Libra u mnie na DT!Gronkowiec w uszach, egzema na skórze,uśmiech na pysku-Libra za TM

[togaa]

[quote name='majqa'][B]Dorotko, odpowiednikiem rimadylu, a po ludzkiej cenie jest[/B] [B]scanodyl[/B]. Nie wszyscy weci, nie chcąc urazić Twojego, informują o tym właściciela. Polecam ten lek, wypróbowany na psach pod moją opieką, skutek fenomenalny.[/quote]

To prawda co pisze Majga.
Jest jeszcze ludzki odpowiednik powyższych leków - Movalis, na którym
prowadziłam kilka miesiecy mojego psa.Podpowiedział mi to mój wet.
Nie wiem czemu leki wet. są takie drogie ?
Widać firmy farmaceut. żerują na naszych uczuciach...

[majqa]

[quote name='togaa']To prawda co pisze Majga.
Jest jeszcze ludzki odpowiednik powyższych leków - Movalis, na którym
prowadziłam kilka miesiecy mojego psa.Podpowiedział mi to mój wet.
[B]Nie wiem czemu leki wet. są takie drogie ?[/B]
[B]Widać firmy farmaceut. żerują na naszych uczuciach...[/B][/quote]
Trafione w sedno. Ja mam to wielkie szczęście, że w wecie mam przyjaciela. Na tym wygrałam. Poza tym, o czym warto pamiętać, na wiele leków jest zniżka, jeśli są wypisane na receptę np. od internisty. Warto skorzystać.
Na recepty od weta nie ma zniżek, na ludzkie są.
Movalis jest max, hm...sama biorę. :roll: Poza tym dobre efekty przynosi też meloxicam w postaci aglan15 (najtańsza obecnie postać tego leku).

[majqa]

Dorotko, siła wyższa, niestety...:-( Wyłączam się z wątku. W razie potrzeby pisz na PW. Na ile zdołam, pomogę.

[Dorothy]

bede płakała:placz:
TY nas opuszczasz???
i nie bedziesz zagladac????
:-(

smutno mi...

a co do ludzkich lekow wymienionych- czy one sa bez recepty? niestety NIE MAM zadnego znajomego lekarza co by wypisal...

[Dorothy]

postaram sie sfotografowac kolejny rachunek czyli ten za kwiecien na siedemset cos zlotych, o ktorym mowilam. Dostalam go wczoraj.
Kwestia rozliczenia za maj wisi bo jeszcze mam dostac cos na pchly.
Jeszcze raz Wam wszystim dziekuje za pomoc :calus:

[agusiazet]

Buda bardzo ładna, aż nie chce się wierzyć, że dwie babki (i to jedna całkiem nieletnia) ją zrobiły!!! Przy okazji przelałam coś na poczet długu, trzymam nadal kciuki za dobry domek dla Libry!!!

[Dorothy]

no zgadza sie niektorzy nie chca wierzyc ze to twór wlasny, ale mam świadków, moja mama widziala bude "in production' a jej chłop piłował ostatnie deski na dach bo mnie ręce odmówiły posłuszeństwa.
( a i tak najgorsze -czyli przybijanie papy bylo potem, poubijalam sobie paluchy)
sama z siebie jestem dumna :-)

Agusiazet DZIEKUJE :calus: :calus:

[agusiazet]

Kochane, prawo do dumy macie całkowicie uzasadnione!!!

[Doda_]

Jejku buda jest strasznie bardzo ladna, piekna!
Dorothy :thumbs:

[togaa]

[quote name='Dorothy']bede płakała:placz:
TY nas opuszczasz???
i nie bedziesz zagladac????
:-(

smutno mi...

a co do ludzkich lekow wymienionych- czy one sa bez recepty? niestety NIE MAM zadnego znajomego lekarza co by wypisal...[/quote]
Receptę na te "ludzkie" odpowiedniki leków ,konkretnie na Movalis wystawiał mi weterynarz.Pewnie były pełnopłatne,ale na pewno kosztowały mało.Niestety ceny dokładnej nie pamietam.

[Dorothy]

to ja koniecznie zapytam, bo Libra napewno bedzie potrzebowala (a cobedzie w chlodna pore roku i wigotna nie chce nawet myslec) a ten rimadyl to jakies absurdalne pieniadze:shake:

[maggiejan]

Dorotko, to niesamowite jak dobrze sobie radzisz w ekstremalnych sytuacjach :Rose:. Buda wspaniała, aż trudno uwierzyć, że to Twój pierwszy raz ;).

