Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No więc - jadę w piątek, ale z innym przewoźnikiem! Ze "Speed - TRANS". Cena nieco wyższa, ale za to jedziemy kanałem, więc nie będę musiała zostawiać psa ani na chwilę. Ludzie wyglądają na zorientowanych w temacie, bo dopytywali o wszystkie dokumenty potrzebne do przewozu psa i przypomnieli do odrobaczeniu na 24h przed wyjazdem... Zobaczymy, może będzie lepiej ;)

Tylko z mieszkaniem jest jakiś kryzys! Nigdzie nie chcą nas wpuścić z psem! Acha, bo żadne 2bedroom nie wchodzi w grę, bo jak już ostatecznie coś znaleźliśmy kilka dni temu, to Sotie się wycofała :cool1: Zostaliśmy więc nieco...na lodzie i musieliśmy zacząć szukać czegoś mniejszego. No i zaczęły się poważne schody, co do tej pory nic nie ma!! :shake: Oj przepraszam, znalazło się mieszkanie, które mogliśmy wynająć z Frytką, ale w łazience były tylko te osobne krany na ciepłą i zimną wode i brak prysznica :-o Także trochę średnio...

Jakby ktoś z Was znał kogoś, kto wynajmuje mieszkania, słyszał o czymś itd, to bardzo proszę o cynk ;)

Link to comment
Share on other sites

ja tylko tak na szybkensa się spytam ....
robiąc badania na przeciwciała w Polsce
jak jest kolejność paszportu?
pierwsze co to paszport a potem reszta jak poniżej?
czy ma w tym samym dniu zrobić i paszport i czip?

[quote]
Napisał jefta
AKTUALNA (X.07) PROCEDURA WWOZU PSÓW DO UK
1. wyrobienie paszportu + czip
2. szczepienie (Canigen, Nobivac Rabies, Quantum Rabies albo Rabisin)
3. 21 dni czekania
4. pobieranie krwi i wysyłka do Puław/Berlina
5. 2-3 tygodnie-wynik (powyżej 0,5 IU/ml)
6. czekasz 180 dni od pobrania kwi
7. na 24-48 przed wjazdem do UK odrobaczasz/odkleszczasz psa
8. możesz wjechać do UK określonymi drogami - samolot - cargo BA, LOT, samochód [/quote]

Link to comment
Share on other sites

napierw musi byc czip, potem szczepionka a po ok miesiácy po szczepionce badania na przeciwciala, poszukaj to znajdziesz listé weterynarzy uprawnionych do wystawiania paszportów.
Badania na przeciwciala robiá w Pulawach lub Berlinie zalezy gdzie weterynarz wysle krew

Link to comment
Share on other sites

Jak byłam u wetki to ona zorganizowała legalizacje paszportów, dała mi certyfikat z krwi i świadectwo zdrowia fretki i psa- na granicy sprawdzali tylko paszporty i czipa, a komukolwiek z Was sprawdzali jeszcze jakiś papiery?
Miałam tylko stracha z fretką, bo nie miała badanej krwi i jak celniczka przeglądała paszporty to się zatrzymała na tej właśnie stronie z wynikami krwi...:-o potem zajrzała do drugiego paszportu...i chwyciła telefon-na szczęście powiedzieli jej że nie trzeba tego dla fretki, a potem jak na złość nie mogłam znaleźć czipa u Fiony- chyba kilka minut to trwało.
Po pierwszym tygodniu bilans szkód Fiony to rozwalona klatka, przegryziony pasek od butów...(oczywiście moich butów):roll: na obecną chwile jak nas nie ma to lata po całym mieszkaniu-3 pokoje-tylko bez salonu, kuchnia,przedpokój iłazienka..ale strasznie tęskni jak nas nie ma w domu i wyje gdy ją zostawiamy...:roll: macie jakieś sposoby na oduczenie psa wyć?

Link to comment
Share on other sites

Z Velvet (w PL): czip - szczepienie + paszport - wyniki
Z Kali (w UK): czip - szczepienie - wyniki - paszport
Chyba nie ma znaczenia kiedy będzie wystawiony paszport, byle wszystko w nim było.

