natalia_aa Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 [quote name='JagnaP']A co dzieje się z Dragonem? On chyba był już w nowym domu, nie?[/quote] Narazie jeszcze jest w Poznaniu u Michala, ale poniewaz nie potrafia sobie z nim poradzic, albo nie chca... wraca do Sylwi (szkoleniowca). Quote
doddy Posted March 27, 2008 Author Posted March 27, 2008 Z Dragonem to było jakoś do przewidzenia - coś mi przeczucie mówiło że wróci... Co do powielania ogłoszeń - działa, działa - w ciągu ostatnich dni odebrałam 20tel. Niestety nikt sensowny... Tosia jest super! Nic nie zniszczyła więc wygląda na to, że jest ok. Quote
JagnaP Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 [quote name='natalia_aa'] EDIT: Dowiedzialam sie tyle, ze Michal ma wrazenie, ze pies nie chce z nimi mieszkac, ze szukal kogos innego... [/QUOTE] ..........Hę?? Quote
natalia_aa Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 [quote name='doddy']Z Dragonem to było jakoś do przewidzenia - coś mi przeczucie mówiło że wróci... [/quote] To samo napisalam w poscie, ze czulam to. Nie mniej jednak jeszcze sa debaty, choc specjalnie nie licze na pozytywny ich skutek. [quote name='doddy']Co do powielania ogłoszeń - działa, działa - w ciągu ostatnich dni odebrałam 20tel. Niestety nikt sensowny...[/quote] Ja tez gdzies kolo 20-30 tel. w sprawie Roxy odebralam, az sie w koncu jeden konretny trafil. Wiec przynosi to skutek. [quote name='doddy']Tosia jest super! Nic nie zniszczyła więc wygląda na to, że jest ok.[/quote] Dostalam meila w sprawie Tosi (kobita 43 letnia, po stracie owczarka. Wiecej nic nie wiem). Mam problemy z poczta, wiec jak chcesz moge Ci adres podeslac. Quote
natalia_aa Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 [quote name='JagnaP']..........Hę??[/quote] No coz ja tez tego nie komentuje, bo i po co? Txt w stylu "pies chyba nie chce z nami byc, Dragon szukal kogos innego" sa jak dla mnie conajmniej dziecinne. Quote
natalia_aa Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 Masz PW ciotka. PS: Czy dodalas juz dane kontakotwe do watku Stefanki? Wogole ona jeszcze jest w schronisku, bo jakos tak cicho, glucho o niej. Quote
doddy Posted March 27, 2008 Author Posted March 27, 2008 Napisałam Ci maila jakiego podawać: [email][email protected][/email] Jutro Marta wraca z urlopu i sprawdzi czy Stefanka dalej w schronisku. Dzieki za pw. Quote
andzia69 Posted March 27, 2008 Posted March 27, 2008 [IMG]http://img394.imageshack.us/img394/1008/tosiaaukcjavj5.jpg[/IMG] a tu ciotka doddy może sobie pokorespondować - co prawda były to pytania o Foboska...ale spróbować można;) wszyscy mają dzieci:p Pierwszy: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Cytat: Witam, gdzie dokładnie znajduje się ten hotelik na podkarpaciu gdzie przebywa? Spotykał sie już może z innym psem, lub dziecmi? Jak reaguje. Czy nadaje się na psa w domu,a na podworku w szeregowce z niewysokim ogrodzeniem. CHodzi o agresje wobec ludzi, dzieci i innych psów? Pozdrawiam i drugi: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Cytat: witam mam pytanie i prosze o szczerosc! Interesuje mnie panstwa pies tylko czy on jest spokojny pytam sie poniewaz mam 4 letnia corke i nie dlogo urodze synka i potrzebuje psa ale czy do dzieci nie jest agresywny? prosze o szczerosc poniewaz nie chciala bym aby doszlo do tragedi. Quote
Moniczka1 Posted March 28, 2008 Posted March 28, 2008 Piękny plakacik Tosi, w Ząbkach już wisi w nast. tyg. znajdzie się też w całym śródmieściu..:mad: Quote
andzia69 Posted March 28, 2008 Posted March 28, 2008 Moniczka - a ty czekasz dzisiaj na Lolkę:lol: Daj znać jak dojadą;) Quote
ruda76 Posted March 28, 2008 Posted March 28, 2008 Czesio ma allegro ;) więc chyba ciotka doddy będzie miała wesoły weekend:eviltong: [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=337255112[/URL] Quote
makatka Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 58 zł (tyle ile na razie wpłynęło) z moich bazarków pofrunęło na konto fundacji. Quote
andzia69 Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 co tu tak cicho...jak w kosciole:evil_lol: Moniczka1 wzięła na tymczas sunię od Supergogi...i stwierdziła, że do asta jej daleko:cool3: no cóż są asty i ...asty:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
supergoga Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Sorry dziewczyny. Ja nie znam się na astach. Sunia jest drobna i zachudzona. Wet w książeczce wpisał ast - to co ja będę się wymadrzać. Tym bardziej, że z początku znałam ją z fotek, opisu Pawła. Jest wesoła, żywa i kochana. Pewnie gdyby miała masę i cięte uchmanta - wyglądałaby jeszcze bardziej astowo. Ale jeśli jest cosik z nią i jej wyglądem nie tak, to żeby zwolnić miejsce dla prawdziwego asta - mogę zabrać Lolę z powrotem. Quote
andzia69 Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Gosia - spokojnie, gadałam juz doddy - jak będą problemy to mała pojedzie do kojca tam gdzie jest Baster;) Quote
