JagnaP

Spokojnie, dziewuchy, żartuję sobie tylko;) Wielki pozytyw za całą robotę, jaką odwalacie, szkoda tylko, że takich psiaków coraz więcej... Zdjęcia poszły, jutro dam znać:)

Wy tu pitu pitu, a ja mam domek dla malucha:cool3: Jeszcze tylko muszę przesłać zdjęcia, ale Pani jest zdecydowanie na tak. Teraz nie mam czasu wiecej pisać, odezwę się jutro po południu

No i lipaa...Nie zdecydowali się, ale koleżanka obiecała, że jeszcze popyta....A ja szukam dalej

dalej czekam na odpowiedź, ale jeżeli macie czas do wtorku, to mam jeszcze jedną znajomą, która jakis czas temu szukała psa, mówiłam jej o tym szczeniaku, ale mogłaby dać znać odnośnie decyzji właśnie we wtorek...coś się wymyśli, jeśli ta "dzisiejsza" chętna się nie zdecyduje:)

Wysłałam jej zdjęcia psa, jak tylko czegoś się dowiem, to dam znać. A z tym transportem jak? Bo rozumiem, że to musiałoby być dzisiaj, nie?

No tak, ale jak już pisałam, pozostaje kwestia ewentualnego transportu....A raczej jego braku...

Być może(znajoma ma mi dać odpowiedź w ciągu godziny) znajdzie się domek(stały), ale pozostaje transport do Nowego Targu-ja niestety nie dam rady pojechać po malucha

Odpada. To bardzo biedna rodzina, siostry często im pomagały, dokarmiały itp. Nie będzie ich stać. I z tego co wiem, kwestia sterylizacji to dla nich niepotrzebna fanaberia, a próby rozmowy na ten temat skończą się wyrzuceniem a ich domu...

To i ja się zgłoszę. Mieszkam w Nowym Targu, więc gdyby była taka potrzeba, mogę w czymś pomóc:razz:

Jest też problem. Siostry dowiedziały się, kto podrzuca im psy....Po południu może doweim się czegoś więcej, ale siostra powiedziała mi, że podejrzewa, że w niedługim czasie będą miały kolejnego "podopiecznego".....:angryy: Pytanie do znawców- czy można coś zrobić, jeśli się okaże, że ktoś rozmnaża swoje psy, a potem je jeden za drugim porzuca?

Dzisiaj dostałam informację, że piesek znalazł nowy dom:loveu: Dziękuję za pomoc!

Dzięki ponownie:)

też jestem ciekawa:)

Faktycznie, jest piękny. Jutro się doweim, jak się spisuje, to zdam relację:)

Domku brak....