halcia Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 Że tez Ci sie Kudłata jeszcze chciało siadać do kompa:evil_lol:Wyczytałam w gazecie,ze dzis w Orzechowcach"rekonstrukcja bitwy o stalingradzką fabrykę"...:shake: i 170 miłosników militariów sie zjeżdża z Polski,Czech i Węgier.Podejrzewam,ze tą strzelanie zrobia na pustych polach pod schroniskiem......straszne,ze nikt nie pomyslał o psach,co one przeżyja podczas tej strzelaniny.....:shake: Rafał,miło Cie "widziec" po tak długim czasie! Quote
żaba88 Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 Z tym wiązaniem i w bagażnik to nie jest głupi pomysł :diabloti: Rekonstrukcja będzie w starej cegielni (przy tablicy orzechowce, od strony duńkowiczek) powinna trwać już od 11, aż tak blisko schroniska to nie będzie ale to nie wiele zmienia bo wiem jak dawali czadu w mieście. Strzały słyszę u siebie w domu, a wiesz Halciu jaki to "kawałek" od schroniska... Quote
Rafal StWola Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 ... Powitać ... ale dlaczego z Tobą Kudłata nie pojedzie ? .... były jakieś ekscesy ? uchyl choć rąbka tajemnicy ..:) Co do wiązania to ja mam świetne żeglarskie liny haha :) ps . Halciu ja byłem i jestem .... pisać sie mi nie chciało do " obrazu " .... a bez Kaśki to już nie to samo i tyle .... i niech sobię mówią że zostawia w dobrych rękach ... lepszych od Kaśki nie znajdą .... Quote
halcia Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 To tak jak mnie,pisac sie nie chce.....chce być sama,co powiedziała wyraznie,niech bedzie.....a Asia dostarcza mocnych nocnych wrażeń...wczorajszy powrót był dla mnie po 2 w nocy,a albiemu i Asi godz.pózniej.... Quote
Rafal StWola Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 Nie trzeba mi dwa razy powtarzać .... Napisała wyraźnie i jestem ostatnią osobą która ten spokój naruszy ! Spokoju wolontariatu naruszać też nie myślę ..... Quote
albiemu Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 Absolutnie dla Was jestem, nie zmieniłam sie, ani to jak dla mnie ważni jesteście. Będzie parapetówka bo w końcu metraż na to mi pozwala. Tak więc szykujcie się. Ściskam Was mocno, szczerze i aż boleśnie bo w tak wielkim szacunku. Odezwę się za jakiś czas zapewne KASIEK Ukochaj Zarkę Rafciu. Siebie też bo dobry z Ciebie facet. Quote
Rafal StWola Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 Kaśka .... Zarkę ukocham bo to mój SKARB NAJWIĘKSZY .... liczyć na mnie Sama wiesz .... Mam nadzieje że Ci się poszczęści ... Ja zaś ... Sama wiesz :) jaki jestem ... :) szkoda słów ... Dla Ciebie dostępny na co dzień .... bez podtekstów :) Pozdrawiamy cieplutko Zarapi & Rafał inc. Quote
Rafal StWola Posted March 4, 2009 Posted March 4, 2009 Obiecałem sobie że na Orzechowskim wątku nigdy więcej wypowiadać się nie będę , dlatego napiszę tu ..... Mija już rok odkąd poznałem Dogomanie , Orzeszki i Orzeszkową ekipę .... Do dzis pamiętam pierwszy telefon od Albiemu , pierwsze spotkanie w Orzeszkach z Kaśką , Haliną , Szpilką , Kudłatą , Becią ,Żabą..... Pamiętam sterty odchodów , zgryzione psy , szczury, głód itd itd ..... Nigdy nie zapomnę ludzi których tam spotkałem , dla których dobro psiaków było na pierwszym miejscu .... Teraz z wolontariatu odejść chce Jedna z Nich ..... Co więcej ... z powodów które są dla mnie niejasne i jest to kreślenie bardzo oględne. Oczywiście takie ma niezbywalne prawo i daleko mi do tego by to prawo kwestionować . Jedyne co mnie w tym wszystkim razi to fakt że wolontariat tak kiedyś ( moim skromnym zdaniem ) z sobą związany i przyjacielski , na tą chwilę nie kwituje tego odejścia choć jednym słowem ..... Ja swoje jednak postanowiłem wygłosić .... Nie podoba mi się i podobać nie będzie odejście Kaśki ( sposób ) " Czuję się niepotrzebna " tak