doddy Posted March 29, 2008 Author Posted March 29, 2008 Sie doczepiliście do Lolki. Ona jest super i niegdzie jej do Poznania nie oddam :eviltong: O Czesława nawet mało osób dzwoni. Quote
doddy Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9821954#post9821954[/URL] Znaleziony amstaff pilnie szuka DT, bo trafi do schroniska we Wrocku. Tosia i Lola szukają domów! Ciotki, pomocy w ogłoszeniach bo kolejka psów oczekujących się powiększa. Wczoraj Sylwia odebrała Dragona - Dragon tez powoli szuka domu ale tylko ze złotymi klamkami bo Sylwia myśli by go zostawić u siebie. Quote
supergoga Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Ja moge pomóc w ogłaszaniu Loli - tylko jakiś tekst jednorodny gdyby był to byłoby super. Wiem że Doddy kiedys takie teksty waliła, że aż wymiękałam. I jakie kontakty podawac i gdzie już jest a gdzie wstawiać. Quote
andzia69 Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 niech kazdy wystawia gdzie moze - najwyżej się zdublują;) a im więcej poogłaszamy tym lepiej - może załapią się i nowe bullki w potrzebie:lol: Quote
doddy Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 Ja teraz już takich tekstów pisać nie umiem :oops: Ale coś sklecę. I kolejny pilny przypadek... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9822126#post9822126[/URL] Quote
doddy Posted March 30, 2008 Author Posted March 30, 2008 Bohaterką, szukającą nowej rodziny jest sunia w typie PITBULLA o imieniu „LOLA”. Lola jest czarna z białymi znaczeniami. Nie ma ciętych uszu. Sunia jest młoda. Ma ok. 1,5 roku. Dopiero zaczyna wkraczać w dorosłość i tu stracił właściciela. Już dwukrotnie... Została porzucona. Nie jest do końca znany powód dlaczego Lola trafiła do schroniska. Można jedynie snuć, że może się znudziła, może właściciel sobie nie radził z dorastającym psem, a może wyjechał.... Każdy powód jest bowiem dobrą wymówką. Lola znalazła nowych opiekunów, została adoptowana ze schroniska. Jednak w niedługim czasie została znaleziona na ulicach Poznania, wałęsająca się, zagłodzona... Niestety teraz rasa ta jest dość często spotykana w schroniskach – zbyt często! Niezwykła „moda” jaka panowała na te psy jeszcze kilka miesięcy temu, zamiast pożytku, przyniosła jedynie złe skutki i złą sławę. Mnożenie w masowej ilości, nie dbanie komu się oddaje psa, nie sterylizowanie psów i suk bez uprawnień hodowlanych itd. dziś skutkuje, że te piękne, kochające ludzi czworonogi nie mają swych rodzin a w schroniskach często zostają uśpione z powodu niewiedzy ludzkiej. Staramy się ratować chociaż niektóre z tych psów. Szukać im odpowiedzialnych, a przede wszystkich kochających domów! Jednym z psów, którego chcemy teraz uratować jest właśnie LOLA. SZUKAMY WIEC WYJATKOWEGO WLAŚCICIELA DLA TEJ SUNI. Lola jest przepiękną sunią, nie jest agresywna do ludzi, dzieci a nawet zwierząt. W charakterystyce samej rasy jest zapis, ze bullowaty jest psem bardzo łagodnym do ludzi. Lola jest domowym psem, może mieszkać w mieszkaniu. Trzyma potrzeby, grzecznie zostaje sama. Ponieważ wiemy, ze nie jest to pies „morderca” a wręcz przeciwnie szukamy mu odpowiedniego domu. Szukamy domu, w którym Lola – pozna czym jest miłość, co to znaczy kochać, co to znaczy móc się bawić, szkolić i żyć jak inne czworonogi, bez obaw, ze dostanie się po głowie, gdy jego właściciel ma akurat zły dzień. Szukamy dla niej właściciela – przewodnika – człowieka, silnego psychicznie, zrównoważonego, zdecydowanego i odpowiedzialnego. Jeżeli ktoś chce zaadoptować pięknego psa, który będzie przyjacielem rodziny a potencjalnych złodziei będzie odstraszać wyglądem, to musi też zagwarantować odpowiednie warunki. Pies nie jest na sprzedaż. Nie jest bowiem towarem! Jest bezpłatnie do przekazania w najbardziej odpowiedzialne ręce. Nowy właściciel będzie musiał podpisać umowę adopcyjną, będzie musiał godzić się na sprawdzenie oferowanych przez siebie warunków dla psa przed i po adopcji, będzie musiał Lolę odebrać całą rodziną osobiście. Lola obecnie znajduje się w okolicach Warszawy. W sprawie adopcji prosimy o kontakt: 0 501 797 018 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL="http://www.fundacja-ast.pl"]www.fundacja-ast.pl[/URL] Quote
Moniczka1 Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 Ja Lolę oddam tylko do kochanego stałego domku i nigdzie indziej :mad: Quote
supergoga Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 No MOniczko :mad: bo ja juz myślałam, że Loli nie lubisz i że Ci się słodaska nie podoba i chciałam osobistycznie do warszawy jechać ...ufff, to nie jadę. Lola powoli w ogłoszeniach. Ale trochę fotek poproszę cioteczkę Doddy jak momencik wykroi. Quote
doddy Posted March 31, 2008 Author Posted March 31, 2008 Fotki bedom nawet niedlugo. Obiecujem! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.