szczeniak sam w domu

[Alicja]

[quote name='xxxx52']Biedna Alicja ,tak mnie Ciebie zal,;)Juz ide i wykonam egzekucji na broszu:evil_lol:rce.
Co ty chcesz od ASTow to wspaniale psy:angryy:nie doceniane:-(,a jezeli kupilas z rodowodem i metrykom z dobrej hodowli nie masz co sie biczowac;)na nasze polskie warunki to byl hodowca unikat ,ze dal Tobie jeszcze jedzonko,gdyz kolderki napewno psiak nie mial ,wiekszosc spi na slomie?moze sie myle.Kolderka moze i by byla ,ale jezeli suczka urodzilaby jednego szczeniaka[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B] a tu się mylisz .... skrupulatnie wybrałam hodowlę , psiaki mieszkały w kuchni ..olbrzymiej , w kamienicy siq i qpę robily w trocinki spały na posłaniu w zagrodzonej części gdzie wydzielona była toaleta:roll:.... a owszem dostałam i jedzonko i michę , i książeczkę zdrowia i metrykę ....psiak ma rodowód a dziadkiem Ozzulka jest Big Tex mój ukoffany AST


to teraz do rzeczy ....nauke pozostawiania samego szczeniaka rozpoczynałam po kilku dniach pobytu ...od kilku minut na początku do kilku godzin docelowo ... pies nie wył, zniszczył tylko kilka rzeczy w wieku szczenięcym ... wiem psy są różne ale to mój 3ci pies i kazdy jeden zostawał sam / spanielka , boxer , teraz AST/ [/B][/COLOR][/FONT]

[xxxx52]

ASTY-to madre psiaki na kanapke,szybko pojmuja co im wolno co nie.Wiesz mam respekt przed ta rasa ,gdyz w zwiazku z wiekiem ,juz prawdopodobnie nie bede miala szczeniaka i duzego psiaka.Mialam ASTA-Mix (tak mysle), pare miesiecy -Sabe coz to byl za psi aniol.
Hodowla taka co opisalas to hodowla do nasladowania.

[bonusowa]

[quote name='xxxx52']ASTY-to madre psiaki na kanapke[/quote]

:???: W sensie kanapowce??? :shake:

[B]Alicja[/B] zazdroszczę :oops: Jak pierwszy raz zobaczyłam Big Texa na zdjęciu zakochałam się :loveu:

PS Wydaje mi się, że bardzo dobrze szczylka do samotności przyzwyczaiłaś ;)

[xxxx52]

a kanapke ,to nie musza byc przeciez kanapowce:shake:
Mam w domu kanapowca ,ktory wcale nie chce na kanapke

[zaba14]

xxxx wspomniala o słomie, ale wydaje mi się ze jest ona sto razy lepsza od kołderki dla szczeniat.. lepiej zadbac o czystosc przy słomie niz przy kolderce...

[Rinuś]

[quote name='xxxx52']Rinus-po wypowiedziach twoich nie duzo z latami 13 latek ,podlotkow sie roznisz:evil_lol::evil_lol:
po drugie trzynastolatki nie sa pelnopletnie i duzo musza sie nauczyc.Dorosli adoptuja ,albo kupuja psa ,a nie niepelnoletnie osoby.nawet jako wolotariuszka w schronisku,to zeby podpisac umowe musisz byc pelnoletnia.
Wypowiadac sie mozna ,nie trzeba to akceptowac i stosowac.
Te Twoje wypowiedzi kojarza mnie sie z wypowiedziami jednego wet powiatowego w Polsce ,na moje zapytanie co pan sadzi o kastracji psow w schroniskach? cyt "przeciez suczki musza chociaz raz w swoim zyciu rodzic,a psa wykastrowanego bym nigdy nie kupil"
Dziewczyno ,przestan krytykowac zabierz ie za porzadne konstruktywne pisanie na temat:angryy:
przypominam ze jestesmy w temacie "szczeniak sam w domu"[/quote]
[B][I]hahaha się uśmiałam :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/I][/B]
[B][I]jak tutaj Ciebie nie krytykować??mieszkasz w Niemczech i myślisz, że tam jest kolorowo ,a tu dupa....[/I][/B]
[B][I]piszesz, że wszystkiwe hodowle to kennele gdzie nie ma socjalizacji...a w ilu hodowlach byłaś w PL?tych kennelowych i tych domowych?[/I][/B]

