Jump to content
Dogomania

To nie są ludzie- to tylko ich nędzne kreatury...


Rybc!a

Recommended Posts

A warzywka to czym są nawożone? (oczywiście ekologicznie, jak lubicie...) Hm... czyżby również kupą? Na mięso nikt nawozu nie wylewa, a przemiany metaboliczne to nie kupa płynąca żyłami (o jakie ładne porównanie)... Proszę was :evil_lol:

[QUOTE]Krew gotowana z kaszą, spożywana po skrzepnięciu :eating:
Nabijane jest to w jelita chyba, ale tego już nie jestem pewna.[/QUOTE]

Myślałam, że wszyscy wiedzą jak się robi kaszankę... Krew dla mnie również nie jest obrzydliwa - straszne z was wrażliwce chyba. Jak mucha wam usiądzie na kotlecie sojowym to też go nie zjecie?

Co do mięsa i wegetarianizmu to mam piękny przykład mojej koleżanki, która wege była kilka ładnych lat, aż do czasu jak poszła w góry z grupą znajomych. Po kilku dniach nie dawała rady, ponieważ brakowało jej białka, nie miała siły. Tak więc w schronisku na zboczu góry, zrezygnowała ze swoich wątłych roślinek, na rzecz najlepiej przyswajalnego białka, które było jej niezbędne aby mogła podejmować dalszy, ciężki wysiłek fizyczny. No niestety, taka smutna prawda... Teraz je już wszystko, nie wróciła do swoich dziwnych nawyków żywieniowych, mówi, że lepiej się czuje - ja jej wierzę ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 193
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dla jest jest dziwna, tak jak dla was mięso jest obrzydliwe. Każdy może mieć swoje zdanie, prawda? Nie mówię, że wy jesteście dziwni, obrzydliwi itp. tak jak wy mówicie o mięsie, więc myślę, że jestem jeszcze bardziej tolerancyjna od was :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Dla jest jest dziwna, tak jak dla was mięso jest obrzydliwe. Każdy może mieć swoje zdanie, prawda? Nie mówię, że wy jesteście dziwni, obrzydliwi itp. tak jak[U] wy[/U] mówicie o mięsie, więc myślę, że jestem jeszcze bardziej tolerancyjna od was :p[/quote]

he mow wy bom ja wege nie jest[SIZE=1] jeszcze:cool3:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Twoim zdaniem, dodaj :p[/quote]
Oczywiście, że moje. I będę się go trzymać dalej.

[quote name='Amber']
No właśnie - własne. Dlatego nie podoba mi się, że ktoś na siłę mi wciska, że mięso jest obrzydliwe, skoro jest tylko dla wegetarian, a oni nie są przeważającą grupą na świecie. Niech nikt mi nie mówi, co jest obrzydliwe, a co nie, bardzo proszę. Nie lubię fanatyzmu.[/quote]
Ciągle o tym fanatyźmie piszesz. :roll:
Kto ci tu coś na siłę wciska? Każdy broni swojego zdania i ma do tego jak najbardziej prawo.

[quote name='Valeur248']Ale z drugiej strony mięso to powinno być podstawą jadłospisu człowieka[/quote]
Absolutnie nie, mięso można zastąpić innymi arykułami bogatymi w białko.

[quote name='Valeur248']No dobrze. Dorośli nie potrzebują tyle mięsa i mogą bez niego żyć. Tu się zgodzę. Ale dzieci, szczególnie w okresie dojrzewania kiedy zapotrzebowanie na białko jest duże, powinne jeść mięso.[/quote]
Uwierz mi, że znam wiele osób, które swoich dzieci od urodzenia nie karmią mięsem. Ja też go nie jem, a jestem chyba w najwyższej fazie dojrzewania.

[quote name='zerduszko']Chyba nie musisz byc wege żeby się w tym wątku udzielać czy w jakimklwiek o wege ;)
Rodzice, to rodzice :) Z nimi ciężko w tej sprawie wygrać, wiem co czujesz. Ale głowa do góry: całe życie przed Tobą.[/quote]
Zależy jacy rodzice. Ja też nieletnia, a wege jestem, mimo początkowych sprzeciwów.

