Jump to content
Dogomania

Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem


TuathaDea

Recommended Posts

[quote name='ulvhedinn']Ktoś tu porównywał ból posterylkowy do bólu po kopiowaniu. Otóż porównania nie ma. Po sterylce sa małe szwy na MIĘKKICH częściach ciała, szybko sie gojące, w przypadku ciecia uszu mamy do czynienia z długim okaleczeniem CHRZĄSTKI, a ogona- KREGOSŁUPA... :shake: To sa znacznie poważniejsze urazy z nieporównywalnie większą bolesnością, trwającą nawet kilka miesięcy, czy lat.

A swoją drogą, jak to jest z tymi urazami ucha? :diabloti: Pałek ['] miał nieprzeciętną skłonność do bójek, ucho w strzępy poszło trzy razy, dwa razy poskładane, za trzecim nie całkiem- zostało długie rozcięcie dzielące ucho na dwie części i nadające mu jeszcze bardziej zawadiacki wygląd. Skąd więc u innych psów taka konieczność uchlastania ucha (a wogóle obu) na krótko? :cool3:[/quote]
Ja porównywałam ten ból.A dlatego,że widziałam jak moja kopiowana suczka zachowywała się na drugi dzień po zabiegu a jak zachowywała się jamniczka mojej siostry przez kilka dni po sterylce.Dlatego śmiem twierdzić,że po sterylce pies dłużej dochodzi do siebie i bardziej bolą i ciągną te szwy na brzuchu przy każdym kroku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kendo-lee']Kupując kopiowanego psa nie łamie prawa.[U]Łamie je gdy kopiuje uszastego szczeniora.[/U][/quote]

[quote name='kendo-lee'][U]Moja sucz była bardzo późno kopiowana[/U] bo miala 6 mies i dlatego że jakiś kretyn puścił na nią swojego ON,który rozszarpał jej ucho:angryy:Ale nie o to mi chodzi.
[U]Po kopiowaniu maja suka na drugi dzień biegała[/U] jak szalona,nie drapała uszu,nie piszczała,nawet nie nosiła kołnierza.[/quote]

[quote name='kendo-lee']
Oczywiście,obetnę psu tylko jedno ucho.[U]Jedno będzie mieć kopiowane[/U] a drugie wiszące.[/quote]

[quote name='kendo-lee'] Tylko nie pytaj się proszę dlaczego [U]pozwoliłam skopiować drugie ucho zamiast tylko nadgryzionego[/U].[/quote]

[quote name='kendo-lee']Ja porównywałam ten ból.A dlatego,że widziałam jak [U]moja kopiowana suczka[/U] zachowywała się na drugi dzień po zabiegu a jak zachowywała się jamniczka mojej siostry przez kilka dni po sterylce.[/quote]

[FONT=Verdana]Przepis art. 27 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt brzmi:[/FONT]
[FONT=Verdana] „ [B]Zabiegi lekarsko – weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia [/B][/FONT][FONT=Verdana][B]lub zdrowia[/B] oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane[/FONT][FONT=Verdana] wyłącznie przez osoby uprawnione ” .[/FONT]

W tym kontekście poczytaj siebie . Może teraz zatrybisz ? :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tabaluga1'][FONT=Verdana]Przepis art. 27 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt brzmi:[/FONT]
[FONT=Verdana] „ [B]Zabiegi lekarsko – weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia [/B][/FONT][FONT=Verdana][B]lub zdrowia[/B] oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane[/FONT][FONT=Verdana] wyłącznie przez osoby uprawnione ” .[/FONT]