[B][I]I nie wprowadzaj ludzi w błąd, że szczneiak nie może zostać sam w domu...bo owszem może zostać!!mam pełno znajomych, którzy zostawiają swojego szczeniakla w kuchni,pokoju czy klatce...szczeniak żyje i ma się dobrze...nie zanikają mu nogi ani mięśnie :evil_lol:[/I][/B]

[xxxx52]

Rinus-jak Ciebie mozna traktowac powaznie z taka pisownia wyrazow obcych:evil_lol:
Ciesze sie,ze Ciebie ro
zbawilam,gdyz mlodziez i tak za malo sie smieje,tylko sie wscieka,a od tego za kilka lat zmarszcki gwarantowane:evil_lol:
Czy ja powiedzialam ,ze w Niemczech jest super:shake:,ale napewno lepiej maja sie zwierzeta.Czarne owce sa wszedzie ,ale tyle czarnosci to ,tak jak w Polsce ,w Niemczech nie widzialam.:shake:
wg Ciebie to Ty wprowadzasz ludzi w blad:evil_lol:
Dla jednych to blad,dla drugich oczywistosc!
Ze ty trzymasz psa klatce to Twoja prywatna sprawa ,twoje sumienie,ale nie zmuszaj innych do takiego spaczonego rozumowania!
zamykanie na krotki czas psa w pokoju to przeciez nic zlego ,nie mozna porownac do zamykania w klatkach metalowych,w ktorych pies nie moze sie przemieszczac,gdyz jest uwieziony i nie ma prawa wyboru.

[zaba14]

xxxx klatka dla Ciebie jest czyms złym .. ale co powiesz na to ze jest to jak poslanie dla psa? :roll: co za roznica czy pies ma kocyk czy klatke a w nim kocyk? pies nie mysli jak my... ;)

a druga sprawa, dajmy ze biore 2 letniego psa z schroniska okazuje sie ze niszczy mieszkanie, wyrywa panele z podlogi, drapie drzwi, sory ale jesli pracowalabym 8h dziennie to on 8h dziennie siedzialby w klatce albo oddałabym go z powrotem bo nie stac mnie na takie remonty ;)

[Rinuś]

[B][I]xxxx napiszę Ci tak...po pierwsze to Ty nie umiesz pisać...polskich słów nawet nie znasz dobrze :roll:[/I][/B]
[B][I]Po drugie już pisałam, że mój pies nie siedzi w klatce gdyż nie broi jak zostaje na 8h sam w domu...gdyby broił to by siedział w klatce :p[/I][/B]

[B][I]A teraz...tak jak napisała Żaba...nie nma różnicy mijędzy klatką a posłaniem...[/I][/B]
[B][I]do klatki psa trzeba przyzwyczaić...pies w klatce powinien czuć się bezpiecznie...w dzień klatka otwarta..jak wszyscy są w domu...w klatce leżą zabawki psiaka,posłanie,miska z wodą...pies kiedy chce wtedy wchodzi...tam jest jego bezpieczne miejsce...tam nic mu nie grozi..i on musi to zrozumieć...[/I][/B]
[B][I]Jak wychodzimy z domu to pies tam wchodzi i tylko zamykamy klatkę...trzeba DOBRAĆ rozmiar klatki to psiaka...musi się tam zmieścić posłanie i miseczki...[/I][/B]
[B][I]Mojego kumpla Beagiel...jak coś nabroi to od razu ucieka do klatki i tam siedzi bo wie, że tam nikt nic mu nie zrobi...klatka to jesgo miejsce gdzie jest bezpieczny.[/I][/B]
[B][I]I przestań gadać głupoty, że klatka to samo zło.[/I][/B]

[zaba14]

[quote name='Rinuś']
[B][I]I przestań gadać głupoty, że klatka to samo zło.[/I][/B][/quote]

klatka zło a jak psa oddasz to dopiero by była jazda... ;) w klatce go zameczysz a jak oddasz to złamiesz mu serce.. ciekawe co lepsze :roll:

[Rinuś]

[quote name='zaba14']klatka zło a jak psa oddasz to dopiero by była jazda... ;) w klatce go zameczysz a jak oddasz to złamiesz mu serce.. ciekawe co lepsze :roll:[/quote]
[B][I]Nie mieć psa :diabloti::diabloti:[/I][/B]

[agbar]

[quote name='an1a']xxxx52 masz sukę po przejściach, można zrozumieć awersję do klatki. Równie dobrze można coś innego skojarzyć psu z krzywdą na zasadzie warunkowania.
Pokazać gumową kaczkę i za każdym razem lać, zobacz jak będzie się po jakimś czasie zachowywał na widok tej gumowej kaczki...
Psy są w klatkach zamykane i żyją, są szczęśliwe, bo klatka jest ich "domem". Ludzie z nimi pracują nad tym, żeby pozytywnie ją skojarzyły, a nie wkładają i wychodzą na 10 godzin.[/quote]

oooo moj nienawidzi (rasista jeden:diabloti:) gumowych piszczacych kurczakow....jak takiego widzi albo slyszy to ucieka jak oszalaly....zle skojarzenia niestety...




