malagos Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 Z Ciebie? nie śmiałabym. Radzę zapytać specjalisty, tylko tyle. Quote
Charly Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 Oktawia, a jesli chodzi o mnie to ustaw tylek do bicia, bo krzyczysz o flipkowe fotki, a jak są już 2 tyg. prawie, to zero komentarza. Nic. Taka ciotka:mad::mad: Quote
hop! Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 [url]http://img403.imageshack.us/img403/6981/tnp5010353pr8.jpg[/url] Jacuś coraz ładniejszy. :loveu: Quote
Charly Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 Oktawia! Ja dopiero teraz zwrocilam uwage na tytul:-o:-o On zostaje u Ciebie??? szacunek:multi: Quote
oktawia6 Posted May 2, 2008 Author Posted May 2, 2008 [quote name='Charly'] Oktawia! Ja dopiero teraz zwrocilam uwage na tytul:-o:-o On zostaje u Ciebie??? szacunek:multi: [/quote] [COLOR=Blue][B]Charly [/B][/COLOR]zostaje u mnie:lol:. zaraz tam wparuję po zdjęcia Filipka-to niemożliwe-ja nic nie widziałam!:oops: [B][COLOR=Blue]hop![/COLOR][/B]-to się nazywa sztuka fotografowania:evil_lol: [B][COLOR=Blue]ARKA[/COLOR][/B]-Twoja zasada jest zawsze niezmienna: gdy jest dobrze nie ma Cię na wątku zaś gdy jest jakiś problem od razu jesteś i zaczyna się poruta i ofensywa. Ponawiam pytanie kilka razy: masz do mnie telefon czemu do mnie nie przedzwoniłaś porozmawiac jeśli tak Ci zależy-masz i stacjonarny-domowy-z resztą domowy nawet na wątku jest:razz:tylko postami trzaskasz? [B][COLOR=Blue] Malagos [/COLOR][/B][COLOR=Blue][COLOR=Black]zapytam jeszcze o DAP-a póki co mam polecone kropelki ziołowe, bardzo bezpieczne -które można dodawac do karmy, zaczną działac po tygodniu 2. podobno są skuteczne.[/COLOR][/COLOR] Quote
ARKA Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 [quote name='oktawia6'] [B][COLOR=blue]ARKA[/COLOR][/B]-Twoja zasada jest zawsze niezmienna: gdy jest dobrze nie ma Cię na wątku zaś gdy jest jakiś problem od razu jesteś i zaczyna się poruta i ofensywa. Ponawiam pytanie kilka razy: masz do mnie telefon czemu do mnie nie przedzwoniłaś porozmawiac jeśli tak Ci zależy-masz i stacjonarny-domowy-z resztą domowy nawet na wątku jest:razz:tylko postami trzaskasz? [/quote] Hmmm, pytanie, kilka razy? :crazyeye: Jasne, ze nie ma mnie na watku kiedy jest dobrze, od 'hopania i achow" to inni są a ja czytam watek Jacusia tez, poprostu. Z public relations dobrze sobie radzisz, gorzej, relacje;czlowiek-pies-o czym juz tu pisalam. Tylko trzeba czytac ze zrozumieniem innych posty, tez;) Quote
Poker Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 [quote name='Charly']Oktawia! Ja dopiero teraz zwrocilam uwage na tytul:-o:-o On zostaje u Ciebie??? szacunek:multi:[/quote] Oktawia ,to szaleństwo ;) od początku wiedziałam,że tak się skończy Wasza znajomość :eviltong: A TZta to masz świętego Quote
oktawia6 Posted May 3, 2008 Author Posted May 3, 2008 [quote name='Poker'] Oktawia ,to szaleństwo ;) od początku wiedziałam,że tak się skończy Wasza znajomość :eviltong: A TZta to masz świętego [/quote] z Krzyczkami wzięłam ślub na długie lata-Dyzio i Jacusio są krzyczkowe. Poker-masz rację-że to nie pragmatyczne:oops:ale ale tych ale jest dużo-powinnam byc bardziej pragmatyczna-ale jest jak jest i Jacuszek też się cieszy:lol: dzisiaj zrobiłam jeszcze inaczej: nikt mi nie doradził a sama wpadłam: przy ubieraniu Jacusia posikał się, mówię do siebie jakby nic"kurteczke już zakładam i wszystko pięknie" gadam sobie pod nosem - bez ciasteczek bez tiutniania-po prostu zapinam i też normalnie mówię "super Jacuszku idziemy na siku" no i idziemy, resztkę wysikuje na trawie, potem popuścił mniej, nie było ciasteczek-ciasteczka były dzisiaj ale w formie luźnej za nic, on musi wrócic do tego co było wcześniej-choc po domu popuszczał ale wychodziliśmy normalnie i na pewno mi się to uda z Vikotrią dałam radę bez fachowej pomocy to i z Jacuszkiem dam! a o przy niej to betka:cool1: Quote
