Jump to content
Dogomania

Alarm!!! Kleszcze!!!


al-ka

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Jami']Kupiłam w zoologicznym jeną pipetkę Fiprex (w opakowaniu były 3) i nie mam instrukcji. Dlatego chciałam się zapytać jak się go stosuje. Między łopatkami czy wzdłuż całego kręgosłupa? Cała dawka (mam psa 9 kg, a pipetka jest do 10)?[/QUOTE]
te mniejsze tgo starczaja akurat miedzy lopatkami i jak Ci zostanie kilka kropel to daj w zdluz

ja mam te wieksze i zakarplam wzdloz bo dosc duzo tego jest w pipecie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jami']Kupiłam w zoologicznym jeną pipetkę Fiprex (w opakowaniu były 3) i nie mam instrukcji. Dlatego chciałam się zapytać jak się go stosuje. Między łopatkami czy wzdłuż całego kręgosłupa? Cała dawka (mam psa 9 kg, a pipetka jest do 10)?[/QUOTE]


Ja oba moje psiulki kropie wzdłuż kregosłupa-i Kenzika ( 35 kg) i Miłkę (4,5kg)...ona nic nie łapie a on juz miał kleszcza, ale odpadł na szczescie...Nie wiem dlaczego, ale jak kropie psy wzdłuż kregosłupa to czuje sie bezpieczniejsza i bardziej o nie spokojna:)

Link to comment
Share on other sites

No to ja nadal uparcie będę stawiać na nasze kropelki - dziś byłam nad ulubionymi stawami, pies pływał, ganiał po chaszczach, biegał w zagajniku, po łące - razem z drugim psem koleżanki (3 godziny w terenie)- zero kleszczy na nich. Łazimy właściwie codziennie w terenie poza miastem (w samochód i wio) i tej wiosny kleszcza żadnego na psisku nie było.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia1244']No to ja nadal uparcie będę stawiać na nasze kropelki - dziś byłam nad ulubionymi stawami, pies pływał, ganiał po chaszczach, biegał w zagajniku, po łące - razem z drugim psem koleżanki (3 godziny w terenie)- zero kleszczy na nich. Łazimy właściwie codziennie w terenie poza miastem (w samochód i wio) i tej wiosny kleszcza żadnego na psisku nie było.[/QUOTE]


Basia, a przypomnij prosze ich nazwę.

Link to comment
Share on other sites

advantix - trzeba kropić psa regularnie co 5 tygodni i 2 dni przed i 2 dni po kropieniu nie moczyć/kąpać. W ubiegłym roku też stosowałam - pod koniec lata spadł na psa kleszcz, łaził ALE SIĘ NIE WBIŁ tylko taki otumaniony łaził i wbitych nie było wcale.

Link to comment
Share on other sites

Byłam dzisiaj z Hexą na zastrzyku (ma jakiegoś wirusa) u naszego weta i powiedział, że w ostatnim czasie było ponad 30 przypadków babeszji w okolicy :shake:. Hexolinie, mimo że na antybiotykach kazał założyć obrożę żeby nie narażać na zachorowanie od kleszcza. Rozmawiałam też na temat łączenia środków i powiedział że raczej poleca, bo jedno zabezpieczenie może nie dać rady a lepiej zapobiegać niż leczyć (nie była to kwestia naciągnięcia mnie, bo wie że zaopatruję się gdzie indziej ;)). Mówił, że było kilka psów z Kiltixem i powbijanymi zarażonymi kleszczami, Frontline też sam gwarancji nie daje. Na temat interakcji środków też porozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że ta interakcja może i jakaś zachodzi (między kroplami a obrożą), ale nie jest to na tyle intensywne żeby mogło bardzo negatywnie na psa działać. Na pewno lepsze to niż faszerowanie lekami przy babeszji. Dobrze mieć weta mającego podobny pogląd :lol:. Tylko on jest wiejskim wetem i w sumie może wiedzieć mniej niż wet miejski ;).
Wiejski wet padło z jego ust, ja tego nie wymyśliłam :p.

Hexa dostała Contra-Tix i mam nadzieję że będzie działał./ ŁĄczyć będziemy z Fiprexem. Fiprex i Frontline nasz wet poleca (on akurat używa Frontline), z obróżek Kiltix i Preventic. Jak tylko mnie zobaczył powiedział że Preventic niestety się nie pojawił jeszcze i spytał na jaką obrożę się zdecydowałam (o mojej alergii na Kiltix też poinformowany :evil_lol:).