napisałaś .... Chcę tylko powiedziec że Jesteś potrzebna , Jesteś , Byłaś i Będziesz ..... Niezależnie od tego co kto o tym myśli . Wiem też jeszcze jedno . Jeśli wolontariat zostanie wolontariatem jednoosobowym to ja w tym niczego dobrego dla psiaków nie widzę ..... Co więcej ja sie na to zgodzić nie mogę by Wasza praca , w tym ogrom Twojej pozostała zapomniana .... Nigdy , powtarzam nigdy nie byłem świadkiem kłótni miedzy Wami .... owszem odmienność zdań czasem zaistniała ale to jest normalne i powszednie ... Byłbym zdziwiony gdyby było inaczej . Na tą chwilę przyjemnosć jaką dawała mi każda wyprawa do Orzeszków jest tylko wspomnieniem . Dzięki jednej osobie . I napiszę to z cała mocą !! Odchodzi od Was WSPANIAŁA OSOBA !!!!! Dzięki jednej " INNEJ " ...... i jak napisał kiedyś Bunsch .... " NI KTO NIE SKARCI ZUCHWALCA " pozostawiam to bez komentarza . ps. odejście Kaśki jest dla mnie jednoznaczne z moim . Schronisk jest zbyt wiele i zwierząt takoż by tracic czas przez jedną osobe .... Która zostanie sama z sobą .... szkoda tylko psiaków i kotów .... Niestety biorąc na siebie "chwałe" największego wolontariusza ... na barki swoje dostaje się gratis również ODPOWIEDZIALNOŚĆ !!!!! Muszę podkreślić że odejście Kaśki nie budzi we mnie żadnego zdziwienia . Zastanawia mnie tylko bierność która temu towarzyszy . Od dzis na Dogomani pisać będę tylko i wyłącznie o tym jak się czuje Zarka , bo odbierając psiaka ze schronu obiecałem że będą zdjęcia i wiadomości . I obietnicy tej dotrzymam . Quote
Becia66 Posted March 4, 2009 Posted March 4, 2009 [quote name='Rafal StWola'] Jedyne co mnie w tym wszystkim razi to fakt że wolontariat tak kiedyś ( moim skromnym zdaniem ) z sobą związany i przyjacielski , na tą chwilę nie kwituje tego odejścia choć jednym słowem ..... Zastanawia mnie tylko bierność która temu towarzyszy . .[/quote] Rafał przepraszam ale to nie tak jak piszesz. Skwitowałam to jednak zaraz po tym jak Kasia wpis zrobiła. I byłyśmy po rozmowie telefonicznej więc znam też inne powody odejścia Kasi z wolontariatu. I ją rozumiem ale przecież nie będziemy się rozpisywać o tym na wątku bo to jej osobiste sprawy. I cały czas mam nadzieję że Kasia nie powiedziała ostatniego słowa bo wiem jak kocha nasze psy i jak jest z nimi / i z nami/ związana. Wszystkie wiemy co tracimy bo przecież Kacha była / jest?/ głównym napędem naszego wolontariatu i nikt jej tego nie odbierze, tym bardziej że łączą nas takie chwile o których inni chcieliby zapomnieć. Każdy ma w życiu złe okresy i myślę że to jeden z tych który nas wszystkich dopadł...... niemniej optymistką jestem mimo wszystko i wierzę że na dobre wspólne chwile też jeszcze przyjdzie czas. Ochłońmy. ,, Cytat: Napisał [B]albiemu[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/orzechowce-nadal-potrzebuja-pomocy-102118/index568.html#post11872732"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]Albiemu podjęła trudną decyzję o całkowitej rezygnacji z wolontariatu. [/I] Kasiula łap to życie szybko które cie przegoniło -/ jak piszesz na jednym z wątków / bo bez ciebie tu posucha będzie....:shake:........sama dobrze wiesz... Wierzę że je wkrótce dogonisz, a nawet wyprzedzisz i do nas spokojna i z usmiechem wrócisz. Pozbieraj to życie do kupy i wiedz że czekamy......:calus: Gdybym tylko wiedziała jak ci w tym pomóc..... '' __________________ Quote
SZPiLKA23 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [QUOTE] Nie podoba mi się i podobać nie będzie odejście Kaśki ( sposób ) " Czuję się niepotrzebna " tak napisałaś .... Chcę tylko powiedziec że Jesteś potrzebna , Jesteś , Byłaś i Będziesz ..... Niezależnie od tego co kto o tym myśli .[/QUOTE] podpisuje sie pod tym recami i nogami Quote
