynia połączone. Na spacerze jako tako. Trochę idą, trochę sie kręcą. Pojadły trawy, Pusia sika tysiąc razy. Obie są grube jak foki, maja piękne futro. Pusia, moja ulubienica, ma piękne oczy. Nie reaguje już tak panicznie na rękę, ale nadal przywiera brzuszkiem do ziemi gdy wyciagam rękę. Wygłaskałam ją dzisiaj za wsztstkie czasy. W niej nie ma cienia agresji. Gdyby jeszcze dostały szansę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pogódka Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 mam nadzieję, że tak będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Dziewuszki spaceruja na pierwsza stronę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Kurcze... muszę pomyśleć. Uszkę odwozimy w czwartek. Dziewuchy, na górę !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Te psy muszą trafic do odpowiedzialnych ludzi . Szybko się zsocjalizują tak moja Elza. Rozrabia już na całego ! jestem przez nią co dzień kompletnie wylizywana. Nie da sie odpedzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 21, 2008 Author Share Posted March 21, 2008 dzisiaj znowu postaram się pojechać do nich chociaż na godzinę.myślę, że Pusiak wyczuwa we mnie sympatię, bo tak patrzy za mną jak odchodzę. niestety, nie mogę jej zabrać, chociaż bardzo bym chciała. 2 psy wdomu to i tak obciążanie rodziny podczas gdy ja pracuję. nie mogę zafundować im trzeciego. Obiecaąłm Lamii, że jak dziewczyny pójdą do adopcji, przyjmę jakiegoś biedaka z krzyczek. Czego jak czego, ale jedfzenia mu nie zabraknie. No więc kochani do roboty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Dobra. Rozmawiałam z moim TZ-em. Organizujemy transport dla obu suń. Mówię Wam, już niedługo koniec ze mną będzie !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Nie wierzę ! Obie sunie jadą do domu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kelpie0 Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Pani Elzo :evil_lol: Nic dodać nic ująć. Basia0607 zmieniaj tytuł wątku... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 21, 2008 Author Share Posted March 21, 2008 Elza, poprosimy szczegóły. Dzisiaj sunie były na spacerze w lesie. Widzę postęp w chodzeniu na smyczy, nie sa już takie spanikowane. Chętnie wyszły z boksu. Najgorsze sa początki bo trzeba Pusię wyjmować na siłę, razem z zawartością budy. Pusiaczek lubi głaskanie, kilka razy nawet nie przysiadła kiedy ja głaskałam. Lusia ok, obszczekuje inne psy, jest wesoła. Dzisiaj jestem zadowolona, idzie to powoli ale idzie. Pusiaczek to takie duże puchate nieszczęście, ogonek podkulony, wzrok bitego psa... Można z nią robić wszystko. Marzę dla niej o wspaniałym ciepłym człowieku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.