Jump to content
Dogomania

Czy pies powinien gryźć w obronie właściciela?


Recommended Posts

A może to tylko ja mam paranoję, że mnie wszyscy prześladują z powodu posiadania psa mordercy typu staffik :wink: ?

Pewnie nie. Dla przeciętnej babci hodującej pelargonie nie istnieją takie kategorie jak amstaf, pitbul czy stafik. Natomiast istnieje dla niej kategoria psa mordercy. I nie ma co się z nią sprzeczać jeśli chodzi o charakter psa. Ona wie, który pies jest mordercą, bo to poznać po wyglądzie. Widziała w tv. No i w brukowcu zdjęcie było. Zamazane troche, ale było.

A jeśli chodzi o obronność psów, to w konfrontacji z prawdziwymi bandytami można sobie ją w dużym stopniu chyba darować. Tacy ludzie zwykle mają jeśli nie broń palną, to przynajmniej nóż. A kuloodpornych psów niestety, ale jeszcze nie wyhodowano :)

Jeżeli chodzi zaś o takich domorosłych bandziorków z osiedla - zwykle wystarcza sam widok dużego psa. Bogu dzięki.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 100
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A może to tylko ja mam paranoję, że mnie wszyscy prześladują z powodu posiadania psa mordercy typu staffik :wink: ?

Pewnie nie. Dla przeciętnej babci hodującej pelargonie nie istnieją takie kategorie jak amstaf, pitbul czy stafik. Natomiast istnieje dla niej kategoria psa mordercy.

Pomijajac juz wszystko inne, to wlasnie starsi ludzi sa bardzo sympatyczni dla moich psow. Dla nich one sa poprostu...grube. I to oni zwykle najchetniej je glaszcza.

Wszelkiej masci typki, pijaczki i mlodzi bandyci traktuja je z ogromnym szacunkiem i rozmawiaja ze mna z odleglosci metra-dwoch.

Najgorsza grupa sa moim zdaniem mlodzi rodzice z dzieciakami. Doprowadzaja mnie czasem do bialej goraczki.

Link to comment
Share on other sites

Pocieszę Cię troszkę nie tylko Ciebie. Ja na całe szczęście ponieważ mieszkam poza Warszawą mam mały kontakt z tą grupką ludzi. Co prawda zauważyłam że tutaj ludzie trochę inaczej reagują na psy, niż w Warszawie, nie wpadają w taką panikę jak w stolicy. Ale i zagęszczenie psów jest tu mniejsze i nie koliduje ze spacerującymi mamami z dziećmi. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Mądry pies potrafi instynktownie wyczuć zagrożenie(np. pit sie w tym świetnie sprawdza),ale oczywiście najważniejsza jest praca z psem.

Dokladnie. I tego sie wlasnie po psie spodziewam.

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości

A porownywanie staffika z amstafem albo bullkiem jest wg mnie pomylka.

A co do tego zadania, wiadomo, że są to różne psy, ale myślę, że i staffik może obronić. My w każdym razie staramy się nauczyć go, że są takie sytuacje, że trzeba być barzdiej czujnym, a reszta to jego instynkt, no i jeszcze za jakiś czas szkolenie.

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że temat się rozkręca i to baaaaardzo :) :wink: :lol:

A cos bardziej konkretnego i na temat? :evilbat:

Wy tak tu debatujecie, czy ast, a moze staffik, a moze jednak bullik - a w Polsce jest jeden york po PO :)

Wiadomo, ze niektore psy maja wieksze predyspozycje, by stanac w obronie i dziabnac - ale to sie nawet w obrebie jednej rasy, ba, nawet jednego miotu zmienia. I taki pies nie musi byc "obronny", "bojowy" czy "strozujacy" - pies to po prostu pies :)

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że temat się rozkręca i to baaaaardzo :) :wink: :lol:

A cos bardziej konkretnego i na temat? :evilbat:

O co chodzi? Mówie, że z jednego niewinnego pytania rozręca się tak, że jest już pełno postów i 4 strony. :lol:

____________

Pozdrówka :wink:

Dominisia i moja charcica polska Ariczka i

moje kotki : 7-letni Bidabliu oraz 1,5-miesięczna Fanta :kociak:

gg: 2560415

Link to comment
Share on other sites

No ale po co to piszesz? Jaki jest tego sens? Nikt z nas slepy nie jest i widzi, co sie dzieje - a jesli zrobi sie z tego 15 stron, to co? Co ile stron bedziesz dopisywac tego typu uwagi? :evilbat: Jesli tak bardzo chcesz cos na tej grupie pisac, to przynajmniej trzymaj sie tematu :-?

Trzy dni temu wolalam nie ryzykowac, czy moj pies mnie obroni i wezwalam policje. Niestety, policja okazala sie bardzo zawodna - przyjechali na miejsce po 30 minutach i nawet nie wysiedli z samochodu. Moze by Beri zareagowala odpowiednio - ale wolalam nie narazac jej np. na noz...

Link to comment
Share on other sites

Ciekawa rzecz.

Ojciec po powrocie z pracy opowiedział mi taką historię:

Widział, że idzie sobie chłopak i trzyma w ręku smycz, ale psa nie widać. Doczepiła się do niego grupka żuli chcąc wyciągnąć kasę. Ponieważ on kasy dać nie chciał, bądź też nie miał - zbierało się na mordobicie.

Nagle pojawił się pies.

Widząc co się święci rzucił się na napastników z wściekłą furią i rozgonił ich w cztery strony świata. Ponoć było ich paru i pies latał od jednego do drugiego pokazując kły i wściekle warcząc.

Ja tego nie widziałem ale oto jak mój staruszek opisał psa.

(Tak się składa, że jego znajomy ma pitbula - więc tego kojarzy z wygladu.)

Mówi:

Wyglądał dość podobnie do pitbula, ale był mniejszy, tak do kolana, i cały czarny. Chociaż nieduży to strasznie umięśniony. Mój ojciec opisał go, że "wyglądał jak diabeł tasmański" :lol:

Psa nie widziałem, więc nie wiem co to było.

W każdym razie pokazałem mu parę zdjęć Armiego ze strony Acroby i mój ojciec zarzeka się, że to na sto procent ta rasa :D

AST'a i pita też mu pokazywałem, ale upiera się przy stafiku :lol:

I co wy na to ? :D

Link to comment
Share on other sites

Staffik z charakterem pitta ? :wink:

A co do gryzienie to jestem za pod warunkiem ze jest to w pewnym sensie pod kontrola i pies napastnika nie zje 8).Np.jesli idzie o Cerigena to zadowoliloby mnie bezproblemowo takie zachowanie jak Miyi jednak np.maly Kajtek musial napastnikowi rozorac reke aby ten sie moresu nauczyl :lol:

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że temat się rozkręca i to baaaaardzo :) :wink: :lol:

A cos bardziej konkretnego i na temat? :evilbat:

Wy tak tu debatujecie, czy ast, a moze staffik, a moze jednak bullik - a w Polsce jest jeden york po PO :)

A jak poradził sobie z metrową przeszkodą i 650-gramowym aportem? :o

Link to comment
Share on other sites

Troche zaluje ze dalem link do akroby stony z atakiem stafika na rekaw (ale pisalem tam ze jest to zabawa) pozniej go glaskalem i dalej mam 2 rece:) a teraz kazdy mysli ze stafik dokladnie tak sie zachowa

A najgorsze jest to ze nieszkolony bull podczas ataku na czlowieka nie odpusci tak latwo, napewno wasze psy mialy jakies zatargi z innymi psami i kazdy wie jak one sie wtedy zachowuja.

Link to comment
Share on other sites

Może to jest troszkę obok tematu ale napiszę.