Poker Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 [quote name='oktawia6'] dzisiaj zrobiłam jeszcze inaczej: nikt mi nie doradził a sama wpadłam: przy ubieraniu Jacusia posikał się, mówię do siebie jakby nic"kurteczke już zakładam i wszystko pięknie" gadam sobie pod nosem - bez ciasteczek bez tiutniania-po prostu zapinam i też normalnie mówię "super Jacuszku idziemy na siku" no i idziemy, resztkę wysikuje na trawie, potem popuścił mniej, nie było ciasteczek-ciasteczka były dzisiaj ale w formie luźnej za nic, on musi wrócic do tego co było wcześniej-choc po domu popuszczał ale wychodziliśmy normalnie i na pewno mi się to uda z Vikotrią dałam radę bez fachowej pomocy to i z Jacuszkiem dam! a o przy niej to betka:cool1:[/quote] Eee.... tam nie doradzał, :roll: przeciez pisałyśmy Ci ,że masz go nie nagradzać,:shake:,nie zwracą uwagi na niego , bo się czuje pępkiem świata i chce skupić uwagę na sobie wszelkimi metodami :cool3:i właśnie zaczęłaś to robić :multi: Quote
Charly Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 cwane są te zaszczance niemozliwie. Jakos tak chyba mamy ( ja przynajmniej moge o sobie tak stwierdzic), ze jak takie stworzenie nie mowi /komunikuje naszym jezykiem to juz musi byc "uposledzone":shake:.. Ludzie to jednak dziwna rasa jest. Quote
hop! Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 Oktawio, czasem trzeba postąpić brutalnie i ostro. Sprawdziło się to w przypadku Joko - cały czas załatwiała się w mieszkaniu i to w różnych nietypowych miejscach (na psie posłania, łóżko, na mój sweter itd.). Może z pięć razy załatwiła się na spacerze, a jest u mnie od 7 marca. Co sprawiło, że od poniedziałku załatwia się tylko na spacerze? Przeczytaj: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=10074096&postcount=455[/URL] Nie stosuję metody nagradzania - moje psy dostają smakołyki codziennie - za nic. Jeżeli pojawiają się jakieś problemy z zachowaniem psiaków, to radzę sobie z tym sama. Obserwuję i staram się wyczuć psa. Dostosowuję, modyfikuję i wymyślam metody. Prędzej, czy później są pozytywne efekty. Oktawio, na pewno sobie poradzisz, ale czasem musisz być bardziej konsekwentna i zdecydowana w swoich działaniach. ;) Quote
oktawia6 Posted May 3, 2008 Author Posted May 3, 2008 nie dziewczęta ja do niego nie mówię, nie chwalę tylko do siebie pod nosem, żeby ton mego głosu słyszał, że niby nic, ale coś powiem Wam: wczoraj 2 razy normalnie wyszliśmy bez lania pod siebie i dzisiaj też!:razz: Hop!zaraz muszę zajrzec do Twojej szczoszki:diabloti: Quote
koss Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 Oktawio-śledzę ten watek od początku,miałam nawet duża chrapke na Jacentego -ale trzeba było wyciągac na cito-bliżniaczki z Elbląga( Molly i Dolly-obecnie Emilka i Dosia) a mam jeszcze cudnego chociaz niezle chorego poazylowego Antosia.Emilke udało mi sie wyadoptowac-szczesliwie ,Dosia jest nasza( chociaz Antek chetnie by z niej zrezygnował)- i wydawało mi się,ze mam całe mnóstwo roboty: weterynarz przynajmniej 3 x w tygodniu-wymioty i sikanie Dosi w samochodzie,jej nerwica i lekowa agresja, grzyby ( candida sp); marskośc watroby i chore serce Antka+ rozedmowe płuca ( ma tylko 4,5 lat),praca dom i takie takm inne ...i WTEDY POCZYTYWAŁAM SOBIE TWÓJ WATEK i co i przywracasz mi odbiór spraw we własciwych proporcjach.Myśle sobie wtedy -popatrz co wyczynia ta kobieta i z jakim slicznym skutkiem ,PIESY JAK MALOWANE :crazyeye::loveu:( a widziałam jakie były...:shake:) i to zangazowanie w Krzyczkowy Oświecim, Twoje zdjecia z tego miejsca do dzis budzą mnie w nocy -powiesiłam je w szkole, tam gdzie uczę !!