Jesli chodzi o klatke ,to prawie wiekszosc madrych specow od psow poleca ja jako domowe schronienie dla psa,a najlepiej jeszcze jak na gore klatki polozy sie cos co tworzy rodzaj dachu.Na pewno wiekszosc z posiadaczy psow zauwazyla choc raz ,ze jego pupil lubi lezec np. pod stolem.Czuje sie tam bezpieczny,ma swoja hmmm nazwe to norke.Moj jakby mogl to nieraz pod stolik kawowy by sie nawet wcisnal....na jego nieszczescie stolik jest za niski:evil_lol:.Zas zostawianie szczeniaka w domu tez dla mnie nie jest niczym strasznym ani zadna zbrodnia przeciwko psu-kiedy jesli nie od szczeniecych lat uczyc psa zostawania w domu??

[xxxx52]

Rinus-jezeli ja nie umiem pisac po polsku ,to Ty nie potrafisz pisac jak osoba dorosla ,a to jeszcze gorzej dla Ciebie:evil_lol:
Dziwi mnie tyllko ,jezeli tak zle pisze w j.polskim ,to dlaczego odpowiadasz na moje posty,wiesz o dziwo co w nich pisze i taka jestes wsciekla?To mnie uspokoilo ,ze az tak z ta mowa polska nie jest tak zle.

[xxxx52]

abgar-zgodze sie ,ze przenaczeniem klatki moze byc schronienie,szczegolnie jak sie ja przykryje np.kocem gorna czesc klatki,ale drzwiczki tej budy musza byc otwarte.Sa przeciez w sprzedazy budy z materialu.to jest dobry pomysl,gdyz sa pieski ,ktore zamiast pod kanape ida do swojej pokojowej budy.W tym przypadku pies sobie wybiera ,czy chce wejsc ,czy wyjsc z klatki-budy.

[Rinuś]

[quote name='xxxx52']Rinus-jezeli ja nie umiem pisac po polsku ,to Ty nie potrafisz pisac jak osoba dorosla ,a to jeszcze gorzej dla Ciebie:evil_lol:[/quote]
[I][B]powiedz mi skąd takie wnioski?:razz:[/B][/I]

[Rinuś]

[quote name='xxxx52']abgar-zgodze sie ,ze przenaczeniem klatki moze byc schronienie,szczegolnie jak sie ja przykryje np.kocem gorna czesc klatki,ale drzwiczki tej budy musza byc otwarte.Sa przeciez w sprzedazy budy z materialu.to jest dobry pomysl,gdyz sa pieski ,ktore zamiast pod kanape ida do swojej pokojowej budy.W tym przypadku pies sobie wybiera ,czy chce wejsc ,czy wyjsc z klatki-budy.[/quote]
[B][I]takie materiałowe budy to przeważnie na wystawy się kupuje i tam się psy w nich ZAMYKA....tak tak zamyka...[/I][/B]

[B][I]No więc teraz...powiedz mi...skoro dla psa jerst to jednak schronienie, to jak wychodzimi z domu i zamkniemy klatkę to nic mu się nie stanie...bo jest w miejscu gdzie czuje się bezpiecznie.[/I][/B]

[xxxx52]

nie materialowe budy sie nie zamyka,gdyz za maloby mialy zwierzeta dostepu do swiezego powietrza.

[zaba14]

[quote name='xxxx52']abgar-zgodze sie ,ze przenaczeniem klatki moze byc schronienie,szczegolnie jak sie ja przykryje np.kocem gorna czesc klatki,ale drzwiczki tej budy musza byc otwarte.Sa przeciez w sprzedazy budy z materialu.to jest dobry pomysl,gdyz sa pieski ,ktore zamiast pod kanape ida do swojej pokojowej budy.W tym przypadku pies sobie wybiera ,czy chce wejsc ,czy wyjsc z klatki-budy.[/quote]
dla mojego psa taka buda bylaby zbyt ciepla, nie ma w tym rzadnej wentylacji, rzadnego przewiewu powietrza, na lato by sie nie nadawała w ogole...

