Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No ja bylam lekko zaskoczona, jak ceny polskie niewiele nizsze sa od angielskich :crazyeye:.
W zasadzie mieszkanie i rozrywki typu konie, golf itp sa drozsze, ale i zarobki tez wyzsze. A po kosmetyki, ciuchy, buty - normalnie babski raj - tylko szalec. A co pochwale sie, ostatnio dostalam ulubiona wode toaletowa w promocji za 5L, gdzie w Polsce srednio za nia dawalam jakies 200 zl :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jak się dowiem gdzie są polskie "influence", dam znać ;)

Jeśli chodzi o ceny ....... po ponad 7 latach przerwy byłam parę dni w Londynie zaledwie 3 dni. No i jest tak jak pisze karjo 1 ........ceny art. przemysłowch śmieszne (mówię o odzieży sportowej firmowej).

Przywiozłam mały 3 kg worek karmy suchej angielskiej (typ super premium).......cena jak u nas Hill's czy Eagle Pack. A jakość ....... mam nadzieję, że jeszcze lepsza, w Anglii korporacje robiące karmę dla psów mają duzo większe restrykcje niż w Stanach czy Europie (tylko mięso w gat. podawanym ludziom, może być stosowane w karmach, a nie żadne odpady). Wogóle nie robią karmy z wołowiną (prawdopodobnie obawa firmy przed BSE) oraz z kurczakiem. Nie jestem nic w stanie więcej powiedzieć na temat przyswajalności, bo za krótko moje psy ją jadły, w każdym bądź razie ekspozycja na stanowisku na Crufcie zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. W miskach wystawione były wszystkie naturalne produkty, z których karma jest zrobiona (poza mięsem oczywiście).

Pewnie władze Wrocławia chcą dobrze, ale cały system jest chory i młodzi nadal będę uciekać z kraju i nie dziwota :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Napiszczie proszę więcej jak to jest z tym zamieszkaniem razem z psem w Anglii. Mój TZ jest obesnie w Bristolu i mieszka w takiej "polskiej komunie" - kilkanaście osób w jednym domu. Dowiedział się, że właściciele domów nie zgadzają się na psy. Chciałabym wyjechać z moją malamutką, ale gdzie tu mieszkać? Macie jakieś doświadczenia w poszukiwaniu możliwości zamieszkania z psem w Anglii? Czy naprawdę tak trudno znaleść miejsce gdzie zgadzają się na psy? Oczywiście nie mówię o takich aż "komunach", ale mieszkanie jeszcze z kimś wchodzi w grę. Jak szukać? Napiszcie proszę.

Link to comment
Share on other sites

Plapla trzeba szukac, wynajem mieszkania jest drozszy niz mieszkanie z tyloma osobami, jesli znajdziecie kogos kto chce z wami zamieszkac i zgadza sie na psa to tym lepiej, w razie czego jest kogo poprosic o opieke, mysle ze napewno znajdzie sie ktos kto wam wynajmie mieszkanie tylko tak jak juz to bylo gdzie powoedziane, trzeba bedzie cos doplacic, badz wplacic depozyt w razie jakby pies cos zniszczyl, musicie poszukac, nie ma rady.....
szukajcie w agencjach, gazetach, internecie i piszcie ze chcecie z psem, jak sie nie zgodza to od razu wam przeciez odpisza

Matuchowa Frajda ja patrzylam na ceny Eukanuby czy Royal Canin i byly praktycznie takie same, a mysle ze jakosc lepsza

Wroclaw to i tak jedno z lepiej rozwijajacych sie miast w Polsce, tylko co z tego?

Link to comment
Share on other sites

Plapla, my tez malamuta bedziemy flancowac na wyspy :evil_lol:.
Moze sie spotkamy na jakis zawodach, ale to raczej wypady rekreacyjne do Szkocji, bo raczej tam jest wiekszosc takich imprez (chyba ?).
Na pewno trzeba sie liczyc raczej juz z wynajmem domu, odpada raczej studio czy 1 bed flat. No i kosztami, jakies 600 - 700L m-c z rachunkami.
Moj TZ jak pokazal fotki zwierzynca i z zawodow, to znajomi Anglicy stwierdzili, ze my zamozne ludzie i czego nam sie emigracji zachcialo :grin:.
A rozwiazanie typu "komuna", to wprawdzie niskie koszty, ale i brak prywatnosci i tlumy do lazienki i douczanie sie jezyka wolniejsze - bo sami Polacy dookola, a roznie to bywa. Od poczatku moje szczescie bylo zdecydowane na pokoj dla siebie, bo jak zmeczony, to po prostu zamykal drzwi i spokoj; ja moglam wpasc do niego na weekend bez problemu ....
Plapla, napisz cos o suni, cos z nia robicie, wystawy, biegi, zaprzegi??