W tym kontekście poczytaj siebie . Może teraz zatrybisz ? :shake:[/quote]Nie wiem jak bylo w tym konkretnym przypadku [i dalej nie czaje, po co drugie ucho tez], ale zakladajac, ze pies mial tak poszarpane ucho, ze bylo w strzepach, to nie podpada to pod ratowanie zdrowia? Czy chodzi o upierdliwe czepianie sie slowa 'kopiowanie'?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Nie wiem jak bylo w tym konkretnym przypadku [i dalej nie czaje, po co drugie ucho tez], ale z[B]akladajac, ze pies mial tak poszarpane ucho, ze bylo w strzepach, to nie podpada to pod ratowanie zdrowia?[/B] Czy chodzi o upierdliwe czepianie sie slowa 'kopiowanie'?[/quote]
Jedno podpada...;)
[quote name='kendo-lee']Bywam na różnych forach,co to ma do rzeczy?Przecież napisałam wyraźnie,że nasz wet zrobił suczy zdjęcie przed zabiegiem z rozwalonym uchem i po zabiegu.Ma to w kartotece jako potwierdzenie konieczności zabiegu.Jeszcze jakieś pytania?[B]Tylko nie pytaj się proszę dlaczego pozwoliłam skopiować drugie ucho zamiast tylko nadgryzionego[/B][/quote]
Ok. Zapytam np Oleczki dlaczego pies miał amputowaną tylko jedną łapkę.:cool3:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f1077/piesek-bez-lapki-czy-sie-meczy-jak-dlugo-bedzie-sie-przyzwyczajac-35543/[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Jedno podpada...;)[/quote]No wlasnie, jedno... dlatego nie rozumiem, po co drugie bylo kopiowane - domyslam sie, i niby jestem w stanie pojac, ze pies z jednym uchem cietym, a drugim klapciastym moglby wygladac glupio, ale... no wlasnie - znowu wkraczamy w gusta i gusciki. Ja bym nie kopiowal drugiego i uwazam, ze kopiowanie bylo tu zbedne [a wiec i niezgodne z prawem], jesli ucierpialo tylko jedno ucho.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kendo-lee']Ja porównywałam ten ból.A dlatego,że widziałam jak moja kopiowana suczka zachowywała się na drugi dzień po zabiegu a jak zachowywała się jamniczka mojej siostry przez kilka dni po sterylce.Dlatego śmiem twierdzić,że po sterylce pies dłużej dochodzi do siebie i bardziej bolą i ciągną te szwy na brzuchu przy każdym kroku.[/quote]

odnosnie kopiowania zdania nie mam wyrobionego pomimo, iz moja suka kopiowana jest ( taka do mnie trafila)
moje suki przechodzily oba zabiegi wiec mam doswiadczenie i powiem tak po sterylce byla ladna czysta rana, suke jednak ewidentnie bolalo (skomlala) i czula dyskomfort w chodzeniu
Mumiśka przyjechala do mnie kilka godzin po kopiowaniu uszu - mimo ze wg mnie wygladalo to okropnie ( rana mimo ze czysta nie jest przyjemna dla oka) nie bylo z tym zadnych problemow - pies sie nie drapal, spal na boku, nie piszczal i nie nosil kolnierza - srodkow przeciwbolowych nie otrzymywal ani po wybudzeniu ani pozniej

jednak przyznaje tez, ze Mumina bedzie sterylizowana i ze sama na to obcinanie uszu bym jej nie zawiozla - tyle

Link to comment
Share on other sites

Mumince chociaż zrobił to wet pod narkozą.. Zdarza się kopiowanie uszu metodą "domową" - na lód i szablon z kartonu, byłam także świadkiem cięcia foxterierkom ogonków na żywca, przez weta-hodowcę, małe ślepe szczeniaczki aż sikały z bólu. Ja byłam wtedy dzieckiem, ale jakos fankom zabiegów, które życia nie ratują, a jedynie maja poprawiać urodę - nie jestem. Sama mam kundla ze schroniska i BC do sportu, a nie z linii show i ważne dla mnie jest aby były zdrowe i szczęśliwe - niech sobie będą nawet brzydkie.. Chociaż spotykam się z opiniami, że doberman z uszami to nie dobermam.. Mam nadzieję, że utrwalony przez lata wygląd tych psów zastąpi w ludzkich umysłach nowy, taki może mniej groźny, mniej imponujący, ale jednak bezbolesny :roll: chociaż tak jak mówie - można ewentualnie tolerować zabiegi bezbolesne, ale w żadnym wypadku home-made :mad: gdyby tylko dało się to jeszcze kontrolować...
Sterylizacja i kastracja to moim zdaniem co innego - może nie zawsze ratuje życie psa poddawanego zabiegowi, ratuje tylko w określonych wypadkach - np ropomacicza, ale za to "ratuje" życie niechcianych psów - nie dopuszczając do bezsensownego rozmnażania się zwierząt! Więc jest to cierpienie usprawiedliwione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tabaluga1'][FONT=Verdana]Przepis art. 27 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt brzmi:[/FONT]
[FONT=Verdana]„ [B]Zabiegi lekarsko – weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia [/B][/FONT][FONT=Verdana][B]lub zdrowia[/B] oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane[/FONT][FONT=Verdana] wyłącznie przez osoby uprawnione ” .[/FONT]

