Bgra Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Koszt ewentualnego zabiegu to aż 6 tysięcy? na wątku FB padła segestia,że może terapia komórkami macierzystymi? https://www.facebook.com/Kemilew Ktoś coś w temacie? najpierw jednak badania ! Quote
Ziutka Posted August 2, 2015 Posted August 2, 2015 Jestem na zaproszenie Ewci ;) poczytam później o Lunce ;) Quote
Maryna Posted August 2, 2015 Posted August 2, 2015 Zdecydowanie najpierw badania,kontakt z mądrym!! wetem.Nie każdy stopień dysplazji wymaga operacji,czasem psy normalnie żyją,choroba nie daje szczególnych objawów.Wspomagacze wystarczają i ruch pod kontrolą Quote
Martika&Aischa Posted August 2, 2015 Posted August 2, 2015 jejku jaka ślicznotka :) zapiszę sobie sunieczkę :) cudna jest :) Quote
Bgra Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Jestem na zaproszenie Ewci ;) poczytam później o Lunce ;) Witaj Ziutko,przedstawiam Ślicznotkę :) Zdecydowanie najpierw badania,kontakt z mądrym!! wetem.Nie każdy stopień dysplazji wymaga operacji,czasem psy normalnie żyją,choroba nie daje szczególnych objawów.Wspomagacze wystarczają i ruch pod kontrolą Witam,jestem tego samego zdania,badania w tym tygodniu i zobaczymy na czym istotnie stoimy,jutro jednak mam zamiar zadzwonić do dr Kemilewa. jejku jaka ślicznotka :) zapiszę sobie sunieczkę :) cudna jest :) Witam :) oj prawda ,potrafi skraść seducho,zapraszamy częściej :) Quote
Bgra Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Dla Tych co nie wchodzą na wydarzenie na Fb Jutro dzwonię tak jak zasugerował dr Kemilew o 9:00,co do alegrii jak pisze dr niestety komórki alergii nie leczą, mogą jedynie w określonych przypadkach łagodzić jej skutki,ok to już dużo :) w sprawie Luny dowiem się więcej jutro. Quote
Nadziejka Posted August 2, 2015 Posted August 2, 2015 Spokojnej nocunki lapeczkom i cioci sciskamy mocno serdecznie za wszystko Quote
Bgra Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Spokojnej nocunki lapeczkom i cioci sciskamy mocno serdecznie za wszystko Dzięki Ewuniu,ciężko będzie bo Aleś coś rozwolniony,ale Tobie kochana buziaki wielkie i spokojnej nocy życzę :) Quote
Nadziejka Posted August 2, 2015 Posted August 2, 2015 Ciociuniu boc nasze skarby nedeszly juz starszosci ech ...no takie zycie i trzeba patrzec i nosic na raczkach na kazdenkim kroku i trzeba podcierac myjuniac i czasem cale nocki pilnowac aby naszym skarbeczkom bylo jak najlepeije sciskam pozdrawiam Quote
Bgra Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Ciociuniu boc nasze skarby nedeszly juz starszosci ech ...no takie zycie i trzeba patrzec i nosic na raczkach na kazdenkim kroku i trzeba podcierac myjuniac i czasem cale nocki pilnowac aby naszym skarbeczkom bylo jak najlepeije sciskam pozdrawiam Aleś to już teraz taki staruszeczek, z bagażem doświadeczń i chorób,starość go nie oszczędza. Ewciu,myję,przewijam,Ali złości się jak czeszę...to nic zostawiam na jutro .Kołtunek go nie zabije a jak się zdenerwuje to serduszko za bardzo zwalnia. całuski Dobry Aniele :) Quote
yolanovi Posted August 3, 2015 Posted August 3, 2015 Skoro sunia jest w domu tymczasowym to można zbierać pieniążki na leczenie. W przypadku dużych kosztów leczenia trzeba by rozruszać wydarzenie na FB, bo stamtąd udaje się uzyskać dużą pomoc finansową. Tutaj sugerowałabym przenieść wątek do działu "psy w potrzebie" : Psy do adopcji / znalezione. Zdecydowanie więcej ludzi zagląda. Quote
Martika&Aischa Posted August 3, 2015 Posted August 3, 2015 Skoro sunia jest w domu tymczasowym to można zbierać pieniążki na leczenie. W przypadku dużych kosztów leczenia trzeba by rozruszać wydarzenie na FB, bo stamtąd udaje się uzyskać dużą pomoc finansową. Tutaj sugerowałabym przenieść wątek do działu "psy w potrzebie" : Psy do adopcji / znalezione. Zdecydowanie więcej ludzi zagląda. dokładnie tak :) Quote