Link to comment
Share on other sites

Bedziemy podbijac Anglie zaprzegiem typowym chyba dla Polski, bo w klasie velo :evil_lol: - rower + wilk, albo canicross, jak wilku sie seniorem stanie.
Ale jak sie trafi dobry domek, to moze nastepne pokolenia juz w wiekszej ilosc wujek Posti nam wychowa ;), a moze uda sie skads do pary znalezc zwierzora...
Powodzenia, Marta, bedziemy Was dopingowac, chocby duchem:multi:

Link to comment
Share on other sites

nie dziekuje zeby nie zapeszyc;) jak jestemy w Polsce to startujemy w roznych zawodach, ale nawiazalam kontakt z taka pania z Londynu ktora prowadzi klub agility i bedziemy tam trenowac, jak juz Mlodego sciagne, a potem nas czeka zakup borderka i dopiero sie zaczna starty z dwoma psiakami od razu, niech Anglole nie mysla ze skoro oni wymyslili agility to tylko oni sa dobrzy w te klocki;)

a jak beda w poblizu jakies zawody o ktorych piszesz Karjo to daj znac, przyjade z flaga i bede kibicowac:)

Link to comment
Share on other sites

Ja i moja sunia uprawiamy bikejorging i summer bagpacking ale raczej tak rekreacyjnie, dla siebie. Bardzo lubimy wycieczki po górach. Czasami też uprawiamy biegi, ale rzadko. Wystawy raczej nie wchodzą w grę. Nie nadajemy się.
Jestem ciekawa, czy Anglia jest bardziej "ucywilizowana" w sposobie myślenia o posiadaczach psów i w ogóle o psach niż Polska.

Link to comment
Share on other sites

No Plapla, potrafisz zaintrygowac ;)...., co do tego wiekszego ucywilizowania... Jakos bardziej bym sie przychylila do tego, ze mamy w Polsce zbyt malo ucywilizowanych posiadaczy psow :diabloti:
A velo = bikejoring, to moze maly wypad rowerowy z wilkami kiedys w przyszlosci ?
Trasy jest swietne, parki piekne, przynajmniej w naszej okolicy.

Link to comment
Share on other sites

Zaczynamy sezon wyspiarski ;), na 6 maja moge zaprosic na zawody canicross w Hereford. Postaram sie wyslac mojego TZ, niech nawiazuje kontakty :evil_lol:, bo od przyszlego roku to ... przybedzie konkurencja :diabloti:.
Umknela mi fotka z jakis wczesniejszych zawodow, ale byla obledna, lekko puszysta pani z pieknie wystrzyzonym duzym czarnym pudlem, wow 8-)
PS. [U]Juz mam :
[url]http://www.cani-cross.co.uk/cc_pics050925.htm[/url]
[/U]

Link to comment
Share on other sites

hereford troche daleko ode mnie, zreszta w sobote mam bardziej lokalne psie imprezy i jako ze moj klub bedzie pokazywal sztuczki i psy to sie pojawie ale w Hartfordshire.
W polowie czerwca jest obidience organizowany na Leisester Sq. Ma byc okolo 400 psow, ja tez bede z klubem i co 2 godziny mamy pokazy 15 minutowe z Liniowym obidience, nie wiem jak to bedzie wygladalo, jak narazie wiem ze bedzie TV krecila jakies demo i centrom Ladku bedzie totalnie zapsione, no i bede miala mozliwosc podrozowania metrem z psem. Zaczal sie okres piknikow, pokazow i wystawz psami. Co weekend uczestniczyc w takich imprezach i sie zapsic jeszcze bardziej. Moze sie skusze i wystartuje w jakims konkursie??? Smieszne sa bilety na te imprezy, cale dwa funty i to tylko za psa. Drugiego bede chowala do torebki a co zawsze te dwa funty moga byc przezanaczone na piwko:lol:. Zarty zartami ale lato bedzie ciekawe, dla psiow i dla mnie.
Pozdrowienia
Malutka

Link to comment
Share on other sites

Puli pamietam, obiecuje ze siade i zrobie, tylko troche fachowe slownictwo pocwicze! teraz bede miec chwilke luzu to siade- nie bij;)

a ja trzy dni teraz na pokazach z moim psiurem bylam, cieplo sie zaczyna to nasz klub jako trupa wedrowna robi "przedstawienia"
Malutka mam nadzieje ze jak sciagne juz mojego to bedziemy razem wystepowac, moze nie tak czesto bo raczej troche daleko do siebie bedziemy miec ale zawsze cos, moge zaprezentowac np skakanie na skakance z moim psiakiem:cool3: a slyszalam ze psie frisbee malo popularne w Anglii jest, prawda?
Caly czas mysle o tym wyjezdzie na weekend do Szkocji, chce ta hodowle zobaczyc zanim sie na szczeniaka z niej zdecyduje, wiec pewnie sie jakos wybierzemy

Link to comment
Share on other sites

Puli pamietam, obiecuje ze siade i zrobie, tylko troche fachowe slownictwo pocwicze! teraz bede miec chwilke luzu to siade- nie bij;)

a ja trzy dni teraz na pokazach z moim psiurem bylam, cieplo sie zaczyna to nasz klub jako trupa wedrowna robi "przedstawienia"
Malutka mam nadzieje ze jak sciagne juz mojego to bedziemy razem wystepowac, moze nie tak czesto bo raczej troche daleko do siebie bedziemy miec ale zawsze cos, moge zaprezentowac np skakanie na skakance z moim psiakiem:cool3: a slyszalam ze psie frisbee malo popularne w Anglii jest, prawda?
Caly czas mysle o tym wyjezdzie na weekend do Szkocji, chce ta hodowle zobaczyc zanim sie na szczeniaka z niej zdecyduje, wiec pewnie sie jakos wybierzemy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...