Wczoraj wieczorem musieliśmy uśpić naszego 9- letniego pieska Gizmo. Jestem strasznie zdołowana.

Piesek był mały (bo to pekińczyk) ale wiedziałam że mogę na niego liczyć jakby coś sie działo (pewnie by dużo nie zdziałał ale sie zawsze starał). Wystarczyło że w żartach zaczęło się trochę krzyczec to on od razu był i pilnował.

Jak przyprowadzałam nowego faceta do domu to zawsze mogłam liczyć na Gizma, że się na nim pozna. Kiedyś przyszłam z takim jednym a Gizmo nie pozwolił mu nawet koło mnie usiąść i warczał :o . Jak jednak próbował to go pies pogonił. I miał rację bo szybko się okazało że chłopak jest nieodpowiedni :-? . Jest mi bardzo smutno, że mój mały obrońca odszedł. Całe szczęście w domu jest jeszcze Emi i kotek.

Link to comment
Share on other sites

Troche zaluje ze dalem link do akroby stony z atakiem stafika na rekaw (ale pisalem tam ze jest to zabawa) pozniej go glaskalem i dalej mam 2 rece:) a teraz kazdy mysli ze stafik dokladnie tak sie zachowa

Dlaczego żałujesz ?

Przecież to widać, że piesek się bawi.

Widać też, że ma sporo siły, przez co nieźle sobie z tym rękawem poczyna :wink:

Ale co innego zabawa, a co innego napad.

Nikt nie popadł przez te filmiki w przekonanie, że stafik to jakiś bandzior (mam nadzieję, że nikt :wink:) :D

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie pies który nie robi zupełnie nic w czasie napadu chyba musiałby być zupełnie bez serca...

Przecież w świecie ludzi osoby stanowiące jedną rodzinę bronią się nawzajem, a matka zawsze będzie bronić dziecka choćby przed dużo silniejszym przeciwnikiem... Wśród wilków stado jest wobec siebie bardzo solidarne i razem współpracują.

Przecież nikt tutaj nie szuka psa - zabójcy, mówimy tylko o (to dziwnie zabrzmi w wypadku psa) "ludzkich" odruchach... Żeby nie pozostawić samemu sobie kogoś kto dba, karmi, pomaga, opiekuje się... Czy to naprawdę tak wiele ?

Jakim byłbym człowiekiem gdybym w czasie napadu pozostawił wózek z niemowlęciem na pastwę losu i nic nie robił żeby ratować dziecko ?

Od psa chyba też można wymagać choćby minimalnej solidarności w skrajnym zagrożeniu ?...

Czy to możliwe, żeby pies był aż tak skrajnie głupi, czy też tak skrajnie uwarunkowany genetycznie, żeby nawet nie ruszyć choćby zadem gdy ktoś "oprawia" jego właściciela ?...

Taka myśl jest przerażająca...

Pod tym względem, to chyba nawet zwykły burek ze schroniska się postawi w obronie swojego pana/pani, chociaż nie ma super rodowodu, ani nikt nie prowadził ekstra doboru przez sto, dwieście czy tysiąc lat :P

Jeśli rzeczywiście miałoby tak być, to ja już chyba wole takiego kundelka, a nie jakiegoś psa, którego ktoś hodowlą wyzuł z normalnych odruchów serca.

Przepraszam jeśli to kogoś dotknęło.

Mnie natomiast głęboko dotknęło by gdybym opiekował się kimś lub czymś z całego serca, a to coś lub ten ktoś bez żenady wypięło by się z rozmachem na te moją opiekę gdbym tego najbardziej potrzebował.

Równie dobrze mógłbym w czasie gdy moja żona miałaby zawał, krzyknąć żeby charczała ciszej, bo oglądam mecz.

Podpisano - Dinguś :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Dingo wszystko ladnie piknie ale widze ze jestes przepelniony idealami a rzeczywistosc niestety bywa brutalna.