W tym kontekście poczytaj siebie . Może teraz zatrybisz ? :shake:[/quote]
Jeśli ktoś tu nie trybi,to tylko i wyłącznie Ty:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kendo-lee']Jeśli ktoś tu nie trybi,to tylko i wyłącznie Ty:diabloti:[/quote]
Fakt. Osobom kopiującym swoje psy nie należy odmawiac umiejętności trybienia. Myślę, że kopiści trybią i to bardzo...Znają ustawę. Wiedzą, że kopiowanie jako takie jest nielegalne. Wiedzą również jak ,,zalegalizowac" ;) taki zabieg. W potrzebie zawsze pokażą papierek a co bardziej zapobiegliwsi nawet zdjęcie dołączą. To się dopiero nazywa trybienie! :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']
[B]P.s [COLOR=red]Warto by podeslac to tej "DOBREJ HODOWLI" na co narazila swoje[/COLOR][/B]
[COLOR=red][B]szczenie , ktorym reklamuje swoja hodowle[/B][/COLOR]
[COLOR=red][B][url=http://www.pies.pl/szczenie-na-aukcji-charytatywnej_n1820.html]Pies.pl[/url][/B][/COLOR][B] :angryy:[/B][/quote]

Zapewniam Cię, że pani hodowczyni od dawna ma dostęp do takich informacji:evil_lol: osobiście wrzucałam na forum, na którym bywa... i obawiam się, że na amputowanym ogonie krzywda tego zwierzątka się nie skończy:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Fakt. Osobom kopiującym swoje psy nie należy odmawiac umiejętności trybienia. Myślę, że kopiści trybią i to bardzo...Znają ustawę. Wiedzą, że kopiowanie jako takie jest nielegalne. Wiedzą również jak ,,zalegalizowac" ;) taki zabieg. W potrzebie zawsze pokarzą papierek a co bardziej zapobiegliwsi nawet zdjęcie dołączą. To się dopiero nazywa trybienie! :razz:[/quote]
O sorry,zapomniałam jeszcze o Tobie:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ara']Zapewniam Cię, że pani hodowczyni od dawna ma dostęp do takich informacji:evil_lol: osobiście wrzucałam na forum, na którym bywa... i obawiam się, że na amputowanym ogonie krzywda tego zwierzątka się nie skończy:shake:[/quote]

WIERZE :-(

No i jeszcze , ja gdybym kupowala z tej hodowli ,
to oprocz metryki to jeszcze bym zadala testy DNA rodzicow :p
Do czego sa zdolni ?
[URL="http://canis-eximius.ovh.org/historia.html"]Chintei Ramonburgs Skradziona historia uprowadzenia dobermanki[/URL]
Tam jest tylko opisany wierzcholek gory lodowej :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nateenanu']...chociaż tak jak mówie - można ewentualnie tolerować zabiegi bezbolesne, ale w żadnym wypadku home-made :mad: gdyby tylko dało się to jeszcze kontrolować...
[/quote]

No i znowu piszemy o bolu, ze ewentualnie jak bezbolesne itp itd....
a skutki tego zabiegu - niewazne :(

Przytocze post :

[quote name='Fafenkufen']Mialam kiedys rottka bez ogona. Nie mial jakos problemow z tym, ze tego ogona nie ma. Nie bylo czegos takiego, ze bal sie dotkniecia kikuta, czy wszelkie majstrowanie przy kikucie budzilo jego niepewnosc, dyskomfort. W sumie to brak ogona w niczym mu nie przeszkadzal bo tak naprawde nie wiedzial jakie jest zycie z ogonem.[b] Ala ja sie dowiedzialam jak wyglada zycie rottka z ogonem [/b]w momencie jak taki zawital do mojego domu. A wiec zaskakujaca zwrotnosc w ruchu, ktorej u pierwszego rottka nigdy nie bylo, na przeszkodach widac jaka prace wykonuje ogon i mysl jak musial kombinowac moj pierwszy pies na tych samych przeszkodach aby je pokonac. Widac prace jaka wykonuje ogon podczas chociazby plywania, i jak musial sobie radzic ten pierwszy bez skoro temu teraz ten ogon tak bardzo sluzy.

