Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='irenaka']Bardzo będę wdzięczna za każdą pomoc.
Na cafeanimal mam go w profilu, więc nie wiem dlaczego nie pokazuje się ogłoszenie. Coś zawaliłam?
Tekst jest do wykorzystania dla każdego, kto chce pomóc Patoskowi.
[B]Autorką tekstu jest Marysia55 i zawsze się zgadza nawet na cięcia tekstu, jeżeli jest taka potrzeba.[/B]
Bardzo jeszcze raz dziękuję za pomoc.[/QUOTE]
prawda, sama prawda :lol::lol::lol: . feliksik obyś miała szczęśliwą rękę. Wiesz ile duszyczek być tym uradowała, o Patosie to juz nawet nie wspomnę :loveu:

  • Replies 6.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Hej Asior:-) dawnośmy się nie czytały.

Możecie mnie liczowac........tekst o Patosie powinien być o połowę krótszy. Naprawdę.
To jest normalnie jak opowiadanie. Wycięłabym cała ogólną cześć....albo nie wiem zmniejszyła czcionkę - zeby został tekst ogólny dla wytrwałych.

Pokażcie znajomym - nie psiarzom z dogomanii, których te historie obchodzą. Takim zwykłym ludziom i zapytajcie o to, o czym piszę. Zapewnam Was, ze co druga osoba nie dochodzi do konca tekstu, a co najmmniej połowie gubi się jakby treść nadrzędna czyli informacje o psie.

Posted

Nawet nie wiesz jak się mylisz.
Ludzie czytają i dzwonią, bo sami nie mogą Patoska adoptować, ale interesują się jego losami.
Nie da się historii Patosa streścić w trzech zdaniach i nawet bym tego nie chciała.
Zawsze jednak ten dłuższy tekst można skrócić do ogłoszeń. Ja tego nie robię jak nie muszę. Szukam dla Patoska ludzi wrażliwych i odpowiedzialnych, aby już nigdy nic złego od ludzi go nie spotkało.
Ten tekst to również przestroga, zanim adoptujesz, pomyśl.
Wyrzuciłam ze swojego profilu na cafeanimal wszystkie swoje psy i wrzuciłam jeszcze raz. Mam nadzieję, że teraz już będzie OK.

[SIZE=1]Co z Agatką?[/SIZE]
[SIZE=1]Zaczynam się martwić. Wróciła z urlopu i zniknęła:shake:[/SIZE]

Posted

Jako specjalista od marketingu :evil_lol:, zgadzam się z Neigh, ja tez nie lubię długich teksów.
Ale jeśli bierzemy pod uwagę to, o czym pisze Irenka, to całkowita racja, szukamy wyjątkowych ludzi, dla których przeczytanie tej historii to nie problem.
To tak w temacie narracji;)

Posted

[COLOR=black][FONT=Verdana]Wy mi koleżanko Myszko:loveu:, nie wyjeżdżajcie z marketingiem przy Patosie:evil_lol:.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jak już koniecznie chcecie, to pomóżcie mi sprzedać przy pomocy waszych marketingowych czarów urządzenie które wygrałam. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jest drukarka, kopiarka, skaner, faks. Nówka, nie rozpakowałam nawet a potrzebuję sprzedać, bo za moment, jak zdrówko moich psów się znowu posypie to nie będę mieć kasy. [/FONT][/COLOR]

Posted

[quote name='mysza 1']Irenko, wystaw na allegro. Masz tam konto?[/quote]

Nie mam, ale Asiorka poproszę.
A jak Ty Myszko oceniasz jako marketingowiec ( jakie wstrętne słowo:diabloti:) szanse powodzenia naszych ulotek?
Od ubiegłego piątku łapię oddech. Ale przez cały wrzesień miałam problemy z Dianą i Marcysiem. Wet co dwa dni a wychodzenie z psami co dwie godziny przez całą dobę.
Teraz jest OK, ale nie cieszę się.

Posted

dokładnie, co do długich tekstów.. My szukamy DOBREGO DOMU.. jeśli ktoś nie ma czasu ani ochoty przeczytać CAŁEJ historii Patoska, to jakiż byłby to dobry domek????

Posted

[quote name='irenaka']Nie mam, ale Asiorka poproszę.
A jak Ty Myszko oceniasz jako marketingowiec ( jakie wstrętne słowo:diabloti:) szanse powodzenia naszych ulotek?
Od ubiegłego piątku łapię oddech. Ale przez cały wrzesień miałam problemy z Dianą i Marcysiem. Wet co dwa dni a wychodzenie z psami co dwie godziny przez całą dobę.
Teraz jest OK, ale nie cieszę się.[/quote]

Okropne słowo, racja:evil_lol:- szanse oceniam marnie ale może przy takim nakładzie znajdzie się jakiś jeden czy dwa domy.
Wg mnie ulotki ze skrzynki ludzie olewają, wyrzucają ale spórbować trzeba...

