Jump to content
Dogomania

SZNAUCEROWNIA czyli PIEPRZNA GALERYJA. Cóż za Ekstrawagancja!


-  

36 members have voted

  1. 1. -

    • -
      20
    • -
      7


Recommended Posts

  • Replies 12.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='weszka']No doooobra. Słodka Vesper zdemolowała wczoraj parasol :D stał sobie w przedpokoju aż wczoraj nadszedł jego kres. Rączka przerobiona na trociny, materiał podarty, druty we wszystkie strony - pobojowisko.[/QUOTE]

A nie próbowałaś zostawiać jej czegoś zajmującego? Jakiejś kuli napchanej smakami?
Pewnie próbowałaś, ale kurcze trzebaby wymyślić coś co małą zajmie na tyle, żeby nie miała już sił broić.. ;)

Posted

[quote name='Od-Nowa']zająć ją ... kontemplacją przestrzeni mieszkania z perspektywy klateczki :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE]

no tak - najprościej zamknąć małego biednego sceniacka :P

Posted

[quote name='eria']a to już chyba któryś z rzędu parasol nie ?? Bo zdaje mi się ,że o parasolu już tu kiedyś czytałam:evil_lol:[/QUOTE]

Chyba drugi o ile pamiętam ;)

[quote name='Justa']A nie próbowałaś zostawiać jej czegoś zajmującego? Jakiejś kuli napchanej smakami?
Pewnie próbowałaś, ale kurcze trzebaby wymyślić coś co małą zajmie na tyle, żeby nie miała już sił broić.. ;)[/QUOTE]

Zostawiam jej gryzaki, ma zabawki no i Dirki i Totka do towarzystwa. Ale prawda jest taka że żadna zabawka ani gryzak nie zajmie jej przez jakieś 9 godz. samotności a tyle niestety siedzą same :(

[quote name='Od-Nowa']zająć ją ... kontemplacją przestrzeni mieszkania z perspektywy klateczki :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE]

Póki co nie przegina standardów szczeniakowych ;) poza tym za długo mnie jednak nie ma żeby mogła siedzieć w kenelce. Dirki zostawała ale w połowie dnia do niej wpadałam i wyprowadzałam na spacer wiec te 2x po 4 godz. mogła siedzieć. teraz nie mam takiego komfortu że mam pracę 4 min. od domu :(

[quote name='Od-Nowa']można i nianię do sceniacka wynająć :cool3: - albo odesłać na okres dojrzewania do Cioci :diabloti::diabloti:[/QUOTE]

... albo ściągnąć ciocię jako petsitterkę :) i szkoleniowca :)

Posted

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Witam, nadrobiłam miesiąc niezaglądania (korzystam z przedłużającego urlopu z powodu zapalenia płuc). Czas pędzi - szok, że maleńka Vesper już prawie dobiega 30 kg! [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Poczytałam o początkach Ekstrawagancji, a nawet teraz na wspomnienie filmu o Forsie oczy mi zachodzą mgłą.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Vesper jest piękna, Dirki zresztą też (o Totku nie wspomnę). Życzę wam radości i sukcesów. Pilnie będę kibicować i trzymać kciuki podczas wystaw. A może nawet kiedyś zobaczę dziewczyny na żywo - mam taką nadzieję.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Czy mogę zapytać, czemu nie planowałaś szczeniaków od Dirki? [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja od paru lat biję się z myślami o szczeniakach u mojej Grace (olbrzymka czarna), a ostatnie przemyślenia są na 80% na TAK, choć mam wiele obaw. Jedna z nich (nie ta najważniejsza), że pracuję daleko od domu i jestem poza nim 6-9 godzin, w zależności od sytuacji. Ty pisałaś też o 9 godzinach. Stąd czytam wnikliwie, jak radzisz sobie z trudnościami wieku szczenięcego. Cieczka Grace lada dzień, faceci (4) do ostatecznego zdecydowania, który najwięcej dobrego wniesie, żeby nie zepsuć jej zalet a poprawić słabsze strony. Jeśli mogłabyś mi z racji swojego doświadczenia z wystawami i w ogóle ze sznaucerami coś doradzić, chętnie podpytam i napiszę więcej na priv.[/SIZE][/FONT]

Posted

Witaj marako :p Miło Cie znów widzieć, szkoda tylko że zdrówko kiepsko - zbieraj się szybciutko!
Oj tak dzieciak nie wiem kiedy tak urósł, dopiero przywiozłyśmy z Tanią takie małe 7 kg klusiątko, a tu już podlotek wielkości Dirki :loveu:
Co do twojego pytania. Cóż... plany nadal są ale jest kilka za i kilka przeciw. Jednym z przeciw jest to że mieszkam sama i pracuję, a szczeniaków nie zostawię na 9 godzin. Urlopu szczeniakowego też nie wezmę ;) Poza tym jest kilka "ale" związanych już z samą Dirki i tym czym dla mnie jest hodowla. Ostateczna decyzja na "NIE" jeszcze nie jest podjęta, a nadchodzący rok okaże się w tej kwestii decydujący.
Oczywiście pisz do mnie ale najlepiej na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] (dogo szwankuje, a mail pewniejszy) - jeśli będę umiała to doradzę albo chociaż napiszę swoją opinię.

