marillka

jak tylko przeczytałam że schronisko potrzebuje barakowozu sprawdziałm na allegro - najtańszy 3,5 tysiąca ... chyba trzeba by się skontaktować z jakąś firmą budowlaną ... czy nie mają przechodzonego i czy nie chcieli by sie go pozbyć ...

dodałam linki z tej strony do postu na stronie 11 ale widzę że będę musiała poświęcić więcej czasu na poprawę linków ponieważ dogomania zjadła adresy :(

Jak Sonia sie czuje sama ? kurcze, takiego przyjaciela straciła ....

linki do kilku żółwiowych forów ... [url]http://www.zolwie.net/forum/viewforum.php?f=37&sid=72f3cd7951e149d8dc96945658decf57[/url] [url]http://zwierzeta-forum.low.pl/vf73.htm[/url] [url]http://www.zolwioweforum.fora.pl/[/url]

och ... :( nie mam ostatnio czasu dla psiaków a, tyle ich odeszło w tym roku ... dla wszystkich [*]

malamuty uzupełnione

zaktualizowana lista linków :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=6341129&postcount=107[/url]

mam prośbę ... chodzi o norki ... ma zostać założona ferma przemysłowej hodowli norek :( na razie trwają uzgodnienia - można zablokować tą inwestycję więcej umieściłam pod linkiem [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110211[/url]

ale mam poślizg :) cieszę się że psiaki mają domki :) szkoda że funio i czaruś wrócili z adopcji ... 1 % na Schronisko Cichy Kąt RZĄDZI :)

na jedenastej stronie jest lista i tam są też molosy

[B] PILNIE potrzebna pomoc finansowa ![/B] [quote] PILNIE potrzebna pomoc finansowa ! poniedziałek, 24 marzec 2008 [CENTER][B]Azyl „ Cichy Kąt” swoją społeczną działalność opiera na dobrowolnych datkach ludzi dobrego serca.[/B] To dzięki Wam jesteśmy w stanie zapewnić naszym podopiecznym warunki godnego życia. Do niedawna, dzięki Waszej pomocy udawało nam się utrzymywać Azyl w dość dobrej sytuacji finansowej. Niestety – coraz wyższe koszty usług takich jak m.in. opłaty za prąd, wywóz śmieci czy zakup paliwa spowodowały, że [B]OBECNIE SCHRONISKO STOI NA SKRAJU BANKRUCTWA. Jeśli PILNIE nie uda nam się pozyskać środków finansowych, nie będziemy w stanie uregulować bieżących opłat, co w konsekwencji spowoduje, że codzienne funkcjonowanie „Cichego Kąta” stanie się niemożliwe.[/B] [/CENTER] [B]Miesięczny koszt utrzymania Azylu jest bardzo wysoki. [/B]Składają się na to koszty: [LIST] [*]- karmy m.in. puszek dla zwierząt; [*]- usług weterynaryjnych (szczepienia, sterylizacje lub kastracje, podstawowe leki, regularne odrobaczanie i odpchlanie zwierząt); [*]- specjalistycznych karm dla chorych psów m.in. dla czworonogów z niewydolnością trzustki, z chorobami serca i skóry, które nie byłyby w stanie przeżyć bez odpowiedniej diety; [*]- opłaty za prąd (do ogrzania pomieszczeń, w których przebywają najbardziej chore psiaki lub zwierzęta po zabiegach); [*]- paliwa zużywanego do przywożenia karmy dla zwierząt, transportu do weterynarza; [*]- wywozu śmieci; [*]- związane z zakupem środków czystości np. płynów do mycia podłóg, rękawiczek ochronnych; [*]- związane z zakupem środków do bieżących napraw np. papy do reperowania bud; [*]- związane z zakupem węgla służącego do gotowania jedzenia.[/LIST] [CENTER]W obliczu takich wydatków staramy się bardzo rozsądnie i oszczędnie gospodarować środkami finansowymi. Niestety – comiesięczne koszty są coraz wyższe a przychody ograniczone. Jak pewnie wiele osób zauważyło w ostatnim czasie dramatycznie staramy się zmniejszyć ilość przebywających w Azylu zwierząt - [B]na tą chwilę nie jesteśmy w stanie przyjąć praktycznie żadnego nowego psiaka.[/B] Wydatki związane z jego utrzymaniem t.j. szczepienia (około 80 zł), sterylizacja lub kastracja (od 100 do 200 zł), odrobaczenie, odpchlenie oraz codzienne żywienie przekraczają nasze możliwości finansowe. Są one jednak konieczne aby pies mógł zdrowo funkcjonować w Azylu. [B]Pozyskanie jakiejkolwiek pomocy finansowej pomoże nam utrzymać chociażby zwierzęta, które obecnie przebywają w schronisku (41 psów).[/B] Wierzymy, że i tym razem nie przejdziecie obok tego problemu obojętnie.[B] Każda, nawet najmniejsza pomoc finansowa jest dla nas obecnie na wagę złota.[/B] Przez 15 lat Azyl funkcjonował prężnie dając schronienie i opiekę ponad 100 psom w skali rocznej. Wiele z nich znalazło wspaniałe domy, wiele jednak nadal czeka – co się z nimi stanie, gdy nie będziemy mogli zapewnić im choć minimum opieki? [B]PROSIMY O POMOC - TO DZIĘKI WAM SCHRONISKOWE CZWORONOGI MAJĄ SZANSĘ GODNIE ŻYĆ![/B] [/CENTER] [CENTER]Wpłaty prosimy kierować na konto: Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt" ul.Korczaka 9/6 42-600 Tarnowskie Góry PKO BP 73 1020 2368 0000 2402 0161 3033 [B]ZA ZROZUMIENIE I POMOC Z GÓRY BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY![/B][/CENTER] [/quote]

Hurra :) :) :)

[B]ze strony schroniska [quote] Gufi to [/B]pies, który trafił do nas z pseudoschroniska w Nowej Ligocie też ma kłopoty. Od pewnego czasu utrzymuje się u niego [B]krwawa biegunka[/B]. Najprawdopodobniej ma ona podłoże wirusowe, dlatego też Gufi jest w tej chwili izolowany w osobnym kojcu. Ma zastosowaną specjalną dietę i zażywa odpowiednie leki. Niestety - złe samopoczucie utrzymuje się już od 3 tygodni - [B]GUFI PILNIE POTRZEBUJE NOWEGO DOMU[/B] - w schronisku jego leczenie jest trudne i daje niewielkie efekty.[/quote] [quote] Cały czas zagrożone jest życie Rokiego. [B]Roki[/B] to pies, o którym pisaliśmy już wcześniej. Ze względu na nowotwór kości [B]musiał mieć amputowaną tylną łapę[/B]. [B]Jego funkcjonowanie w schronisku okazało się praktycznie niemożliwe[/B]. W tej chwili Roki przebywa w domu tymczasowym, w którym będzie mógł zostać jeszcze jedynie 2 tygodnie. Nadal [B]pilnie szukamy dla Niego stałego domu[/B], w którym będzie mógł pozostać do końca swoich dni, [B]lub chociaż domu tymczasowego[/B]. Ze względu na problemy z chodzeniem Roki powinien zamieszkać na parterze, aby nie musiał pokonywać schodów. [/quote]

Gufi śliczny ... a już nie ma biegunki? lepiej sie czuje?