bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Tessi&Tola']bezag - TO NIE JEST DYSKUSJA. I w tym problem. Amen i do widzenia.[/QUOTE] Jak na razie ja się nie unoszę i nie potrzebuje zaznaczać niczego"dużymi literkami"... Quote
Tessi&Tola Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='asiak_kasia'] oj tam Kochana, trochę więcej dystansu, gdyby brac na serio wszystko co na dogo zostaje napisane, to nic tylko strzelić sobie w łeb. ;) [/QUOTE] ja się do wszystkich umiem zdystansować oprócz bezag... ale spoko, odkryłam ten wątek duuużo przed Tobą więc zobaczymy ile wytrzymasz czytając te brednie :eviltong: Quote
Beatrx Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Tessi&Tola']ja się do wszystkich umiem zdystansować oprócz bezag... ale spoko, odkryłam ten wątek duuużo przed Tobą więc zobaczymy ile wytrzymasz czytając te brednie :eviltong:[/QUOTE] to u mnie czas działa odwrotnie, bo widzę, ze z dziewczyną żadnej dyskusji nie ma to i nie ma co sobie nerwów psuć, tylko trzeba iść po popcorn i czekać na dalszy rozwój wydarzeń:diabloti: może jak dojrzeje i hormony tak nie będą buzowały to prędzej się dogadasz, póki co nic z tego;) Quote
Tessi&Tola Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 hehe, może mi też buzują i dlatego nie umiem przejść obojętnie - ale to już raczej na menopauzę:evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Tessi&Tola']ja się do wszystkich umiem zdystansować oprócz bezag... ale spoko, odkryłam ten wątek duuużo przed Tobą więc zobaczymy ile wytrzymasz czytając te brednie :eviltong:[/QUOTE] ja jestem dość odporna :diabloti: chociaż pewnie chwile kryzysu bede mieć ;) a bezag, jak zaczyna brakować argumentów, zaczyna się czepialstwo i wycieczki osobiste? Liczyłam na coś więcej jednak. Serio. Lubię dyskusje, szczególnie z osobami, które mają odmienne ode mnie poglądy, wychodze z założenia, że ZAWSZE można się czegoś nauczyć, z tym tylko zastrzeżeniem, że dyskutant chce przekazać wiedze, a nie podejscie "bo ja tam mysle, wiec to prawda absolutna" Wracając do tematu, nadal polecam cofnąć się kilkanaście tysiącleci wstecz i poczytać sobie o tym jak wyglądały początki człowieka z psem. Skąd się wzięły rasy, po co. Zobaczysz psy przy "pracy". A jak już pochłoniesz tą wiedzę (mi to zajęło kilka lat) to myślę, że wtedy będzie to dyskusja na poziomie. a tymczasem idę grac w GRĘ :diabloti: Quote
lika1771 Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Pewnie wiecie,ze patronem mysliwych jest sw.Hubert ciekawe, czy święty nie przewraca się w grobie będąc świadkiem tego, jak wygląda współczesne łowiectw. Sw. Hubert był zapalonym myśliwym, który ostatecznie nawrócił się, rozumiejąc, że niepohamowaną pasją zabijania zamykał sobie drogę do Stwórcy. Porzucił łowiectwo i zwrócił się do Boga. Quote
bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='asiak_kasia']ja jestem dość odporna :diabloti: chociaż pewnie chwile kryzysu bede mieć ;) a bezag, jak zaczyna brakować argumentów, zaczyna się czepialstwo i wycieczki osobiste? Liczyłam na coś więcej jednak. Serio. Lubię dyskusje, szczególnie z osobami, które mają odmienne ode mnie poglądy, wychodze z założenia, że ZAWSZE można się czegoś nauczyć, z tym tylko zastrzeżeniem, że dyskutant chce przekazać wiedze, a nie podejscie "bo ja tam mysle, wiec to prawda absolutna" Wracając do tematu, nadal polecam cofnąć się kilkanaście tysiącleci wstecz i poczytać sobie o tym jak wyglądały początki człowieka z psem. Skąd się wzięły rasy, po co. Zobaczysz psy przy "pracy". A jak już pochłoniesz tą wiedzę (mi to zajęło kilka lat) to myślę, że wtedy będzie to dyskusja na poziomie. a tymczasem idę grac w GRĘ :diabloti:[/QUOTE] Super, super, tylko nie zaprzeczałam temu, ze psy zostały wyhodowane by pomagać ludziom np. przy polowaniu,a twierdze iż teraz niektóre z tych umiejętności są zbędne. Quote