[b]Moze komus sie rottek, dobek czy bokser z ogonem nie podobac ale tak na prawde to te psy mysle, ze maja duzo wiekszy komfort zycia[/b][/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']
A swoją drogą zawsze proponuję żeby miłośnicy kopiowania spróbowali na własnej skórze. Nie upieram się od razu przy slicznym przycięciu uszu "a la' elf" :diabloti: ale parę kolczyków w chrząstce ucha mogę sama zrobić... zobaczą jak boli głupia dziurka, a co dopiero cięcie (chrząstka boli o wiele bardziej niż płatek i gorzej się goi, u niektórych pobolewać potrafi nawet dwa lata).[/quote]


i ja i moj TZ mamy poprzebijane zarowno miekkie czesci ciala - np platki ucha, wargi itp, jak i te twardsze np nosy, chrzastki ucha zarowno te u gory jak i te male "blizej glowy"

wszystkie kilkadziesiat dziurek robilismy sami ( sami sobie lub sobie nawzajem) - bez puchniecia, bez krwawienia bez komplikacji - tak jak z kopiowaniem - wszytko zalezy od fachowosci osoby robiacej ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']i ja i moj TZ mamy poprzebijane zarowno miekkie czesci ciala - np platki ucha, wargi itp, jak i te twardsze np nosy, chrzastki ucha zarowno te u gory jak i te male "blizej glowy"

wszystkie kilkadziesiat dziurek robilismy sami ( sami sobie lub sobie nawzajem) - bez puchniecia, bez krwawienia bez komplikacji - tak jak z kopiowaniem - wszytko zalezy od fachowosci osoby robiacej ;)[/quote]
Głębokie masz dziś przemyślenia....:lol: Wpasuję się w nie i zapytam:
Czyżby TZ?
[URL]http://republika.pl/blog_pk_3097619/3162322/tr/tejhyju.jpg[/URL]
Elitesse cóż... o gustach się nie dyskutuje. Prawo tego nie zakazuje możecie więc się przebijac i kolczykowac do woli... póki wam miejsca starczy. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]Zmiany w USA ![/FONT]

[FONT=Verdana]The Pet Hospital , największa sieć szpitali / gabinetów weterynaryjnych ogłosiła , że już nie będą wykonywali zabiegów obcinania ogonów i uszu u psów . Sieć ta liczy ponad 730 placówek i zatrudnia 2.000 lekarzy weterynarii w całym kraju .[/FONT]

[FONT=Verdana]W ubiegłym roku American Veterinary Medical Association uchwaliło rezolucję sprzeciwiającą się obcinaniu psom uszu i ogonów , wyłącznie dla celów kosmetycznych . Zachęca również do usunięcia ze wzorców rasy zapisów nakłaniających do kopiowania psów . [/FONT]
[COLOR=black][FONT=Verdana]
[URL="http://www.usatoday.com/news/nation/2009-07-30-dog-tails_N.htm?csp=24&RM_Exclude=Juno"]Banfield pet hospitals ban tail docking, ear cropping on dogs - USATODAY.com[/URL]
[/FONT][/COLOR]
A u nas co ?
Ministerialne i związkowe patałachy udają , że nie ma problemu !
Paru wetów nadal rżnie na potęgę i kasuje krocie !
Żenada ! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tabaluga1'][FONT=Verdana]Zmiany w USA ![/FONT]

[FONT=Verdana]The Pet Hospital , największa sieć szpitali / gabinetów weterynaryjnych ogłosiła , że już nie będą wykonywali zabiegów obcinania ogonów i uszu u psów . Sieć ta liczy ponad 730 placówek i zatrudnia 2.000 lekarzy weterynarii w całym kraju .[/FONT]

