GrubbaRybba Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Ja mam transport w piątek z Warszawy do Łodzi. Koleżanka zgodziła się zabrać jamniora. Jakby był potrzebny, piszcie śmiało. Quote
Celina12 Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Dziś jamniorek będzie ogłoszony w radiu Plus Opole.....może cos to da???? Quote
Matusz Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 [COLOR=Navy][B]wiem, że dużo ludzi umieszcza w Gazecie Wyborczej, w żółtej ramce... może takie ogłoszenie by coś pomogło jeszcze ? [/B][/COLOR] Quote
MagYa^^ Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 hmm...no to w koncu jest jakis chetny domek na niego czi ni? Quote
anula1959 Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Na razie tylko oglądają i obserwują:cool1: Quote
anula1959 Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Beciu , dostałam mail w sprawie Mikusia :lol:, poprosiłam Panią o kontakt z Tobą Quote
Celina12 Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Jejku i co???/ Wiadomo już coś-skąd ta PAni??? Quote
anula1959 Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Na razie ten mail był taki trochę zdawkowy : [I]witam,[/I] [I]historia jest przerażajaca!!![/I] [I]Prosze napisac o ile wiadomo ile piesek ma lat i jak reaguje na inne psy.[/I] [I]pozdrawiam i trzymam kciuki za dziadzie ![/I] [I]Agnieszka [/I] adres mailowy Pani : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Czekamy , czy Pani napisała czy zadzwoniła do Beci:lol: Quote
Becia66 Posted October 24, 2007 Author Posted October 24, 2007 ani nie pisała, ani nie dzwoniła...:shake: Quote
aganiechaa Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Też trzymam kciuki i mam nadzieję, że domek wypali Quote
gamoń Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Ten psiak nie ma czasu na czekanie.:shake::shake:Jamnik jest na forum od godziny.Nic nie pisze to pewno nie ma nic konkretnego do zaoferowania.Szykujcie plan B aby dowieźc starowinke do dt.do Gdańska bo moze byc za późno.:shake:W razie czego tymczas kilkudniowy u mnie w Warszawie potwierdzam Quote
olapsiara Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Jeżeli ta Pani się nie odezwie, to ja mogę pieska zaadoptować, tylko wtedy potrzebowałabym pomocy w przetransportowaniu go na Śląsk. Quote
gamoń Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Na śląsk bardzo często jeżdza [B]Witokrety[/B].Komunikuja sie miedzy Warszawa a własnie śląskiem. Quote
olenka_f Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 [quote name='olapsiara']Jeżeli ta Pani się nie odezwie, to ja mogę pieska zaadoptować, tylko wtedy potrzebowałabym pomocy w przetransportowaniu go na Śląsk.[/quote] się nie zastanawiaj tylko adoptuj , ten piesek nie ma czasu na czekanie a ta pani taki sobie mało wnoszący ten mail wysłała Quote
malagos Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 [quote name='olapsiara']Jeżeli ta Pani się nie odezwie, to ja mogę pieska zaadoptować, tylko wtedy potrzebowałabym pomocy w przetransportowaniu go na Śląsk.[/quote] Ola, poważnie? ale wiesz, ze to stary schorowany pies? Quote
tanitka Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 ja po takim mailu wiele bym sobie nie obiecywała:shake: ale nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji:roll: Quote
olapsiara Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Ja mam jamnika, miałam jamnika, wiem co to znaczy stary jamnik i wiem, że schronisko to nie miejsce dla niego, nie zastanawiam się, tylko tamta Pani pierwsza się nim zainteresowała... Quote
Perfi Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 a jak Twoj jamnik by go przyjal? :) byloby super :) Quote
brazowa1 Posted October 24, 2007 Posted October 24, 2007 Kiedys kasia25 tak staruszke Ruda zaadoptowała...Ktos chciał,ale metnie i nagle Kasia nam sie znalazła. Emocje? To wszystko bazuje przeciez na emocjach :roll: Olapsiara,oczywiscie najlepiej przespac sie z ta decyzja,a jutro przyjdz na Dogo i napisz nam,ze go bierzesz.Potem umow sie z kims na kontrole przedadopcyjna. Wiesz,boimy sie cieszyc.Zbyt piekne. Quote
Becia66 Posted October 24, 2007 Author Posted October 24, 2007 W dalszym ciągu nikt nie dzwonił i nie mailował...:shake: Gdyby domek u olipsiary wypalił, nie ma co Mikiego wozić do Warszawy a potem na Śląsk, tylko od razu szukać transportu z Orzechowców na Śląsk bo to o połowę bliżej... Quote
Celina12 Posted October 25, 2007 Posted October 25, 2007 Byłoby super-Bidulek marznie i czeka....a my czekamy na decyzję Oli.. Quote
olapsiara Posted October 25, 2007 Posted October 25, 2007 Decyzja Oli jest na tak, tylko czekam do jakiejś bardziej rozsądnej godziny, żeby się z becią skontaktować. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.