Sybel Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Nie rusza mnie to. Nie wierzę w świętych. Nie jestem katoliczką, nie podoba mi się oddawanie czci komuś, kogo jemu współczesni uznali za świętego, bo np. utrzymał się w ślubie, że się nie wykąpie, albo mieszkał na słupie. Quote
bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Sybel']Nie rusza mnie to. Nie wierzę w świętych. Nie jestem katoliczką, nie podoba mi się oddawanie czci komuś, kogo jemu współczesni uznali za świętego, bo np. utrzymał się w ślubie, że się nie wykąpie, albo mieszkał na słupie.[/QUOTE] Super, ja też nie jestem chrześcijanka i co z tego? Mam zaraz wszystko odrzucać? Jeżeli jest coś dobre warto brać z tego przykład. A choć w katolicyzmie jest więcej złego to i tak te wyjątki są bardzo ciekawe. Quote
Sybel Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Bezag, pisałam odnosnie postu Lilki o św. Hubercie. Cokolwiek napisać, zaraz suie szarpniesz, żeby tylko być odwrotnie. Rozumiem, że jesteś na etapie negacji. Buncik? Quote
lika1771 Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Sybel']Nie rusza mnie to. Nie wierzę w świętych. Nie jestem katoliczką, nie podoba mi się oddawanie czci komuś, kogo jemu współczesni uznali za świętego, bo np. utrzymał się w ślubie, że się nie wykąpie, albo mieszkał na słupie.[/QUOTE]= Mysliwych pewnie tez nie rusza,ale patron musi byc,bo kazdy go ma... Quote
Kyu Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='asiak_kasia'] edit: [B]Kyu[/B] myślę, że to niewielki procent jednak, dobre rzeźnie we włoszech jednak wymagają tego, żeby kon przyjechał w całości i w dobrej kondycji. Zapewnie istnieje jakas "szara strefa" która kupi takiego zmaltretowanego konia. Natomiast o profesjonalnych hodowlach koni rzexnych się nie mówi. A wiele takich istnieje w PL. Ale faktycznie nie o tym temat. O ile transport bedzie spełniał wszelkie standardy i wymogi, ja nie mam nic przeciwko. Straszny ze mnie człowiek-wiem :diabloti:[/QUOTE] we takym razie obie jezdeźmy słe. Ja nie wiem jaki to procent, nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale na pewno masz racje co do szarej strefy, bo na czym miałyby żerować wszystkie supcio organizacje probonosrono jak na uogólnianiu, wyolbżymianiu i posługiwaniem się skrajnymi rozdmuchanymi przypadkami, tylko po to by czegoś zakazać :evil_lol: Następnym razem ja moja suka oberwie ode mnie za niesubordynacje to nakręcę filmik i będę pikietować o zakaz trzymania psów przez ludzi, do tego sprowadza się ten wątek, no i jeszcze może do tego, że jestem na równi z robaczkiem, pac! bezag, weź serio przeczytaj o wilkusiach, wtedy nie będziesz posądzac mnie o głupoty. Quote
motyleqq Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='bezag'] oczywiście prawdą jest, ze różni ludzie, rożna mądrość, ale prawda jest tylko jedna. [/QUOTE] obawiam się, że nie masz racji w tej kwestii. wydaje mi się, że bardzo chcesz szanować całe istnienie na Ziemi. ja też. i dlatego szanuję również to, że czyjaś prawda jest inna niż moja. i np mimo moich dość pacyfistycznych poglądów, kumpluję się z chłopakiem który ma nazistowskie zapędy. jego prawda jest inna niż moja, ale nikt niczego nikomu nie narzuca. [quote name='Faustus']Świat czyli mięsożercy. Świat czyli ludzie tworzący prawo pozwalające na karę śmierci. Świat czyli myśliwi. Nie, nie jesteś osamotniona w swoich poglądach. Ale...nie odbierz tego personalnie: jesteście w skali świata marginesem.[/QUOTE] a czy jest coś złego w byciu 'marginesem'? jeśli oznacza to życie w zgodzie z samym sobą? Quote
Kyu Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='bezag']Super, ja też nie jestem chrześcijanka i co z tego? Mam zaraz wszystko odrzucać? Jeżeli jest coś dobre warto brać z tego przykład. A choć w katolicyzmie jest więcej złego to i tak te wyjątki są bardzo ciekawe.[/QUOTE] a ofiara z baranka? :placz: Quote