Opisywal tu wlasciciel Bandziora ze jego bulik nie obronil go przed napastnikiem, ja tez pisalem ze facet zamordowal kobiete ktora byla z labladorem na spacerze pies prawdopodobnie tez nic nie zrobil.

Nie zawsze jest tak jak bysmy tego chcieli

Link to comment
Share on other sites

Pavulon, idealistą byłem w wieku wczesno młodzieńczym. Obecnie pozostał mi jedynie niesmak i cynizm ... :wink:

Życie jest brutalne, to prawda.

Ja tylko napisałem że mi się to wszystko nie podoba.

Co do opisanych przypadków - przeczytałem je uważnie. Jest ich trochę na tym forum.

Ale w żadnym wypadku nie chciałbym, żeby to była norma.

Zdarzają sie przecież matki wyrzucające niemowlęta na śmieci, ale to nie jest normalne...

Ciekawi mnie tylko jedno. Ciekawe co zrobiłyby te "obojętne" psy gdyby ktoś zaatakował je, a nie właściciela ? Pewnie by uciekły ?

Nie wiem czy jest to regułą, czy nie. Wiem tylko, że w każdej populacji zdarzają się wariaci, bywają też patologiczni tchórze... Nie widzę powodu dla którego psy miałyby stanowic wyjątek. Pomimo najszczerszych chęci hodowców...

A co do stafików - twój konkretny Cię przeciez obronił. Co nie znaczy że inny też tak zrobi. I na tych chyba rzecz polega. Nie ma co mówić o rasie, a raczej o konkrentych psach...

Link to comment
Share on other sites

Dingo u mnie to akurat ast pokazal ze chce mnie bronic ale to nieistotne.

Przypomnialem sobie ze ostatnio na spacerze rozmawialem z wlascicielka Asta opowiedzial mi ze na spacerze pies biegal luzem, przechodzil facet z dzieckiem , dziecko bylo niegrzeczne i tatus chcial dac mu klapsa, jednego dal ale zaraz potem 35kg wisialo mu na rece

Sciagnij sobie z kazzy fajny filmik pt "fighst pitbull entreno"

Tam raczej nie jest to zabawa :evilbat: i chyba raczej niechcialbym zeby moje psy atakowaly w ten sposob

Link to comment
Share on other sites

Przecież nikt tutaj nie szuka psa - zabójcy, mówimy tylko o (to dziwnie zabrzmi w wypadku psa) "ludzkich" odruchach... Żeby nie pozostawić samemu sobie kogoś kto dba, karmi, pomaga, opiekuje się... Czy to naprawdę tak wiele ?

Jakim byłbym człowiekiem gdybym w czasie napadu pozostawił wózek z niemowlęciem na pastwę losu i nic nie robił żeby ratować dziecko ?

Od psa chyba też można wymagać choćby minimalnej solidarności w skrajnym zagrożeniu ?...

Czy to możliwe, żeby pies był aż tak skrajnie głupi, czy też tak skrajnie uwarunkowany genetycznie, żeby nawet nie ruszyć choćby zadem gdy ktoś "oprawia" jego właściciela ?...

Taka myśl jest przerażająca...

dingo tak jak bartek_yo uważam, że ubrałeś to w odpowiednie słowa.

Jestem kobietą, ale w chwili zagrożenia rzuciła bym się na pomoc moim bliskim i wierzę, że mój pies też tak by zrobił.

Choć mam nadzieję, że na wierze poprzestanę i nie będzie potrzeby tego sprawdzać, jednak czuję się bezpieczniej z takim nastawieniem.

Link to comment
Share on other sites

No dobrze.... przeczytalem wasze "blablabla" i pozwólcie, że na moment odjadę od bullowatych 8)

Tak jak mówicie: staffiki, ASTy czy bulliki nie obronią, bo nie mają instynktu obrończego.

