Otyłe a chude psy :)

[marmara_19]

moon, on ma normalne lapy;p troche francuzy;p ale jest ok;p wedlug jednego hodowcy ma piekne lapy..;/ nie robilam mu nigdy przeswietlen.. weci , ktorzy go widzieli nic nie mowili na ten temat.., miekkie nadgarstki widzialam u jednego psa i wgladaly strasznie.. co do mojego to ma lapy w miare.. bo sa ONki co maja starszne "francuzy" i "zajecze" lapy.. okropne bleee niepodobaja mi sie;/

moj majac 1.5 roku byl chuderlakiem..w szystkie ksoci mu sterczaly;p doslownie..;p teraz tez nie ejst lepiej;p tzn niektore ksoci sa juz pokryte cialem;p ale nadal wszystkie mozna mu policzyc;p

drzwi juz nie sa fajne.. na dole sa wytarte od tylka czarnego ONa, a pod klamka wydrapane przez Cek;p chcoiaz i tak fajnie wygladaja;p bo na parterze mam nowe drzwi.. i wygladaja starsnzie po 2 skokach Cek na nie;p

[darunia-puma]

ja wam wstawie psiaka naszej znajomej lab ma widoczną nadwagę ale pańcia nic z tym raczej nie zrobi bo jest to starsza osoba ktora wszedzie jezdzi z nim samochodem i momo tego ze pies ma ogrod do biegania sam przeciez po nim bez zachety nie bedzie biegał a jeszcze te skarby do jedzenia dla niego jakie dostaje,......ojojojoj
przykre ale prawdziwe....



[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/6796/spa0369vi5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img100.imageshack.us/img100/2472/spa0370hw3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/7231/spa0371jr1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/4799/spa0372dm7.jpg[/IMG]

moze nie do konca na tych zdjeciach to widza ale naprawde on jest ogromny

[Bakteria]

jak dla mnie wcale nie jest takim tłuścioszkiem jak piszesz :cool3: przynajmniej patrząc na zdjęcia, na takiego nie wygląda, raczej na takiego "grubej kości", masywnego.

widziałam [B]naprawdę[/B] spasione labki :shake: okropny widok! a właściciel szczęśliwy, że psiaka dobrze karmi :roll:

[darunia-puma]

tak jak napisalam po almosie na tych zdjeciach nie widac za dobrze jaki jest naprawde ale on jest spasiony wazył jak bylismy w polanicy u pani 46kg to duzo tak mi sie wydaje i wylewaja mu sie boczki ja sie martwie o shille ze jest przy kosci ale przy almosie wyglada szczupło moze masz racje ze on ma gruba kosc ale to jest tez sadlo na pewno w styczniu bedziemy jechac ze swoimi psami do tej pani z pensjonatu to porobie aktualne zdjecia almosowi ale tym razem stojące

[zaba14]

Będąc w Irlandii widziałam corgi który był dosłownie okaleczony, jego brzuch dosłownie był może z 1cm nad ziemia... :roll: tragedia... ledwo co chodzil...

[Viz]

Żaba, niestety ja nawet taki przykład miałam w swojej klatce... Corgi dosłownie czołgał się z brzuchem po ziemi! A do właściciela nie docierało, że pies jest o wiele wiele za gruby! Ile razy ja czy inni sąsiedzi zwracaliśmy mu uwagę, jednak na nic to się zdało. Właściciel twierdził, że pies chodzi ciągle głodny, a on nie chce go głodzić... :roll: Na stwierdzenie, że z taką nadwagą pies będzie miał BARDZO poważne problemy (jakieś tam już miał) właściciel stwierdził , że "jedzenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło". Dosłownie jak do ściany. Niestety psiak rok temu umarł, miał bodajże 3 latka. Nie wiem do dziś co się stało, ale wydaję mi się, że serduszko mogło nie wytrzymać...