Bgra Posted August 3, 2015 Author Posted August 3, 2015 Skoro sunia jest w domu tymczasowym to można zbierać pieniążki na leczenie. W przypadku dużych kosztów leczenia trzeba by rozruszać wydarzenie na FB, bo stamtąd udaje się uzyskać dużą pomoc finansową. Tutaj sugerowałabym przenieść wątek do działu "psy w potrzebie" : Psy do adopcji / znalezione. Zdecydowanie więcej ludzi zagląda. Yolanovi zaraz napiszę do moda o przeniesienie wątku,dziękuję bardzo,doświadczenia mi brakuje,trochę się porwałam jak z motyką... W środę jak nic nie stanie na przeszkodzie Luna będzie miała wykonane nowe badania,pewnie i tutaj DT przyda się wsparcie. Trójka psiaków i kot z adopcji a sama na wszystko pracuje. Dzwoniłam dzisiaj do dr Kemilewa w sprawie ewentualnego leczenia Luny komórkami macierzystymi.Jestem umówiona,ze jak tylko będą zdjęcia i opis dzwonię z prośbą o konsultację.Koszt leczenia 1500 zł ,to już z ewentualnymi dolewkami. dokładnie tak :) Dziękuję Martiko :) będę wdzięczna za podpowiedzi a jak trzeba to i poprowadzenie za rękę ;) Quote
Nadziejka Posted August 3, 2015 Posted August 3, 2015 Ciociu serdecznosci i wielkie kciuki za zdrowenko Luneczki i Twoich skarbeczkow 1 Quote
Bgra Posted August 3, 2015 Author Posted August 3, 2015 Ciociu serdecznosci i wielkie kciuki za zdrowenko Luneczki i Twoich skarbeczkow Ewciu z niecierpliwością czekam na badania Lunki, moje Miśki już się poukładały do snu,sama się dziwię ,że tak wcześnie,my to takie nocne Marki ;) lubimy spacery po pólnocy,ale byliśmy po 20-tej i chyba uznały,że na dzisiaj dosyć ;) Dziękuję za życzenia :) Quote
Nadziejka Posted August 4, 2015 Posted August 4, 2015 Raniutkowe pozdrowionka dla calej lapeczkowej druzynki Luneczkowi my maszerowalysmy jeszcze o 2 w nocy na spacerusiek choc troszenke razniej chlodniej bylo jeszcze tydzien trzeba wytrzymac i chowac w cieniu ile sie da Quote
Anecik Posted August 4, 2015 Posted August 4, 2015 Ewcia zadziałała i ja też jestem u Lunki. Czekamy na badania :) Quote
Martika&Aischa Posted August 4, 2015 Posted August 4, 2015 zaciskam z całych sił za zdrowie Luneczki :* :) Quote
Figunia Posted August 4, 2015 Posted August 4, 2015 Także zaglądam, ale co z tego, skoro nie mogę pomóc... Quote
Bgra Posted August 4, 2015 Author Posted August 4, 2015 Buziaki Ewciu,trochę lżej u nas, dopiero co chwilę popadało,coś jakby burza chciała nadejść i nie może,ale popadało trochę ...ciekawe czy się rozkręci Raniutkowe pozdrowionka dla calej lapeczkowej druzynki Luneczkowi my maszerowalysmy jeszcze o 2 w nocy na spacerusiek choc troszenke razniej chlodniej bylo jeszcze tydzien trzeba wytrzymac i chowac w cieniu ile sie da ;) Ewcia zadziałała i ja też jestem u Lunki. Czekamy na badania :) Anecik miło mi,że wpadłaś,Ewcia to ma jednak tę moc :) Martika w środa już blisko,chyba,że jakaś przeszkoda stanie Elżbiecie na drodze. zaciskam z całych sił za zdrowie Luneczki :* :) zaglądam :) Witaj :) dziękuję,że jesteś z nami :) Figuniu samą obecnością kochana pomagasz, sama czuję się trochę zagubiona,co kilka głów... :) dziękuję i zaglądaj jak znajdziesz chwilkę :) Także zaglądam, ale co z tego, skoro nie mogę pomóc... Dzisiaj Elżbieta poinformowała mnie,że dzwoniła Pani z pytaniem o Lunę.Punkt za to,że od razu zadzwoniła pod wskazany w ogłoszeniu nr tel,bo trochę było @ z których nic nie wynikało. Teraz jadą na wakacje,odezwą się po 15 września,warunki to dom z ogrodem bez dzieci.Marzenie. Czy zadzwoni?a kto to wie? gdyby jednak to do tego czasu jak wszystko pójdzie zgodnie z planem Lunkowe bioderko powinno być zdiagnozowane i ustalone leczenie,jakiekolwiek by ono było. do moda o przeniesienie wątku napisałam wczoraj. Quote
Martika&Aischa Posted August 4, 2015 Posted August 4, 2015 zatem czekam (NIE) cierpliwie na wieści i oby były tylko optymistyczne. Zaciskam z całych sił !!!!!!! :) Quote
Bgra Posted August 4, 2015 Author Posted August 4, 2015 zatem czekam (NIE) cierpliwie na wieści i oby były tylko optymistyczne. Zaciskam z całych sił !!!!!!! :) Lunka bezustannie w głowie mi siedzi,teraz to tylko trzymać i zaciskać możemy :) Quote
yolanovi Posted August 6, 2015 Posted August 6, 2015 Zaglądam do sunieczki i czekamy na dobre informacje Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.