[quote name='Amber']
Co do mięsa i wegetarianizmu to mam piękny przykład mojej koleżanki, która wege była kilka ładnych lat, aż do czasu jak poszła w góry z grupą znajomych. Po kilku dniach nie dawała rady, ponieważ brakowało jej białka, nie miała siły. Tak więc w schronisku na zboczu góry, zrezygnowała ze swoich wątłych roślinek, na rzecz najlepiej przyswajalnego białka, które było jej niezbędne aby mogła podejmować dalszy, ciężki wysiłek fizyczny. No niestety, taka smutna prawda... Teraz je już wszystko, nie wróciła do swoich dziwnych nawyków żywieniowych, mówi, że lepiej się czuje - ja jej wierzę ;)[/quote]

To, że twojej koleżance się to przytrafiło, to nie znaczy, że innym ludziom również. Z twojego opisu wynika, że nie zatroszczyła się o to, by dać swojemu organizmowi dostatecznej ilości białka. To w takim razie jej wina. Ja też prowadzę aktywny tryb życia, a na dodatek jestem w fazie dojrzewania, co już wyżej pisałam. Jestem zdrowa jak ryba. Stąd też mój nick :cool3:.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ciągle o tym fanatyźmie piszesz. :roll:
Kto ci tu coś na siłę wciska? Każdy broni swojego zdania i ma do tego jak najbardziej prawo.[/QUOTE]

Tak. Ktoś na tym mądrym inaczej filmie mówi mi, że mięso jest obrzydliwe, a produkty mleczne powodują impotencję. Co oni jeszcze mogą powiedzieć na poparcie swojej diety? Że od kabanosów odpadają ręce, a od sera białego dostaje się czyraków?

Owszem, każdy ma prawo kłamać :p


[QUOTE]Ja też prowadzę aktywny tryb życia, a na dodatek jestem w fazie dojrzewania, co już wyżej pisałam.[/QUOTE]

Pójdź w góry jak moja koleżanka i wtedy porozmawiamy o twoim "aktywnym trybie życia". Chodzi o sytuacje ekstremalne kiedy organizm potrzebuje o wiele większej dawki energii niż przy joggingu, basenie czy rowerku. Białko zwierzęce wchłania się dużo szybciej i lepiej niż roślinne, nad czym tu dyskutować?

Link to comment
Share on other sites

Ja niestety wege nie jestem:oops: próbowałam, nie jadłam mięsa przez rok i sie nie udało.... jednak chyba jestem drapieżnikiem.

Ale uczciwie powiem, że guzik prawda z tym, ze bez miesa organizm nie moze funkcjonowac przy zwiększonym wysiłku. Znam osobiście faceta, który jest trenerem jazdy konnej, hoduje, trenuje konie i uczy jazdy, organizuje rajdy itd.... Wcześniej trenował intensywnie sztuki walki z sukcesami na zawodach. Mięsa nie je od bardzo dawna.... Chciałabym zobaczyc więcej takich silnych, wysportowanych, zdrowych i szczupło-umięśnionych mężczyzn (najlepiej wolnych i w moim wieku:evil_lol:) Kwestia zbilansowanych składników odżywczych.

Po prostu jesli się je wegetariańsko, to trzeba to robic z głową.;)

Co nie zmienia podstawowego zagadnienia- nawet jeśli się zabija i zjada zwierzęta, to powinno się je traktować z szacunkiem, chociazby za to, co od nich dostajemy. Jesli dochodzi do bezsensownego okrucieństwa w imię zysku, chorej rozrywki, czy z bezmyślności, to oznacza, że jesteśmy gorszymi "dzikusami", niż ludy pierwotne...
Z czego to wynika, to juz temat - rzeka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn'] Ale uczciwie powiem, że guzik prawda z tym, ze bez miesa organizm nie moze funkcjonowac przy zwiększonym wysiłku. [/quote]
Oczywiście, ze masz rację. Jest taki kulturysta, który jest witarianinem. To jest dopiero restrykcyjna dieta.
A jak ktoś pisze, że wegetarianie nie spożywają białka zwierzęcego (a jaja, nabiał), to już nie wiem jak z takimi osobami rozmawiać. Klepią byle co, byleby wege pokazać, jako śmiercionośną dietę.

Link to comment
Share on other sites

Ale od nabiału można zostać impotentem, może dlatego nie jedzą? :lol:

[QUOTE] Po prostu jesli się je wegetariańsko, to trzeba to robic z głową.;-)[/QUOTE]

Oczywiście, że tak, tylko czasem zwyczajnie się nie da, jak skończy się marchewka, a fasolka już nie wystarcza.

[QUOTE]Co nie zmienia podstawowego zagadnienia- nawet jeśli się zabija i zjada zwierzęta, to powinno się je traktować z szacunkiem, chociazby za to, co od nich dostajemy[/QUOTE]

Dokładnie tak, dlatego mięso, wędliny, sery, jaja, masło itp. staram się kupować w sklepach ekologicznych/ze zdrową żywnością. Oczywiście jest to droższe, ale wolę wydać więcej, bo raz, że jest to po prostu smaczne, a dwa, że na jajku mam stempelek 0 albo 1, a nie 3...