Rafal StWola Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 Witamy Ciotke Zarka dość dobrze się miewa , jak na starszą damę :) Wyłazi ze skóry ... tzn futro jest wszędzie ... kłopoty z serduchem w miarę normalnie , tylko w cieplejsze dni jest dość ospała ale dostaje karsivan na lepsze samopoczucie ... koniecznie pojedzie dziś lub jutro do weta w sprawie kleszczy ... albo pojedzie sam wujek i zakropi osobiście :) Guzy ... cóż są tu i tam lecz nie powiększają się i nie ma nowych ... doktorek mówi że nie ma co wycinać bo to problem jedynie estetyki ( wręcz określił te guzki jako " brodawki " ) a te usunięte z zadku nie odrastają czyli zabiegów nie przewidujemy. Pozdrawiamy Zarapi & Rafał Quote
halcia Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 No to Was pozdrawiam po długim niewidzeniu!!!!:eviltong: Quote
Rafal StWola Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 My jesteśmy zawsze ... choć nie zawsze jest o czym i do kogo pisać . Pozdrówki Dla Ciotki Halci jak najbardziej dostępni Zarapi & Rafał Quote
halcia Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 A jaka to dostępnosć bez widzeń:evil_lol::evil_lol::evil_lol:? Quote
Rafal StWola Posted May 7, 2009 Posted May 7, 2009 Nie tylko :):) Dla Ciotki Szpilki zrobimy wyjątek i dopiszemy do listy :) Żaba , Kaśka i kilka osób też tam są :) .... niestety od pewnego momentu jest też " czarna lista " ... Halciu ja się od widzeń nie uchylam ... w każdej chwili można Zarkę i mnie odwiedzić :) będąc w Rzeszowie też chętnie na kawę wpadniemy . ps. Zarka juz po wizycie u weta ... dostała kropelki na kleszcze i sporą dawkę stresu ... teraz odsypia bo te spot- ony troszkę źle znosi ( przez dwa pierwsze dni jest spiąca i osłabiona ) . Quote
halcia Posted May 7, 2009 Posted May 7, 2009 Kasia teraz z m-c wyjeta,ale cos pomyslimy.A póki co gdybys do Rz-wa jechał masz dać cynk.Wyczochraj suńke:evil_lol: Quote
Kudłata Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 O, w końcu jakiś ruch tutaj :lol:. Halina, możesz pomóc w łapaniu psa tak w poniedziałek, wtorek po południu? (to tak wstępnie). Od jakiś trzech tygodni błaka się w naszych okolicach psiak bezpański, ekipa ze schroniska rzeszowskiego biega za nim ze strzelbą na naboje usypiające, ale bestia jest cwana, mi już trzy razy zwiał z rąk. I teraz coraz bardziej boi się ludzi. Moja koleżanka z mężem mają próbować przez łikend, jeżeli im się nie uda to spróbowalibyśmy większą ekipą w poniedziałek - mnie do poniedziałku nie będzie. Psiak ma trochę duży zasięg - Biała, Ziemowit, Rejtana. Będę dzwonić do Ciebie w poniedziałek jeżeli go nie złapią. A no właśnie może bysmy się w końcu spotkali wszyscy :cool3:. Quote
halcia Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 POmoge,oczywiscie!Teraz sob.jade do Mielca,niedz.Orzeszki,nastepna sob.Zofi jaki termin proponujecie? A moze natepny piatek,a Żabolek jesli ma zajecia to pojechał by z Rz-wa?Ja za,bo mi sie za Wami teskni.Widuje tylko Kasie i Szpilke,a ostatnio dołaczyła do nas Miska i tez chce sie spotkac.:lol:Kudłata,Rafał,zapraszam na watek/Murka/RUDY RUDI-DUZY CHART OWATY ENERGICZNY SŁODZIAK.....takie cudo wypatrzyłam w Mielcu i zakochałam sie,ale nie miałam okazji miziac,w schronisku boidupa .Ale juz ma dobrze,tylko domek potrzebny:lol:Aaaaaaaa i Amon ma sie dobrze! Quote
Becia66 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='SZPiLKA23']A ja mam zaproszenie do SW:eviltong::evil_lol:[/quote] Siostre- Wet masz na myśli Szpilka ? :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
SZPiLKA23 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 :D:D:D nie Stalowa Wole :) bo cały czas utrzymuje listowny kontakt z nowa opiekunka Kiry, ktora na bieżąco opisuje co sie u slicznej dzieje i przysyła mi zdjecia:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.