szachrajka14 Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 Agata chce robic bazarek na potrzeby schroniska(karma leki ewentualna budowa) prosi żeby do niedzieli przynosic do ck różne rzeczy nie potrzebne w domu a nadające sie na ten cel mam nadzieje że teraz już będzie widac tą informacje bo już raz ją pisałam a ona nie wyskoczyła Quote
Mysia_ Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 [quote name='ewatr']Petycja w necie podpisana :p[/quote] nie wiem czemu dopiero za drugim razem dostałam mail z linkiem do potwierdzenia podpisu, trzeba z tym uważać... Quote
San_(jagodowa:) Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Kopiuję ze strony CK: " [CENTER]W połowie roku, podczas licznych rozmów z Powiatowym Lekarzem Weterynarii w Tarnowskich Górach[B] przedstawiono nam możliwości rozwoju i szerszej pomocy bezdomnym zwierzętom pod warunkiem przekształcenia się w schronisko[/B]. W związku z tym podjęliśmy decyzję o złożeniu wniosku i prośby o przekształcenie się w formalny twór jakim jest "schronisko" (dotychczas cały czas funkcjonowaliśmy jako Azyl). Nie miało to w żaden sposób zagrozić naszym zwierzętom. Okazało się jednak, że [B]po złożeniu wymaganego pisma zaczęły się nasze problemy[/B]. Pomimo przedstawianych nam bardzo optymistycznych wizji i "kolorowych" obietnic, w praktyce[B] okazało się, że zmiana formy prawnej nie tylko nam nie pomogła, lecz pozwoliła na podjęcie konkretnych kroków (przez Powiatowego Lekarza Weterynarii) w kierunku likwidacji azylu w obecnie istniejącym miejscu. [/B] We wrześniu otrzymaliśmy[B] decyzję o konieczności zniknięcia Azylu z ul.Wiśniowej 35 do 31.12.2009 roku. [/B]Od początku wiedzieliśmy, że określona data jest w naszym przypadku nierealna do zrealizowania, ponieważ nie mieliśmy żadnej alternatywy przeniesienia się w inne miejsce. Ponadto mając pod opieką tak dużą liczbę czworonogów (psów i kotów) wiedzieliśmy, że do końca grudnia nie znajdziemy dla wszystkich nowych domów. W tej sytuacji rozpoczęliśmy poszukiwania osób, które mogłyby pomóc nam w kwestii prawnej. Za pośrednictwem naszych wolontariuszy [B]Marcina i Kariny udało nam się skontaktować z bardzo dobrymi prawnikami z Kancelarii Prawniczej Dr hab. Z. Tobor M. Mozdżeń w Katowicach, którzy bardzo rzeczowo i bezpłatnie zaangażowali się w sprawę "Cichego Kąta". Szczególne podziękowania składamy jej przedstawicielom: Oli, Kasi, Grzegorzowi, oraz Panu Zygmuntowi Tobor. [/B] Kancelaria otrzymała od nas pełnomocnictwo i w naszym imieniu [B]złożyła odwołanie [/B]od wyżej opisanej decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii. Okazało się, że podczas postępowania administracyjnego (przekształcenie w schronisko i decyzja o jego likwidacji) popełniony został szereg błędów merytorycznych, co umożliwiło skonstruowanie na tyle skutecznego pisma, że [B]decyzja o przekształceniu się w schronisko, oraz konieczności likwidacji do 31.12.2009 została w pełni uchylona. [/B] [B] Dzięki temu nasza sytuacja zmieniła się o tyle, że nie mamy już ściśle określonego terminu w którym musielibyśmy przenieśc się w inne miejsce. Nie zmienia to jednak faktu, iż przeprowadzka jest konieczna - może jednak będzie mogła zostać poprowadzona spokojniej i bez tak silnych emocji. [/B] [B]Liczymy na pomoc ze strony władz miasta i czekamy na konkretne decyzje z Ich strony."[/B][/CENTER] Quote
sleepingbyday Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 uff, to jest troche oddechu... razem z zosią trzymamy mocno kciuki. Quote
Macho Posted November 3, 2009 Posted November 3, 2009 A właśnie, co tam u Zosieńki? ;) Jak z pęcherzem? Bo na tych info się zatrzymałam :oops: Quote
sleepingbyday Posted November 4, 2009 Posted November 4, 2009 macho, jak możesz :evil_lol:! pęcherz ok, ona ma posterylkowe posikiwanie, bierze incurin, najlepiej na nią działa. a że śledzionę miała wycinaną to wiesz :cool3:? a poza tym - zosia super, uspokoiła się trochę, tzn do zabawy zawsze chętna, ale juz nie tak zajadle "na zapas". jest najkochańsza pod słońcem, to moja wielka miłość. zosia, jak do mnie przyjechała, miała 3,5 roku teraz ma 6! a jej odebranie z transportu pamiętam jakby to było wczoraj. jak ten czas leci... Quote
Ana_Zbyska Posted November 4, 2009 Author Posted November 4, 2009 Sephora ma DOM !!:loveu::multi::loveu::multi::loveu::multi: Quote
psyt Posted November 5, 2009 Posted November 5, 2009 Sephorcia znalazła dom!!! Niesamowite!!! to taki cudny psiak :multi: Quote
Ana_Zbyska Posted November 5, 2009 Author Posted November 5, 2009 ale Dick wrócił:placz: więcej nappisałam w wątku drugim azylowym. Quote