Link to comment
Share on other sites

U mnie advantix kompletnie się nie sprawdził kleszcze chodziły po Suri stadami jakbym w ogóle nie zakropiła szkoda kasy.
Kupuję jej teraz frontline combo (jest lepszy od zwykłego frontlina) ten jest rewelacyjny, przeszliśmy przez zeszłe lato bez kleszczy.
Dla małych psów polecam kupić największą pipetę i przełożyć ją do strzykawki i z niej dzielić starczy nam na ponad pół roku na psa do 10kg
Dla większych psów polecam obroże kiltix tylko ze ją trzeba ściągąć jak pies będzie kąpany lub pada na dworze.
Mój poprzedni pies miał ją przez 2 lata a wcześniej testowałam inne i były do kitu.

Link to comment
Share on other sites

No widzicie - co pies -to inny specyfik działa. Ja od weta słyszałam, że można łączyć frontline z obrożą kiltix,natomiast advantixa łączyć z niczym nie można - boon inny ma zakres działania i substancję czynną. Podobno - to też od weterynarza, dla psów, które dużo pływają (tak jak mój) advantix jest najskuteczniejszy, zupełnie odpadają dla niego obroże proszkowe - bo zanim wytworzy się na jego futrze ta powłoka antykleszczowa, to on już znowu utapla się w wodzie, popływa i wszystko spłucze. Frontlain - też od weta wiadomość, działa tak, że kleszcz może się wbić, ale sam zdechnie i odpadnie po wbiciu, natomiast advantix ma też działanie odstraszające, więc te kleszcze mogą spaść na psa, ale będą tak wędrować po nimi nie wbiją się, bo środek je zniechęca.

Link to comment
Share on other sites

Mój pies jest traktowany Advantix'em, co 4tygodnie.
Niewiele razy(odpukać!) ale jednak wbite paskudztwo musiałam usuwać...
Niestety i ten preparat pozwala się*tym pier...wiastkowanym pajęczakom wgryźć, ale ponoć truje.

Ponoć, być może, tak mówią - szlag mnie trafia:angryy:.
Żadengo pewniaka już nie ma bo to dziadostwo się uodparnia, a 'przy okazji':mad: rozłazi po całej Polsce...
Cholery się powinno opryskać, zmieść z powierzchni ziemi!

Marzenia można mieć:oops:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juliusz(ka)']
Ponoć, być może, tak mówią - szlag mnie trafia:angryy:.
Żadengo pewniaka już nie ma bo to dziadostwo się uodparnia, a 'przy okazji':mad: rozłazi po całej Polsce...
Cholery się powinno opryskać, zmieść z powierzchni ziemi!

Marzenia można mieć:oops:.[/QUOTE]
Wrócić do wypalania traw? ;)

Link to comment
Share on other sites

mój od advantixa ma jakiś łupież i strasznie się drapie(więc pewnie ucuzlenie) od obroży preventic prawie psa straciłam.... od 13 lat stposuje frontline (odpukać) kleszcz nie zdażył się nigdy a wakacje spędza na podlasiu. Co do obroży killtix to znacie jakieś skutki uboczne?

Link to comment
Share on other sites

znajomej pies po fiprexie dostal lupiez , moja suka toleruje bo bardzo dobrze i od zakroplenia nie miala ani jednego klescza! i inne psy maja pelno
w tym roku pierwszy raz z kleszczem przyszedl nasz pudel (tzn ze naparwde duzo musi ich byc bo to sie nie zdazalo nigdy), nigdy w miescie nie przynosil klesczy bo nie chcodzil z nami na takie dluzsze wyprawy z racji wieku , kupilam obrozke kiltixa ,mamy ja juz kilka dni smierdzi jak cholera :) ale jak narazie rowniez dziala

kleszcze w tym roku, u nas przynjamniej sa jakies inne
jest wiecej niz rok temu i sa takie jasneijsze , moze jakis inny gatunek ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abrakadabra']Ja 3 tygodnie temu zaaplikowałam swoim psom Adwanix.
Codziennie ściągałam z nich po kilka kleszczy.

Od trzech dni wyciagam swoją sunię z babeszii :( Mam nadzieję, że się uda ...[/QUOTE]
trzymam kciuki zeby sie udalo!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...