A my mamy problem, bo Kali nie chce wypaść kieł mleczak:mad: Zgryzu na szczęście nie zmienił, ale nie chce się nawet ruszać, a stały kieł jest już dosyć duży. Dzwoniłam do weta ok.1,5 miesiąca temu a on na to, że na razie czekać. No to czekałam...ale teraz najchętniej zrobiłabym coś z tym kłem:diabloti:, bo pod koniec czerwca mamy pierwszą wystawę. W przyszłym tygodniu idziemy do weta, ciekawe co powie...

Link to comment
Share on other sites

widze, ze ile osob tyle opinii :diabloti:
tak jak napisala ewa-- najwazniejsze zeby w paszporcie wszystko bylo.

ale dla mnie jest logiczne i najlatwiejsze, zeby najpierw zalozyc paszport, bo przeciez do niego wszystko sie wpisuje, zaraz potem zaczipowac psa, wkleic naklejke z numerem czipa do paszportu i zaszczepic, wkleic naklejke ze szczepienia, wpisac date i miec swiety spokoj a nie po jakims czasie kombinowac co do tego paszportu wpisac. przypominac sobie kiedy bylo szczepienie i gdzie sie zgubila naklejka od czipa :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='judith1986']
Po pierwszym tygodniu bilans szkód Fiony to rozwalona klatka, przegryziony pasek od butów...(oczywiście moich butów):roll: na obecną chwile jak nas nie ma to lata po całym mieszkaniu-3 pokoje-tylko bez salonu, kuchnia,przedpokój iłazienka..ale strasznie tęskni jak nas nie ma w domu i wyje gdy ją zostawiamy...:roll: macie jakieś sposoby na oduczenie psa wyć?[/quote]

Ja bym zatrudnila dog walkera albo pet sittera.Jak dog walker wezmie ci psa na 2h spacer to pozniej bedzie spala-przynajmniej tak to w 99% przypadkow wyglada.A pet sitter moze ci psa rano odebrac i przywiezc spowrotem na kiedy poprosisz,tylko to juz sa troszke wyzsze koszta.Gdzie ty mieszkasz?

Link to comment
Share on other sites

Kamila ma rację, najłatwiej wymęczyć psa żeby potem spał podczas Waszej nieobecności. Nie mam pojęcia jak to wygląda z dog walkerami w Twojej okolicy, ale może warto się rozejrzeć? ( w Chinnor jest FETCH Dog Walking 'obsługują' też Thame, ale nie wiem czy godny polecenia, trzeba by sprawdzić )

Przed wyjściem zawszę stosuję min.godzinny spacerek ( w moim przypadku trochę łatwiej, bo w dwie zawsze raźniej, do tego młoda uczy się od Velvet, że nie należy mieć głupich pomysłów podczas samotnych godzin :saint1: ). Póki co dziewczyny zostają same max.3-4 godziny. Za dwa tygodnie wybieram się do Londynu (po raz pierwszy do UK przyjeżdża moja siostra, to niech zobaczy Londyn), więc będą musiały zostać ok.5-6 godzin zanim Pan wróci z pracy, ale mam nadzieję, że dom będzie stał :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kamila']Ja bym zatrudnila dog walkera albo pet sittera.Jak dog walker wezmie ci psa na 2h spacer to pozniej bedzie spala-przynajmniej tak to w 99% przypadkow wyglada.A pet sitter moze ci psa rano odebrac i przywiezc spowrotem na kiedy poprosisz,tylko to juz sa troszke wyzsze koszta.Gdzie ty mieszkasz?[/quote]

Wychodzę z nią z rana na ok.pół godziny-tylko najgorsze jest to że nie moge tu znaleźć zamkniętego terenu, a ona ma tendencje do olewania i nie przychodzenia, więc obawiam się że jakbym ją spuściła ze smyczy to tylko kurz by po niej został...:roll: Jakby się wybiegała porządnie i odreagowała to by było lepiej...
Przejrzałam oferte FETCH Dog Walking i 1h spaceru kosztuje 11,50f, to bym musiała prawie 3 godziny na to pracować, to chyba bardziej oplacałoby się zmienić pracę...:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='judith1986']
Przejrzałam oferte FETCH Dog Walking i 1h spaceru kosztuje 11,50f, to bym musiała prawie 3 godziny na to pracować, to chyba bardziej oplacałoby się zmienić pracę...:p[/quote]
Przeglądałam oferty i ceny wszędzie są podobne. Ale może będziesz miała szczęście i znajdziesz coś tańszego...
Jednak myślę, że wybieganie psa to jedyny szybki sposób na spokojne zostawienie psa samego. Judith, zostaje jogging lub rower przed pracą ;)

