Jump to content
Dogomania

Baileys & Honey - stafficzy Dream Team :P i Perełka [*]


Martens

Recommended Posts

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='FredziaFredzia']Ale Cycu jest świetny. No im więcej staffików oglądam, tym bardziej mi się podobają, serio! Zaczęło się od Vectrowych, żaby i teraz jeszcze Twój... ;)

PS. Czytając opis Dziuni z pierwszej strony (aktualizacji) łezka mi poleciała.[/QUOTE]

Mi też się zaczęło od Franciszka, potem Game, GI Jane i GI Jack i zobacz jak skończyłam ;) Jeden już jest, drugi w bliskich planach, trzeci w dalekich :lol:

A Dziuni najbardziej mi brakuje w dziwnych sytuacjach... Jak znajduję jej kłaki na ubraniu i się zastanawiam czy to ostatnie; jak czytałam na chamstwie psiarzy o kłakach, że robią z nich skarpetki, odstraszają nimi krety - miałam ochotę napisać, że super, zakopię sobie na działce, gdzie kret mi ryje grządki, i o skarpetach pomyślę, bo Dziunia linieje jak Yeti, ale... kurczę, Dziuni już nie ma, kłaków prawie też :( Ciągle mówię w liczbie mnogiej "moje psy to i tamto" - strasznie mi niesmacznie mówić o niej w czasie przeszłym, czy o Cycu w liczbie pojedyńczej... Żal morza - bo ona by była chyba jedynym psem na tych wakacjach, który cieszyłby się z wody; nigdy nie była nad morzem, taki by miała ubaw ze skakania ze mną po falach. Mieliśmy jechać we wrześniu - ale przełożyłam to na lipiec, bo czułam, że ona września na pewno nie dotrzyma, lipca też nie doczekała :( W sumie mnie to nie zdziwiło, ale łudziłam się, że może jednak...

Mam na Cyca nowy sposób na schodzenie z łóżka :diabloti: Jak każę zejść albo iść do klatki, bo mi zajmuje miejsce, to ociąga się, robi smutne minki i inne takie... Jak powiedziałam "pokaż jajeczka" to zwiał w podskokach :D Jakoś nie przepada za oglądaniem dziurek po kastracji. W sumie to samo pewnie będzie jak powiem "smarowanie paluszków", bo tego też szczerze nienawidzi i żadne smaki go nie przekonują ;)

Link to comment
Share on other sites

Też mam czasem dosyć kęp sierści Erisa, ale gdyby ich nie było, to zwyczajnie by mi ich brakowało.

[quote name='Martens']Mam na Cyca nowy sposób na schodzenie z łóżka :diabloti: Jak każę zejść albo iść do klatki, bo mi zajmuje miejsce, to ociąga się, robi smutne minki i inne takie... Jak powiedziałam "pokaż jajeczka" to zwiał w podskokach :D Jakoś nie przepada za oglądaniem dziurek po kastracji. W sumie to samo pewnie będzie jak powiem "smarowanie paluszków", bo tego też szczerze nienawidzi i żadne smaki go nie przekonują ;)[/QUOTE]

Biedny, pozbawiła go męskości i na każdym kroku to wypomina!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Blue mam dosyć na najbliższe naście lat :p Ciemna jakaś - czarnula albo pręguska, ale w sumie ma być ładna, zdrowa i żwawa; kolor to taki tam dodatek ;)[/QUOTE]

Dziwne, nie? Że może ludziom zależeć na czymś innym niż kolorze, dla niektórych to nie do pomyślenia ;)

I od razu - żeby nie było - nie mam na myśli nikogo ze "staffikarzy", tak mi się skojarzyło po pińćsetnym poście na forum borderowym, gdzie kolejna nastka planuje swoje słodkie BC, koniecznie w kolorze blue/red/blue merle/red merle/sable/black tricolor brindle i takie tam :eviltong: Ja wiem, wiem, rozumiem, każdy ma jakieś tam wyobrażenie o przyszłym swoim psie, ale żeby wszystko uzależniać od koloru... Zastanawiam się czasem, jak taka jedna z drugą, trafią na fajny miot, a akurat, cholera, urodzą się same b&w, to co wtedy? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

w staffikach akurat kolor ma znaczenie :) chodzi o pewne predyspozycje zdrowotne ....
nie lubię czarnych i białych i kij z ich charakterem czy eksterierem :) niebieskie to już całkiem poza mną daleko ....
ale na inszych rasach to się nie znam. Wiesz jesio jest coś takiego jak rodowody , linie , predyspozycje ...
Ale fakt , pierwszy staffik w moim domu , jest taki jaki miał być , czyli inny kolorem od wszystkich :diabloti: drugi miał być rudy .... ale był pręgowany , jest znaczy ....

ale na te BC to jakiś szał się zaczął , czy mi się wydaje ? to jest taka specyficzna chyba mocno rasa ... prawda ? boomer , opona , piłka , las i wędka , rower to za mało nie ? :cooldevi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']trochę :evil_lol:[/QUOTE]
tak myślałam , że do lasu ciężko , bo skąd tu owce kurde :hmmmm:
owce to muszą trawe skubać , a przy staffikach to trawa jest raczej zjawiskiem niecodziennym.