Ja jestem przewrażliwiona na punkcie otyłych jamników. Aż przykro patrzeć jak te myśliwskie psy ledwo toczą się zatłuszczone po ulicy. :shake:
Miałam 2 jamniki, teraz mam tylko jednego. U obu dbam/dbałam o linię i nigdy dzięki temu nie miałam z tym problemów. Przecież kręgosłup u jamnika to taka wrażliwa część i nie może być przeciążany... Szkoda tylko, że do większości właścicieli to nie dociera. :roll: Nie mówię o tej dogomaniackiej części, bo tutaj jamnisie praktycznie wszystkie są w świetnej kondycji! :multi:

[zaba14]

Viz co za głupota... :roll::roll: a jak wyglądała właścicielka tego psa? :roll:bo w Irlandii ta od corgiego dosłownie jak on... :roll: ja nie wiem czy ludzie są ślepi czy az do tego stopnia głupi.. moj pies jest lekko otyły co mnie denerwuje, z tym że normalnie biega i nie meczy sie szybko a ma 15 lat... ale doprowadzic psa do tego stopnia to jest po prostu zenujace :-(

u mnie na osiedlu był jamniczek, na starość mu się dość zgrubło, mało ruchu i pewnie obrzartuch... dopadło go jakies straszne chorubsko dosłownie zmienil się w kilka dni w szkieleta... ledwo co trzymał się na łapkach, szybko odszedł :-( a był to wspaniały pies, jeden jamnik jakiego znałam ktory był grzeczny... nawet moj pies go lubił...

[WŁADCZYNI]

Ja ostatnio miałam uroczy dialog na ulicy - jakieś panie scenicznym szeptem "patrz jaki zagłodzony pies" (suka jest po prostu szczupła, jeszcze mogła by ciut zrzucić ale nie jest źle) na co ja że mój pies jest szczuply, w przeciwieństwie do tych psów (dwa psy po prostu obłe) na co pani "ja je po prostu karmie":evil_lol: Wyszło że ja suki nie karmię i sama musi sobie upolować, co wyjaśniało by jej zachowanie:diabloti:

[Apbt_sól]

U mnie znow sie spotkalam z takim twierdzeniem ze gruby pies to zadbany pies a chude widać nie mają dobrze :diabloti:

Tak wiec głodze w ich oczach psy - jakby były papusiaste i sadełko rozlewało sie na ziemi miałyby wspaniale :diabloti:

[tygra]

a ja dziś dowiedziaąłm się że moja sucz jest przepięknie zbudowana od pewnych starszych ludzi, z rozrzewnieniem na nią patrzyli i Pan stwierdził że teraz to większość psów jak parówki wygląda :)

[Asti]

A mnie mówią, że Kulka bardzo fajnie wygląda. I słodka :roll: taka okrąglutka. Ło matko.
Nasze odchudzanie niewiele daje. Nie wiem już, co robić. Pies jest szybki, dużo biega, kondycja się poprawia (dziś po 1,5-godzinnym spacerze suczka nie miała dość!). A mimo ruchu gruba jest nadal...

[Greven]

Grube psy podobają się na takiej zasadzie, jak tłuste dzieci - o jaki pulchny, jaki rumiany, ma dołeczki - na pewno zdrowy!

Tylko ludzie nie myślą, że z zapasionego dziecka prawdopodobnie wyrośnie nastolatek z nadwagą - zakompleksiony, predystynowany w przyszłości do kłopotów ze zdrowiem. O ile człowiek zdaje sobie sprawę (a przynajmniej powinien) do czego prowadzi otyłość, to pies nie ma świadomości, że złe odżywianie i brak ruchu skracją mu życie i mogą spowodować różne schorzenia.

Za to jesteśmy odpowiedzialni my - właściciele.

[aisak102]

A ja mam kudłatego kundelka który zaupełnie niezasłużenie na ulicy zbiera komentarze o nadmiernej wadze. Pies ma masywny, długi kadłubek na krótkich nóżkach a wszystko to pokryte bardzo gęstym i długim futerkiem. Wygląda trochę jak biegająca mała kanapa. Tłuszczu na nim nie ma wcale, ale kto to dojrzy przez futerko?