[QUOTE] Klepią byle co, byleby wege pokazać, jako śmiercionośną dietę.[/QUOTE]

Śmiercionośna nie jest. Ale każdy wegetarianin jakiego znam jest chudy i blady - no, ale może oni też nie wiedzą jak powinno się jeść... Ja nikogo nie tępię za to, że jest wege, broń boże, natomiast "nas mięsożerców" wegetarianie traktują gorzej (nawet tutaj, że niby jem kupę), straszą impotencją, nazywają mordercami itp. Bardzo tolerancyjni są. Niestety taka uroda mniejszości, czują się zaszczuci, mimo, że wcale nie są.

Link to comment
Share on other sites

Ja nawet nie oglądam, mam za słabe serce na takie rzeczy, potem mi się śnią różne bzdury... ale patrząc na wasze posty to dobrze wiem co tam się znajduje.
Tak realnie, to takim ludziom powinno się dawać wysokie grzywny i do więzienia zamykać na kilka lat! A jeśli nieletni by się znęcał - poprawczak.

A propo powyższych postów - ja też nie jestem wege, ale nad zwierzętami się nie znęcam, futer nie kupuję. Najgorsze jest to, że niewielu wegetarianów widzi różnicę między jedzeniem mięsa a znęcaniem się nad zwierzętami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Tak. Ktoś na tym[B] mądrym inaczej[/B] filmie mówi mi, [B]że mięso jest obrzydliwe[/B], a produkty mleczne powodują impotencję.
[B]Owszem, każdy ma prawo kłamać[/B]
Pójdź w góry jak moja koleżanka i wtedy porozmawiamy o twoim "aktywnym trybie życia". Chodzi o sytuacje ekstremalne kiedy organizm potrzebuje o wiele większej dawki energii niż przy joggingu, basenie czy rowerku. Białko zwierzęce wchłania się dużo szybciej i lepiej niż roślinne, nad czym tu dyskutować?[/quote]
Wiesz co? Ten film jest mądry. Takie rzeczy trzeba ludziom uświadamiać i pokazywać im to. Może chociaż cząstka z nich zastanowi się nad jedzeniem i NIE jedzeniem mięsa. To jest decyzja indywidualna. Każdy SAM ją podejmuje. Moi rodzice jedzą mięso, a ja nie. I ich nie przekonuję.
Co do "mięso jest obrzydliwe"- to nie kłamstwo. ;)
I uwierz mi, że gdyby to wszystko było kłamstwami, gdyby te filmki były zmyślone, to nikt nie przeszedłby na dietę wegetariańską.

Nie muszę chodzić po górach- zresztą jeździłam już , 5 lat pod rząd.

Guzik prawda, że trzeba jeść mięso, gdy uprawia się jakieś sporty, wspinaczki, czy Bóg wie co jeszcze.


[quote name='zerduszko']Dokładnie. Z takimi osobami jak Ty nie można dyskutować, bo zaraz uznasz wszystkich, dlatego dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu.[/quote]
Nic dodać, nic ująć. ;)

[quote name='Amber']
[B]Oczywiście, że tak, tylko czasem zwyczajnie się nie da, jak skończy się marchewka, a fasolka już nie wystarcza.[/B]
Śmiercionośna nie jest. Ale każdy wegetarianin jakiego znam jest chudy i blady - no, ale może oni też nie wiedzą jak powinno się jeść... Ja nikogo nie tępię za to, że jest wege, broń boże, natomiast "nas mięsożerców" wegetarianie traktują gorzej (nawet tutaj, że niby jem kupę), straszą impotencją, nazywają mordercami itp. Bardzo tolerancyjni są. Niestety taka uroda mniejszości, czują się zaszczuci, mimo, że wcale nie są.[/quote]
Do pogrubionego tekstu: żałosne.
A co do dalszej części postu. Ja też jestem chuda, a teraz to i nawet blada, a odżywiam się bardzo dobrze.

[quote name='Karolajnaxx']Ja nawet nie oglądam, mam za słabe serce na takie rzeczy, potem mi się śnią różne bzdury... ale patrząc na wasze posty to dobrze wiem co tam się znajduje.
Tak realnie, to takim ludziom powinno się dawać wysokie grzywny i do więzienia zamykać na kilka lat! A jeśli nieletni by się znęcał - poprawczak.

