Niewiasta_21 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 18 stycznia 2008 roku do naszej fundacji wpłynęło zgłoszenie, że na terenie opuszczonej posesji w Łodzi przebywa pies, którego wygląd wskazuje na wyniszczenie organizmu Pojechaliśmy na miejsce zgłoszenia i okazało się, że informacja nie była przekłamana, a wręcz przeciwnie. Sunia, amstaffka siedziała pod rozwalającą się wiatą, drżąca z zimna i samotności. Przywiązana łańcuchem do wbitego kołka w ziemię, nie miała możliwości manewru. A jej głowa pokryta ranami i prawie niewidoczne, spuchnięte oczy przyprawiały o dreszcze i niedowierzanie, że ktoś może traktować psa. Szansa na poprawę losu Fiony jaką przedstawiliśmy jej właścicielowi nie spotkała się z jego strony ze zrozumieniem, a wręcz wrogością. Wobec faktu, że sunia nie posiadała książeczki zdrowia, czyli najprawdopodobniej, nie była nigdy szczepiona przeciwko chorobom zakaźnym i wściekliźnie, a właściciel stwierdził, że jej miejsce jest na „świeżym powietrzu”, bo pies w domu nie jest mu potrzebny oraz wstępnej diagnozy, że Fiona ma zaawansowaną nurzycę, nie pozostało nam nic innego jak podjąć radykalne działania. 24 stycznia wraz z asystą policji odebraliśmy właścicielowi sunię, która natychmiast pojechała do lecznicy, gdzie podjęto kroki w celu uratowania jej życia. Proces chorobowy jest na tyle zaawansowany, że leczenie, nie będzie krótkie i proste. Jednak jej młody wiek i daje nadzieje na sukces. Cieszymy się, że Fiona jest już bezpieczna i może oczekiwać pod naszą opieką na nowy kochający dom. [B] Prosimy takze o pomoc finansową w leczeniu Fiony.[/B] [B] Fundacja Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt [/B][B] ul. Naruszewicza 15/179 93-161 ŁÓDŹ[/B] [B] Bank PKO BP 22 1020 3408 0000 4902 0174 2246 z dopiskiem "Dla Fiony"[/B] [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/197/7744e199ecc3359d.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/186/77f0477b0f02f50f.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/118/67b79ba7bad6ecc9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/118/81ae5e2f426b66a4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/118/ebe5a529ce9614c4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/146/5da2eb16a88766e4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/118/d7aa1ee1c1bcd224.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/146/57ab2d613f6e314b.jpg[/IMG][/URL] A oto domek suni: [IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/118/08633f616fd0d849.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Quote
Moriaaa Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Tutaj należą się ogromne [U]podziękowania dla łódzkiej policji[/U] ( w przeciwieństwie do konstantynowskiej), która natychmiastowo zareagowała na nasze zgłoszenie. Na miesjce stawili się wcześniej i już tam na nas czekali. Zachowali się w pełni profesjonalnie, nie mieli żadnych zastrzeżeń co do naszej decyzji o odbiorze suni. Bardzo nam pomogli. [B]DZIĘKUJEMY!!!! [/B] Quote
katya Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 [url]http://www.allegro.pl/item302572050_charytatywna_sunia_rasy_amstaff_i_jej_dramat_.html[/url] Quote
jola od jadzi Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 [quote name='Moriaaa']Tutaj należą się ogromne [U]podziękowania dla łódzkiej policji[/U] ( w przeciwieństwie do konstantynowskiej), która natychmiastowo zareagowała na nasze zgłoszenie. Na miesjce stawili się wcześniej i już tam na nas czekali. Zachowali się w pełni profesjonalnie, nie mieli żadnych zastrzeżeń co do naszej decyzji o odbiorze suni. Bardzo nam pomogli. [B]DZIĘKUJEMY!!!![/B] [/quote] I oby tak było zawsze... Quote
basiagk Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Mam ochotę szerzyć nienawiść! Ileż ta sunia wycierpiała!!!!! Quote
ulvhedinn Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 :shake::shake::shake::shake: co za .... "człowiek".... Dobrze chociaż, że macie policję do rzeczy. Quote
katya Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Przekopiowałam wątek na forum amstaffów - cyberdusk. Quote
ULKA12 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Co jakis czas czytam taką historię i zawsze jestem w szoku:shake: Quote
nata od jadzi Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 do góry malutka, teraz będzie tylko lepiej Quote
Puma1984 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Zabilabym tego skur........!!!!!! :angryy::angryy: Quote
ewatonieja Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 a ja bym facetowi tez zmieniła twarz zeby sie sam nie poznał w lustrze co dalej z tym gnojem sprawa bedzie? Quote
szajbus Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Wpłacam 100 zł na konto fundacji na leczenie Finy. Pieniądze wysyłam jutro rano przekazem A dziada na sznurek i przywiązać go w tym syfie!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
hanka456 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Fiona to sunia bardzo młoda około roku. A tak cięzko doświadczona - 50% szans na wyzdrowienie. Quote
andzia69 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: ja nie mam słów ani sił....:mad: Quote
ruru Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Bannerek na nowej drodze życia, serce się kroi, jak się nacierpiała [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=104692"][IMG]http://images33.fotosik.pl/119/9ccaf824e98c0043.jpg[/IMG][/URL] kod bannerka; [noparse][url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=104692][IMG]http://images33.fotosik.pl/119/9ccaf824e98c0043.jpg[/IMG][/url][/noparse] Quote
katya Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Ruru, zarejestruj się na mapie dogo jako spec od bannerów: [URL="http://www.mapa.dog.pl"]www.mapa.dog.pl[/URL] :) Quote
hanka456 Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Bedziemy sunię w lecznicy odwiedzać, dyżury już ustalowne. Ja idę w sobotę i nieddziele, aby na psoacerek wyjść i gotowane jedzonko donieść. Dzięki temu lepiej ja poznamy, ale pamiętajmy to tylko tydzień, a potem dom potrzebny. Quote
pusia2405 Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Miłośnicy astków pilnie potrzebni! Ja będę pytać... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.