A jeśli sprawa ma sie tak:

Mówi się, że sznaucery olbrzymy to bardzo dobrzy obrońcy - prawda wygląd, siła i instynkt. Pisze się, że jego mniejsi kuzyni (miniaturka i średniak) również mają instynkt obronny, ale tylko olbrzym, ze względu na swoje gabaryty potrafi obronić. No to tu się nie zgodzę. Średniak mojego sąsiada już parę razy go obronił. Średniak też ma swą siłę. A chciałbym poruszyć sprawę miniaturek. Pewien pan mieszkający na osiedlu ma suczkę miniaturkę z rodowodem i kiedyś na moment przywiązał ją przed sklepem i wszedł na moment kupić coś. Kiedy wyszedł, pewien inny pan powiedział do niego: "Niech pan nie przywiązuje psa, bo ja jestem złodziejem psów!". No i własciciel sznaucera powiedział, żeby pan spróbował ukraść psa. Koleś podszedł do psiaka, a ten skoczył na niego i pokąsał ręce :D A slyszeliscie o facecie pogryzionym przez mini przed sklepem?? :D A ostatnio w mojej mini widzę jak się rodzą instynkty obronne :D

Link to comment
Share on other sites

Z moich obserwacji wynika , że większość mini ma bardzo silnie rozwinięty instynkt obronny :lol: . Prawie każdy spotkany mini próbuje zjeść mojego bula , tylko nie wiem czy on w ten sposób próbuje obronić swojego pana. I niestety najczęściej te "agresywne" psy są oczywiście bez smyczy. I jak ja wtedy mam reagować na taką głupotę?

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem puszczanie psów bez smyczy, które zaczepiają inne jest chore!! :o Mimo, że mój nie zaczepia, ale tak czy siak podlatuje do kazdego, chodze z nim na smyczy, puszczam tylko z dala od ludzi. Mnie z kolei wkurzają biegające bez smyczy agresywne jamniki :evil:

Link to comment
Share on other sites

No właśnie - agresywne jamniki są denerwujące. Szczególnie że one obszczekują nie tylko inne psy ale nierzadko i przechodniów.

No i co z takim psem zrobić ?

Dać mu kopa ? - nie uchodzi, niemoralne, no nieładnie jakoś tak... kopać psa, w dodatku takiego malutkiego...

Dać kopa właścicielowi ? - też nie uchodzi, zacznie krzyczeć, no i kryminał generalnie :D

A wiadomą rzeczą jest, że wszelkie uwagi do właściciela rzeczonego jamniora można sobie darować, bo i tak zostaną puszczone mimo uszu.

TO JEST JAKIŚ MIEJSKI TERROR TE MAŁE AGRESYWNE PIESKI :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Wlasciciele porzadnych, ulozonych jamnikow - to nie do Was :)

A do calej reszty - calkiem serio - jamniki powinny znalezc sie na liscie ras psow niebezpiecznych, gdyz 95% pogryzien DZIECI z mojego otoczenia spowodowaly jamniki! I to parokrotnie na moich oczach :evilbat: I moja lydka (mialam wtedy ok. 10 lat) posluzyla jako zagrycha dla takiego wscieklego jamniora. :-?

Doroslego moze nie zagryza na smierc, ale dziecko moga bardzo powaznie uszkodzic.

A i w stosunku do innch psow sa okropne :evilbat:

P.S. Wczoraj jakas pseudo-amstaffka rzucila sie na moja Bercie z zebami. Nie ugryzla jej, ale Bercia okropnie spanikowala i zaczela bac sie psow :( Nie moge z nia isc na tlumne spotkanie, zeby sie wybawila i przelamala strach, bo obie sunie maja cieczke. Dzis na spacerze panikowala i uciekala od psow :(

Co mam zrobic?

A koles, kretyn do szescianu :evilbat: , na oko 45-50-letni, skwitowal to tylko z usmiechem - pani suka tez taka bedzie, bo to taka rasa i koniec! :evilbat: :evilbat: :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...