[xxxx52]

Rinus -klatka jako buda do spania,schronienia oczywiscie ,jezeli pies akceptuje -TAK,zamykanie klatki budy NIE.Pies powinien kiedy chce wyjsc ,lub wejsc.zamkniety nie ma prawo wyboru .To jest straszne.To pies na lancuchu ma lepiej,gdyz moze wyjsc ,lub wejsc z budy.Nawet wersja wiazania psa do nogi stolu ,czy kaloryfera(obie werssje sa makabryczne)
sa i tak lepsze niz zamkniecie psa w metalowej klatce:angryy:

[Karmi]

[quote name='xxxx52']Rinus -klatka jako buda do spania,schronienia oczywiscie ,jezeli pies akceptuje -TAK,zamykanie klatki budy NIE.[/quote]
Też tak myślę. Moje psiury nie znają i nie poznają klaty. Zabrzmi to jak banał ale dla mnie to członkowie rodziny. Coż.... moje dziecko też czasami bywa nieznośne... Co proponujecie? Decydując sie na psa wiedziałam na co się decyduję.Odchowywanie szczeniaka wymaga pracy. Decyzja o kupnie zawsze była przemyślana aby szczeniak przybył do domu w okresie w którym mogę mu poświęcić maksimum czasu. Nauka zostawania w domu bywa trudna ale nie niemożliwa. Zniszczeń można uniknąć odpowiedno dom zabezpieczając. Trzeba jednak chcieć. Klata to łatwiejsze rozwiązanie...
ps. Kołderka to nic dziwnego. Ja dostałam od hodowczyni kawałek spanka psiaków.

[Rinuś]

[quote name='xxxx52']nie materialowe budy sie nie zamyka,gdyz za maloby mialy zwierzeta dostepu do swiezego powietrza.[/quote]
[B][I]znajdź mi na allegro o jaką budę materiałową Tobie chodzi...bo chyba się mijami cały czas...[/I][/B]

[B][I]No nie wiem czy pies na łańcuchu, który żyje tam całe swoje życie jest w lepszej sytuacji niż szczeniak zostawiony w klatce na 2-3h...a po tym jak właściciel wraca to jest wypuszczany i ma do dyspozycji całe mieszkanie...[/I][/B]

[B][I]Oczywiście trzeba się przygotować..ale Karmi jak to zrobić?wziąć urlop na rok ? :roll: własnie to jest przygotowanie...duża klatka..i nauka psa że jest w niej bezpieczny i że jak zostanie klatka zamknięta to nic mu się w niej nie stanie,...[/I][/B]

[xxxx52]

Rinus-na alegro nie wchodze
zamkniecie malego szczeniaczka w duzej XL ,2 godziny ,to oczywiscie nie duza tragedna.Piesek moze sobie pochodzic ,przemieszczac sie,ale nie dorosle duze zwierze ,przez 8-9 godzin ,zamkniety musi byc w klatce:shake:

[Rinuś]

[quote name='xxxx52']Rinus-na alegro nie wchodze
zamkniecie malego szczeniaczka w duzej XL ,2 godziny ,to oczywiscie nie duza tragedna.Piesek moze sobie pochodzic ,przemieszczac sie,ale nie dorosle duze zwierze ,przez 8-9 godzin ,zamkniety musi byc w klatce:shake:[/quote]
[B][I]kurka wodna...przecież ten temat jest o szczeniaku...to gdzie tutaJ MÓWIMY o dorosłym psie??:crazyeye::crazyeye:[/I][/B]

[B][I]jak ktoś ma psa od szczeniaka to raczej będzie potrafił go wychować tak, żeby pies nie niszczył jak będzie siedział sam w domu...[/I][/B]

[B][I]a na sklepy internetowe wchodzisz?[/I][/B]

[xxxx52]

Rinus-nie mowilo sie w postach o jednej godzine zostawiania psow,wiekszosc osob pisalo o min 6-9 godzin.
Nie wchodze oprocz dogomni na zadna inna strone,bo po co?

[Rinuś]

[B][I]o bosh...[/I][/B]
[B][I]o to Ci chodzi ?[/I][/B]
[URL]http://www.allegro.pl/item431661547_transporter_klatka_dla_kota_psa.html[/URL]