[FONT=Verdana]W ubiegłym roku American Veterinary Medical Association uchwaliło rezolucję sprzeciwiającą się obcinaniu psom uszu i ogonów , wyłącznie dla celów kosmetycznych . Zachęca również do usunięcia ze wzorców rasy zapisów nakłaniających do kopiowania psów . [/FONT]
[COLOR=black][FONT=Verdana]
[URL="http://www.usatoday.com/news/nation/2009-07-30-dog-tails_N.htm?csp=24&RM_Exclude=Juno"]Banfield pet hospitals ban tail docking, ear cropping on dogs - USATODAY.com[/URL]
[/FONT][/COLOR]
A u nas co ?
Ministerialne i związkowe patałachy udają , że nie ma problemu !
Paru wetów nadal rżnie na potęgę i kasuje krocie !
Żenada ! :angryy:[/quote]
A u nas... hodowcy powinni się cieszyc. :diabloti:
Amerykanie nareszcie wprowadzają zmiany, które dostosują ich prawo do przepisów obowiązujących w większości europejskich krajów.
Dla części hodowców zniknie więc problem:
[URL="http://kkrzysiu.win.pl/e-sznaucery/forum/printview.php?t=156&start=45&sid=5d0439504bacc88b6cc49356c5e36402"]Zobacz temat - A co będzie-jak zakażą kopiowania i wystawiania kopiowanych[/URL]

[SIZE=2][I][B]Lutomska[/B] - Sro 09 Kwi, 2008 00:58[/I][/SIZE]
[SIZE=2][I](...) dla mnie na dzien dzisiejszy w olbrzymach sensowne jest-chcac utrzymac dynamicznie rozwijajacy sie poziom rasy w olbrzymach i w miniaturach czarno-srebrnych-sprowadzanie ( przynajmniej raz na jakis czas0-"sztuki " z USA-wiem-ze maja swoje wady,ale wiem,ze zalety pozostaja poza wszelka dyskusja-Jankesy dodaja elegancji,piekna ,nowej krwi,poprawiaja ilosc wlosa,generalnie-poprawiaja to-z czym sami czesto nie dajemy sobie rady-krzyzujac w liniach europejskich....... (...) czy wiemy-[U]ze nasze odswiezanie krwi -prawie w 95 przypadkach na 100 odbywa sie dzieki puli genowej zza oceanu? (...) ile z nas /ilu z nas-zdecyduje sie pojechac do Usa po to -by pokryc suke ( bo przeciez sprowadzenie psa-minie sie calkowicie z celem..........-nie zrobi u nas uprawnieni hodowlanych................ [/U]
uwazam ze czarno srebrne psy z linii Sasquehanna
biale mini w wykonani Kryski
czarne mini w wykonaniu Marka Wardacha,Hajanek i kilku jeszcze innych
olbrzymy w wykonaniu Asi,p.Grabalowskiej
pieprzaki w wykonaniu Zosi Tosiak,Malgosi Supronowicz,Kasi Tuszynskiej,i innych -nie chce tu nikogo pominac-ale kazdy-kto wyhodowal naprawde choc jednego super psa-powinien sie w tym spisie znalezc............
wszystkie osoby-ktore tu wymienilam-korzystaly,korzystaja i poniekad bazuja na materiale posrtednio,lub bezposrednio sprowadzonym z USA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[U]to wszystko sie skonczy-chyba ,ze wejdziemy w uklad z Amerykanami i dal nas zaczna zostawiac psy niekopiowane (zycze szczescia)
[/U]
[B]witch[/B] - Sro 09 Kwi, 2008 20:37
Nie obawiam się zapaści w hodowli i że odetniemy sobie dopływ świeżej krwi z USA. Hodowcy i pogoń za wyhodowaniem tego najpiękniejszego egzemplarza jest tak silna, że znajdą sposób na skorzystanie z krwi i zza oceanu . Mamy coraz bardziej zamożne społeczeństwo a więc i dostępność psów zza oceanu jest i będzie coraz łatwiejsza