[akodirka]

znalazlam pewnien artykul [URL]http://www.vetopedia.pl/article13-1-Otylosc_u_psow.html[/URL]

[Rinuś]

[I][B]Nie wyobrażam sobie że mój pies ma cały dzień jedzenie w misce :shake: chyba że rano nie zje suchego jedzenia to ta karma cały dzień stoi dopóki jej nie zje...inaczej nie dostanie gotowanego...
Ostatnio dostaje połowę całej racji jaką dostawał wcześniej...
Byliśmy dziisiaj na rowerze i teraz śpi :evil_lol:[/B][/I]

[sacred PIRANHA]

[quote name='Rinuś']
[I][B]Ostatnio dostaje połowę całej racji jaką dostawał wcześniej...[/B][/I]
[I][B]Byliśmy dziisiaj na rowerze i teraz śpi :evil_lol:[/B][/I][/quote]
heheh musztra:diabloti:

[tygra]

to oboje ruchu zażywacie :). Tygra przeziebiłą pęcherz i teraz co 3 godzinki ale na kruciutko

[darunia-puma]

ja z moimi potworkami chodzilam 4 razy dzinnie rano na około 40minut koło 13-14 też tak około 40minut po 17 tak samo około 30-40 minut i wieczorem koło 21 tylko kilka minutek na siku ale teraz musiałam troszke zmienic charmonogram dnia i chodzimy o 8.00 na około 1,5 godziny i to prawie caly czas bieg bo seth jest psem nadpobudliwym i nie potrafi chodzic spokojnie tylko caly czas w biegu koło 15.00 tak samo około 1,5 biegu i szybkiego marszu po lesie w tym zabawy z patykami i posłuszenstwo i wieczorem taki 30 minutowy spacer z siku ale juz bez zabaw i posłuszeństwa - tego wieczornego najbardziej nie lubie bo nie widze jak jest ciemno czy jakis pies na nas nie biegnie shilla jest moim pulpecikiem i obiecalam sobie ze pluca wypluje a bede tyle biegac z nimi zeby ona schudla i mam nadziej ze przyniesie to jakies efekty bo jak nie to sie zalamie bo ja chce utyc a biegajac tyle kilometrow dziennie z psami nie mam szans to niech chociaz ona schudnie

[sacred PIRANHA]

[quote name='darunia-puma']bo ja chce utyc a biegajac tyle kilometrow dziennie z psami nie mam szans to niech chociaz ona schudnie[/quote]
hehe ja tez mialam problem powazny z przytyciem...jak zaczelam z Timem biegac, jezdzic na rowerze...to schudlam ale tylko poczatkowo...teraz nie mam problemow z przytyciem...polecam o ironio...im wiecej ruchu tym latwiej tyjesz...tylko nie w tluszcz tylko w miesnie idzie:)

[Rinuś]

[I][B]Darunia Ty masz Malamuty?czy Husky?
wczoraj jak wracałam po 22 z pracy to widziałam jak Husky ciągnął za sobą faceta na smyczy...:shake: tzn suczka Husky,była dosyć drobna ale widać że siłę miała..[/B][/I]

[darunia-puma]

ja mam rinus mixa CzW-shille i seth ma bardzo duzo cech i z wygladu i z charakteru malamuta jest potwornie silny on mnie i mojego tz-a ostatnio przewrocil faceta 80kg i mnie jakies 48kg wiec skurczybyk ma straszna sile on jest mixem husky i malamuta z przewag atego drugiego i to duza przewag nawet gabarytowa bo ma 40kg i w klebie 65cm

przesle wam link do galerii to mozna tam zobaczyc chlopaka i moja dzidzie shille [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102012[/URL]

[diabelkowa]

zdjecie dzisiejsze grubasa kastrata z kapieli :)
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/9920/030108174728xw1.jpg[/IMG]

[darunia-puma]

boże jaki logan jest chudy kasienka jaka linia aż zazdroszcze

[diabelkowa]

ale jak sie otrzepal i to wygladal jak gruubas ;) ja wiem czy jest chudy czy gruby tylko w kapieli :)

[darunia-puma]

ale za to jaka ślicznotka