A propo powyższych postów - ja też nie jestem wege, ale nad zwierzętami się nie znęcam, futer nie kupuję. Najgorsze jest to, że niewielu wegetarianów widzi różnicę między jedzeniem mięsa a znęcaniem się nad zwierzętami.[/quote]
Jeżeli jesz mięso, w jakiś sposób znęcasz się nad zwierzętami. Jeśli nie osobiście- ktoś robi to dla ciebie. :roll:

Jaka twoim zdaniem jest różnica między jedzeniem mięsa, a znęcaniem się? Bo dla mnie jedno i drugie znaczy to samo. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Wiesz co? Ten film jest mądry.[/QUOTE]

Jest kłamliwy, mówią w nim nieprawdziwe rzeczy.

[QUOTE] Co do "mięso jest obrzydliwe"- to nie kłamstwo. ;-)[/QUOTE]

Jest, ponieważ nikt nikomu nie może powiedzieć, że coś jest obrzydliwe, jest to EMOCJA danego człowieka. Jest to nieopisywalne.


[QUOTE]I uwierz mi, że gdyby to wszystko było kłamstwami, gdyby te filmki były zmyślone, to nikt nie przeszedłby na dietę wegetariańską.[/QUOTE]

Wszystko nie jest, ale ogólnie jest on fanatyczny i wyolbrzymiony. Dla mnie śmieszny.

[QUOTE] A co do dalszej części postu. Ja też jestem chuda, a teraz to i nawet blada, a odżywiam się bardzo dobrze.[/QUOTE]

Gdyby tak było to byś nie była blada i chuda :lol: Pewnie ci żelaza brakuje...

[QUOTE] Jaka twoim zdaniem jest różnica między jedzeniem mięsa, a znęcaniem się?[/QUOTE]

To, że nad zwierzętami rzeźnymi nikt się nie znęca? Są humanitarnie pozbawiane życia. (oczywiście nie dla kogoś kto naoglądał się filmików z youtube)

Link to comment
Share on other sites

Humanitarnie pozbawiane życia?
1. a to istnieje coś takiego jak humanitarna śmierć?
2. a widziałaś na własne oczy kiedyś, jak się zabija zwierzęta?


zgodzę się z Tobą natomiast w tym, że niektórzy wege czasem zbyt usilnie starają się narzucać swoje zdanie innym.

modlę się
za konie
nikomu nic winne
tępo bite korbaczem
w drodze na rzeź

za dziki i sarny
którym kula znienacka
rozrywa serce

modlę się
za raki
żywcem gotowane
za dzikie kaczki
i domowe baranki
za ryby
cierpiące bez słowa skargi
i psy
porzucone przy drodze

modlę się
za czystą wodę
i święte kamienie

o to
by świat
bardziej zwierzęcy był
niż ludzki
modlę się, Panie
by nie umarła
w nas wrażliwość
i obudziło się sumienie

(Jan Sabiniarz
Boże Narodzenie 2003
Ze zbioru: WIGILIE POLSKIE)

[B]Homo Vegetus znaczy Człowiek Pełen Życia[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']
[B][COLOR=red]Ale każdy wegetarianin jakiego znam jest chudy i blady - no, ale może oni też nie wiedzą jak powinno się jeść...[/COLOR][/B]
[/quote]
[B]OTO "blada" od 17 lat nie jedząca mięsa: to jest off-ale daję tylko przykład-SWÓJ:[/B]

[IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_13222.3.jpg[/IMG]
[B]jedno starczy -dla porównania konkretnego daję siebie by pokazac jak można wyglądac mając ponad 30 lat i nie jedząc mięsa od 17 lat.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kida i Olo']
Dobiło mnie to pytanie. Przecież produkuje się karmy na bazie roślinnej dla zwierząt :roll:. Ale dlaczego tylko psów? Czy psy to jedyne zwierzęta, które mogą przyjaźnić się z człowiekiem?
[/quote]
To już jakaś paranoja:roll: Czyli nasze zwierzęta też mają być wegetarianami- psy koty i inne. Ja mam żółwia wodnego;też mam go przerzucić na dietę wegetariańską:roll:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] Układ nerwowy jest zbyt szybki, żeby nie przesłał bodźca bólu...[/QUOTE]

Bezboleśnie w tym sensie, że zwierzę czuje ból przez ułamek sekundy. Nie można katowania porównywać ze śmiercią w rzeźni, gdyż katować można tylko żywy organizm, a zwierzętom rzeźnym nikt niepotrzebnego bólu nie sprawia.

[QUOTE]dla porównania konkretnego daję siebie by pokazac jak można wyglądac mając ponad 30 lat i nie jedząc mięsa od 17 lat.[/QUOTE]

Nie musisz mnie przekonywać, że wegetarianie mogą żyć na tej diecie, ja tylko twierdzę, że większość osób po niej mizernieje i nie ma w tym nic dziwnego bo w mięsie znajduje się mnóstwo substancji, które nasz organizm najlepiej wchłania.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...