Mazowszanka13 Posted September 23, 2015 Author Share Posted September 23, 2015 Blanka od dzisiaj na smyczy :( Zrobiła się coraz śmielsza, żeby nie powiedzieć bezczelna. Po ostatnich żniwach czyli ścięciu kukurydzy, ukazała się wolna przestrzeń aż po horyzont. I Blanka śmiało oddala się na coraz dalsze odległości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 23, 2015 Share Posted September 23, 2015 Jeżeli wraca na zawołanie, to nie jest źle. Lerka może być puszczana luzem na łąkach i polach(teraz też i my chodzimy po pozostałościach po kukurydzy), bo ją na nich widać. W lesie, wtapia się w tło(staje się niewidoczna) i odzywa się w niej instynkt łowiecki - bez smyczy - ani rusz :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Blondyna, Ty się nie wygłupiaj! Wytrzymaj z tą "wolnością" do soboty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Śliczne zdjecia. I te nóżki też......he, he! Malagos uprzedziłas mnie, własnie miałam skomplementowac nóżki :D oczywiście Blanka super! Oczywiście cierpliwość nie jest również moja najmocniejszą stroną. Kciukam i ja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 To już JUTRO! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 powodzenia Blanko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Kciuki zaciśnięte :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 25, 2015 Author Share Posted September 25, 2015 Wizyta prawdopodobnie dopiero we wtorek :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Uuuu no to czekamy do wtorku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Czekamy razem z Tobą i niczego nieświadomą Blanką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 26, 2015 Author Share Posted September 26, 2015 W oczekiwaniu zaszczepiłam Blankę na wirusówki. Byłam u weta sprawdzić czy usiłowałam wyciągnąć z niej kleszcza czy co innego. Nadal nie wiadomo, ale ranka wygolona i zajodynowana. W samochodzie trochę spokojniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 26, 2015 Share Posted September 26, 2015 Widać, że Blanka przyzwyczaja się do jazdy samochodem. Będzie, jak znalazł :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 28, 2015 Share Posted September 28, 2015 Eeee, no nie jest tak źle - wtorek już jutro! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 28, 2015 Author Share Posted September 28, 2015 Eeee, no nie jest tak źle - wtorek już jutro! :D Na szczęście :) Dzisiaj ze zgrozą stwierdziłam, ze boczki u Blanki są zbyt mocno zaokrąglone. Wcięcia w pasie prawie nie widać. Dzisiaj rano ściągnęła chleb ze stołu. Pożarła ze smakiem kilka suchych kromek. A o rzucaniu się na miskę z jedzeniem nie wspomnę. A tyle ruchu co u mnie nigdzie nie będzie miała. Czyli dieta od dziś ! A tu rosyjska wersja Blanki w ciąży. Odratowana po zakopaniu żywcem pod schodami. Na imię ma BIEŁKA, tak jak mój TZ mówi na Blankę. http://36on.ru/news/people/55312-beremennaya-sobaka-zamurovannaya-v-yame-rabochimi-dsk-otpravilas-v-priyut Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 28, 2015 Share Posted September 28, 2015 Matkomojajedyna :( No cóż, białe pogrubia ;) Nasza Imka też wygląda jak serdelek... Wychodzi jednak na to, że niektórych i rude pogrubia, bo Kreska to aktualnie wałek od tapczana (a Lili i Gapcia szczupaki!). Tylko że moje się tak na śliwkach spasły. Też dietę mamy w planach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 28, 2015 Author Share Posted September 28, 2015 A to rosyjska BIEŁKA po odratowaniu. Różowy nos identyczny. Gdyby nie irenas Blanka też by tak wyglądała. A szczeniaczki w szczerym polu. Inny sobowtór Blanki znalazłam w "Weranda Country". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 28, 2015 Author Share Posted September 28, 2015 Guzik z wizyty, guzik z adopcji :( Napiszę jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 28, 2015 Share Posted September 28, 2015 Niefajnie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 28, 2015 Share Posted September 28, 2015 :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Trochę szkoda, ale tylko trochę! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 29, 2015 Author Share Posted September 29, 2015 Dziewczyna, która chciała Blankę jest O.K. i nie miałam do niej zastrzeżeń :) Sensowna, psiolubna i poukładana. Obiecała mi wrzucić Blankę na swojego fb i rozesłać wici. Ale właściciel wynajmowanego mieszkania zmienił zdanie i ostatecznie nie zgodził się na psa. Żeby nie było, jednym z moich pierwszych pytań w "przepytance przedadopcyjnej" było o zgodę właściciela mieszkania. To znaczy na początku wydał zgodę. Ale po rozmowie z żoną (ach, te żony !), stwierdził, ze nie zgadzają się jednak na psa. Bo kłaki, podrapane drzwi i bla,bla... Mam następnych chętnych, dom z ogrodem w Józefowie pod Warszawą. Przyjadą w niedzielę z dzieckiem ok.3 lat (o ile dobrze zapamiętałam), abyśmy sprawdzili jak wyglądaja ich wzajemne relacje. Są to Rodzice Znajomej,ale to akurat nie ułatwia decyzji. Jakby co to mój Niezawodny TZ wyraził zgodę na trzeciego psa w Warszawie. Inna sprawa, że spacery to głównie moja domena :) :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Trzymamy w takim razie kciuki za niedzielne odwiedziny :) A gdybyś jednak chciała oblepić magiczną brzozę ;) to ulepiłam coś takiego: Jeśli się podoba to mogę wysłać duży oryginał na maila :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Lepiej, że teraz się wszystko okazało, niż gdyby dziewczyna miała stracić dach nad głową wspólnie z Blanką... Niedzielni goście zapowiadają się obiecująco ;) TZ na medal jest, ale mam nadzieję, że długo nie będziesz musiała się wyprowadzać trzypsowo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 No, to kciukam za nowy domek. U mnie też, niestety wtorek "pod górkę" :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Jestem, nadrabiam, czytam, trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.