Posted

A ja się pozwolicie nie zgodzę. I nie o to chodzi zeby nie opisać historii - proszę bardzo.
Tyle, ze to jest za długie po prostu:-). Ok, zostałam mniejszością, ale jako osoba, która kiedyś zawodowo zajmowała się tekstem i czytywała badania odnośnie ich odbioru........cóż pozwólcie, ze pozostanę przy swoim.
Nadmiar informacji prowadzi do dezinformacji.
A to, ze kogoś historia wzruszy.....różne skutki przynosi ( vide Kocurek).
Ja wolę dostarczać faktów, bo decyzja podjęta bez emocji jest trwalsza. Ot różne podjeście do kwestii szukania domów.

Posted

Neigh ależ ja się z Tobą zgodzę jeśli chodzi o tekst, miałam rózne szkolenia, nawet badania z kamerami, gdzie cżlowiek patrzy, po ilu minutach mu się nudzi takie cyrki, i fakt - na 100 osób przeczyta to jedna.
Ale nam ta jedna własnie jest potrzebna, bo tutaj inne emocje wchodzą w grę.

Szczerze powiem- ja też dostarczam faktów w ogłoszeniach, nie umiem inaczej.

Posted

[quote name='magda222']Też kiedyś myślałam,że długi tekst w aukcji nie jest dobry.Ale macie rację.To nie są buty,kosmetyki,ciuchy...
Asior,piękne allegro.[/QUOTE]
mam podobne odczucia, dlatego żebym nie wiem jakie były opinie na temat tego tekstu uważam, że serce i wrazliwość człowieka można zmierzyć jego cierpliwością i chęcią do wczytania się w tekst. Jeżeli ma czas i chęci na wczytanie się w historię psa to również będzie miał czas na młość i opiekę nad psem. Zanim weszłam na Dogo pomagałam psom poprzez allegro i długi tekst nie stanowił dla żadnego problemu.

Posted

Dobra, każdy ma swoje zdanie i każdy szuka domów w taki sposób, jaki uważa za skuteczny.
Kiedyś pisałam same łzawe teksty - przestałam, bardzo pilnuję rzeczowego tonu. Bo zauważyłam, ze najlepsze domy to wcale nie te, które huuurrra kocham, uwielbiam. Tylko te, które rzeczowo wypytują co, jak, jakie rokowanie itp.
A dwa wzruszające zdania w rzeczowym tekście robią większe wrażenie niż ich zalew.

Poza tym - kiedyś osoba, która ma krzyczkowca, a teraz bierze dwa następne powiedziała - wie pani, te wszystkie teksty są niemal identyczne. Wszędzie tragedia, rozpacz, ból i wielkie słowa. Coś w tym jest.....a ja wcale nie chcę zeby ta jedna Osoba sie pieskiem wzruszała, tylko zeby dbała.
To podobnie jak tu - takich co krzyczą oooo jeju jeju biedny psiulek zróbmy coś....tak sie spłakałam, trzeba mu pomóc, biedne maleństwo.......setki. A takich co zakasaja rękawy i COŚ zrobią jednostki.
I już się nie odzywam:-)

Posted

[quote name='marysia55']no właśnie , wcięło nam ciotkę Agatę, pewnie "zaginęła w akcji" na jakimś wątku. Agatka pokaż się bo .....:mad:[/quote]

Może odsypia urlop? :razz: Urlopy bywają bardzo męczące :razz:
:evil_lol:

Posted

Odsypiam - akurat! Tydzień urlopu, a zaległości tyle, że wyrobić się nie mogę. I z płatnościami zalegam - wstyd pokazywać się na dogo. Teraz już wiecie, dlaczego mnie nie było :oops: Ale powoli odrabiam zaległości. Patosku, jesteś trzeci w kolejce - myślę, że we wtorek zrobię przelew.

A nad Marózką jest przepięknie. Skoczę jeszcze w któryś weekend na gąski i opieńki. I psy wybiegam. Boże, jakie one szczęśliwe tam były! Kiedy ja wreszcie do lasu się wyprowadzę? Nie znacie jakiejś zapuszczonej posiadłości w puszczy?

Posted

Agatko:loveu: To Ty mnie już lepiej nie strasz więcej.

Jak znajdziesz jakąś zapuszczoną chałupkę w puszczy to daj znać, norę sobie obok wykupię jak nie będzie drugiej chałupki:evil_lol:.

Posted

[quote name='irenaka']Agatko:loveu: To Ty mnie już lepiej nie strasz więcej.

Jak znajdziesz jakąś zapuszczoną chałupkę w puszczy to daj znać, [B]norę sobie obok wykupię jak nie będzie drugiej chałupki:evil_lol:.[/QUOTE][/B]
i ja :sweetCyb: i ja :sweetCyb:
Irenka, ale co ty robisz o tej porze na Dogo :crazyeye:

Posted

[quote name='marysia55'][/b]
i ja :sweetCyb: i ja :sweetCyb:
Irenka, ale co ty robisz o tej porze na Dogo :crazyeye:[/quote]

A Ty się na norę zapisujesz czy na chałupkę?:evil_lol:

Siedziałam i czekałam aż kochana Etna dojedzie do Poznania.
Jechała z naszego schroniska.
Etna to ulubienica Asiorka a od dzisiaj też moja.
Zakochałam się:oops:. Strasznie kochliwa jestem:oops:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...