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślę o TOBIE z ogromnym szacunkiem i sympatią.... a te Twoje piesy pewnie myśla ,ze juz sa w Psim Raju, a Ty to pewnie Matka Boska od Piesów....Ludzie gotuja piekło psom tu na ziemi ale tez ludzie tacy jak TY:Rose: je z niego wyciągają. Pozdrawiamy cię serdecznie Dosia, Antek i ja- JACEK -wyrosnie na cudnego i madrego pana piesa -;)nie ma wyjscia spod Takiej reki....;) Quote
epe Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 Oktawia! Jeszcze Ty z Jacusia zrobisz psa!:evil_lol: Dasz radę,w końcu jesteś kobietą i masz w głowie tysiące pomysłów oraz intuicję!:lol: A Jacuś to w końcu samiec! A oni najlepiej chcieliby nas owinąć sobie wokół palca i patrzeć jak koło nich skaczemy i jacy to oni dla nas są najważniejsi!:angryy: Ale nie z nami takie numery!!:evil_lol: Quote
oktawia6 Posted May 4, 2008 Author Posted May 4, 2008 [quote name='koss'] [B]Oktawio-śledzę ten watek od początku,miałam nawet duża chrapke na Jacentego [/B]-ale trzeba było wyciągac na cito-bliżniaczki z Elbląga( Molly i Dolly-obecnie Emilka i Dosia) a mam jeszcze cudnego chociaz niezle chorego poazylowego Antosia.Emilke udało mi sie wyadoptowac-szczesliwie ,Dosia jest nasza( chociaz Antek chetnie by z niej zrezygnował)- i wydawało mi się,ze mam całe mnóstwo roboty: weterynarz przynajmniej 3 x w tygodniu-wymioty i sikanie Dosi w samochodzie,jej nerwica i lekowa agresja, grzyby ( candida sp); marskośc watroby i chore serce Antka+ rozedmowe płuca ( ma tylko 4,5 lat),praca dom i takie takm inne ...i WTEDY POCZYTYWAŁAM SOBIE TWÓJ WATEK i co i przywracasz mi odbiór spraw we własciwych proporcjach.Myśle sobie wtedy -popatrz co wyczynia ta kobieta i z jakim slicznym skutkiem ,PIESY JAK MALOWANE :crazyeye::loveu:( a widziałam jakie były...:shake:) i to zangazowanie w Krzyczkowy Oświecim, Twoje zdjecia z tego miejsca do dzis budzą mnie w nocy -powiesiłam je w szkole, tam gdzie uczę !!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślę o TOBIE z ogromnym szacunkiem i sympatią.... a te Twoje piesy pewnie myśla ,ze juz sa w Psim Raju, a Ty to pewnie Matka Boska od Piesów....Ludzie gotuja piekło psom tu na ziemi ale tez ludzie tacy jak TY:Rose: je z niego wyciągają. Pozdrawiamy cię serdecznie Dosia, Antek i ja- JACEK -wyrosnie na cudnego i madrego pana piesa -;)nie ma wyjscia spod Takiej reki....;)[/quote] witaj koss-[B]jaka cicha fanka Jacusia![/B]:cool1::cool3:miło mi Cię gościc u Jacuszka-Jacuś kochany byłabyś z nim szczęśliwa gdyby u Ciebie został szczęśliwa i zasikana:eviltong:te zdjęcia ujęcia psów również pamiętam i nie zapomnę nigdy:shake: dużo osób poznało realne wymiary ogromu cierpienia psów Krzyczkach-cała prawda. Dziękuję Ci za miłe słowa! Epe: on już jest jak super pies-bo zasypia na mnie liżąc mnie po szyji tak nawet mój TZ nie ma! gdzieś z rogu łóżka osaczony przez gromadkę:loveu: [SIZE=3][COLOR=indigo][B]od tej pory będę o Jacusiu pisała na wątku reszty moich psów: Gryfika, Dandiego, Liszki, Viktorii, Dyzia i Jacusia razem, zapraszam dziewczęta na wątek zbiorczy w banerze poniżej:[/B][/COLOR][/SIZE] [CENTER] [URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://imageshack.us/"][IMG]http://img479.imageshack.us/img479/7945/499gqju3.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] Quote
