Jump to content
Dogomania

ASTANIA

Members
  • Posts

    226
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ASTANIA

  1. [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Super wielkie gratulacje dla polskiej ekipy od barci Ksero z Sentinel. :multi: [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]No, no chłopaki gdzie nie pojedziecie to same sukcesy, no ale cóż jak się pokazuje taaaaaaaaaaaaaaakie piękne psy i do tego taaaaaaaaaaaaaaaaaaak profesjonalne to nie może być inaczej. :lol: [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] Do zobaczenia na kolejnej wystawie Ania :razz: [/FONT][/SIZE]
  2. Złośnica ma co się oburzać ale takie sytuacje się zdarzają, i to nie tylko za granicą. Dostać się na dobrze strzeżoną posesje to żaden problem, nawet w Polsce gdzie ogrodzenia są bardzo wysokie. Około 2 lat temu w mojej okolicy wymordowano sporo psów. Głownie były to ON, kundelki i pseudo kaukaz który przeskakiwał przez płoty i chodził po różnych posesjach. Wszystkie psy by najmniej nie zostały otrute lecz pocięta jakimś ostrym narzędziem prawdopodobnie brzytwą. Właścicielka 2 On które wykrwawiły się na śmierć na terenie jej posesji była zrozpaczona. Jej dom jest doskonale strzeżony, płot z podmurówką i szerokimi sztachetami (przerwy miedzy nimi dość małe) wydaje się że takie zajście jest w ogóle nie wykonalne a jednak. Komuś przeszkadzały ujadające psy i wałęsający się kaukaz, którego właścicielka znalazła nie opodal swojego domu martwego w kałuży krwi. Oczywiście nikt nic nie widział. Tak wiec myślę że dla chcącego nie ma nic trudnego, jeśli chce zrobić krzywdę zwierzęciu to ją zrobi obojętnie czy płot będzie czy nie. A otrucie psa nawet przy dobrym płocie nie stwarza żadnego problemu. Przecież takie bydle nie pójdzie do kojca i nie włoży trutki do miski tylko wrzuci ja na teren posesji a to wystarczy jak nie dziś to psiak zje ją jutro czy po jutrze co za różnica i tak zadziała.
  3. ASTANIA

    Szamotuły 2004

    Sajko Wiadomo jest że w czasie lata są urlopy i jak się planuje wystawy to takie dokumenty należy składać sporo wcześniej :( Wiem co się działo w O/W w ostatni poniedziałek był to 1 dzień po urlopach i w biurze pracowały tylko 2 osoby – sodoma i gomora :x . Miejmy jednak nadzieję, że uda wam się zgłosić malucha na wystawę. :D
  4. ASTANIA

    Szamotuły 2004

    To nie O/ Warszawa tylko Zarząd Główny. Jak składasz metryczkę na rodowód to nr rejestracyjny dostajesz od ręki
  5. Didula No cóż ja też nie raz przegrałam, i mam takich sędziów do których nie pojadę bo uważam że kompletnie nie znają się na AST. Ale głowa do góry warto pojeździć do innych. :D
  6. ASTANIA