[Margo05]

[quote name='maggiejan']Dorotko, to niesamowite jak dobrze sobie radzisz w ekstremalnych sytuacjach :Rose:. Buda wspaniała, aż trudno uwierzyć, że to Twój pierwszy raz ;).[/quote]
Ja tu podejrzewam, że Dorotka to się zawodowo zajmuje robieniem bud :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[Dorothy]

no przyznaje sa pewne niedoróby, w jednym miejscu za krotka decha czy dwie, w innym decha sztukowana, ale sprytnie postawilam ta strona do sciany i nie widac:evil_lol:

[majqa]

[quote name='Dorothy']bede płakała:placz:
TY nas opuszczasz???
i nie bedziesz zagladac???? [B]No i wygrałaś :loveu: Będę, będę zaglądać na ile zdołam.[/B]
:-( smutno mi... [B]Ja Ci się posmucę...:mad:[/B]

a co do ludzkich lekow wymienionych- czy one sa bez recepty? niestety NIE MAM zadnego znajomego lekarza co by wypisal...[/quote]
Te wymienione leki są na receptę. Niebezpiecznie jest uskuteczniać samowolkę lekową ale uzgodnij dla spokoju sumienia z Twoim wetem zasadność podania któregoś z wymienionych, postaram się wtedy o receptę i prześlę Ci ją. OK?

[Evra]

Movalis i jego odpowiedniki nie są refundowane i na receptę "ludzką" czy weterynaryjną kosztują dokładnie tyle samo.

[Wisełka]

Jeszcze raz zamieściłam ogłoszenie Libry:

[URL]http://dziennikmetro.pl/zwierzyniec/oddam-do-adopcji/psy/?&add=1151[/URL]

[Dorothy]

Dziekuje Wisełko :calus:

niestety Liberka mnie niepokoi, dzis poranny spacer zakonczyla 50metrów od bramy, potem zawrocila, poszla do bramyy, polozyla sie kolo furtki i wyraznie dala mi do zrozumienia NIE GNIEWAJ SIE JA NIE MOGE. :-(
Za dnia dużo leży, w kojcu ma wysypane grubo piaskiem, który przyjemnie chłodzi w cieniu lub grzeje w słońcu, widze że lubi tam leżeć, mimo że kojec to jednak więzienie, zostawiłam go otwarty i ona chętnie tam śpi. Moje psy tez chętnie włażą tam, chyba dobre miejsce:-)

Martwie sie o nią. Jesli teraz tak dokuczaja jej stawy co będzie jesienią? Czy ktoś, kto ją zaadoptuje będzie podawał jej systematycznie leki? Nie są tanie... Bez leków- zwyczajnie będzie cierpiała. :shake:
To naprawdę staruszka Stareńka staruszka....
'

[Wisełka]

Biedactwo :-( :-( :-(

[Basia i Barni]

[quote name='Dorothy']Basia a kiedy wplacane poczatkiem maja? Bo jest 4 pozycja Bazarek 40, moze to to?
jesli pozniej to ewentualnie cos co dopiero wplynelo po srodzie ,sprawdze[/quote]

tak dorothy to moze byc to pozdrawiam i mocno trzymam kciuki

[Poker]

Dorothy,jest maj,nie martw się tym co będzie jesienią.Ważne ,że Libra ma teraz dobre warunki dzięki Tobie i pomocnikom.
Jasne,że domu trzeba szukac .

[Margo05]

Może ona jeszcze jest zmęczona po pobycie w kilnice? Tam nie miała tyle swobody i może jeszcze szybko się męczy?

[Basia i Barni]

[quote name='Margo05']Może ona jeszcze jest zmęczona po pobycie w kilnice? Tam nie miała tyle swobody i może jeszcze szybko się męczy?[/quote]

za duzo wrazen ma dziewczyna a do tego dochodzi stres nowego miejsca i moze lek przed buda w której spedziła całe swoje zycie

daj jej sie oswoic i niech wie ze to co było wczesniej juz nie powróci

[Dorothy]

no dzis wyszlo szydlo z worka. Duze psy sa ok- moze ona wie ze juz by nie podolala.
Ale male psy to przekaska. Podejdzie i normalnie w zeby za kark i żre!!! Moje male psy sa przyzwyczajone do tego ze sa bezpieczne a nawet memlane przez te wieksze, wiec dzis byl zgrzyt bo wyciagalam malego psa Librze zzacisnietych szczek, a ow maly pies trzasl sie i wytrzeszczal oczy w niedowierzajacym skomleniu RATUNKU CO SIE DZIEJE

[Poker]

o psia kość :angryy:,to znaczy ,że Liberka musi być cały czas na oku :cool3:
A jak Morganka ? Jakie masz teraz psy,Dorothy?