[B]Lutomska[/B] - Czw 10 Kwi, 2008 02:12
to jak wyobrazacie sobie pokrycie suki?
sprowadzisz champ Usa za okolo 4 tysiace dolarow i nie bedziesz mog ?gla go pokazywac?
polecisz z suka na krycie?
sprowadzisz nasienie?
wyslesz suke sama?
czy tez-skorzystasz z psa-ktorym ktos pokryl,lub ktos sprowadzil? ( takich sila rzeczy bedzie coraz mniej)?
dlaczego mamy sie poddawac?
po co patrec z zazdroscia jak inni maja super psy?
czemu nie walczymy?

[B]nerita[/B] - Czw 10 Kwi, 2008 09:19
Ja kocham Amerykany, i sznaucery z ciętymi. ale żebym mógł hodować swoje psy i by one były pokazywane na wystawach w europie zostałem zmuszony do pozostawiania ogonów i uszu. bez tego były by pokazywane tylko w PL. i pewnie przez przypadkowych ludzi.
Myślę ze beda importy nadal, teraz jest łatwo sprowadzić pieska kiedy dolar jest tak tani. choć wiadomo ze nie wszystkich na nie bedzie stać, ale rak nie załamuje. jest wiele importow z Am w szwecji sa w Hiszpani w Niemczech, w Glorisie, Gently born zaczęto tez hodowac Amerykany (w tym sciagnieto czasowo ojca mojego psa). ludzie w końcu zobaczyli ze te psy pchają hodowle do przodu w niesamowitym tępię. oczywiście ze Am maja tez swoje wady ale maja ich mniej niz europejskie a wady które maja jest dużo łatwiej poprawić.
chodzi mi o to ze jest tendencja do pozostawiania ogonów i uszu, oczywiście ze było by dobrze by pies z ciętymi uszami był wstanie zrobić uprawnienia hodowlane na wystawach.
gdyby nie fakt ze w większości krajów jest zakaz wystawiania psów z ciętym ogonem, sam bym swoim sznaucerą obcinał wszystko co sie da.
jeszcze powiem tyle ze i tak w końcu bedzie coraz więcej ogoniastych sznaucerow w PL, chocby dlatego, ze coraz trudniej znalezc kogos kto zrobi zabieg ciecia ogona, nie mówiąc juz o dobrego fachowca od uszu.
[/I][I]Nie chodzi o to ze sie poddaje, ale mowie tu o konkretach na które nie mamy wpływu, [U]a plynac pod prąd długo sie nie da , a nie sadze by rzeka zaczęła płynąć w drugą stronę.
[/U][/I]To mądre zdanie. Świat kopistów mocno się kurczy...[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi'][SIZE=2][I][B]Lutomska[/B] - Sro 09 Kwi, 2008 00:58[/I][/SIZE]
[SIZE=2][I](...) dla mnie na dzien dzisiejszy w olbrzymach sensowne jest-chcac utrzymac dynamicznie rozwijajacy sie poziom rasy w olbrzymach i w miniaturach czarno-srebrnych-[B]sprowadzanie ( przynajmniej raz na jakis czas0-"sztuki " z USA[/B]-wiem-ze maja swoje wady,ale wiem,ze zalety pozostaja poza wszelka dyskusja-[B]Jankesy dodaja elegancji,piekna ,nowej krwi,poprawiaja ilosc wlosa[/B],generalnie-poprawiaja to-z czym sami czesto nie dajemy sobie rady-krzyzujac w liniach europejskich....... (...) czy wiemy-[U]ze nasze odswiezanie krwi -[B]prawie w 95 przypadkach na 100 odbywa sie dzieki puli genowej zza oceanu? [/B](...) ile z nas /ilu z nas-zdecyduje sie pojechac do Usa po to -by pokryc suke ( bo przeciez sprowadzenie psa-minie sie calkowicie z celem..........-nie zrobi u nas uprawnieni hodowlanych................ [/U]
uwazam ze czarno srebrne psy z linii Sasquehanna
biale mini w wykonani Kryski
czarne mini w wykonaniu Marka Wardacha,Hajanek i kilku jeszcze innych
olbrzymy w wykonaniu Asi,p.Grabalowskiej
pieprzaki w wykonaniu Zosi Tosiak,Malgosi Supronowicz,Kasi Tuszynskiej,i innych -nie chce tu nikogo pominac-ale kazdy-kto wyhodowal naprawde choc jednego super psa-powinien sie w tym spisie znalezc............
[B]wszystkie osoby-ktore tu wymienilam-korzystaly,korzystaja i poniekad bazuja na materiale posrtednio,lub bezposrednio sprowadzonym z USA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [/B]
[U]to wszystko sie skonczy-chyba ,ze wejdziemy w uklad z Amerykanami i dal nas zaczna zostawiac psy niekopiowane (zycze szczescia) [/U][/I]...[/SIZE][/quote]
Karmi , ciekawie piszesz . Jednym słowem , niech żyje USA ?Tak ?