    Szamotuły 2004

    Amstaf i Atosia ja was pogodzę bo wygram :D :D :D
  7. Na pewno nie polecam okolic Gdańsk, Sopot, Gdynia. Na całej długości jest zakaz wejścia z psami na plażę. :evil: Po wystawie w Sopocie poszłyśmy z koleżanką na plaże oczywiście psy z nami :D – no bo jak inaczej i oczywiście okazała się ze z psami nie wolno :( . Odjechałyśmy kawał drogi od molo a i tak wszędzie były zakazy. Ryzyk fizyk byłyśmy nad morzem dosłownie 30 minut psy oczywiście na smyczach a i tak jakiś życzliwy wezwał policję. No i była zabawa w Ciuciu babkę hura wygrałyśmy. :D :D :D
  8. Trzeba by zapytać P Chwalibóg :D Może jako para prezentowały się super ale już jako grupa nie wypadły tak rewelacyjnie. Nie wiem nie widziałam :niewiem:
  9. No tak nic dodać nic ująć :D Bullowate bliskie sercu Pani Chwalibóg :D :D :D
  10. Niestety z przykrością muszę powiedzieć że znaczna część hodowców tak właśnie traktuję psy. Chyba na palcach jednej ręki można policzyć hodowle amstaffów gdzie stare psy w spokoju dożywają tam starości. Zadziwiający jest fakt jak u niektórych „wielkich ch...dowców” psy po skończeniu okresu hodowlanego nagle giną, uciekają itp. :evil: U tych że samych ludzi psy zmieniają się jak przysłowiowe rękawiczki, nie sposób jest zliczyć ilości psów jaka jest w hodowli. Psy w takich hodowlach są źródłem utrzymania, i nawet za to nie są należycie traktowane. Niektórzy na swoich stronach internetowych bezczelnie piszą hodowla domowa, a psy trzymają w kojcach zgroza. :( Inną sprawą jest to że w miocie nie rodzą się wszystkie piękne pieski. Ich jakość eksterierową nie zawsze da się ocenić zaraz po narodzinach. Czasami różne nie dociągnięcia w budowie wychodzą w dużo późniejszym wieku. Ale czy jest to powód abyś się pozbył swojego psa myślę że nie. Oczywiście dla hodowcy taki pies będzie miała mniejszą wartość i z pewnością nie będzie chciał go zatrzymać w hodowli i jest to zrozumiałe. Ale nie rozumiem postępowania hodowcy który sprzedała szczeniaczka Tobie a teraz mówi że masz się go pozbyć. :o Ja gdy zaczynałam hodować AST miałam podobną sytuację z moją hodowczynią, ale nie posłuchałam jej „dobrych” rad i dzisiaj tego nie żałuję. Brandy obecnie ma 10 lat i razem ze swoja 12 letnią mamusią oraz 10 letnim Secretem i 12 letnią jamniczką grzeją kanapę w moim domu. To mój klub emeryta :D :D :D Co do ogonka to można go masować, choć efekt może być marny, ale czy z tego powodu nie będziesz go kochał. :-?
  11. Oh to jeszcze troszkę bo to maluszki :D
  12. Oj boli boli :wallbash: Ale to już nie moje zmartwienie bo ja hoduję amstaffy a one są jak aniołki przy bulinkach o niebo delikatniejsze :D
  13. No tak ale bez przesady nie porównuj tych sędziów z Panią Chwalibóg. A tak swoją drogą to gdzie Pan Nagiel czy Jurek sędziował za granicą. Aneta Sobkowska Napierałą chyba jest zbyt młodym sędzią aby być tak znana jak P. Chwalibóg. Przeglądając różne strony z wystaw zagranicznych nie spotkałam się z tymi sędziami. Ale Panią Elżbietę znają wszędzie.
  14. A to jego braciszek w wieku 9 tygodni Ten to ma dopiero banieczkę :D :D :D
  15. E no może jeszcze jeździ Pani Joanna Szczepańska Korpeta, czasami Pani Magdalena Świętoń, Piotr Król. Co do sędziowania w Finlandii to amstaffy mają tam bardzo kiepskie, no może poza kilkoma importami z USA. :D
  16. Moim skromnym zdaniem Pani Elżbieta Chwalibóg jest takim właśnie autorytetem bo gdyby było inaczej to czy zapraszano by ją za granicę? Czy zgłosiło by się do niej w Sopocie aż 117 amstaffów :o . Gdzie za granicą sędziują nasi sędziowie – w zasadzie nigdzie, a Pani Elżbieta bardzo często. :D Nie powiem że Pani Chwalibóg jest nie omylna i mnie ona czasami zadziwia ale mimo wszystko jest ona fachowcem w tej dziedzinie lubi bullowate i posiada o nich nie ocenioną wiedzę. Co do innych sędziów to wolę się nie wypowiadać. :-? :x
  17. A ja myślałam że nasza Tufi nabyłą wreszcie sobie bulka :oops: Witaj Umbra :D
  18. Suczka fajna ale Salma Hayek nie była biała :D
  19. Niestety niektórzy sędziowie są nie przewidywalni dzisiaj jesteś doskonała a jutro bdb. Wystawianie psa to jest show. Cała sztuka wystawiania polega na ukryciu pewnych niedoskonałości naszego psa. Każdy na ringu ma swoje 3 minuty i musi zrobić wszystko aby jego pies pokazała się z jak najlepszej strony, aby właśnie w tym momencie zabłysnąć i olśnić sędziego tak by wygrać.
  20. Era ja od co najmniej 2 lat twierdzę że nasze amstaffy są coraz gorsze a szczególnie samce choć suczki też nie są najlepsze. Już kiedyś pisałam nawet w najlepszych hodowlach zdarzają się nie wypały psy lepsze, gorsze i perełki. Nasi sędziowie zbyt często przymykają oczy na poziom ast a może to nie jest przymykanie oczu, sama nie wiem. Nie ma obowiązku dawania ocen doskonałych, CWC, lub Zwycięstwa Rasy jeśli te psy na to nie zasługują. Powinno się podnosić poprzeczkę a nie ją opuszczać. To nie hodowcy psują rasę lecz właśnie sędziowie którzy mierne psy dopuszczają do hodowli oceniając je na ringu rozdając w prezencie oceny doskonałe. Miernota skrzyżowana z miernotą nigdy nie da nam super zwierzaka.
  21. No jasne po co wogle robić co kolwiek :evil: . Szkoda że nie wpadną na pomysł żeby zredukować wystawne kolacyjki przed i po wystawach :wink:
  22. No no ostatecznie płynie w jego żyłach czysta angielska krew to musi być elegancik :D
  23. O właśnie ostatnio nastała jakaś moda na nie robienie bisów juniorów :roll: szczególnie na dużych wystawach. W mniejszych miastach bisy są dalej Ciekawe dla czego :evil:
×
×
  • Create New...