agaga21 Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 ja odwiedzam, pamiętam, u nas też czwartki są dla mnie inne :( tylko juz nic nie piszę...bo co tu pisać jak serce boli? a jutro u nas mijają 3 miesiące i ja od tygodnia o tym tylko myślę :( :( Quote
fioneczka Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 dziękuję za to że pamiętacie ja w każdy czwartek pamiętam o mojej Fionusi i o Miśku i Sarze i Fiodorku i wszystkie inne psiaki wspominam :( i pamiętam że jutro 4 dzień miesiąca cholerne życie ... Quote
agaga21 Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 jak mi sie spaliła płyta główna w laptopie to sie przeraziłam, że stracę wszystkie zdjęcia mojego misia z ostatniego roku. na szczęście udało się je odzyskać ale wiesz co, dostałam je na płytach i nie mam odwagi wyjąć tych płyt z torby od laptopa.....nie mam na to siły by obejrzeć te zdjęcia :( :( Quote
Aleksandra Bytom Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 ja bardzo długo nie oglądałam zdjęć mojej Otaczki,czasem tylko jak było mi bardzo źle to oglądałam zdjęcia i pytałam czemu mnie zostawiła ale to nie jej wina :( Quote
fioneczka Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 a ja oglądam zdjęcia mojej Księżniczki każdego dnia ... i filmiki ale zdjęcia zmian skórnych usunęliśmy z komputerów a dysk zewnętrzny na którym były się spalił ... ale to dobrze gdzieś tam w folderach zachowało się jeszcze kilka z czasu tych ostatnich tygodni ale nie chcę na nie patrzeć oglądam te z czasu kiedy była zdrowa i kiedy były lepsze dni w chorobie zdjęcia to jedyne co mi po niej zostało ... :( Quote
Aleksandra Bytom Posted June 4, 2010 Posted June 4, 2010 ja miałam jeszcze smyczke skórzaną mojej kochanej ale pies siostry mi ją zjadł :( Otaka miała ją 8lat,poprzedni pies też a jej pies całe kilka godzin :( ja pamiętam te chore zdjęcia Fionki,obserwowałam ją od bardzo dawna i te piżamkowe mnie rozbrajały,pokazywałam je znajomym jak u nas byli,to był naprawde kochany pies w tak dobrym domu że aż trudno to sobie wyobrazić :) Quote
fioneczka Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 i znowu czwartek ... moja Kruszynko mam nadzieję ze tam gdzie jesteś też jest woda którą tak bardzo lubiłaś [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/DSC01554a.jpg[/IMG] Quote
fioneczka Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 tak jest teraz u Fionusi ... cicho, spokojnie i zieloniutko ... [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/Smaczna%20Beza%20vel%20Mona/IMG_9806_1.jpg[/IMG] Quote
pinkmoon Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 Fionka... Fionusia musiała być podwójnie szczęśliwym psem, bo miała swoje niebo na ziemi... Quote
fioneczka Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 kolejny czwartek :( ... w poniedziałek minie 5 miesiecy odkąd nasza Iskierka zgasła :( [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/dd6a6172435ee716med.jpg[/IMG] nasz mały kochany gangster [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/62a4600a4c797184.jpg[/IMG] Quote
fioneczka Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 wczoraj minęło 5 miesięcy ... czas leci [img]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_1681.jpg[/img] Quote
Nadalle Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Co prawda nie "jestem" z Wami od początku, ale przeczytałam cały wątek i muszę napisać, że jesteście wspaniałymi ludźmi... Naprawdę. Fioneczka miała dużo szczęści, że mogła być przy Was. Quote
fioneczka Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 dziękujemy za odwiedziny nowych cioć dziękujemy za dobre słowa ... mam nadzieję ze Fionusi faktycznie było u nas dobrze jednak myślę ze każda inna rodzina podjęłaby walkę o jej zdrowie i życie Quote
