Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A ja się własnie zastanawiałam skąd takie zainteresowanie Rufim :)
Dostałam SMSa (pytanie ile Rufi ma lat) i telefon.

Dzwoniła miła Pani z Chorzowa... mieszka w bloku. No i tu jest problem, bo nie mam pojęcia czy Rufi sie zaklimatyzuje w mieszkaniu. Czystość zachowuje, ale podejrzewam, że podczas zostawania sam będzie grandził. Poza tym on jest taki "słoniowaty", niedelikatny... no i ze spuszczaniem ze smyczy będzie problem, bo Rufi czasem "głuchnie", a instynkt łowiecki ma... a wybiegać i pobawić się potrzebuje.
Obiecaliśmy tej pani do wieczora dać znać. Nie wiem co robić. Może to szansa dla Rufika na normalny dom, może się zaklimatyzuje bez większych problemów...
Co sądzicie???

Posted

o kurcze - ale tempo.
Fakt - Rufik chyba nigdy nie był testowany na przebywanie w domu. Teraz to aż strach po tych wszystkich zwrotach psy wydawać.
Wiadomo coś więcej o Pani? Mieszka sama, czy z rodziną? Jak długo Rufi by zostawał sam? Czy jest aktywna (tzn chodzi mi o długie spacery).

Posted

Murko, ja bym spróbowała. Rufi nie musi byc spuszczany z linki, zeby sie wybiegać
A na poczatek mozna im zaproponowac kenel na czas pozostawiania go samego w domu. Dajmy mu szansę, proszę

Posted

[quote name='Ulka18']Ja bym byla za sprawdzeniem domku :fadein: Jesli nie Rufi, to moze inny psiaczek moglby tam zamieszkac np. Karmelka, Jarus.[/QUOTE]

Ulka ma rację, trzeba sprawdzić dom, to podstawa - dla Rufiego, czy dla innego pieska!

Posted

Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo ta pani się nie odzywa. TZ Próbował wczoraj wieczorem dzwonić, ale w tle rozpłakało się małe dziecko (chyba się zbudziło) i musiał się rozłączyć. Pani nie oddzwoniła do teraz, a my dziś mieliśmy takie urwanie głowy, że wypadło nam to z głowy. Ta pani nic nie wspominała o dziecku, więc nie wiem czy to jej. Jeśli tam jest małe dziecko, to Rufi się nie nadaje do tego domu :(
Spróbujemy zadzwonić jutro.

Posted

Popieram, Ulka. Ogólnie nie przepadamy za domami z dziećmi, bo rzadko bywa, że dzieci sa uczone szacunku dla innych stworzeń. Ale widziałam zdjęcia Rufiego z Hanią i sadziłam, że on generalnie nie ma nic przeciwko.

Posted

Bo te dzieci 'obecne' sa jakies inne niz my bylysmy, czy sa nasze dogomaniackie dzieci. Wszystko im sie nalezy, sa niewychowane, chamskie, zwierzat nie umieja szanowac, strach wydac psa do domu z dzieckiem. Hania od Murkow jest bardzo grzeczna, od malenkiego chowana z psami, to co innego.

Posted

Nie chodzi o to, że Rufi nie lubi dzieci, bo on ogólnie jest łagodny, ale potrafi ostro zareagować na np. gwałtowne złapanie go. Jest też jakiś uczulony na punkcie swojego zadu (tam ma tajemniczą bliznę). TZa kiedyś solidnie pogryzł w rękę, do dzisiaj ma bliznę. Nie zaryzykujemy oddania go do mieszkania z małym dzieckiem. Zwłaszcza, że Rufi jest baaardzo niedelikatny, unikamy spacerów Hani kiedy Rufi jest na ogrodzie, kiedyś gdy była na rękach TZa, podskoczył i drapnął ją pazurem koło oka.

Rozmawiałam dzisiaj z tą panią, mają 1,5 roczne dziecko :(
Poza tym przemyśleli sprawę i stwierdzili, że mają za małe mieszkanie dla dużego psa. Mam im podesłać jakieś mniejsze pieski nadające się do małego dziecka. Może inna psinka znajdzie domek.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...