Wiemy jak to działa . Nasze polityczne burasy z ministrem spraw zagranicznych na czele , na wyścigi wchodziły w tyłek USA żeby przymilić się i tarcze antyrakietową capnąć do Radzikowa , a co zrobił USA ? USA wypiął się na te pieszczoty . O północy Barack zadzwonił do premiera żeby ten już wyłaził mu z tyłka , bo USA teraz z Rosją będą się przyjaźnić . Polskę zwyczajnie oleją . Z pulą genową zza oceanu może być podobnie .

Link to comment
Share on other sites

Pani Wet Lutomska zagorzaly zwolennik okaleczania psow najpierw
przekonywala tutaj wszystkich

[quote name='"lutomskak"']
Jestem wetem ....
zapewniam Cie -ze odrabana czesc ogona [B]nie ma prawa bolec....[/B]
dlaczego?-pomysl -to proste....[/quote]
[quote name='"lutomskak"']
[B]nie boli [/B]- bo nie ma co bolec -bo nie ma nerwow- jesli tak trudno ci to
zrozumiec- to znaczy ze nie powinnas swoim psom nawet skracac pazurow rutynowo[/quote]

Nastepnie Pani Wet Lutomska zwolennik okaleczania psow zaczela [B]straszyc [/B]
osoby ktore chca korzystac czy bazowac na materiale posrednio czy bezposrednio sprowadzonym z USA,
CO TO BEDZIE, CO TO BEDZIE.....
KIEDY WPROWADZA ZAKAZ kopiowania i wystawiania kopiowanych psow ?

[quote name='"lutomska"']
[U][B]prawie w 95 przypadkach na 100 odbywa sie dzieki puli genowej zza oceanu? [/B](...) ile z nas /ilu z nas-zdecyduje sie pojechac do Usa po to -by pokryc suke ( bo przeciez sprowadzenie psa-minie sie calkowicie z celem..........-nie zrobi u nas uprawnieni hodowlanych................ [/U][/quote]

dalej [B]straszy[/B]
[quote name='"lutomska"'][B]to wszystko sie skonczy[/B]-chyba ,ze wejdziemy w uklad z Amerykanami i dal nas zaczna zostawiac psy niekopiowane ( zycze szczescia)....[/quote]

Chyba szczerze zyczy , nie trzeba wchodzic w uklady z Amerykanami .:)

[URL="http://www.usatoday.com/news/nation/2009-07-30-dog-tails_N.htm?csp=24&RM_Exclude=Juno"][COLOR=#000000]Banfield pet hospitals ban tail docking, ear cropping on dogs - USATODAY.com[/COLOR][/URL]

Pani Wet Lutomska zagorzala zwolenniczka okaleczania psow zapomniala,
jeszcze nikt Ameryki nie nazwal CIEMNOGRODEM ;)
Ameryka zawsze idzie z pradem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ara']już ma:shake: [URL="http://img17.imageshack.us/i/dsc00011at.jpg/"]Imageshack - dsc00011at[/URL][/quote]


O Boże....:shake:
Właśnie jak to dokładnie jest, niby kopiowanie jest zabronione, a jednak sporo szczeniaków cięte uszy czy ogony ma, nie mowie tu juz nawet o PSEUDOhoowlach, a o psach np ocenianych na ringach wystawowych ?????

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...