ania z poznania Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Asiu, przecież walczyliście do końca!!!!! Zrobiliście wszystko co możliwe!!! I Fionka o tym wiedziała..... Quote
fioneczka Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 kolejny czwartek bez naszej maleńkiej Iskiereczki :( [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_7606-1.jpg[/IMG] czasem miała takie smutne spojrzenie ... jakby wiedziała co będzie dalej :( [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_8665.jpg[/IMG] Quote
dorota k. Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Asiu - wg mnie zrobiliście wszystko , co było w Waszej mocy! A o takiej miłości, oddaniu i poświęceniu , niejeden psiak - niestety - może tylko pomarzyć! Dla mnie jesteście WIELCY! Walczyliście dopóki było można. A Fioneczka miała wielkie szczęście , że miała WAS! Buziaki. Quote
fioneczka Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 kolejny czwartek ... [*] nasza Kruszynka ... 11 czerwca 2009 ... nawet wtedy pomimo choroby cieszyło Ją życie ... i robiła najpiękniejszą "żabkę" na świecie [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/Fioneczka-1.jpg[/IMG] Quote
OLUTKA55 Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 :dog:cudna była:Dog_run:a teraz biega szczesliwa za TM Quote
teapot Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Dopiero dzisiaj zobaczyłam Twój banerek[I] fioneczko.[/I] Bardzo mi przykro... Fionka była pierwszym psiakiem na dogo przy którym miałam się aktywnie zaangażować. Pamiętam, że był potrzebny tymczas w Warszawie, żeby mała mogła trafić do okulisty. Pomimo, że raczej mam dystans do TTB przekonałam TŻ, żeby mogła u nas pomieszkać. Nawet kontaktowałam się wtedy z Ewa-to-nie-ja... ale plany uległy zmianie i w efekcie Fionka do nas nie przyjechała. Od czasu do czasu zaglądałam do Was i przeglądałam cudne fotki. Potem zgubiłam wątek... aż do dziś. Nie miałam pojęcia o Waszej walce. Byłam pewna, że będziecie szczęśliwe jeszcze długie lata. Bardzo mi przykro. Quote
fioneczka Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='OLUTKA55']:dog:cudna była:Dog_run:a teraz biega szczesliwa za TM[/QUOTE] była najkochańszą, najcudowniejszą Iskiereczką na ziemi ... nauczyła nas kochać "inną" miłością [quote name='teapot']Dopiero dzisiaj zobaczyłam Twój banerek[I] fioneczko.[/I] Bardzo mi przykro... Fionka była pierwszym psiakiem na dogo przy którym miałam się aktywnie zaangażować. Pamiętam, że był potrzebny tymczas w Warszawie, żeby mała mogła trafić do okulisty. Pomimo, że raczej mam dystans do TTB przekonałam TŻ, żeby mogła u nas pomieszkać. Nawet kontaktowałam się wtedy z Ewa-to-nie-ja... ale plany uległy zmianie i w efekcie Fionka do nas nie przyjechała. Od czasu do czasu zaglądałam do Was i przeglądałam cudne fotki. Potem zgubiłam wątek... aż do dziś. Nie miałam pojęcia o Waszej walce. Byłam pewna, że będziecie szczęśliwe jeszcze długie lata. Bardzo mi przykro.[/QUOTE] ... czyli nie miałaś okazji jej poznać ... a szkoda ... Ona pokazałaby Wam jak cudownymi psiakami są TTB, jak potrafią okazać wdzięczność za okazane im serce nigdy nie wybaczę sobie że byliśmy na tyle nieudolni i teraz nie ma już Jej z nami ... była naszym małym skarbem ... pozostanie "wryta" w nasze serca na zawsze kazdy z naszych psiaków był wyjątkowy na swój sposób ... i "rasowy kundelek" Bambuś i rottka Sarunia ... ale Fionka ... i nawet teraz kiedy Jej już nie ma ... dziękuję i Tobie i innym którzy darowali jej życie ... normalne choć bardzo króciutkie :( ... a dziś kolejny czwartek bez naszej Księżniczki [IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_8566a.jpg[/IMG] Quote
dorota k. Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Nieudolni....???? Asieńko nie mów takich słów. Jestem z Wami. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.