Vectra Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 eee a Wy tak tu napadacie i napadacie i tłumaczycie .... zamiast po prostu zapytać .. to w takim razie , co mamy robić ? żeby żyć w zgodzie z naturą .... nienawidzę gadać z hipokrytami fanatykami .... bo jak ktoś może być taki EKO , jak klepie w klawisze na prąd - ile to lasu musi być wycięte , by jeden post takiego ekologa tu się narodził prawie niepokalanie ... Quote
bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='motyleqq']obawiam się, że nie masz racji w tej kwestii. wydaje mi się, że bardzo chcesz szanować całe istnienie na Ziemi. ja też. i dlatego szanuję również to, że czyjaś prawda jest inna niż moja. i np mimo moich dość pacyfistycznych poglądów, kumpluję się z chłopakiem który ma nazistowskie zapędy. jego prawda jest inna niż moja, ale nikt niczego nikomu nie narzuca. a czy jest coś złego w byciu 'marginesem'? jeśli oznacza to życie w zgodzie z samym sobą?[/QUOTE] Dla mnie istnieje jedna prawda o wielu odcieniach, że tak się wyrażę, na wiele sposób wyrażana. Jednakże według mnie są kwestie, które takich blasków i cieni nie posiadają, jak zabijanie. Mordowanie to mordowanie, jest złe i koniec. Również znam wiele osobników, przykładowo ten nazizm, niby większość go potępia, ale duża cześć osób skrywa jakieś "ale". A ja osobiście nie jestem nawet patriotom, co w naszym kraju jest prawie przestępstwem. Quote
motyleqq Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Vectra']eee a Wy tak tu napadacie i napadacie i tłumaczycie .... zamiast po prostu zapytać .. to w takim razie , co mamy robić ? żeby żyć w zgodzie z naturą .... nienawidzę gadać z hipokrytami fanatykami .... bo jak ktoś może być taki EKO , jak klepie w klawisze na prąd - ile to lasu musi być wycięte , by jeden post takiego ekologa tu się narodził prawie niepokalanie ...[/QUOTE] lubię Cię i w ogóle :evil_lol: ale takie argumenty to mnie zawsze bawią. nie trzeba odrzucać wszystkiego, co przynosi współczesność, by móc chcieć i starać się żyć jak najbardziej przyjaźnie dla środowiska. postawa typu 'nie mogę zrobić wszystkiego(tutaj:dla eko życia), to nie zrobię zupełnie nic' jest dla mnie niezrozumiała. poza tym to nie jest jakaś sekta, w której każdego obowiązują ścisłe zasady. mogę sobie wybrać z eko wersji to, co mi odpowiada i nikomu nic do tego :) ale wiadomo, nie jem mięsa, a psa karmię BARFem, to jestem hipokrytką :cool3: edit: [B]bezag[/B], dobrze że napisałaś, że [U]dla Ciebie[/U] istnieje taka i taka prawda. każdy może to odbierać po swojemu. Quote
bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Vectra']eee a Wy tak tu napadacie i napadacie i tłumaczycie .... zamiast po prostu zapytać .. to w takim razie , co mamy robić ? żeby żyć w zgodzie z naturą .... nienawidzę gadać z hipokrytami fanatykami .... bo jak ktoś może być taki EKO , jak klepie w klawisze na prąd - ile to lasu musi być wycięte , by jeden post takiego ekologa tu się narodził prawie niepokalanie ...[/QUOTE] Gdybym była fanatykiem to właśnie wyprowadziłabym się do lasu, ale wszystko po kolei. Ja tłumaczyłam i podawałam i nie mam zamiaru powtarzać tego po raz setny. Quote
Sybel Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Patriotyzm jest modny w mediach. Na pytanie, czy emigrować za chlebem, 90% moich znajomych mówi tak i wielu to robi. I nie są patriotami - nie tak, jak pokazują to media. Bo widzisz, zeby podążać za jakimkolwiek poglądem, trzeba go zrozumieć, a nie lecieć na slepo. W sumei tego nauczył mnie mój mąż, którego mama przez wiele lat szukała drogi duchowej w róznych ruchach religijnych i parareligijnych. On nauczył się pytać i kwestionować "fakty autentyczne" podawane przez te ruchy. To zaś nauczyło go patrzec na świat krytycznie. Tego i Tobie życzę. Quote
bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Sybel']Patriotyzm jest modny w mediach. Na pytanie, czy emigrować za chlebem, 90% moich znajomych mówi tak i wielu to robi. I nie są patriotami - nie tak, jak pokazują to media. Bo widzisz, zeby podążać za jakimkolwiek poglądem, trzeba go zrozumieć, a nie lecieć na slepo. W sumei tego nauczył mnie mój mąż, którego mama przez wiele lat szukała drogi duchowej w róznych ruchach religijnych i parareligijnych. On nauczył się pytać i kwestionować "fakty autentyczne" podawane przez te ruchy. To zaś nauczyło go patrzec na świat krytycznie. Tego i Tobie życzę.[/QUOTE] Dla mnie patriotyzm nie istnieje, bo według mnie nie powinno być granic. Quote
Vectra Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 a widzisz , a ja mieszkam w lesie :diabloti: jem mięso i nie mam nic do myśliwych .... mówię o myśliwych , nie o panach ich udających. Myśliwy , to nie tylko zabijanie ..... no ale o tym to już głupio tak wiedzieć , burzy całą historie o paskudnym świecie ;) Jem mięso bo lubię , jeżdżę po drogach , bo muszę - po których sarny stąpają również ... Bzdurna ta dyskusja , bo do niczego nie prowadzi .... było o kłusownictwie , jest to zakazany "sport" więc tyle w tym temacie. Myśliwi walczą z tym nieustająco i wciąż. Czemu jeszcze te fanatyczne anty , nie wpadły na pomysł - wybijmy wszystkich ludzi , to przecież oni niszczą matkę ziemie. No i problem by się szybko rozwiązał .. ale zaraz będzie , że zabijanie ludzi , to takie niehumanitarne i blablabla znowu do szałasów wynieść się nie można , bo też nie eko , bo zwierzątkom zakłóci się spokój. To co w mordę misia kapelutka WOLNO ? skoro nic nie wolno , bo wszystko jest nie EKO Quote
motyleqq Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Sybel']Patriotyzm jest modny w mediach. Na pytanie, czy emigrować za chlebem, 90% moich znajomych mówi tak i wielu to robi. I nie są patriotami - nie tak, jak pokazują to media. [/QUOTE] w Polsce jest wielu fanatycznych patriotów i paru znam osobiście, więc nie jest to legenda z telewizji ;) Quote
bezag Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Vectra']a widzisz , a ja mieszkam w lesie :diabloti: jem mięso i nie mam nic do myśliwych .... mówię o myśliwych , nie o panach ich udających. Myśliwy , to nie tylko zabijanie ..... no ale o tym to już głupio tak wiedzieć , burzy całą historie o paskudnym świecie ;) Jem mięso bo lubię , jeżdżę po drogach , bo muszę - po których sarny stąpają również ... Bzdurna ta dyskusja , bo do niczego nie prowadzi .... było o kłusownictwie , jest to zakazany "sport" więc tyle w tym temacie. Myśliwi walczą z tym nieustająco i wciąż. Czemu jeszcze te fanatyczne anty , nie wpadły na pomysł - wybijmy wszystkich ludzi , to przecież oni niszczą matkę ziemie. No i problem by się szybko rozwiązał .. ale zaraz będzie , że zabijanie ludzi , to takie niehumanitarne i blablabla znowu do szałasów wynieść się nie można , bo też nie eko , bo zwierzątkom zakłóci się spokój. To co w mordę misia kapelutka WOLNO ? skoro nic nie wolno , bo wszystko jest nie EKO[/QUOTE] Jeszcze raz podaje i mam nadzieję ostatni raz: [URL]http://ekologiagleboka.weebly.com/[/URL] Quote
motyleqq Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Vectra'] To co w mordę misia kapelutka WOLNO ? skoro nic nie wolno , bo wszystko jest nie EKO[/QUOTE] to są osobiste decyzje każdego człowieka. a nie jakieś odgórne przepisy. przynajmniej dla mnie, może bezag uważa inaczej. Quote
Vectra Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='bezag']Jeszcze raz podaje i mam nadzieję ostatni raz: [URL]http://ekologiagleboka.weebly.com/[/URL][/QUOTE] cudowne , aż się wzruszyłam .. tylko nadal tam nie ma odpowiedzi na pytanie które zadałam. zadałam je Tobie , a nie wujowi google ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.