Ja teraz kosze Emilą i Egonem chwasty , Franca Terrierek i Rekin .. pielą las z takich patyków co wyrastają z ziemi ....
Myślałam by kupic koze , ale wtedy i BC był by potrzebny :diabloti: staffiki to by zamęczyły kozioła , a nie zagoniły :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze dopisze , a co mi tam .... BC u mnie w domu , tylko kurde jaki kolor by mi pasował :hmmmm: to by sie sprawdziły użytkowo , co prawda nie owce , a świniaki by pasły , zaganiały i pilnowały .... w czasie jak świniaki sprawdzały by się użytkowo , walcząc z boomerami .... na szczęście im wsioryba z czym walczą , więc BC były by bezpieczne :diabloti:
Tylko bidulka to BC by było , bo to zagonić w jeden punkt jak lata po lesie , to wyczyn :evil_lol:
Tylko musiał by być cierpliwy i niepyskaty ten BC , bo inaczej go sprawdziły by jednak użytkowo

Grzywacz mi się do niczego nie zda .... chyba że ten z kudłami , będzie za mopa robił ... tylko tyle kasy płacić za mopa do wycierania lasu :hmmmm:

Jeszcze chart by miał szansę , nadawał by tempo w pościgach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Jeszcze dopisze , a co mi tam .... BC u mnie w domu , tylko kurde jaki kolor by mi pasował :hmmmm: to by sie sprawdziły użytkowo , co prawda nie owce , a świniaki by pasły , zaganiały i pilnowały .... w czasie jak świniaki sprawdzały by się użytkowo , walcząc z boomerami .... na szczęście im wsioryba z czym walczą , więc BC były by bezpieczne :diabloti:
Tylko bidulka to BC by było , bo to zagonić w jeden punkt jak lata po lesie , to wyczyn :evil_lol:
Tylko musiał by być cierpliwy i niepyskaty ten BC , bo inaczej go sprawdziły by jednak użytkowo

Grzywacz mi się do niczego nie zda .... chyba że ten z kudłami , będzie za mopa robił ... tylko tyle kasy płacić za mopa do wycierania lasu :hmmmm:

Jeszcze chart by miał szansę , nadawał by tempo w pościgach.[/QUOTE]
to może ja do ciebie z brumą wpadnę? gwarantuję że ci się BC odechce nawet jak ci się go nie chce :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']to może ja do ciebie z brumą wpadnę? gwarantuję że ci się BC odechce nawet jak ci się go nie chce :evil_lol:[/QUOTE]
jeden debil w tą czy w tą , co za różnica ? :diabloti:
w lesie na nudę to czasu nie ma , więc by się wkomponowała ......

:evil_lol::evil_lol:
[url]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/398791_270995286325568_242389971_n.jpg[/url]

dlatego nie chcę białego psa , by nie kusiło :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Haha, ja też miałam kiedyś wizję bordera zaganiającego stadko staffików ;) Chyba by mu czacha eksplodowała ;) W sumie dobre rozwiązanie, border był miał zajęcie na caaały dzień, i codziennie od nowa :)

Ja nie chcę niebieskiego ani białasa właśnie ze względu na zdrowie; rude mnie ani grzeją ani ziębią, choć takie bez bieli, z ciemną maską są całkiem kuszące ;) Mam fazę na pręguskę albo czarnulkę, ale wiem, że z tymi drugimi u staffików też różnie to bywa...
Niebieski ma w sumie dla mnie teraz jedną zaletę - mięśnie ładnie wyglądają na słońcu ;)

I w sumie rozumiem, że ktoś ma fazę konieczne na jakiś kolor, o ile to nie jest jedyne co bierze pod uwagę. W końcu na psa się potem patrzy te naście lat. Podobają mi się np. collie krótkowłose, ale tricolory i ew. merle - śniade jakoś nie budzą moich żywszych uczuć ;)

Link to comment
Share on other sites

A ja widzę właśnie odwrotną tendencję - wszyscy chcą staffika :diabloti:

Ale jeżeli chodzi o kolor to się nie dziwię - jak już kupować to tak żeby było idealnie. Tj wiadomo, że jak się upatrzy miot po wymarzonych rodzicach to kolor jest sprawą drugorzędną, ale ja np. nie kupiłabym pierwszego dobka czarnego. W sumie i nad drugim bym się mocno zastanawiała :p

Witam przy okazji bo chyba tu mój pierwszy post tutaj, mimo, że nick kojarzę od dawna ;)

Link to comment
Share on other sites

W ogóle to widać po moim mieszkaniu, że sesja się zbliża :diabloti:
Szafki w kuchni wysprzątane, piekarnik i mikrofala wyszorowane :laugh2_2:
Chociaż tak troszkę mi rzewnie, bo to moja ostatnia sesja; nawet jeśli będę jeszcze szła za rok na kynologiczną podyplomówkę, to już nie będę taką prawdziwą studentką, bo będę zapierniczać do roboty :placz: o ile ją znajdę oczywiście :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']A ja widzę właśnie odwrotną tendencję - wszyscy chcą staffika :diabloti:
[/QUOTE]
to też prawda , tylko chcieć a mieć , to trochę różnica :evil_lol:
aczkolwiek jak chciałam bulgota to se i mam , ale więcej nie chcę ;)
staffik też był mega spontan , z dogomanii wyczarowany i zobacz jak się zaświniłam.

O widzę Martens , że masz jak ja .... jak robota jakaś istotna a jej nie lubię , to wolę sprzątać ...

Kurde muszę jechać do pracy , a mam takieeeeeeeeegoooooooo leniaaaaaaaaa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...