Co do biegania, kupiłam ostatnio adidaski i mam zamiar biegać :evil_lol: Jeżeli przebiegnę 300m i nie umrę będzie dobrze:eviltong: Moja kondycja jest w stanie tragicznym. Szybki spacer z psami ok, ale jeżeli mam podbiec kilkanaście metrów to zadycha ;)

A przypomniało mi się, co do zostawiania psów samych w domu. Ostatnio napisała do mnie dziewczyna dlaczego jej beagle wyje i niszczy w domu podczas jej nieobecności. Moje pierwsze pytanie było ile pies ma ruchu w ciągu dnia i na ile zostaje w domu. Wyszło na to, że pies zostaje ok.7-8 godz sam, rano spacer 20min, po powrocie 30min i 20min wieczorem. Też bym rozwalała dom...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eiwob'] Za dwa tygodnie wybieram się do Londynu (po raz pierwszy do UK przyjeżdża moja siostra, to niech zobaczy Londyn)[/QUOTE]

ostatnio, na Oxford Street, w godzinach szczytu, kiedy ciężko iść normalnym tępem - raczej trzeba liczyć że popłyniesz z falą tlumu - raz szybciej raz wolniej ... idę sobie i słyszę wkurzonego turystę narzekającego do żony:
"It suppsed to be fun" .... także powodzenia :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Czesto jet tak ze samo zmeczenie psa nie wystarczy...najpierw trzeba sie dowiedziec co jest przyczyna problemow separacyjnych zeby dobrac odpowiednia metode modyfikacji zachowania.

A zwiedzanie Londynu...o matko ja nie pamietam kiedy pojechalismy do centrum, jak widze te tlumy to sie odechciewa wszystkiego:evil_lol:
No chyba ze kolo 5 rano sie idzie:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny (i chłopcy :evil_lol:) czy macie jakieś fajne niedrogie sklepy zoologiczne w północnym lub zachodnim Londynie? albo jakieś ulubione internetowe?

ps oczywiście dziękuję za poprzednie info dot. paszportu ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']Czesto jet tak ze samo zmeczenie psa nie wystarczy...najpierw trzeba sie dowiedziec co jest przyczyna problemow separacyjnych zeby dobrac odpowiednia metode modyfikacji zachowania.[/quote]
Zgadzam się z tym różnie bywa, ale jeżeli ktoś mi mówi, że poświęca stosunkowo nie dużo czasu na spacery,zabawy, ćwiczenia z psem...
Oczywiście nie mam na myśli tu judith. Każdy przypadek jest inny. Jednak z moich doświadczeń (kilkanaście psów, tyle że wszystkie rasy beagle) spacery wystarczały. Tyle, że większość z tych ludzi brało psy jako kanapowe a potem się dziwili, że pół chaty zjedzone.

Kilka lat temu mieszkałam w Londynie przez kilka tygodni, horror. Ale dawno już nie byłam, a że mieszkam na odludziu, chętnie popłynę z tłumem :eviltong:
Co do odludzia, wczoraj myślałam że padnę na zawał - wielki kolorowy bażant wyleciał z wysokiej trawy metr ode mnie.

Dahme, niestety nie pomogę, jedyne co kupuje w necie to karmę dla psów, a reszta zaopatrzenia z 'Pet at Home'.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='judith1986']Wychodzę z nią z rana na ok.pół godziny-tylko najgorsze jest to że nie moge tu znaleźć zamkniętego terenu, a ona ma tendencje do olewania i nie przychodzenia, więc obawiam się że jakbym ją spuściła ze smyczy to tylko kurz by po niej został...:roll: Jakby się wybiegała porządnie i odreagowała to by było lepiej...
Przejrzałam oferte FETCH Dog Walking i 1h spaceru kosztuje 11,50f, to bym musiała prawie 3 godziny na to pracować, to chyba bardziej oplacałoby się zmienić pracę...:p[/quote]

Sprobuj dac ogloszenie na gumtree,napisz jak wyglada sytuacja i ze tyle i tyle jestes w stanie zaplacic za spacer z psem.Czesto zdarzaja sie osoby ktore nie moga sobie pozwolic na psa ale bardzo chetnie wyjda z czyims na spacer,czasem nawet za darmo...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...