psyt Posted November 8, 2009 Posted November 8, 2009 dodałam nowe zdjęcia dla [URL="http://picasaweb.google.pl/karina.zdybal/Wrochem#"]Wrochema[/URL], [URL="http://picasaweb.google.pl/karina.zdybal/Rambo#"]Rambo[/URL] i [URL="http://picasaweb.google.pl/karina.zdybal/Boston"]Bostona[/URL]. Gdyby ktoś chciał ich użyć w ogłoszeniach - bardzo proszę :p Olalola - przepraszam, że zdjęcia Rambusia nie są najlepsze, będziemy musiały je powtórzyć ; Quote
OlaLola Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 Psyt kochana moja :loveu: Te zdjęcia są piękne :loveu: PIERWSZE ZDJĘCIA NA KTÓRYCH RAMBO JEST USMIECHNIĘTY, ŚMIEJE SIE PEŁNĄ GĘBĄ, WIDAĆ ŻE JEST SZCZĘŚLIWY CHOĆ TROSZKĘ....:multi: Poza tym nie masz sie o co obwianiać, bo Rambuś absolutnie nie jest fotogeniczny, nie jest niestety z niego prawdziwy model tak jak z Wrochemika...:lol: Quote
OlaLola Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 Oto wątek Wrochemika, na który wszystkich zapraszam :) [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13471968#post13471968]Ck Wrochem, żywiołowy staruszek bez oczka szuka swojego człowieka :) - Dogomania Forum[/url] Ogłoszenia porobia najwcześniej w środę więc jeśli by ktoś ma czas wcześniej i chciałby zrobić to bardzo sie przydadzą.. Mam nadzieję ze Ana lub Macho napiszą jak Wrochemik sie czuje gdyż wiem że ostatnio nic nie je i malutko bardzo pije :( Quote
Ana_Zbyska Posted November 9, 2009 Author Posted November 9, 2009 Hienol wrócił dziś z adopcji:-( Niestety, nie udało się..Hienolek trochę narozrabiał, poniszczył, to przerosło jego opiekunów..Dziś wrocił do azylu.. Mamy nowego psiaka-Bogusa. Ma stare, bardzo brzydkie złamanie tylnej łapy. Miał dziś robione rtg, złamanie się fatalnie pozrastało, jest bolesność. Zobaczymy jaka będzie decyzja. Wrochem miał dziś badanie krwi, wszytsko wyszło w porządku, ufff:multi: Dziś trafiła też suczka, ok roczna, z fatalną raną ogona. Cały czas go gryzie, goni..zobaczymy, czy da się go uratować. Quote
majkowiec Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/225/3b3bf6061f71b84fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/225/91418cdbfe9b9308med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/221/d8dd830ab123b000med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/226/c61845a9ca9dbd06.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/137/8e56c5888b1878c3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/222/6ef98427e00c9749med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/221/005ea3011d50253cmed.jpg[/IMG][/URL] To dzisiejsze zdjęcia naszego Neo. Niestety nie są jakieś szczególne bo okropna pogoda dzisiaj była i aparat cały mokry z deszczu. Neo wychodzi zza budy na jedzonko i spokojnie pałaszuje miskę przy człowieku. Jeszcze kilka dni temu to był maksymalnie rozciągnięty - głowa przy misce, pupa za budą. Nawet odważył się podejśc do mojej ręki, powąchał ją a nastepnie twarz. Jego kindzaw przy moich ustach tak mnie korcił, że dałam mu cmoka w ten nosalek ( nawet się nie wystraszył). Potem juz zupełnie na luzie siedział przy mnie w odległości ok 30 cm. Dopóki nie robi się gwałtownych ruchów wszystko jest ok. W ogóle wydaje mi się, że przybrał na wadze i chyba, mimo brzydkiej pogody, jego sierść jest w lepszym stanie. Quote
Vlk Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 co za piękne psisko! Dziw bierze, że nie ma swojego człowieka. Quote
Sally (od Koanka) Posted November 11, 2009 Posted November 11, 2009 Tak magicznie wygląda :razz: Quote
MagYa^^ Posted November 12, 2009 Posted November 12, 2009 Piękny... Wygląda dokładnie jak psica, którą wyadoptowałam 2 m-ce temu. Widać, że ma dużo z Owczarka Belgijskiego. Kochany powodzenia! Jesteś piękny!!! Quote
Florentynka Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Zapraszam na wątek zbiorczy psów typu "parówa". Jeśli są takie w waszym schronisku - wrzucajcie je z krótkim opisem, zdjęciami i linkiem do wątku ( jeśli jest). Mamy nadzieję, że wyłowienie paróweczek i zgromadzenie w jednym miejscu ułatwi szukanie im domów [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/parowki-parowy-paroweczki-watek-zbiorczy-sie-robi-173391/[/url] Quote
Sally (od Koanka) Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Wątek Bogusia [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13505905#post13505905]CK Boguś - chcę poczuć, że jestem, bo dotąd jakby mnie nie było... PILNIE OGŁOSZENIA! - Dogomania Forum[/url] Quote
Ana_Zbyska Posted November 15, 2009 Author Posted November 15, 2009 Tak, co do Neo, też odniosłam takie wrażenie, że przytył, sierść mimo warunków schroniskowych zrobiła się bardziej lśniąca. Z oczka też już mu tak nie cieknie. Jest wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13515934#post13515934[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.