leskoaga Posted May 4, 2008 Posted May 4, 2008 [quote name='oktawia6']wczoraj 2 razy normalnie wyszliśmy bez lania pod siebie i dzisiaj też!:razz:[/quote] No to wielkie gratulacje. Nie miałam czasu wcześniej napisać, więc piszę dzisiaj. W piątek kosiliśmy trawę na tarasach spalinową kosiarką. Totek tak się jej panicznie wystraszył, że nie chciał później wchodzić na tarasach, pomimo, że byliśmy na nim. Nic nie pomagało... proszenie, błaganie, wołanie, zabaweczki, smakołyki... nic. Kosiarka stała, bo musiała przestygnąć, a on bał się nawet podejść do drzwi. Więc przestaliśmy zwracać na niego uwagę i jakby nigdy nic siedzieliśmy sobie rozmawiają i śmiejąc się. Po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. Oktawia, a może Jacuszek wystraszył się wtedy na spacerze właśnie czegoś takiego? Może nie zwróciłaś nawet uwagi na to, że może głośny motor, głośny samochód, może kosiarka, dziecko na rowerku z plasikowymi kółkami. Wszystko to mogło spowodować strach u niego. Quote
oktawia6 Posted May 5, 2008 Author Posted May 5, 2008 Leskagoga-zapraszam do wątku wszystkich moich psów-banerek jest powyżej-to nie jest fotka ale banerek:razz: idę do Ciebie teraz w odwiedziny Quote
hop! Posted May 6, 2008 Posted May 6, 2008 [quote name='oktawia6']Leskagoga-zapraszam do wątku wszystkich moich psów-banerek jest powyżej-to nie jest fotka ale banerek:razz: idę do Ciebie teraz w odwiedziny[/quote] Oktawio, po kliknięciu w banerek otwiera się ImageShack, a nie ten wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26403[/URL] :eviltong: Quote
oktawia6 Posted May 7, 2008 Author Posted May 7, 2008 [quote name='hop!'] Oktawio, po kliknięciu w banerek otwiera się ImageShack, a nie ten wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26403[/URL] :eviltong: [/quote] o qurcze:roll:a chciałam by tak elegancko było zamiast linka w banerku zaproszenie a tu doopa-toteż serdecznie zapraszam na dalsze losy Jacuszka na link powyżej!!! Quote
Charly Posted May 7, 2008 Posted May 7, 2008 :evil_lol::evil_lol::evil_lol: to na tym watku juz nic nie bedzie. tylko na powyzszym tak? Quote
oktawia6 Posted May 7, 2008 Author Posted May 7, 2008 [quote name='Charly'] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: to na tym watku juz nic nie bedzie. tylko na powyzszym tak? [/quote] [B]tak:razz:[/B]:siara:bo i staruszki Viktorii wątek też jest razem z Grysiami i Liszki teraz będzie Jacuszka-Dyzio z Krzyczek miał wątku bo od razu wzięłam z myślą że zostanie na zawsze-ma ok.15 lat-nie szło inaczej zrobic! Quote
oktawia6 Posted May 17, 2008 Author Posted May 17, 2008 [IMG]http://img175.imageshack.us/img175/1148/tnimg1139ddsszql5.jpg[/IMG] [IMG]http://img175.imageshack.us/img175/8149/tnimg1154fy0.jpg[/IMG] [IMG]http://img381.imageshack.us/img381/4924/tnimg1159zq4.jpg[/IMG] [IMG]http://img376.imageshack.us/img376/7058/tnimg1164yg4.jpg[/IMG] [IMG]http://img376.imageshack.us/img376/5118/tnimg1167jo6.jpg[/IMG] Quote
halbina Posted May 17, 2008 Posted May 17, 2008 no fakt... z Krzyczek... do raju na Ziemi! i to nawet kilku rajów... :loveu: Quote
Charly Posted May 17, 2008 Posted May 17, 2008 sliczne panie, jedna duza druga mała. Fajna Agatka jest, ale chyba drobniejsza od Jacusia (?).. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.