San_(jagodowa:)

[quote name='agata51']Pojedź, kurde, Lareńko!!! Zdjęcia zdjęciami, ale może czegoś się dowiesz. To Kobra jest w Tychach?????[/QUOTE] Kobra jest i była w Tarnowskich Górach... Zapraszamy do odwiedzin ;)

Można powiedzieć, że jego sytuacja jest ustabilizowana - dostaje codziennie swoje leki i karmę dla alergików. Poza tym nic się nie zmienia, nikomu nie wpadł w oko... :(

Gratuluję świetnej akcji!

Pod jaki nr dzwonić w razie gdyby sunia trafiła do CK? Malawaszko, byłaś u nas zapewne w związku z psami starachowickimi ;)

Rudi miał testy alergiczne, które wykazały, że jest uczulony praktycznie na wszystko :/ Dostaje specjalistyczną karmę, jest kąpany, dostaje leki, a jego kojec został porządnie wysprzątany z wszelkich roślin i jest codziennie spryskiwany wodą. Sam psiak jakoś szczególnie się tym nie przejmuje i nadal chętnie prezentuje swój niebanalny uśmiech ;)

Piesek (o ile to o niego chodzi, chociaż innych ślepaczków w tej chwili nie mamy) nazywa się Cookie (na stronce przez pomyłkę wpisano go jako Scoobiego, ale będzie to niedługo poprawione ;) ). Jest raczej spokojny, sympatyczny, taki miły psiak :)

Kopiuję ze strony: "[B]W ubiegłym tygodniu zmuszeni byliśmy pożegnać Kostka. Kostuś nie miał w życiu za wiele szczęścia[/B] – trafił do nas trzy lata temu w opłakanym stanie. Był koszmarnie wychudzony, słaniał się na nogach, miał odleżyny. Jego leczenie trwało bardzo długo ale przyniosło naprawdę dobre rezultaty. Psiak odżył, chętnie biegał, lubił kontakt z ludźmi. Niestety [B]zimą tego roku jego stan znowu drastycznie się pogorszył. Okazało się, że Kostek cierpi na niewydolność krążeniowo – oddechową i niewydolność nerek.[/B] Jak długo się dało leczyliśmy go i ciągle mieliśmy nadzieję, że choć na ostatnie miesiące swojego życia nasz podopieczny trafi do jakiegoś wspaniałego domu. Niestety tak się nie stało.[B] Przed dwoma tygodniami Kostek zemdlał – raz, drugi. W końcu przestał wstawać. Podjęliśmy ostatnią próbę ratowania jego życia, dostał kroplówkę, tlen, ale pomogło to tylko na chwile. Kostek bardzo się męczył a my nie mogliśmy tego przedłużać.[/B] Kostuś został uśpiony. Jest nam bardzo smutno, że ten kochany psiak nie zaznał w życiu nic dobrego a jego historia skończyła się w schronisku. Mamy jednak nadzieję, że dzięki opiece jaką otaczaliśmy go w azylu choć przez chwilę czuł się prawie jak w domu."

Kostek odszedł w zeszłym tygodniu... [*] :(:(:(

Tydzień temu Fiona wyjechała do Niemiec :)

DT Żabki przerodził się w Domek Stały :)

Nie robiliśmy sekcji. To już był staruszek, coraz gorzej funkcjonował, mieliśmy przejść z nim na leki pod kontrolą weta, ale nie zdążyliśmy...

Rex odszedł za TM w poniedziałek 28. lutego... Znaleźliśmy go martwego w kojcu...;( Żegnaj, staruszku [*]

Oczywiście aktywuję ogłoszenia, ale ciekawi mnie, skąd ten adres się tu w ogóle wziął ;)

[quote name='__Lara'] Linki aktywacyjne do ogloszen dojda na maila [COLOR=#0000b1][FONT=Verdana][B][email protected]. [/B][/FONT][/COLOR][/QUOTE] Tak z ciekawości to czemu akurat na mój prywatny adres mailowy? ;)

Era radzi sobie świetnie, kalectwo w niczym jej właściwie nie przeszkadza. Z ciekawostek: przeprowadziliśmy "test na kota", który Erusia zaliczyła bardzo pozytywnie :)

Rudi wreszcie ładnie przytył, nie sterczą mu już kości na wszystkie strony. Nadal jest kąpany, co znosi ze stoickim spokojem. Wyłysienia ma już "tylko" na brzuchu, łapach i pysku, ale jest tego już dużo mniej. Ogólnie jest coraz lepiej :) Karma wspomagająca skórę najwyraźniej mu służy, a leki robią swoje :)

Rudiemu humor dopisuje,w końcu codziennie zażywa kąpieli ;) Tylko nadal strasznie chudziutki jest :(

Parę dni temu obserwowałyśmy z Macho rozbrajającą scenę: Wiera skakała wokół Wasyla i po nim, a on w końcu rozłożył się łapami do góry i pozwalał jej się podgryzać :D Świetne są relacje między tymi psami :)

Zaznaczam sobie wątek. Od siebie dodam, że Fiona czasem uśmiecha się pokazując przednie ząbki :)

Dawno mnie tu nie było...:oops: To jest niemożliwe, że on jeszcze nie ma domku...:-(

Dotarłam na wątek (lepiej późno niż wcale...:diabloti: ), przeczytałam opis Sally i... się popłakałam, co mi się już dawno nie zdarzyło...:oops: Z takim "dowodem osobistym" Czarusiowi musi się udać!

Oooooooooo, jaki piękny Hienek!

Fotki Neo: [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=336c0137fffdd7b9][IMG]http://images35.fotosik.pl/134/336c0137fffdd7b9m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=51ac395a6f540e83][IMG]http://images39.fotosik.pl/276/51ac395a6f540e83m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=eeaae922e157b17e][IMG]http://images38.fotosik.pl/276/eeaae922e157b17em.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=955e912f88af48f4][IMG]http://images44.fotosik.pl/279/955e912f88af48f4m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7a1cbab6696e40fd][IMG]http://images39.fotosik.pl/276/7a1cbab6696e40fdm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=17e7cdcf4e2e440d][IMG]http://images48.fotosik.pl/279/17e7cdcf4e2e440dm.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='aska64']Czy to ten sam psiak ,nie wiem ale zobaczyłam Rudiego na stronie schroniska a parę minut póżniej wpadł mi jego wątek z dogo [URL]http://www.dogomania.pl/threads/181502-Gdy-nawet-smierc-moze-przyniesc-ukojenie[/URL] jaki biedak serce ściska z bólu :([/QUOTE] Tak, to on...

Kostek od pewnego czasu ma problemy z nerkami, w związku z czym dostaje leki i Renala. Dziękujemy za ogłoszenia! :)