Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Trzymajcie, trzymajcie... pan jest zdecydowany (przyjechał dzisiaj z Modliborzyc zobaczyć nasze pieski i Rufi bardzo mu się spodobał), ale wiadomo jak to jest...
Myślę, że Rufi miałby tam świetne warunki (duże gospodarstwo, kur nie ma ;), pan to typowy psiarz, bardzo dbający o swoje zwierzaki, żadnych łańcuchów).
Dzisiaj zauważyłam, że coś się rozśliwia pośladek Rufiemu, wygryza się tam Rufi i jest mała łysa czerwona łatka. Zapryskałam to dezynfektem (wygląda mi to na zapalenie skóry połączone z grzybkiem). Pan nie robi z tego żadnego problemu, sam z siebie stwierdził, że i tak pojedzie z Rufim do weta, przecież trzeba go wykastrować itp. :crazyeye:

Tymczasem robię spóźnione rozliczenie:

[B]Stan konta na 26 czerwiec wynosił +183,40 zł
Wpłaty:[/B]
200 zł Malibo57
50 zł agata51
[B]Razem: 433,40 zł[/B]

[B]Koszty:
450 zł hotelowanie[/B]

433,40 zł - 450 zł = -16,60 zł
[COLOR=Red][B]Stan finansowy na 26 lipiec wynosi -16,60 zł.[/B][/COLOR]

Posted

rufi trzymam kciuki chloaku za ciebie. zycze ci jak najlepiej, a zwolnisz miejsce cudnemu potrzebujacemu olbrzymowi ;)

juz nie moge doczekac soboty. chyba zwariuje...

Posted

Suka mojego syna miała ostatnio coś takiego na pośladku. Okazało się, że to [I]Klebsiella pneumoniae.[/I]

Rufiku, jeszcze się nie cieszę, ale ot tak, po cichutku, kciuki potrzymam. [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_1_10v.gif[/IMG]

Posted

[URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_ZRman000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_17_206.gif[/IMG][/URL]





[URL="http://www.smileycentral.com/dl/index.jhtml?partner=ZSzeb112_ZRman000&utm_id=7920"][IMG]http://www.smileycentral.com/sig.jsp?pc=ZSzeb112&pp=ZRman000[/IMG][/URL]

Posted

Jutro ok. południa TZ zawozi Rufiego do Modliborzyc. Pan jeszcze nie skończył budy, ale nie zrezygnował. A my chcemy zobaczyć jakie będą relacje z psem, który już tam rezyduje i w ogóle zobaczyć warunki, jak to wszystko wygląda. Nawet jakby Rufi miał wrócić do hoteliku do czasu ukończenia budy do przynajmniej będziemy wiedzieli na czym stoimy ;)
Także kciuki nadal potrzebne ;)

Posted

Niestety Rufi nie dał się zaprzyjaźnić z kotami, których tam jest aż pięć :shake: Reagował na nie bardzo żywo, a kiedy pan podstawił mu jednego kota pod nos, to... ugryzł go w ogon! :placz:
Dom jest ok, ogrodzenie super. Pan chce wziąść Rudkę (już ją u nas widział), pytał nas też o Brawurkę, więc prawdopodobnie któraś z tych panienek do niego trafi. Ma się naradzić z synem i dać znać.

Rufi nadal szuka domu :-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...