Dziś święto! Żadnych zniszczeń nie poczyniono :multi:

Posted

[quote name='marako'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]W[/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3]. Jeśli mogłabyś mi z racji swojego doświadczenia z wystawami i w ogóle ze sznaucerami coś doradzić, chętnie podpytam i napiszę więcej na priv.[/SIZE][/FONT][/QUOTE]

to Ty nie wystawiasz swojej sznaucerki???

[quote name='weszka']

Dziś święto! Żadnych zniszczeń nie poczyniono :multi:[/QUOTE]

i oby tylko takie wiadomości były:multi:

Posted

[quote name='ariss']to Ty nie wystawiasz swojej sznaucerki???:[/QUOTE]

Wystawiłam 3 razy, czyli minimum i to dawno temu. Bez żadnego przygotowania, z marszu. To mój pierwszy pies w życiu, 0 doświadczenia miałam z czymkolwiek, więc popełniłam sporo błędów. Testy i prześwietlnie na dysplazję (A) dopiero całkiem niedawno. Przez 2 lata budowałam dom w dosłownym sensie - wszystkie weekendy i wieczory, więc inne sprawy zeszły na dalszy tor. Niunia ma niezłych rodziców, dziadków i pradziadków i może te cechy wyszłyby u dzieciaków, gdyby ojciec był odpowiednio dobrany. Dlatego waham się jeszcze, bo do sprawy hodowli nie podchodzę lekko.

Posted

[quote name='marako']Wystawiłam 3 razy, czyli minimum i to dawno temu. Bez żadnego przygotowania, z marszu. To mój pierwszy pies w życiu, 0 doświadczenia miałam z czymkolwiek, więc popełniłam sporo błędów. Testy i prześwietlnie na dysplazję (A) dopiero całkiem niedawno. Przez 2 lata budowałam dom w dosłownym sensie - wszystkie weekendy i wieczory, więc inne sprawy zeszły na dalszy tor. Niunia ma niezłych rodziców, dziadków i pradziadków i może te cechy wyszłyby u dzieciaków, gdyby ojciec był odpowiednio dobrany. Dlatego waham się jeszcze, bo do sprawy hodowli nie podchodzę lekko.[/QUOTE]

:mdleje::mdleje::mdleje:

to się nazywa wyczerpująca odpowiedz.

Weszka na pewno Ci coś doradzi:cool3:

Posted

[quote name='weszka']Ufff bo już mnie ariss nastraszyłaś, że marako planuje zostać pseudo ;)[/QUOTE]

no musiałam spytać, przecież wiesz że ja w tych sprawach:stupid:

Posted

:hand:

Vesper to już duża dziewczynka, ale w głowie to ma malutko poukładane :evil_lol::evil_lol:
"Ładnie" sobie zajmuje czas pod Twoją nieobecność :cool1: :evil_lol:

A co z tą baterią?
Jak one w ogóle sie teraz czują?

Posted

No widzisz Taniu mają rację przeciwnicy sterylek ;) Miałabyś słodkie Lirutkowe sportowe dzieciaczki albo i nie hihi

[B]anetta[/B] bateryjka się znalazła ale teraz wracałyśmy z obiadku u mamusi i Vesper w samochodzie po drodze zjadła Dirkową adresówkę - znaczy odgryzła jej pół co oznacza, że nie nadaje się do użytku. Muszę jechać zrobić nową ale metalową bo poprzednią śliczną różową Rogza też jej zeżarła. Co za łajza no!

Mam kilka domowych zdjęć z ostatnich minut starych dysków ;)
[IMG]http://img37.imageshack.us/img37/285/dsc0158ye.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/4497/dsc0157bu.jpg[/IMG]

[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/8928/dsc0156s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/5373/dsc0155qy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img341.imageshack.us/img341/5459/dsc0154i.jpg[/IMG]

Posted

[URL]http://img522.imageshack.us/img522/8928/dsc0156s.jpg[/URL]
ja się jej boję :)

a co do adresówek, Vesper chyba koniecznie chce zgubić Dirki:diabloti:

Posted

[quote name='eria'][URL]http://img522.imageshack.us/img522/8928/dsc0156s.jpg[/URL]
ja się jej boję :)

a co do adresówek, Vesper chyba koniecznie chce zgubić Dirki:diabloti:[/QUOTE]

hahaha nieźle to sobie wykombinowała :lol:

Posted

[quote name='eria']pogoda była prześliczna weekendowo - może Weszkę natchnęło na pieprzaste fotki ?[/QUOTE]

Nie natchnęło. Co więcej nawet denerwuje mnie taka słoneczna pogoda bo nie pasuje do mojego ostatnio panującego nastroju... wolę jak jest szaro, buro i mgliście... ;) poza tym jakoś nie mam natchnienia do fot, Nikoś się kurzy, a dzisiaj pół dnia leczyłam kaca i całkiem nie nadawałam się na fotografa hehehe

[quote name='eria'][URL]http://img522.imageshack.us/img522/8928/dsc0156s.jpg[/URL]
ja się jej boję :)

a co do adresówek, Vesper chyba koniecznie chce zgubić Dirki:diabloti:[/QUOTE]

[quote name='malawaszka']hahaha nieźle to sobie wykombinowała :lol:[/QUOTE]

Tiaaa świetny pomysł. Jutro Dirki na poranny spacer pójdzie na smyczy bo z jej skłonnościami nie odważę się jej spuścić bez adresówki, a chyba już nie mam żadnej adresówki na stanie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...